ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Jestem nieszczęśliwą mieszkanką SM "Przy Metrze".

W ciagu ostatnich 2-ch tygodni dwukrotnie przyszła podwyżka czynszu - obecnie za mieszkanie o powierzchni - uwaga(!) 58 m2 płacimy 800 zł.
To jest jakaś paranoja - rozumiem czynsz na poziomie ok. 10-11 zł/m2 , rozumiem , że jest potrzeba modernizacji, funduszu remontowego etc, ale na litośc ! prawie 14 zeta z metra kwadratowego??? Gdzie jeszcze w Warszawie sa takie czynsze???

SM "przy Metrze" to chyba jakies kuriozum na skalę krajową.
Nie wiem też kompletnie co robić - za chwilę pewnie czynsz bedzie wynosił 1000 zł. Jak można skontrolowac na co sa wydawane nasze pieniadzie ? Jak sprawdzic na jakiej podstawie uchwalają takie drastyczne podwyżki??? i dlaczego kwota jest nieadekwatna do ogólnych stawek - nawet tych starszych osiedli? (podejrzewam że część ludzi po prostu przestała płacić te absurdalne kwoty) - skąd takie stawki?

Na liście o podwyżce czynszu jest tylko sucha informacja" w wyniku uchwały z dnia .... etc".- po prostu ustalili. Czy jest jakaś droga sprawdzenia tego , zażądania sprawozdania, kontroli?


Szanowna sha.ni

uprzedzam, że możesz zostać zmieszana z błotem, za to że krytykujesz i że ci się nie podoba w smpm.

To forum uwielbienia RN i zarządu smpm

Podwyżka - to efekt ich wytężonej 1,5 rocznej pracy.

Poczytaj trochę forum - zobaczysz jakie są klimaty.....

Przestaniesz się dziwić, dlaczego są podwyżki.
Sha.ni

Najdroższa Sha.ni
baćce i kołchoźnikom
co nas grabili latami
podziękuj droga pani

KAT

PS Podziekuj im serdecznie za
wieloletnią "szabrowniczą działalność".
Podziękowania możesz przekazać
na ręce gorącego miłośnika
i obrońcy tego szemranego
towarzystwa, niajakiego Lanci Pana!!!!
sha.ni czy jesteś członkiem spółdzielni? W której mieszkasz nieruchomości?
Sprawdzić możesz w spółdzielni, w dziale księgowym.
W moim budynku nie członkowie będą płacić dwukrotnie więcej. Ale ku zdziwieniu niektórych, w innych nieruchomościach nie członkowie będą płacić znacznie mniej. Zależy więc gdzie mieszkasz.
Gdybyś był/ła członkiem twoja podwyżka wyniosłaby maksymalnie 29 zł przy twoim metrażu mieszkania.


Porównanie podwyżek!

Mam przed sobą zawiadomienie o podwyżce - od 1 sierpnia 2011 roku
(sic!), na którym widnieje niemal taka sama suma (dosłownie kilka
złotych różnicy) jaką w grudniu zapłacę za czynsz (do marca 2014r.).
Do tego zawiadomienia przypięta jest informacja o kolejnej podwyżce
od listopada 2011 roku. Otóż suma, jaką znajduję na tej drugiej kartce
papieru, jest dosłownie niższa o sześć złotych z groszami od tej, co będę
płacił od marca 2014r (sic!).

Powtarzam raz jeszcze, mam przed soba zawiadomienia o podwyżkach
z 2011 roku! Gdy tylko znajdę te z pierwszej połowy nastepnego,
czyli 2012r., to o nich tutaj napiszę. No i przy tym, taki oto miły ozdobnik:
że owe nowe opłaty "... ulegaja zmianie niezależnie od Spółdzielni..." (sic!)!!!!

A teraz, dla porównania, jak to nasz baćka z parobkami "dobrze"
zarządzali spółdzielczym kołchozem. Czyli jeden rzut oka na
zawiadomienie o podwyżce - od lipca 2008 roku. Na tym akurat świstku
papieru jest uwidoczniona suma o około 120 złotych mniejsza niż ta,
z sierpnia 2011 roku. (a o ok 150zł, od tej z listopada 2011r.)
Doprawdy, jakaż "niewielka" skala podwyżek w ciagu zaledwie trzech lat!

A po odsunięciu "genialnych zarządców" przez ostatnie półtora roku
płaciłem za czynsz tyle, co już mi zaordynowała "szabrownicza szajka"
w lecie 2011 roku (a gdzie inflacja, podwyżki mediów ect.)?!
Że niejaki Panek potrzebuje na gwałt wieczorowych kursów dla
analfabetów, zwłaszcza dla opanowania podstawowych działań
matematycznych, nie znaczy wcale, iż ja nie potrafię liczyć swoich
pieniędzy. Okazuje sie jednak, że iście kacapski demagog może nawet
obiektywne liczby uczynić przedmiotem manipulacji!!!!

