ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Walne To najwyższy Organ w SM.Nie może to być grupa przypadkowych osób, lub grupa spiskowa. Proponowałem aby Walne było poprzedzone zebraniami w blokach celem wybrania swojego delegata.

Takie spotkanie delegatów wyłoniło by kandydatów a ci mieli obowiązek zaprezentowania siebie na forum i w specjalnych wydaniach gazetek, które musiały by być dostarczone do każdego mieszkania.Uwagi i spostrzeżenia dot kandydata przekazywano by delegatowi.Tylko w ten sposób zapewnimy reprezentatywność. To wyeliminowało by przypadkowy wybór.

Argumenty abcd podobno naukowca nie wymagają komentarza.dlatego wkleję

"Zwracam uwagę, że jednoczęściowe walne to duża oszczędność, bo wystarczy raz wynająć obsługę prawną i pracowników spółdzielni, zarząd. Przecież za te wszystkie zebrania płaci się im nadgodziny."

Faktycznie widać jak ten naukowiec zna się na spółdzielczości jak ona pisze o wynajęciu płatnym członków zarządu i pracowników spółdzielni. Widać ,ze nie ma żadnych argumentów?na poparcie swojej tezy.


I kto tu stara się być utrwalaczem? Teoretycznie przybysz z kosmosu pewnie mógłby się z Tobą zgodzić. Realia, w tym również mentalność większości członków są niestety zupełnie inne. Nie znam abcd, ale moim zdaniem jego argumenty są znacznie bardziej przekonujące niż Twoje. Jeszcze na marginesie. Adamusie bardziej lub mniej często na tym forum pisze dwieście parę osób. Podaj kilka z nich prezentujących poglądy, których większość jesteś w stanie zaakceptować. W przeciwnym wypadku poza przekonaniem, że jesteś jedynym Mądrym i Sprawiedliwym nic ci nie da. To tak jak wysyłałbyś apele do Arabów o przejście na prawoslawie.
JESTEM CAŁKOWICIE ZA WALNYM JEDNOCZĘŚCIOWYM

Tylko Walne jednoczęściowe daje jakąś szansę na decydowanie spółdzielców o swoim losie czyli jakie uchwały będą podejmowane przez WSZYSTKICH zainteresowanych członów spółdzielni.

W przypadku Walnego dzielonego, jako pierwsze odbędzie się część Walnego gdzie władze spółdzielni w postaci Zarządu i Przewodniczącego ustalą obszar na który mogą najbardziej liczyć tam gdzie maja najwięcej popleczników. Do tej części zostaną przyłączeni tzw. członkowie oczekujący na mieszkania. Jest ich wcale nie mało i jest to w dużej części grupa spolegliwa Zarządowi bo od niego zależy czy się kiedykolwiek na coś doczekają. Następne części Walnego to tylko „maszynki do głosowania” tak jak to opisano w jednym z artykułów . Oni nic nie mogą zmienić i dodać. Mogą tylko głosować nad tym co ustalono na pierwszej części Walnego. Na tym ma polegać spółdzielczość???.

Na jednej z grup członkowskich PRN Jamroz powiedział że, Walne jednoczęściowe rodzi niebezpieczeństwo skrzyknięcia się grupy osób i objęcia władzy w wyniku manipulacji.

Nic bardziej przewrotnego nie mógł powiedzieć bo o ile skrzykniecie się określonej grupy osób-spółdzielców jest nawet zjawiskiem pożądanym wynikającym z inicjatywy mieszkańców to na pewno skrzyknięcie takiej grupy ludzi przez Zarząd i uległą część RN jest już właśnie MANIPULACJĄ.

Pamiętajmy że, ludzie w obecnym Zarządzie i Radzie nic nie zmienili od wielu lat i nie sa wcale tym zainteresowani . Zainteresowani są dalszym utrwalaniem chorego porządku .To widać gołym okiem w ich poczynaniach.

Obecny Zarząd i część RN na pewno się nie zmieni. To my musimy ICH ZMIENIĆ. Sami zrobią wszystko aby nam to utrudnić. Nie ma wątpliwości.
A tu znów Adamus wykazał się kolejnym brakiem zrozumienia pewnych zasad rynkowych.
Pracownicy spółdzielni to nie są chłopi pańszczyźniani. Pracują na warunkach określonych w umowie o pracę, gdzie są określone godziny ich pracy i dni. Praca poza tymi godzinami, a w szczególności w dni wolne od pracy, oznacza nadgodziny. Przy okazji pozdrawiam czytających nas namiętnie pracowników spółdzielni
Podejrzewam, że zarząd ma kontrakt menadżerski, ale pewnie za obsługę zebrań dostaje jakieś dodatki.
Tak więc na przykład 5 dni z nadgodzinami, a 1 to duża różnica.
Adamus szczególnie boi się, ze jakaś konkretna grupa zdominuje zebranie. Przecież niezależnie od sposobu organizacji jakaś grupa może to uczynić zawsze. Tyle, że przy dzielonym walnym zarząd ma zdecydowanie więcej narzędzi.
Ja myślę, ze Adamus wyniósł złe nawyki ze starych czasów. Jak partia/władza robiła akademię - dobrze. Jak ludzie zbierali się samowolnie - źle.
Ja osobiście nie widzę inczego złego w skrzykiwaniu się ludzi. Ludzie skrzyknęli się w Egipcie, Libii, Hiszpanii, USA. Czy to jest coś złego? Samo w sobie nie. To może być nawet dobre.


