ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Hmm a może masz natręctwa? Uporczywe, namolne myśli na jeden temat uważany przez siebie za irracjonalny lub wyolbrzymiony, których nie możesz powstrzymać, lub żeby to zrobić, wymagają od ciebie jakiegoś rytuału? W stylu " muszę sobie kaszlnąć ', " czy na pewno za mną nikogo nie ma " " muszę sobie popatrzeć na solniczkę " " pomieszam zupę jeszcze raz, żeby była parzysta liczba" ? Czy coś podobnego zdarza ci się podczas dnia, lub tylko przed zaśnięciem?



Jeśli tak to nie zdawałam sobie z tego sprawy, jednak nasuwa mi się pewna myśl. Zwykle przed snem zaglądam do netu. Zasadniczo nie wiem czy to natręctwo. Tłumaczyłabym to raczej czynnością zastępczą. Czasem kiedy nie mogę zasnąć wstaje i czymś staram się zająć.