Kreatywna ksiegowość to idealne narzedzie dla wszelkiej maści
oszustów, hochsztaplerów i lichwiarzy etc.!!!!

KAT
Jaki czynsz...

Mam takie oto proste pytanie
a jaki dziś byłby czynsz
gdyby tak dalej trwało
baćki z parobkami zarządzanie

KAT

PS Skoro mój czynsz w listopadzie 2011 roku
wynosił tyle, co dopiero zacznę płacić od marca
następnego roku (2014), to bez żadnej przesady
mogę powiedzieć, że gdyby "zarządzali" dalej
"po kołchozowemu" baćka z parobkami, byłby on
większy o około 150-200 złotych!!!!

Tutaj prośba do Lanci Panka, w ramach początkowych
ćwiczeń z matematyki, aby nam łaskawie obliczył,
jak to podnosił sie czynsz za czasów nierządów
"kamarylowego gangu"?!

Będzie to wyjątkowo pouczająca lekcja -
nie tylko zresztą z matematyki!!!!
Lanci, popełniasz nieuczciwość. W wielu kwestiach zgadzam się z tobą, jednak nie mogę przejść do porządku nad twoim stwierdzeniem:

"Podwyżka - to efekt ich wytężonej 1,5 rocznej pracy."

Ta podwyżka nie jest efektem pracy nowych władz spółdzielni, lecz efektem wieloletnich zaniedbań, nieuczciwości i nieudolności poprzednich władz.


W ciagu ostatnich 2-ch tygodni dwukrotnie przyszła podwyżka czynszu - obecnie za mieszkanie o powierzchni - uwaga(!) 58 m2 płacimy 800 zł.


Prześledź dokładnie wszystkie składniki czynszu. Porównaj z sąsiadami. Może się okazać np. że tak zawyżone opłaty są generowane ponadprzeciętnym zużyciem wody lub ciepła (CO).
Ważne jest też, czy masz odrębną własność. Bo jeśli nie, to czynsz zdecydowanie "podwyższa się" o haracz na rzecz miasta: podatek od nieruchomości (niewielki) i opłata za użytkowanie wieczyste (oj, znaczna, znaczna po ostatnim "urealnieniu" ceny działek, na których stoją nasze domki).
Wiera
- nie zrozumiałam - czy mając lokal stanowiący odrębną nieruchomość płaci się niższy czynsz?
- czy można mieć lokal stanowiący odrębną nieruchomość i być członkiem spółdzielni?
Evo, choć pytasz Wierę, to moze Ci tez wyjaśnię część niejasności.

Odrębna własność tylko pozornie powoduje obniżenie czynszu, bo jeden ze składników czynszu - opłacasz gdzie indziej, czyli opłatę z tytułu użytkowania wieczystego wpłacasz do Urzędu Miasta a nie do SM.Dlatego niby mniejsza kwota opłaty "spółdzielnianej" ale łącznie wcale nie.

Z twoimi wątpliwościami co do "odrębnej Nieruchomości" to raczej odnosi się do odrębnej własności. Tak, mając odrębną własność lokalu możesz być członkiem SM ale możesz też zrezygnować z tego. Wolny wybór ale koszty ... tu nie wybierasz Ty, przepisy decydują za Ciebie o kosztach.
Najczęściej nie rezygnuje się z członkostwa bo nie warto.
Mając odrębną własność oczywiście można nadal być członkiem spółdzielni (od ciebie zależy, czy to członkostwo wypowiesz, status lokalu nie ma tu znaczenia).

Mając odrębną własność płacisz to samo (no, nie do końca, to zależy czy zaskarżyłaś podwyżkę użytkowania wieczystego), tylko że podatek od nieruchomości i opłatę za użytkowanie wieczyste odprowadzasz bezpośrednio do gminy (raz do roku pełną stawkę roczną) i o tyle "pomniejsza" ci się comiesięczny czynsz w spółdzielni.
Czyli - ty płacisz w sumie to samo, tylko dwóm odbiorcom płatności.
Dziękuję za wyjaśnienie Teraz wszystko jasne!
A ja odpisze tak
Jak wybieramy tak mamy.