Frapuje mnie ten pomysł Adamusa z delegatami.
Zupełnie nie wiem jak on sobie wyobraża jego organizację.
Dostęp do walnego zgromadzenia jest wolny dla każdego członka.
Każdy może przyjść, jeśli ma taką wolę.
Jeśli więc byliby tzw delegaci, to albo trzeba by ograniczyć prawa pozostałych członków (niby jak?). Albo liczyć na to, że ludzie sami z siebie zdadzą się na delegatów.
No i jak wyliczyć parytet tych delegatów? No bo 1 budynek to 100 mieszkań, a drugi 20? Czyli z tego większego powinno być 5 delegatów czy jak?
A jeśli z jednego budynku nie będzie chciał przyjść nikt, a z innego 20 osób to co? Zabronić wstępu? No przecież to jest dopiero bezprawie.
To jakiś zamordyzm czy co?
Co wy na to?
Znowu udaje się Adamusowi jak on to nazywa "zamulać" temat. Myślę, że nie sensu w ogóle rozwijać a nawet podejmować takiego tematu, bo już od samego jego powstania jest mroczny i bezsensowny.Zejdziemy na ślepy kierunek. Adamus przecież nie ma monopolu na prawdę i rację - jedyne mądre w jego samego najczęściej odczuciu. Skąd on czerpie te pomysły? Mam dziwne skojarzenia...
Podpisuję się pod jednoczęściowym walnym. Większe spółdzielnie dały sobie radę i całkiem nieźle poszły zebrania - to w naszej też nie mamy co stosować demagogi. A Adamus niech już próbuje organizować delegatów na walne w SWOIM BUDYNKU.Życzę sukcesów w konstruowaniu i realizacji autorskiego pomysłu. Mam nadzieję, że opisze jaki sukces osiągnął i jak mu szło.
Walne nie rozwiąże problemów.To nie jest panaceum na wszystko.To wszystko zależy tylko i wyłącznie od ludzi.Ten kto nie dostrzega problemów z jednodniowego Walnego, ten nie widzi nic i JEST INTELEKTUALNIE OGRANICZONY.

Poki co to zwolennicy jednodniowego Walnego nie przedstawiają żadnych merytorycznych argumentów, poza oszczędnością w kosztach zarzadu i pracowników.Akurat tych co nic nie kosztują.Zarząd pracuje w nielimitowanych godzinach a pracownicy zamiast do pracy przyjść rano przyjdą po południu.poza tym co to są za koszty???Widać wyraźnie brak wiedzy merytorycznej.

Napisałem i powtarzam nie liczcie ,ze przyprowadzicie grupę z frustrowanych ludzi z jednego bloku i Oni wybiorą zarząd RN itp.Aby ta instytucja działała musi być zapewniona reprezentatywność.
Co mnie obchodzi ,ze ktoś nie rozumie oczywistej oczywistości i nie wie co to jest delegat bloku. Nie może i nie powinno być tak,ze na Walne przychodzi kto chce i jak chce i z kim chce.Kto poniesie odpowiedzialność za bałagan i brak reprezentatywności??

Jeżeli tak będzie to Stępień Wam przeprowadzi tak Walne jak ZPCz.I będziecie glosować a wybierzecie tego kogo trzeba dla dobra ??????? TYLKO DELEGAT Z KAŻDEGO BLOKU zapewni uczciwość i reprezentatywność i mam taka nadzieję ,ze zapobiegnie dalszej patologi.
Adamusie, nie zamulaj.
Skoncentrowałeś się na 1 kwestii, żeby znów zrobić kilka wpisów pod tymi istotnymi.
Proszę sobie zajrzeć do wpisu NEO, MadMaxa i wywiadu z Abramkiem.
Największą wadą dzielonego jest to, że na wszystkich jego częściach muszą być głosowane dokładnie takie same uchwały. Żadna dyskusja nie ma więc sensu, bo nie wpłynie ona na samą uchwałę, a poza tym pozostali nie mogą usłyszeć argumentów. Jeśli więc zarząd dopuści uchwałę merytorycznie złą, czy z błędem, to nie ma możliwości jej skorygować.
Inną wadą jest to, że jeśli jakaś uchwała na poprzedzających walnych nie uzyska większości, zarząd może se spędzić ludzi na ostatnią część i przegłosować, co będzie chciał.
Dokładnie na dzielone walne też można przyprowadzić ludzi z 1 bloku. Co więcej zrobi to zarząd, gdy będzie wiedział, że na innych częściach wygrywają ci z innej opcji. Proste jak drut. O znów w radzie będzie królował Jamroz i spółka.

Nie ma doskonałej konstrukcji. Już Platon pisał o zagrożeniach wszystkich rodzajów władzy. I ze wszystkich wybrał demokrację, bo ma najmniej wad.
Nie ma cudownych recept. Jedyne, co możemy zrobić, to mieć maksymalnie duży wpływ na to, co się dzieje. A to nam daje jednoczęściowe walne.

