CiEkAwOsTkI o ZwIeRzÄtAcH
Drzemka może być bardzo owocna nawet bez stosowania technik wspomagających.
Prowadziłem testy z popołudniowymi drzemkami, oczywiście wystarczająco długimi, nawet 2-3 godzinnymi. Świadomość potrafiła pojawić się spontanicznie, wywołana przeżywaniem sceny z minionego dnia. Treści snów w trakcie drzemek znacznie częściej odnoszą się do emocji przeżywanych za dnia. Można to doskonale wykorzystać.
Oczywiście drugi atut to wspomniane wyżej mniejsze zapotrzebowanie na fazę NREM w nocy.
Ja jak robiłem drzemki popołudniu to trwały one równe 1,5h (z przygotowaniem do wejścia w sen - oczyszczenie myśli, głęboka relaksacja), i zawsze miałem sny i je pamiętałem, przy godzinnej drzemce - już było gorzej.
Nie zawsze były to świadome sny, ale fakt faktem, że zdarzały się, a radość niesamowita.
To prawie jak WILD (ja na plecach oczyszczałem myśli , głęboki relaks, a przy obracaniu się na bok - odpływałem) i zawsze budziłem się 1,5h po położeniu - to było piękne

Pozdrawiam
Relaks jest najtrudniejszy w WILD'zie, no ale można go obejść rano ( po przebudzeniu się albo po pobudce spontanicznej w nocy ) bo wtedy ciało jest zrelaksowane, no ale jak ktoś się uprze to czemu nie?
-
Menu
- CiEkAwOsTkI o ZwIeRzÄtAcH
- Koszmary w LD -od zawsze na zawsze
- Ĺwiadome Oddychanie
- Postacie snu - straĹźnicy i goĹcie
- Ile macie wiosen za sobÄ ?
- Co mnie wkurza w naszej sm?
- Zabicie czlowieka w LD
- Jak powrĂłciÄ do snu nad ranem?
- mĂłj maĹy blog
- KtĂłrÄ technikÄ osiÄ gnÄliĹcie pierwszy LD
- Wypalenie, brak chÄci, brak efektĂłw.