Mieliśmy zal i pretensje do byłej Kamaryli
,że nie opracowali nowego statutu,pisałem a jaka
to różnica Walne czy ZPCz. Zostałem przez tych co dzisiaj
rządzą RN i nie tylko /anonimowo/niemal obsiusiany.
Wyjaśniali ze tylko Walne jednodniowe itp.
Dziś o Walnym ani dudu nie słychać i nic na to sie nie zanosi.
Nie zanosi sie ze wkrótce będzie nowy statut opracowany.
Choć trzeba obiektywnie przyznać zobligowani są do jego
opracowania ludzie merytorycznie przygotowani.
Więc jaka jest tego przyczyna,ze ta trojka nie może opracować czegoś
co juz dawno jest opracowane coś co opracowano i juz w zyciu tyle lat funkcjonuje???LENISTWO CZY SABOTAŻ.
Biorąc pod uwagę relacje NEO z prac RN śmiało można wysunąć tezę ,ze państwo przyszli sie uczyć?? Stad nie ma zatwierdzonych planów za rok 2012, nie ma planu realizacji za rok 2013. itp.
Co do podwyżek czynszów. Wybraliśmy swoich Przedstawicieli
teraz trzeba ich ruszyć by sprawdzili zasadność tych podwyżek i znaleźć inne rozwiązania. Pamiętać nalezy ze aby komuś dać trzeba innemu zabrać. Oczywiście nie w sposób fizyczny ale przez podjęcie stosownych Uchwał i tu maja oni pole do popisu.
Pod kontrolą

Chociaż bieg spraw
dokładnie kontroluje
to się ogłoszeniami
wcale nie interesuje

KAT

PS Przed wydaniem
autorytarnego sądu
to warto byłoby się
dobrze rozejrzeć wokół siebie!!!!
Prawda jest taka, że nikomu tyłka ruszyć się nie chce.
Spójrz Adamusie na stronę spółdzielni
http://smprzymetrze.waw.pl/aktualnosci,2013,informacja-komisji-statutowej-,181
Poprzednia komisja działała rok i nie potrafiła skończyć pracy, bo ważniejsze było protokołowanie, niż praca.
Obecna komisja, od czerwca, już dawno pracę zakończyła i złożyła do weryfikacji prawnikom.
W projekcie jest walne jednoczęściowe.

Ale narzekać jest łatwo. Gorzej z robotą.
I tu mamy clue.
Nie podoba się, że są podwyżki? To idź członku (dlaczego wyręczasz się Adamusie przedstawicielem, sam nie masz rozumu?) i sprawdź co jest w arkuszach rozliczeniowych.
Otóż mi się chciało przez 3 lata chodzić na wszystkie posiedzenia RN, patrzeć w papiery, wyciągać wnioski, pisać do różnych urzędów - skutecznie, siłować się w sądach. I dlatego mi i Markowi Wojtalewiczowi ludzie uwierzyli.
A czym wykazują się dzisiejsi krytycy?
Klawiaturą i klepaniem.

Klep klep klep

Adamus proponuje, żeby nie rozliczać uczciwie, tylko stosować odgórne jednym zabieranie, innym dodawanie.
Według jakiego klucza?
Będą równi i równiejsi?
Czym to by się różniło od stępniowściny? U niego zabierano KENowi, a dawano Laskowi Brzozowemu. I szło to pod hasłem urawniłowki. Równo ....
NEO....

wystaw sobie pomnik w sali pamięci.....za zasługi
Choć trochę dystansu - bo bufonadą zalatuje.....

Szkoda, że liczenie stawek zajęło wam 1,5 roku.....
To też twoja zasługa - że tak kulawo liczycie???
A może liczydeł zabrakło ci Neo?

ZENADA

Wodę na Belgradzkiej Neo już załatwiłeś?
A inne usterki na Belgradzkiej również załatwiłeś???
Krętacz

Że do faktów
nie ma pamięci
to się kulejąc
nieco tu pokręci

KAT

PS A nie ma tam gdzieś
pod ręką przesławnego Dochtorka,
który na zaniki pamięci na pewno
zaleci jakąś skuteczna kurację?!

Prawda jest taka, że nikomu tyłka ruszyć się nie chce.
Spójrz Adamusie na stronę spółdzielni
http://smprzymetrze.waw.pl/aktualnosci,2013,informacja-komisji-statutowej-,181
Poprzednia komisja działała rok i nie potrafiła skończyć pracy, bo ważniejsze było protokołowanie, niż praca.
Obecna komisja, od czerwca, już dawno pracę zakończyła i złożyła do weryfikacji prawnikom.
W projekcie jest walne jednoczęściowe.