Chaos?
Demokracja to chaos? Adamusie naprawdę należysz do innej epoki.
Napisałem,ze to wszystko zależy od ludzi.Ja nie kieruje się zwierzeniami innych członków choć je z przyjemnością wysłuchuje.Ja pisze nie przechodź jezdni na czerwonym świetle, a ty piszesz a Franek przeszedł i nic mu się nie stało????Ja pisze i wiem ,ze mam racje.Takie są prawa natury i jej nie zmienimy.

Napisałeś tak wklejam

" Adamusie, nie zamulaj.
Skoncentrowałeś się na 1 kwestii, żeby znów zrobić kilka wpisów pod tymi istotnymi.
Proszę sobie zajrzeć do wpisu NEO, MadMaxa i wywiadu z Abramkiem.
Największą wadą dzielonego jest to, że na wszystkich jego częściach muszą być głosowane dokładnie takie same uchwały..

a jakie wg Ciebie są te wpisy istotne???śmiechu warte. Można przeprowadzić Walne jednoczęściowe, które będzie trwało kilka dni.Ta wada o której ty piszesz to może być w niektórych wypadkach dla SM, zbawienna ,może być faktycznie wykorzystana przez organizatora dla zaspokojenia swoich potrzeb.Tyle,ze jeszcze jest druga strona nie dość ,ze nie przebiegła to jeszcze merytorycznie nie przygotowana na szwindle.

Dlatego Walne nie dla wszystkich tylko delegatów, którzy zostaną wybrani przez ludzi z każdego bloku. A kandydaci będą zmuszeni się zaprezentować na gazetkach i ulotkach/mini wybory do samorządu/.

Nie powinno być tak,ze wybierze się na Walnym chłopca z miasta,który tu nie mieszka a tylko jest zameldowany.Albo gorzej bo w ogóle nie jest zameldowany ale ma w tym interes.

Z uporem maniaka pisze o tym bo wiem,ze mam rację. Za kilka lat będę pisał a nie mówiłem??Podobnie jak przewidziałem znacznie wcześniej zmarnotrawienie 700 podpisów zebranych przez ludzi dobrej woli../patrz temat Walne czy ZPCz a jak to różnica/

Zakładając uczciwość dwóch stron i szlachetność, bo tak założył ustawodawca Walne jednorazowe ma sens, tyle ,ze tu nie może być mowy o uczciwości i szlachetności.

Tu rządzą prawa dżungli i tego nikt nie zmieni. Nie licz na szlachetność i uczciwość.Musisz być przygotowany na podstęp i szwindel, na poradzenie sobie z kawą z kiszonym ogórkiem i naganiaczy. To jest walka amatorów z zawodowcami.Wynik łatwo przewidzieć.Jesteś lis szkoda a powinieneś być Grekiem.Wówczas może byś zrozumiał dlaczego tak pisze.

Już po Walnym na którym się nic nie zmieni/nie chodzi tu o nazwiska/ przypomnę ten wpis. Każdy z nas ma świadomość ,ze biegu Wisły tymi wpisami nie zmieni. Warto o tym wiedzieć.
Wskaż mi Adamusie w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych artykuł, który umożliwia ograniczenie praw członków na rzecz delegatów blokowych.
To jest jakiś nowy twór prawny, którego nie ma. Takie walne czy statut natychmiast zostałyby zaskarżone i to skutecznie.
Tu ludzie musieliby dobrowolnie scedować swoje prawa na rzecz kogoś i nie rościć sobie praw. Ale na tych kilkudziesięciu delegatów (coś koło tego jest budynków chyba), prezes przyśle 50 czy 100 kolesiów i po ptokach (będzie dokładnie wiedział ilu).
Twoje sugestie odnośnie manipulacji są właściwe, ale każda z form jest niedoskonała. My możemy tylko minimalizować pułapki. Przy czym najwięcej możliwości ich minimalizowania jest przy walnym jednoczęściowym. Te same pułapki, o których piszesz, występują przy walnym dzielonym.
Najważniejsze, co możemy zrobić, to przyjść i nie dać się zdominować ilością kolesiów.
Co do jakości...To tylko prezes i PPRN gwarantują jakość. Raczej antyjakość swoich uchwał czy reprezentantów. Masz gwarancję ściemy i cwaniactwa.
Czynnik ludzki jest przyczyną 80% wypadków wszelkiego typu, więc nie spodziewam się cudu. Ja ci tu propagandy sukcesu robić nie będę. Wiem jednak, że jak popełniam błędy, to chcę to robić na własny rachunek i własną odpowiedzialność, a nie za pomocą cudów. Jeśli znajdzie się wśród członków naszej spółdzielni więcej osób, które będą myśleć podobnie, uda się przynajmniej zminimalizować te pułapki. Przede wszystkim o przebiegu zebrania decyduje prezydium. Jeśli więc przyjdzie odpowiednio dużo osób, żeby nie dopuscić klakierów, PPRNJ do prezydium, to zebranie nie będzie przebiegać wg scenariusza narzuconego. To wie prezes, dlatego przede wszystkim o to dba.
Doprowadzenie do kilkudniowego walnego jest łatwe, jeśli taki jest scenariusz i ma się swoje prezydium. Wystarczy zacząć odczytywać jakieś bzdurne oświadczenia z innej bajki (jak na ostatnim ZPCZ), wystarczy pozwolić prezesowi na nieograniczone czasowo wypowiedzi (oj on to potrafi) oraz innym osobom, które mówią to, co chce prezes, a niedopuszczanie pozostałych do głosu, co powoduje chaos i przedłużanie. W ogóle zebranie jest łatwo przeciągać dopuszczając do pyskówki. No i przerwy.
Dzielone walne też może długo trwać. Ostatnio niektóre grupy czlonkowskie trwały od godz. 18.00 do 4.00 rano. Tak grały emocje.
Warto więc dyskutować o konkretnych zagrożeniach, gdy już będziemy wiedzieć o jakim zebraniu mówimy. Teraz skoncentrujmy się na statucie.
Ja optuję za walnym jednoczęściowym, bo widzę tu mniej zagrożeń. Uczestniczyłem w czymś takim, wiem jak to się odbywa i co można zyskać, co stracić.
Opierajmy się na prawie, a nie na twoich marzeniach Adamusie o demokracji sterowanej, idealnej. Czegoś takiego nie ma. Tzn jest, jak steruje prezes i idealnie mu wszystko się udaje i pasuje.
NEO

