ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

http://www.rp.pl/artykul/8,580857-Spoldzielcy-wplacali-pieniadze-na-konto-oszusta.html


Pan Prezes ma najwyraźniej kłopoty z wnioskowaniem.
Gdyby celem utworzenia fałszywego konta i komunikatu było destabilizowanie pracy spółdzielni związane z walką o władzę, to konto nie byłoby fałszywe tylko czyjeś - np. wzięte z allegro bądź skądkolwiek a jedynie komunikat byłby fałszywy.

Jeśli konto zaś było fałszywe - tj. założone przez kogoś na podstawie fałszywych dokumentów to cel mógł być tylko jeden - kradzież pieniędzy. A jeśli kradzież pieniędzy to nie destabilizacja spółdzielni.

ech... no ale co tu tłumaczyć... Dostrzegam za to inny aspekt tej sprawy. Twierdzenia Pana Prezesa o tym, kto może stać za fałszywym kontem i kradzieżą ewidentnie wskazują, że jego wypowiedzi są jak najbardziej jednym z elementów walki o władzę. A przynajmniej ich celem jest utrzymanie się przy niej.
Ta sprawa i ten wywiad to świetny dowód na twierdzenie, że każdy mierzy swoją miarką. Genialne!
Zdziwieni? Przecież przewodniczący tu pisał, że to krasnoludki (domyślnie z tego forum) założyły fałszywe konto, żeby pozbawić świętego prezesa stołka. Jak zwykle winni są inni, ale nie prezes.
Zobaczymy co prezes powie, jak na przykład przegra z Resbudem. Że te wrogie kransoludki, co w poprzednim zarządzie, w epoce kamienia łupanego, jak polowały na mamuty, to miały złą wolę i złymi mocami zadziałały, a sądy przecież się nie znają i nie rozpoznały, że prezes jest świety.
Idziemy więc odtańczyć taniec ku czci stołka.
Prezes wypowiada się w artykule "Zapewnia, że fałszywe konto zostało już zablokowane, a spółdzielnia będzie się starać odzyskać pieniądze lokatorów. – Wpłaty dokonane na ten rachunek zostaną zaliczone na poczet zobowiązań – zapewnia prezes."

Kłamstwa, a zobaczcie ca napisał na ostatniej ulotce jednostronnicowej, że wpłaty na te konto fałszywe spowodują konieczność poniesienia dodatkowych kosztów dla Spółdzielców.

Prezes dla poprawy swojego już bardzo nadszarpnętego wizerunku jest w stanie obiecac wszystko a Ci biedni ludzie w to uwierzą ale wiekszość nie.


dziś tj 20-12-2010 o godzinie 18,15 w Rozmowach Niedokończonych maja być omawiane sprawy spółdzielni mieszkaniowych. Program na żywo można dzwonić i zadawać pytania ekspertom.
"Dodaje[pan Andrzej Stępień], że jeśli spółdzielnia zdecyduje się teraz na zmianę konta, to informacje do spółdzielców zostaną wysłane listem poleconym lub za pokwitowaniem dostarczą je administratorzy."

Czyli - czeka nas kolejna zmiana konta? I któż teraz w nie uwierzy - nawet jeśliby było przesłane listem bardzo poleconym. A nie można było tak od razu traktować poważnie spółdzielców, a nie wrzucać jakieś ledwo obrzezane karteluszki do skrzynek? Wtedy do oszustwa na pewno by nie doszło. Ktoś wskazał złodziejom ścieżkę (złodziejską).
A wszystko to wina wg Stępnia oczywiście, 4 odszczepieńców z RN, którzy wprowadzają rozłam, no nawet w podtekście spowodowali, że oszuści nadrukowali lewego Lechbora. Ale teraz będzie lepiej Stępien będzie robił za listonosza.
A ja idę o zakład, że MadMax bardzo się myli twierdząc: "Ci biedni ludzie w to uwierzą ale większość nie."

Bo jesetm przekonany, że jednak większość ludzi nadal wierzy w to, co głosi prezes i jego zwolennicy i to jest prawdziwym powodem coraz większych kłopotów spółdzielni Przy Metrze.
Jak to mówią "głupich nie sieją".
Każdy z nas ma własny rozum. Jak woli go nie używać, to ja mu nic na to nie poradzę.
Ja już tu kiedyś pisałem, że ludzie lubią wierzyć w różne rzeczy. Są tacy, co wierzą w reklamy, inni w cudowne leki, jeszcze inni w jakieś teorie spiskowe. I pewnie są tacy, co wierzą, że Stępień jest super-prezes, tylko jakieś krasnoludki mu przeszkadzają i zakładają fałszywe konta.
I tu Lisie, przyznaje Ci rację...
I tu obecnie trzeba zrobić wszystko by jak najwięcej ludzi- członków sm przekonać do udziału w walnym.