Ale narzekać jest łatwo. Gorzej z robotą.
I tu mamy clue.
Nie podoba się, że są podwyżki? To idź członku (dlaczego wyręczasz się Adamusie przedstawicielem, sam nie masz rozumu?) i sprawdź co jest w arkuszach rozliczeniowych.
Otóż mi się chciało przez 3 lata chodzić na wszystkie posiedzenia RN, patrzeć w papiery, wyciągać wnioski, pisać do różnych urzędów - skutecznie, siłować się w sądach. I dlatego mi i Markowi Wojtalewiczowi ludzie uwierzyli.
A czym wykazują się dzisiejsi krytycy?
Klawiaturą i klepaniem.

Klep klep klep

Adamus proponuje, żeby nie rozliczać uczciwie, tylko stosować odgórne jednym zabieranie, innym dodawanie.
Według jakiego klucza?
Będą równi i równiejsi?
Czym to by się różniło od stępniowściny? U niego zabierano KENowi, a dawano Laskowi Brzozowemu. I szło to pod hasłem urawniłowki. Równo ....


Tak Lancipanie klep klep klep.
Pamiętam z czasów przedszkolnych, że jak kolega już nie miał argumentów, to albo napluł albo rzucał "sam jesteś głupi".

Ja tymczasem czekam, że pójdziesz do spółdzielni, weźmiesz arkusze, przeanalizujesz i znajdziesz jakieś błędy. Każdy może się pomylić. Ludzie są tylko ludźmi, ale każdy ma prawo zweryfikować i błąd wytknąć.

A co robi Lancipan? Jak już nie wie co zarzucić, to np. to, że 1,5 roku trwało przeliczanie. 1,5 roku temu to stępień jeszcze myślał, że pływa.
Przez 5 miesięcy pierwszy zarząd po zmianach bilansował koszty.
Drugi zarząd po zmianach opracowywał całą nową politykę rachunkowości i w następstwie tego zupełnie od nowa przeliczył naliczenia.
2 miesiące Rada Nadzorcza debatowała nad przekazanymi arkuszami i kalkulacjami.
Ale najlepiej było, gdy stępień przynosił gotowiec, dyskusji nie było, rach ciach i była podwyżka jak królik z kapelusza.

Co do Migdałowej. Nie wiem czemu do mnie? Czy Lancipan nie może wybrać się do innych osób, które są bliżej tematu? Jeśli powiem zdanie i na ten temat, to dopiero będzie szał.

Że nieodzyskane? Poproszę Lancipana o czarodziejską różdżkę, żeby sądy i prokuratury były bardziej rychliwe. Na razie na termin czeka się miesiącami. No, ale to też wina Janasa, NEO, czy cholera wie kogo. Ale wina bezwzględnie jest.
NEO,

to powiem ci ze słabych kolegów miałaś w przedszkolu.
Mam nadzieje ze tylko tam i nikt więcej nie mówił ci później ze przytoczę " głupia".

A może on cię podrywał a ty się nie poznałaś - może straciłaś szanse wielkiego uczucia? Już mi cię szkoda.....

Z twoich wyliczeń wynika, że kalkulacje trwały 10 miesięcy - brawo!!!
Super się sprawiliście. Jak tak by działały normalne przedsiębiorstwa - to dawno by splajtowały. To może się pochwal ile strat w tym czasie przyniosła gospodarka mieszkaniowa - która reformujecie od 12 miesięcy. 2 miesiące RN się w to wpatrywała.....słabe oczka macie chyba? Prosiłem abyś Neo podrzucił zarządowi i RN napój energetyczny - byłoby szybciej.

Balcerowicz fundamentalną reformę państwa przygotował w kilka miesięcy.
Wy spółdzielnie uzdrawiacie od lipca 2012 roku.... i każecie się ludziom cieszyć, że ustaliliście, że trzeba zrobić podwyżkę.....

Co do argumentu, że mogę sobie sprawdzić czy ktoś się nie pomylił - to powiem ci NEO tak - za darmo to tam tego nie robili.
Ty również za darmo nie przychodzisz do RN.

Więc nie zapraszaj mnie proszę na konsultacje z definicji bezpłatne.
Co, już wszystko co można było wziąć, robiąc kalkulacje podwyżek - to wzięte i teraz społeczników szukasz?
Bździca

Tyś nawet bardziej zdziczały
niźli trepiasty jobel
co się zwie kacapska bździca
że się powołujesz
na partyjny beton Balcerowicza