przyznam szczerze ,ze ja nie potrafię wymieniać poglądy z ludźmi, czy człowiekiem,, który wypisuje

"Wskaż mi Adamusie w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych artykuł, który umożliwia ograniczenie praw członków na rzecz delegatów blokowych.

ty najwyraźniej jesteś przemęczony. Dalsza moja dyskusja na ten temat została wyczerpana,Ja zrobiłem to co wg mnie, do mnie należało. Delegat o którym sugeruje to nie jest człowiek z kosmosu czy krasnoludek, tylko wybrany przez członków SM zamieszkujących w danym bloku członek SM I o tym już pisałem.

Wiadomo co i kto to jest a nawet co będzie jadł. Gdzie i w czym widzisz takie brednie,które wypisujesz??? To tylko może wymyślić człowiek psychicznie wyczerpany.Radze odrobinę odpocząć.

wiem również ,ze krawiec chleba nie upiecze tak smacznego jak piekarz.
Szydziłeś z Kaczyńskiego teraz nadszedł czas ,ze będą szydzić z ciebie.
Adamus - znów ci trzeba pogratulować samopoczucia.
Ja gdybym miał tak sensownie i precyzyjnie skonstruowany plan gry - to nie spuściłbym go z wodą. Zebrałbym kilku ludzi, przedstawił plan działania, rozdał role i zadziałał.
Po sukcesie powiedziałbyś "a nie mówiłem". Wtedy byłbyś GOŚĆ i cała ta grupa niedouczonych i głupio myślących pozostałych klepaczy z forum powiedziałaby czapki z głów przed Adamusem, sensowny facet, rozgonił to beznadziejne towarzystwo. Miał pomysł pierwsza klasa.
A tak bijesz pianę, podpuszczasz innych na siebie wzajemnie a teraz się ofuczyłeś, jak rozkapryszony dzieciak czy chwilowo wena doradcza się wyczerpała???
Pomysł z Delegatami Adamusa nie jest dobry, to utrzymywanie dotychczasowego porządku bo taki Delegat to pseudo Przedstawiciel.

Wybory delegatów byłyby przeprowadzone oczywiście pod auspicjami Zarządu SM. Przy bierności członków okazałoby się że :

Pierwszy delegat- Z.Jamroz
Drugi delegat - H.Skubiszewski
Trzeci delegat - A.Bańkowski -przykładowo oczywiście itd.
Czwarty delegat - M.Wojtalewicz ale zaraz ten to nie był wybrany w prawomocnych wyborach trzeba to zaskarżyć do Sądu.

Przy bezczelności obecnego Zarządu i PPRN na pewno tak będzie. Niektóre bloki nawet nie będą wiedziały że były jakieś wybory delegatów a pojawią się wyjęci z Kapelusza. Zarząd zaświadczy że wszystko jest zgodne z regułami. I co mieszkańcy danego budynku odwołają się do Sądu?

