CiEkAwOsTkI o ZwIeRzÄtAcH
Czy można wspomóc alfa budzik? Zwiększyć częstotliwość LD?
Najpierw chciałbym się przywitać, ponieważ to mój pierwszy post na forum. Osobiście jestem zainteresowany tym pomysłem. Myślę, że uda mi się wziąć udział. Czekam na szczegółowe informacje. : )
Ja również chętnie wzięłabym udział. Jeżeli będzie mi pasowało to na pewno się przyłączę.
Super. Mamy na pewno wystarczającą ilość chętnych.
Spikeria jest ok. Założyłem pokój nawet ;)
Napiszę co się będzie działo mniej więcej po kolei i kiedy. Podejrzewam, że w ciągu kilku dni. :) Wystartuje najpierw ankieta jeśli chodzi o datę. Godzina pewnie 19 żeby każdy był.
dnia Sob 21:13, 30 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Potwierdzam skuteczność Johnego na Skejpie

Fajny pomysł - też wezmę udział, jeśli akurat będę miał czas. Może nawet poszukam mikrofonu.
Również się deklaruje, jeśli będzie mi termin z godziną pasował.
ja tez chetny, mam nadzieje że będzie to w najbliższym tygodniu bo mam teraz wolne

Ja również jestem zainteresowany - hipnoza to coś czego nie doświadcza się codziennie. A jak jeszcze po sesji będzie LD... gratka !
Można będzie też pogadać o wrażeniach.
Myślę że takie spotkanie online połączone z hipnozą to świetny pomysł.
Właśnie się odbyło- nie powiem było zajebiście i bardzo ciekawie.
Odbyło się, ale tylko "mini" spotkanie na Skype.
http://www.psajko.fora.pl/offtop,11/upragniony-czat,4308.html#39194
Te większe też się szykuje, jutro szczegóły i głosowanie o datę
dnia Nie 0:12, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki J za sugestie jestem pod wrażeniem bo ostatnio kiepsko z moją pamięcią snu a tu 4 sny w dzienniku

Jezeli drugie spotkanie bedzie mialo miejsce to chetnie skorzystam z hipnozy, ktora poprawila by u mnie pamiec snow jak i dodala motywacji do cwiczen oraz pozwolila mojej podswiadomosci wywolac stan swiadomego snu nawet kazdej nocy

Pozdrawiam
A nie daloby sie takiego seansu nagrac?? Bo mnie przewaznie o takich godzinach nie ma na laptopie :/ a widze ze efekty sa zadowalajace.
Benio John mówił że nagra takie nagrania i wrzuci bodajże na stronkę hipnojunkies.pl Jeśli popełniłem błąd w adresie to proszę poprawcie ;D
A mozna taka hipnoze przeprowadzic na lezaco? Kupilem ostatnio sluchawki z opaska z tegoi forum, i moglbym je podlaczyc do komputera i polozyc sie na lozku, jesli daloby by to lepszy efekt

Mozesz lezec, a cel wmawia nam J podczas hipnozy, nasza podswiadomosc wykonuje to co on dokladne powie

Dobra, teraz tylko czekac na info, kiedy takie spotkanie sie odbedzie

Pozdrawiam
Ja czekam glownie na nagranie Johnego. Puszcze sobie wtedy gdy bede chciał np. przed kazdym snem

O sesji piszcie w temacie http://www.psajko.fora.pl/offtop,11/upragniony-czat,4308.html tej co była.






Celem tego spontanicznego spotkania na skype było (i tego dużego będzie podobnie) wspomaganie praktyki LD. Nie mówiłem podczas sesji "będziesz miał LD", bo moim zdaniem sugestia hipnotyczna nie ma wpływu na wystąpienie LD dużego - większy mają własne myśli. A ja raczej na te myśli chciałem wpłynąć:
- nastawienie do LD
- lepsze stosowanie technik i wspomaganie ich przez podświadomość dobrymi emocjami
- pamięć snów
No to świetnie już nie mogę się doczekać


Jestem za

Przegapiłam poprzednie ale czekam na następne. Mam zakotwiczoną śpiączkę więc na ultrawysoki już niedużo zostaje, zakotwiczę jeszcze somnambulizm hehe, czekam na fajne sugestie

Bajka
W pokoiku już byłam. Pozdrawiam wszystkich



Było ok z tymże efekty żadne bo zazwyczaj zapisuję po 3-4 sny do dziennika a dzisiaj nic

A u mnie właśnie z zera zapamiętanych snów zapamiętałem po trochu (bardzo trochu


Chyba jedyna sugestia na pamięć snów była taka, żebyście rano po obudzeniu pomyśleli o tym co było w nocy, co wam się śniło.
Na wystąpienie LD było "może być może".
Reszta to już wasze oczekiwania. :)
Dajcie znać jak tam stosowanie technik! To mnie najbardziej interesuje, a nie tam pamięć snów czy LDki na drugi dzień.
dnia Nie 17:25, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli chodzi o sugestię, że mam być "radosny" podczas wykonywania technik, to jestem radosny. Po prostu czuję niewytłumaczalną radość, podczas wykonywania (w moim przypadku) ćwiczenia poszerzającego świadomość za dnia.
No i byłem po obudzeniu się bardzo rozluźniony, rześki i chętny do działania (jak już wspomniałem, dzięki Johnemu mój pies jest czysty

Ja też jestem radosna



Dzisiaj cos sie szykuje? Bo pisze z komy i nie mam szansy wejsc na chat :/ i nie wiem czy oplaca mi sie czekac i siadac na laptopa

Mam dziwne przeczucie, że takie rozmowy osłabiają podatność...