KAT

PS Czyś ty nie jest w jednej klasie,
z szabrownikami - esbecki fagasie?!
I taki sobie znalazłeś przykład
" ekonomisty i reformatora"!!!!
To dziwne że komisja statutowa tak długo opracowywała projekt statutu, skoro zmiany powinny być nieliczne, a statutów w internecie mnóstwo. Jednak najdziwniejsze jest to, że komisja statutowa, jak sama nazwa wskazuje, wybrana do jednego zadania, opracowała projekt regulaminu Walnego Zgromadzenia. To kompetencja zastrzeżona dla tego organu.
Natomiast co do równości, o której piszesz, to na pewno ją mamy, szczególnie gdy odzie o wysokości opłat czynszowych.
To dziwne że komisja statutowa tak długo opracowywała projekt statutu, skoro zmiany powinny być nieliczne, a statutów w Internecie mnóstwo. Jednak najdziwniejsze jest to, że komisja statutowa, jak sama nazwa wskazuje, wybrana do jednego zadania, opracowała projekt regulaminu Walnego Zgromadzenia. To kompetencja zastrzeżona dla tego organu. Ale po co ja to piszę, przecież ty i Wojtalewicz wiecie najlepiej...
Natomiast co do równości, o której piszesz, to na pewno ją mamy, szczególnie gdy odzie o wysokości opłat czynszowych.
Punkt odniesienia

Przezacny twój prezio
punkt odniesienia
to robił jednak najlepiej
tak od niechcenia

KAT

PS Cokolwiek sie przyrówna
do wiekopomnych zasług najdroższego
prezia i jego pomagierów, to wydać się
musi jakże małe i nieporadne!!!!
NEO
zauważyłaś ,ze nie zaglądam zbyt często, na te forum.ale nie rób z ludzi idiotów bo piszesz tak /wklejam/ dotyczy statutu

""" Poprzednia komisja działała rok i nie potrafiła skończyć pracy, bo ważniejsze było protokołowanie, niż praca.
Obecna komisja, od czerwca, już dawno pracę zakończyła i złożyła do weryfikacji prawnikom.
W projekcie jest walne jednoczęściowe. ""
To jest ten statut czy w dalszym ciągu jest w opracowaniu????.

PISZ PRAWDĘ JEST W OPRACOWANIU TRWAJĄ KONSULTACJE NAD JEGO OSTATECZNYM KSZTAŁTEM. i nie bajdurz.
Adamus,

Jeżeli chodzi o statut to przy Twoim toku rozumowania to będzie on wtedy gotowy gdy zostanie zatwierdzony a do tego momentu zawsze można zgłosić poprawki czy uwagi . Chodziło o to że Komisja Statutowa przygotowała już wersję-teraz są konsultacje prawne.

Wcześniej, na ostatnim ZP, chyba nawet członkowie KS podkreślali że Statut wymaga jeszcze dopracowania. Czyli wersja na ZP poszła w wersji niedopracowanej bez końcowych uzgodnień z prawnikami i na Zebraniu co było? Jak mozna było zatwierdzić taki statut? Bezsensowne byłoby procedowanie jeszcze w tym zakresie na ZP. Ale tego nie możesz wiedzieć.
A co ja Adamusowi mogę odpowiedzieć?
Cokolwiek nie napiszę, Adamus włoży własne doświadczenie życiowe, które mu podpowiada, że wszystko robi się poprzez ustawkę i udgórne nakazywanie.

Komisja statutowa zakończyła pracę. Mecenasi dostali statut do analizy zgodności z prawem przedłożonych propozycji. Ale ja, ani zapewne nikt inny, nie zna projektu. Zapewne w głowie to się nie mieści, że tak można.

Tak jak w głowie nie miesci się, że na forum jest KAT, co sobie pisze i nikt nie wie kto on jest. Zapewne KAT ma świetną zabawę, gdy co poniektórzy przypisują mu moc spisku, który ktoś tam kreuje, żeby mącić w głowie Adamusowi.
NEO
odpocznij bo ostatni Twój wpis świadczy o wielkim przemęczeniu.
Były pretensje i żale do Komisji Statutowej,której przewodniczącym był śp fioletowy nos.Opracowując statut zapracowali się na śmierć.
Powołano nową już następną KS i po kilkomiesięcznym "tfurczym okresie pracy" padli z wyczerpania, powołano następną.Tej ostatniej praca była utajniona,moim zdaniem dbano o jej jakość i słusznie.Teraz dowiadujemy się ,ze Komisja Statutowa przygotowała już wersję-teraz są konsultacje prawne./MadMax/ i Wersja NEO wklajam

""" Komisja statutowa zakończyła pracę. Mecenasi dostali statut do analizy zgodności z prawem przedłożonych propozycji. Ale ja, ani zapewne nikt inny, nie zna projektu. Zapewne w głowie to się nie mieści, że tak można""