Tak samo nie wiadomo jak

Pan Kaczyński został wybrany na Przewodniczącego Komisji Statutowej może ty Adamus wiesz bo ty wiesz wszystko. Dostarcz nam na to argumentów w postaci dokumentów źródłowych. Spróbuj je wydostać z naszej SM.
Demokles
ja mam to w d..., podobnie jak wielu naszych członków.Zastanów się kto tu na forum pisze i pod różnymi auspicjami czuwa nad utrzymaniem swojego stanu posiadania.
NEO
płakał nad wyeliminowaniem Przedstawiciela, bo nie będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniach RN.Nawet nie wie komu taka możliwość zawdzięcza.Nie wie kto to w naszej SM wprowadził w życie. Moim zdaniem słusznie podjął taki temat.Bo RN powinna być pod stalą kontrolą. Dlatego wszedł "Delegat" z każdego budynku wybrany przez ludzi z danego bloku.Delegat to nie chłopiec z miasta tylko członek SM mieszkający wśród ludzi, mający zaufanie u ludzi, którzy go wydelegowali innymi słowy wybrali..Aby zapewnić wszystkim członkom SM prawo uczestniczenia w Walnym Zarząd jako organizator musi wynająć TORWAR bo ARENA jest za mała.
Nie stosuj skrótów myślowych co mnie obchodzi jakiś Kaczyński???? Czy za tym jest sens wynajmowania TORWARU??
Adamus, no i kto tu jest utrwalaczem? Proponujesz za pomysłem naszych wybitnych radców prawnych utrwalenie istniejącego stanu przez zamianę nazwy przedstawicieli na delegatów. Reszta ma zostać po staremu. Wyraźnie widać kogo wspierasz. Zresztą całą dyskusję też starasz się zamulić zgłaszając propozycje korzystne dla utrwalania obecnej sytuacji a których źródłem jest zapewne sam zarząd.
Mało sprytnie jednak to robisz bo już się wszyscy połapali, że jesteś po prostu V kolumną.
Mnie te wpisy Adamusa nawet śmieszą.
Po pierwsze daje świadectwo powolności zarządowi i chęci utrwalania na wszelkie sposby starego.
Po drugie śpieszenie przykrywa 5 zamulającymi postami co rozsądniejsze wpisy, żeby ci mniej zorientowani nie przeczytali tego.
Po trzecie daje świadectwo swojego pieniactwa i zwyczajnej sklerozy, bo piszesz coś, a za 2 dni on to samo.
Po czwarte człowiek albo jest dobrze wyćwiczony w przeszłości przez służby w wyciąganiu ludzkich słabości, więc je ustawicznie eksponuje, albo reprezentuje własne słabości i się żołądkuje z ich powodu.
Po piąte pomysł z delegatami jest dla mnie przezabawny. Jakby coś takiego zostało wdrożone w życie i rzeczywiscie jacyś delegaci przybyliby na walne, a ja nie zostałbym w związku z tym wpuszczony, to natychmiast zaskarżyłbym takie walne, bo jest to ograniczenie moich praw ustawowych, gwarantujących mi dostęp do zgromadzenia i uczestniczenia w nim.
Przypominam, że Adamus niedawno był orędownikiem walnego dzielonego, bo myślał, że to takie zpcz-bis. Jak sie okazało, że nie, to zaczął forsować delegatów. I ewentualnie na dzielonym walnym. W sumie wszystkie te pomysły byłyby marzeniem stępnia. Karpacz już by w zaciszu gabinetu opracował scenariusz działania i oddziaływania na delegatów, tak jak teraz na przedstawicieli.
koniec końców, Adamus znów zamulił kolejną kwestię, tym razem statutu, więc proponuję znów przesunąć te jego ostatnie wpisy do kosza na muły. Wróćmy do meritum.
A jamroz dalej nie odpowiada. Czyli praca Adamusa sprawdza się.

NEO

Delegat o którym sugeruje to nie jest człowiek z kosmosu czy krasnoludek, tylko wybrany przez członków SM zamieszkujących w danym bloku członek SM I o tym już pisałem.

Wiadomo co i kto to jest a nawet co będzie jadł. Gdzie i w czym widzisz takie brednie,które wypisujesz??? To tylko może wymyślić człowiek psychicznie wyczerpany.Radze odrobinę odpocząć.



Tak delegat to nie człowiek z kosmosu tak jak i Przedstawiciel nie jest z kosmosu

I nie opowiadaj bzdur Adamusie że Arena jest za mała i trzeba może Torwar wynająć.

Dla Prezesa Klubik przy lasku jest wystarczający choć w grupie członkowskiej np nr 2 jest dobrze ponad 1000 członków i dlaczego Prezes nie wynajął Areny ? Przy wyjątkowo dużej frekwencji ponad 100 mandatów wydano, ludzie się tłoczyli w ścisku i o to chodziło aby jak najszybciej sobie poszli nie doczekując do finału .
Można by pęc ze śmiechu wczytując wpisu utrwalaczy.
Ja napisałem tylko to co uznałem za stosowne. Powtórzyłem już trzeci a nie drugi raz odpowiadając na wpisy NEO i Demoklesa. Obawiam się ,ze jak tu głos w tej materii zabiera krytyczny langusta80 to jest sygnał ,ze wszystko idzie zgodnie z planem. Jest takie powiedzenie psy szczekają a karawana jedzie dalej.

Ja nie znam oficjalnych założeń ani propozycji zarządu, jeżeli one są zbieżne z moimi to znaczy ,ze tam są ludzie co jednak myślą i to dobrze świadczy w tym zakresie o nich .Nie znam tez założeń innych organizacji czy instytucji. Moje propozycje są autorskie, choć nie można wykluczyć ich zbieżności z innymi propozycjami.

Niedowiarkom,którzy tu tak na forum walczą o utrwalanie tego co posiadają / te jak mówią nedzne1000/ zł wyjaśniam iż ich prawa żaden delegat nie ogranicza. będą czynnie wybierać delegata w swoim bloku. a wówczas by nie ograniczać praw wszystkich członków nie będzie zarząd zmuszony do rezerwacji TORWARU bo Arena jest za mala. W przypadku, kiedy nie będzie delegatów zarząd zmuszony będzie wynająć TORWAR by umożliwić udział w Walnym wszystkim członkom tj ponad 4500 ludziom.
W przeciwnym wypadku wszystkie podjęte uchwały zostaną zaskarżone przez tych co nie mogli uczestniczyć w Walnym.Czy to o to chodzi???
Piotr
nie myl Walnego w którym. ma prawo uczestniczyć każdy członek SM a wiec wszyscy razem jest ich ponad 4500 członków a co innego Grupa, których obecność jest fakultatywna.Poza tym jak powinieneś wiedzieć na Walnym podejmuje się najważniejsze Uchwały a na takiej grupie tylko Wnioski. Mam nadzieje ze odróżniasz jedno od drugiego.Dlatego prezes na Grupach i ZPCz mógł posiedzenia odbywać w klubiku. Zauważ kto tu tak dzielnie walczy o swoje prawa do uczestnictwa na Walnym. To takich członków postawa zmusi prezesa do poniesienia kosztów za wynajęcie TORWARU by zapewnić udział wszystkim 4500 członkom.Nie będzie miał innego wyjścia.Przez takich "aktywnych działaczy" rosną tylko koszty. Bo demokracja ma to do siebie ,ze głos mądrego i głupiego ma ta samą wartość i tą samą wagę. Odpowiedziałem tylko ze względu na personalizacje zagadnienia.Żeby była jasność ten "ktoś" nie musi się nazywać delegat.Ale moim zdaniem taki "ktoś" musi być. Nie ma żadnych merytorycznych przesłanek by takiego" ktosia" do statutu nie wprowadzić. Amen
ET
Adamus napisał : "Piotr
nie myl Walnego w którym. ma prawo uczestniczyć każdy członek SM a wiec wszyscy razem jest ich ponad 4500 członków a co innego Grupa, których obecność jest fakultatywna".

Adamus
Zastanów się jaka jest różnica w słowach "ma prawo uczestniczyć" a "fakultatywna" a jak będziesz miał kłopoty to są do tego odpowiednie zasoby w internecie.

Widać też że albo nie wiesz albo nie chcesz wiedzieć jaki procent ludzi przychodzi na Walne Zgromadzenia w spółdzielniach gdzie jest już to możliwe?

Przy twoim toku myślenia Walne Częściowe np gr nr 2 powinno przynajmniej odbyć się właśnie w Arenie (czyli koszty) a odbędzie się (jeśli będzie) w Klubiku.
Czyli powiedzmy 6 razy Arena?

Co do kosztów to Zarząd zawsze znajdzie wymówkę że to są koszty kolosalne i będą musieli podnieść czynsz o 1 zł od metra kw.

Ale jak straciliśmy 31 milionów to nie będzie to miało wpływu na czynsz. Odśwież sobie pamięć czytając ulotki Zarządu.
Adamus Ty dzisiaj sfiksowałeś, innym proponujesz odpoczynek ale tobie to jest natychmiast potrzebna pomoc medyczna.
Daj spokój z kosztami, bo ponieśliśmy już nie takie i wtedy na tym forum było cicho sza a teraz to zagościli tu sami ekonomiści? Nie możemy udawać, że tworzymy jakieś niestworzone historie jeżeli inne spółdzielnie już to przećwiczyły. Po kiego ogłaszać /prawie/ tutaj konkurs na wynajem sali? Niedługo z wyliczeń Adamusa wyjdzie, że potrzebujemy stadionu narodowego. A czy ty naczelny reformatorze byłeś na zebraniach grup? to bez potrzeby martwisz się szukaniem miejsca na walne aż na Torwarze. Stawiam wszystko, że w ursynowskiej Arenie będzie luz.
No i dzięki takim przedszkolnym problemom wszystko rozmienia się na drobne. Do tego zostałeś oddelegowany. Misja twoja zakończona ale wiem, że cdn.
Wróćmy do statutu i walnego ale zostawmy w spokoju delegatów Adamusa, jamroza, stępnia.
Ps. Nie pisz
kochani cyngle

zmieniajcie statut.porozmawiamy już po Walnym.
już dziś pisze nic się nie zmieni.Będziecie glosować jak chcecie a wybierzecie tego kogo trzeba.
Czytam te dyrdymały i własnym oczom nie wierze, jak ludzie inteligentni,wykształceni zamieszkujący w dużym mieście,starają się za wszelka cenę zaistnieć atakując mnie i w moich wpisach widzą tylko wszelkie zło. a ja tylko jak widać odpowiadam tym co się tak martwią kosztami abcd i naruszaniem podstawowych praw członka/ NEO i jeszcze jednego./loginu nie wymieniam zgodnie z postanowieniem/.

Kochani żołnierze gwarantuje Wam,że się i przeliczycie.Wiem ,ze porażka prawdziwej opozycji jest porażka zdecydowanej większości członków. Ale ich porażka to zwycięstwo KAMARYLI.

Nie daliście rady na Grupach i ZPCz, nie dacie rady, choć się układacie i na Walnym.Wasze loginy i wpisy odczytywane będą ma Walnym.Macie to jak w banku.
\
Za tym pracujcie i zmieniajcie ten statut.Porozmawiamy na Walnym i po Walnym. Wszystkie ciekawsze wpisy są już wydrukowane by uniemożliwić adminowi ich skasowanie.a po walnym się je przypomni.Szkoda,ze będzie to a nie pisałem???POWODZENIA
Adamus napisał
"Ja nie znam oficjalnych założeń ani propozycji zarządu, jeżeli one są zbieżne z moimi to znaczy ,ze tam są ludzie co jednak myślą i to dobrze świadczy w tym zakresie o nich .Nie znam tez założeń innych organizacji czy instytucji. Moje propozycje są autorskie, choć nie można wykluczyć ich zbieżności z innymi propozycjami."