W lipcu będzie dwa lata od zmian w naszej SM.Kiedy wiec projekt przejdzie wewnętrzną drogę legislacyjna,kiedy wyjdzie z SM ? i trafi do sadu??
Od kiedy będzie obowiązywał w naszej SM??? Państwo dali się wybrać do władz statutowych by się nauczyć pracy czy do pracy??
Adamusie, na zeszłorocznym zpcz wybrano dość liczną grupę komisji statutowej. Po roku jej pracy zpcz dostało niedopracowany projekt, bez regulaminu walnego, z komentarzem, że nie udało się skończyć.
W tej sytuacji w tym roku zpcz zdecydowało, że misja poprzedniej komisji statutowej skończyła się niepowodzeniem i wyprocedowało nowy skład, który zadeklarował, ze do końca listopada zakończy prace. Tak się stało. Komisja projekt statutu wraz z regulaminem wykonała do końca listopada.
Demokracja ma swoje prawa. A jednym z nich nie jest ręczne sterowanie pracami komisji, jak to robił herszt krasnoludów z fioletowymi nosami, ale powierzenie zaufania grupom, które swoje zadania wykonują wg swojej najlepszej wiedzy i wiary. Czasem grupa okazuje się skuteczna, czasem nie. Każdy za to ma prawo przejrzeć skład komisji nr 1 i nr 2, zweryfikować efekty pracy obydwu komisji i ewentualnie wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Mam nadzieję, że obecna komisja wypracowała projekt, który spotka się z aprobatą przedstawicieli w drodze demokratycznej decyzji, a nie ręcznego sterowania.
NEO
jesteś mistrzem w pisaniu o wszystkim, i o niczym.
KS opracowała PROJEKT DO KOŃCA LISTOPADA 2013 ROKU. w LISTOPADZIE ODDALA GO DO DO ZESPOŁU Radców PRAWNYCH CELEM ":
1----
2-----,
3----
ZRP w terminie do dnia ,,,,wykona zlecone zadanie.Po tym, terminie przewidujemy zorganizowanie ZGCz na których zostanie projekt statutu zaakceptowany przez czlonkow. Ewentualnie uzupełnione poprawki,Następnie w terminie niezwłocznym zarząd zwoła ZPCz celem zatwierdzenia nowego statutu,tak by juz w czerwcu 2014 można było by procedować na I-m Walnym w naszej SM.
Ale , ale tak nie będzie bo dobrze jest jak jest???

Zdrowych i Wesołych Świat, bogatego Mikołaja.by Wam drzwi otwierał
nogą.Dlaczego nogą??Bo ręce powinien miec pełne prezentów.

NEO
odpocznij bo ostatni Twój wpis świadczy o wielkim przemęczeniu.
Były pretensje i żale do Komisji Statutowej,której przewodniczącym był śp fioletowy nos.Opracowując statut zapracowali się na śmierć.
Powołano nową już następną KS i po kilkomiesięcznym "tfurczym okresie pracy" padli z wyczerpania, powołano następną.Tej ostatniej praca była utajniona,moim zdaniem dbano o jej jakość i słusznie.Teraz dowiadujemy się ,ze Komisja Statutowa przygotowała już wersję-teraz są konsultacje prawne./MadMax/ i Wersja NEO wklajam

""" Komisja statutowa zakończyła pracę. Mecenasi dostali statut do analizy zgodności z prawem przedłożonych propozycji. Ale ja, ani zapewne nikt inny, nie zna projektu. Zapewne w głowie to się nie mieści, że tak można""

W lipcu będzie dwa lata od zmian w naszej SM.Kiedy wiec projekt przejdzie wewnętrzną drogę legislacyjna,kiedy wyjdzie z SM ? i trafi do sadu??
Od kiedy będzie obowiązywał w naszej SM??? Państwo dali się wybrać do władz statutowych by się nauczyć pracy czy do pracy??


Odpowiem ci krótko: statut nie wymaga aż takich głębokich zmian, aby pracować nad nim 1,5 roku. Chyba, że w komisji zasiadają mało kompetentni ludzie. Znając jej skład osobowy, twierdzę, jak wcześniej.
W statucie należy tylko zmienić te przepisy, które określił ustawodawca. Chyba, że chce się wprowadzić ograniczenia, o jakich słyszymy pokątnie.
Zanim projekt statutu - bo jest to projekt, a nie statut, jak piszecie zostanie zatwierdzony, zanim zatwierdzi go sąd, minie kolejny rok.
Pamiętaj też, że można złożyć wnioski do KRS-u, jeżeli projekt przepisu będzie naruszał inne przepisy. Wówczas jego wejście w życie bardzo się wydłuży.
Na koniec dodam, że sprawdzimy te zapisy bardzo precyzyjnie i jak zajdzie potrzeba, skierujemy wnioski do sądu.
Koneksje

Nikogo się tak bardzo
jak stajennych nie boimy
więc ich koneksje z preziem
dokładnie sprawdzimy

KAT

PS Chyba się wszyscy Spółdzielcy
pochowali w mysie dziury ze strachu
przed jakże groźnymi groźbami Moraich!!!!