I na tym wlaśnie polega Adamusie Twój problem. Ciebie nie interesują propozycje, doświadczenia i inicjatywy innych. Ty jeden Mądry i Sprawiedliwy, nie masz obowiązku nawet się z nimi zapoznać. Bo i po co. Reszta to cyngle i kamaryla.
To są Twoje wielokrotne określenia. Zechciej jeszcze zdradzić, kto jest Królem.
Twoje przeświadczene o posiadaniu monopolu na rację niezależnie od tematyki sprawia, że często piszesz bzdury z których można boki zrywać.
Kilkakrotnie już ci proponowałem. Masz pomysł - spróbuj zrealizować. Zmiana barw klubowych jest, szczególnie w ostatnich czasach dosyć powszechna.
Adamus pisze:"Nie daliście rady na Grupach i ZPCz, nie dacie rady, choć się układacie i na Walnym.Wasze loginy i wpisy odczytywane będą ma Walnym.Macie to jak w banku."

To jak będzie na Walnym zależy tylko od członków SM jak licznie przybędą a odczytywanie loginów i wpisów to może zrobić tylko jeden osobnik -Przewodniczący Jamroz. Przerabialiśmy to już na ostatnim ZPCz i niewątpliwie będzie próbował dalej .Są ludzie którzy dla władzy i własnych korzyści zeszmacą się.

Widać że dobrze wiesz co będzie na Walnym a wiesz kiedy ono będzie?
Adamus dziś wreszcie szczerze napisał:
"Ja nie znam oficjalnych założeń ani propozycji zarządu, jeżeli one są zbieżne z moimi to znaczy ,ze tam są ludzie co jednak myślą i to dobrze świadczy w tym zakresie o nich .Nie znam tez założeń innych organizacji czy instytucji. Moje propozycje są autorskie, choć nie można wykluczyć ich zbieżności z innymi propozycjami."
Czyli Adamus przyznał, ze jego cele na tym forum są zbieżne z celami zarządu.
Aczkolwiek na ostatnim posiedzeniu chyba, czy na komisji statutowej (już nie pamiętam) stanowisko zarządu było takie, żeby żadnych komitetów blokowych nie było, bo to się nie sprawdziło. Propozycje zarządu są w projekcie statutu i regulaminu, czyli walne dzielone. Adamus albo się pogubił, albo nie ogarnia.
Tego całego patentu z odczytywaniem nicków na zebraniu w ogóle nie rozumiem. Kto ma to czytać i po co? No PPRN J może i tak, bo on się lubuje w takich tam ubeckich sztuczkach. Inteligentni ludzie jednak na pomówienia się nie dają zrobić. Ale pewnie niektórzy magiel lubią i te ubeki to wiedzą.

Co do samych zgromadzeń przypominam wywiad z prawnikiem związku rewizyjnego, Którego jesteśmy członkiem, pana Abramka
http://www.rp.pl/artykul/230930,733922-Walne-zgromadzenie-w-spoldzielniach-mieszkaniowych--Nieobecni-nie-decyduja.html
Jak ktoś ma potrzebę wynajmować stadion narodowy, niech to robi. Ciekawe, że w całej Polsce jest 5 tys spółdzielni, w większości są walne jednoczęściowe i jakoś stadionów nie wynajmują. Na Ursynowie spółdzielnie wynajmują salę w Arenie na Pileckiego. Luksusowa, z klimatyzacją, a przede wszystkim z automatem do głosowania, znaczeni usprawniającym głosowanie. Przypominam, że to ostatnie jest dla zarządu szczególną wadą, bo nie będzie można robić sprytnych tricków przy głosowaniu.
Adamus też zaprezentował daleko idące niezrozumienie ustawy i samej idei walnego zgromadzenia. Stępień zresztą wypowiada się w podobnym duchu, choć on z premedytacją wprowadza wbłąd. Walne zgromadzenie nie jest obowiązkowe. Jest naszym podstawowym prawem jako członka spółdzielni i obowiązkiem obywatelskim. Ale nie jest tak, że 4200 członków musi się stawić na tym zebraniu. Po prostu powinno. Z tego też powodu żadne pomysły z delegatami nie są możliwe, bo ich wybór nie byłby w żaden sposób usankcjonawany prawnie. Każdy z nas ma prawo przyjść na zebranie walne, jednoczęściowe czy dzielone na swoją część, jeśli tylko jest członkiem spółdzielni i żadne wybory blokowe tego nie zmienią. Ustawa jest przepisem nadrzędnym wobec ustawy, a to ustawa nam takie prawo daje.
Mamy więc do wyboru walne zgromadzenie i walne zgromadzenie. Różnica tkwi tylko w organizacji. I wynikających z tego konsekwencji. Gratuluję Adamusowi inwencji twórczej i autorskich projektów. Może mu się z tymi pomysłami lepiej śpi, może też dzięki nim zasluguje na jakieś szczególne przywileje od prezesów, ale ich waga dla naszej sprawy jest tylko taka, że nie dyskutujemy tutaj o samych różnicach w statutach, ale o megalomanii Adamusa.
Wracając więc do meritum, czekam na poważną dyskusję. Co i dlaczego?
Ja mam doświadczenie, trudne, ale pozytywne z walnych jednoczęciowych. Natomiast relacje znajomych z walnych dzielonych są zdecydowanie negatywne. Mówią, że jest nawet gorzej niż na grupach i zebraniu przedstawicieli, bo jak zarząd narzuci, tak być musi. Kompletne ubezwłasnowolnienie.