Pamiętaj też, że można złożyć wnioski do KRS-u, jeżeli projekt przepisu będzie naruszał inne przepisy. Wówczas jego wejście w życie bardzo się wydłuży.
Na koniec dodam, że sprawdzimy te zapisy bardzo precyzyjnie i jak zajdzie potrzeba, skierujemy wnioski do sądu.

Nic dodać nic ująć
Prawda NEO, jakie to proste!
Postaraj się więc, aby statut był opracowany i przegłosowany zgodnie z interesem wszystkich członków oraz przepisami ustawowymi.

Bardzo dziękuję moraich, że pokładasz we mnie takie nadzieje.
Oczywiście czytając uważnie projekt będę bardzo się starać dobrze zrozumieć wszystkie zapisy oraz głosując będę bardzo wysoko podnosić rękę, w zależności od tego czy będę za czy przeciw.


Ty moraich to jakiś dziwny jesteś. Z jednej strony masz gębę pełną frazesów o demokracji a z drugiej żądasz od neo ręcznego sterowania w materi, do której nikt go nie upoważnił. Czy neo jest w komisji statutowej?
A po za tym to takie wielkopańskie polecenia to możesz swojej gosposi przed świętami wydawać.

Bardzo dziękuję moraich, że pokładasz we mnie takie nadzieje.
Oczywiście czytając uważnie projekt będę bardzo się starać dobrze zrozumieć wszystkie zapisy oraz głosując będę bardzo wysoko podnosić rękę, w zależności od tego czy będę za czy przeciw.

Rozumiem, że będziesz podnosić rękę wysoko wówczas, jak będziesz ZA.
A kolejnemu dyskutantowi odpowiadam: większość z nas wie, że NEO jest w radzie nadzorczej, więc twoja uwaga rozmija się z prawdą.....
Poza tym nie mam gosposi, a zarówno przedstawiciele oraz do rady zostali wybrani z naszej społeczności nie z łapanki, obiecując bronić naszego interesu - vide obowiązki przedstawicieli i rady- przeczytaj, a wówczas nie będziesz pisał takich śmieszności.
Na projekt statutu czekają wszyscy członkowie s-pni, bo on nas dotyczy, więc jego "utajnianie" przypomina działania na poziomie Stępnia.
Bełkotanie

Jeśli zaś chodzi
o twoje Moraich "pisanie"
to przypomina ono
raczej prezia bełkotanie

KAT

PS Na poważne problemy stajennych
z czytaniem i pisaniem mogę poradzić,
wspominane już wielokrotnie,
wieczorowe kursy dla analfabetów!!!!
Na pewno tekst propozycji Statutu będzie przedstawiony Przedstawicielom - bo to w końcu oni mają go zatwierdzić - dopóki nie ma Walnego. Ale nie widzę sensu ujawniania go przed opinią prawników - przecież na skutek ich działalności wiele zapisów może się zmienić.
Nie bardzo rozumiem, moriach, związku między ewentualnym byciem Neo w RN a Statutem?
dziku - w maniu gosposiu nie ma nic zdrożnego. To bardzo pożyteczna osoba jest. Ot, pracownik, jak każdy. I nie należy się do żadnego pracownika zwracać jakimś tam tonem (mobing).
Na pewno nie wszyscy (bo wszystkich to głównie nie obchodzi), a cząstka mała naszych spółdzielców interesuje się losem Statutu. Ale wybrali swoich Przedstawicieli i im powinni ufać.
Jest to dość zadziwiająca sytuacja, która pokazuje kim tak naprawdę jest bojowniczka o wolność i demokrację moraich oraz jeszcze kilka osób.
Otóż ich wolność i demokracja ma polegać na tym, że samo znajdowanie się w RN ma prowadzić do ręcznego sterowania, pokazywania palcem co jak ma być, do sobiepaństwa. Jest to dość porywająca perspektywa.
Dlatego rozumiem, że moraich nie rozumie, gdy piszę jej, że komisja statutowa w obecnym składzie (poprzednim zresztą również) pracowała samodzielnie, starając się wypełnić swoje zadanie tak, jak zpcz jej to powierzyło. No a potem stąd biorą się insynuacje, domniemania i wielka teoria spiskowa, bo każdy sądzi po sobie, jak to mówią.