"Ja nie znam oficjalnych założeń ani propozycji zarządu, jeżeli one są zbieżne z moimi to znaczy ,ze tam są ludzie co jednak myślą i to dobrze świadczy w tym zakresie o nich."


Adamus, jest jeszcze inne wyjaśnienie tej zbieżności... Jeśli nie znasz założeń ani propozycji zarządu a są one zbieżne z twoimi to albo wprawdzie zarząd jest mądry ale ty za to głupi albo z wiadomych powodów dążysz razem z zarządem do tego samego.



Przy twoim toku myślenia Walne Częściowe np gr nr 2 powinno przynajmniej odbyć się właśnie w Arenie (czyli koszty) a odbędzie się (jeśli będzie) w Klubiku.
Czyli powiedzmy 6 razy Arena?

Co do kosztów to Zarząd zawsze znajdzie wymówkę że to są koszty kolosalne i będą musieli podnieść czynsz o 1 zł od metra kw.

Ale jak straciliśmy 31 milionów to nie będzie to miało wpływu na czynsz. Odśwież sobie pamięć czytając ulotki Zarządu.


Adamus odpowiada tylko na pytania na które chce a skąd my to już znamy
Ponawiam; gdzie miałoby się odbyć Walne częściowe ?

Ja też jestem za bezpośrednią forma głosowania i nie chce aby ktoś za mnie głosował tym bardziej że wiem i wiedziałem jak to się odbywa a co będzie jak jak w wielu budynkach mieszkańcy dojdą do przekonania że sami chcą decydować o swoim losie i nie wybiorą Delegata-Przedstawiciela ? to chyba wszyscy staną się Delegatami. Trudno już czytać tych bzdur co Adamus wypisuje. Jest pewne że jest sterowany.
A czy w Klubie przy Lasku mieści się 1000 osób? Nie, a grupy składające się z 1200 osób odbywały się w klubie.
Zgodnie z takim myśleniem powinniśmy wynajmować przynajmniej Salę Kongresową na zebrania grup członkowskich. A my się gnieździmy w jakims klubie. Czemu w ogóle nie w sali rady nadzorczej? Ci, co się nie zmieszczą mogą se stac na korytarzu.
Da się wszystko z siebie wyrzucić. Procesory się przecież nie przegrzeją od dymienia na forum.
panie przewodniczący, ten pana wysłannik już się zestarzał i nie potrafi tak mącić jak kiedyś, gdy bronił jedynie słusznej linii PRL. Skleroza i nerwy i puszczają.
Wrzucenie do śmieci nowatorskiej propozycji wprowadzenia do statutu/który jest zgodne z prawem/ instytucji "ktosia" zwanego przeze mnie "delegatem" czy "reprezentantem" w dyskusji jak się toczy na tym forum w temacie propozycje zmian do statutu,nie świadczy źle o mnie a o tym kto podjąć tak absurdalna decyzje.

Rozumiem ,ze komuś taka propozycja jest wyjątkowo nie na rączkę. Proponuje w przyszłości przywołać jakiś przepis prawny, który by zabraniał dokonania takiego wpisu do statutu.

Czy taki przepis jest zgodny z prawem czy nie? decyduje sąd, który zatwierdza statut.

Śmiem twierdzić ,ze taka instytucja "ktosia" i tak zostanie do statutu wprowadzona, bo nie może być tak by RN nie była kontrolowana. No chyba ,ze to zarząd chce już oficjalnie kontrolować RN.

Zasada samorządności wymaga od członków, aby sami decydowali o swoich sprawach, jednakże z poszanowaniem obowiązujących przepisów prawa iiii STATUTU.

Szanowny gospodarzu sygnał został odebrany i zrozumiany.
Adamus,
Znajdź w necie jakiś statut SM z Delegatami, ale pewnie to twój autorski projekt.
Eee to wcale nie chodzi o sens, tylko bezsens....
Byle się dało namotać
Adamus wraca pamięcią do czasów które bezpowrotnie mineły - ostatni zjazd delegatow KCPZPR wyniósł dawno sztandar.
Teraz tylko delegatów na Walne Zgromadzenie wybierają działkowcy zrzeszeni w Krajowym Związku Ogrodów Działkowych - relikcie z przeszłości, który za cholere nie chcą uwłaszczenia i robi wode z mózgu takim Adamusom - ktory już dawno przestał myśleć logicznie alllbo podlizuje się buziaczkowi i wulkanizatorowi bo jeszcze nie dokonca załatwił swoje sprawy.