Jest to dość zadziwiająca sytuacja, która pokazuje kim tak naprawdę jest bojowniczka o wolność i demokrację moraich oraz jeszcze kilka osób.
Otóż ich wolność i demokracja ma polegać na tym, że samo znajdowanie się w RN ma prowadzić do ręcznego sterowania, pokazywania palcem co jak ma być, do sobiepaństwa. Jest to dość porywająca perspektywa.
Dlatego rozumiem, że moraich nie rozumie, gdy piszę jej, że komisja statutowa w obecnym składzie (poprzednim zresztą również) pracowała samodzielnie, starając się wypełnić swoje zadanie tak, jak zpcz jej to powierzyło. No a potem stąd biorą się insynuacje, domniemania i wielka teoria spiskowa, bo każdy sądzi po sobie, jak to mówią.


Od członków poprzedniej komisji statutowej wiem, że nie zostały uwzględnione wnioski zapadłe na grupach i ZP. Więc nie wprowadzaj czytelników tego tematu w błąd.
I zejdź ze mnie, bo za każdym razem, jak tylko się odzywam na forum to się do mnie dopieprzasz.
Poczekaj na wyroki sądowe i wówczas czyń mi wyrzuty.
A obecnie lepiej zadbaj, jako członek rn o działania w s-pni zgodnie z prawem i przejrzystość, o której tak głośno krzyczeli, ci którzy teraz podejmują różne decyzje.
Zadziwiająca sytuacja to jest taka, że podejmujecie decyzje, które nie dość że niezgodne z prawem, to jeszcze w pismach sądowych wynajęci za nasze pieniądze prawnicy przedstawiają NIEPRAWDĘ.
Napisz lepiej o sądowych sprawach przegranych już i kosztach jakie w związku z tym ponoszą wszyscy spółdzielcy, bo to nasz wspólny majątek a nie twój i twojego zarządu.
Będzie milej jak przestaniesz wszystkim dogryzać, a pisać o problemach merytorycznie.
to jałowa dyskusja trzech osób jałowa, bo jest wynikiem braku elementarnej wiedzy na temat funkcjonowania władz statutowych,szczególnie tych z wyboru.. Dlaczego elementarnej.Bo wpis niejakiej WIERY o tym świadczy

"""Na pewno tekst propozycji Statutu będzie przedstawiony Przedstawicielom - bo to w końcu oni mają go zatwierdzić - dopóki nie ma Walnego. \""""

On/ona nie wie ze to projekt a nie statut, on/.a nie wie ze z takim projektem musza zapoznać sie wszyscy członkowie naszej SM na ZGCz a następnie po naniesieniu swoich uwag dopiero na ZPCz.Ona nie wie ze następnym etapem jest sąd.

Taki statut z nakazem odbycia Walnego w naszej społeczności jest niewygodny dla władz statutowych ,dlatego bez względu kto w tych władzach zasiada tak długo jak tylko można nie będzie w prowadzony w życie.
Wychowanie

No i widzisz sama
Moraich moje kochanie
jak z ciebie wyłazi
stajennne wychowanie

KAT

PS Spółdzielców to ty nie strasz!....
Zacznij w końcu robić coś rzeczywiście
dla dobra naszej SM, a nie wciąż
działać jak "kamarylowi krętacze"!!!!
Wiero też uwazam, że zawód gosposi to bardzo pożyteczna praca. Pisząc o poleceniach dla gosposi trochę zaironizowałem z traktowania władz sp-ni jak chłopców i dziewczyny na posyłki.
Co zaś się tyczy wpisów moraicha, który zawsze swe myśli wyraża w prosty żolnierski sposób to przypomina mi sie powtarzane przez mojego matematyka z gimnazjum powiedzenie, że proste rozwiązania proponują albo geniusze albo idioci albo fanatycy.
Prywatnie myślę,że moraich jest geniuszem.
Adamusku - dla mnie to jest tak:
Członkowie wybrali Przedstawicieli.
Od tego momentu oni podejmują decyzje.
Oczywiście w kuluarach kontaktują się z ogółem spółdzielców (tymi, którzy chcą się kontaktować, bo nie wszyscy).
Ale to i tak Przedstawiciele podejmują decyzje - ci wybrani - dopóki nie ma Walnego.
Tu nie ma nic do rzeczy dla mnie czy nie dla mnie.

Statut jest najwyższym aktem prawnym regulującym nasze stosunki międzyludzkie wynikające z faktu zamieszkiwania i nabycia członkostwa w naszej spółdzielczej zbiorowości.
To tak najogólniej. A za tym nic na oko i na rozum.
I o tym mówię. A jak mówię, to mówię (to sformułowanie ze specjaną dedykacją jest: )
Pacierz

I za to właśnie
tak was lubię
aż za was pacierz
dziś odmówię

KAT

PS Wcale nie żartuję!