Wow, super pomysł. Skoro wystarczy Skype + słuchawki to przyjdę, jeżeli będę mógł.

Ja bym wolał w piątek o 21:00...
Nie skype, spotkanie odbędzie się najprawdopodobniej na ventrilo, lub teamspeaku (bo za dużo nas na sypiącego się Skype) - wyślę instrukcje, to proste w obsłudze programy.
Wystarczą słuchawki/głośniki. Nie trzeba mieć nawet mikrofonu. :)
A jak byś wolał, to zagłosuj w ankiecie.
dnia Pon 12:40, 02 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
A jeśli podczas hipnozy np. mi internet pierdyknie, bo żyjąc w "Polskiej Rzeczywistości" wszystkiego spodziewać się można, to będę miał możliwość wybudzenia z transu? Tzn. nie będzie efektów ubocznych jak by coś się nagle stało? Bo wiecie jak z połączeniem czasami jest :]
J już wyjaśniał. Po prostu zdasz sobie sprawę że przestał mówić. Nie ma się z czego wybudzać bo nie śpisz.


Instrukcja dla każdego komu się to przytrafi ewentualnie: policz od 1 do 5 powoli wracając do rzeczywistości i na liczbę 5 otwórz oczy. Wtedy nie będzie tej konfuzji.


Czy bedzie to spotkanie nagrywane? Wystarczy wlaczyc i ustawic jeden programik :) Postaram się nagrać (będę miał najlepszą jakość). Ktoś na pewno też nagra.




MACIE CZAS NA GŁOSOWANIE DO JUTRA DO GODZINY 18:00! Potem ogłaszam godzinę.
dnia Pon 18:34, 02 Maj 2011, w całości zmieniany 5 razy
Jak ktoś nagra to, niech wstawi gdzieś na serwa i nie będzie żyd ;p
Hm mi odpowiadają wszystkie terminy


Jak będą głębokie transy to ja muszę heh

Świetnie widzę że są podano konkretne daty . Wszystkie terminy i godz. mi odpowiadają więc dostosuję się do innych

Będziemy gościć także hipnotyzera Tomasza Korenberga. :) Poczęstuje was on transem po mnie - dla chętnych. :)
Super. Widzę, że spotkanie nabiera rozmachu.





Chetnie skorzystam.
Pozdrawiam wszystkich

Niestety posypał mi się termin. Słyszymy się w czwartek 5 maja, macie do wyboru jedynie godzinę. :) W środę albo we wtorek dam info o tym gdzie się słyszymy i dokładną instrukcję.
Mi czwartek takze do dobrze pasuje

Hm... Wolałabym środę, ale dobra, jak się zepnę to dam radę

P.s. przez przypadek kliknęłam że pasuje mi 19 a wolę 21

kliknąłem na 19, ale w zasadzie chodzę spać 22-24 więc zasadniczo jest mi obojętnie - cały wieczór pasi

Czekam aż podana zostanie oficjalna pora

I ja też dołączę


Błagam o 21! o 19 mam trening

Wow widzę, że będzie się działo

Trans z Nami

http://www.youtube.com/watch?v=SYVLxLvdhpY
Navien, to ma byc tez nagrywane wiec spokoojnie

Mi również odpowiada i 19 i 21.
Wiem ale jednak na żywo ma w sobie "to coś"

też będę ;] uwielbiam hipnozę stan głębokiego relaksu

Po dwóch dniach od hipnozy grupowej miałem pierwsze LD od utraty mojego "daru"


Fajnie że propozycje fanów świadomego śnienia powiodły się

Według mnie taka rozmowa może zaowocować wielkimi sukcesami. Jak ktoś się w to bardzo wczuje to będzie mógł śnić o naszym masterze ( pozdro Johnny).Wystarczy zasnąć z maksymalną motywacją, efekt placebo zrobi swoje. Ja jestem za godziną 21, ponieważ wcześniej prawdopodobnie będę zajęty, ale nie wykluczam wcześniejszej godziny. Ważne aby godzina pasowała jak największej ilości użytkowników. Ja proponuje ts, ale to raczej nie gra dużej roli (oby to nie była spikeria, często net się wiesza przez nią

Martwię się jedynie o mój internet, często się on rozłącza w sytuacjach ważnych ( potyczki w heroesie przez internet), ale powinno się udać.
Niechaj ta rozmowa zwiększy częstotliwość waszych świadomych snów!
Śniłem o masterze (


Dziś późnym wieczorem, bądź jutro dam znać którą z ewentualności wybieram:
- TeamSpeak
- Ventrilo
- Stream (winamp, windows media player itp) + chat
Nie piszcie o nich bo i tak was nie posłucham ;) możecie sobie sprawdzić te opcje wcześniej jak będziecie mieli mało czasu 5 maja. Najbardziej prawdopodobny jest pokój na TeamSpeaku.
Dostaniecie dokładne instrukcje najpóźniej jutro.
dnia Wto 16:31, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
na skype jest najlepsza jakość dźwieku. Biore udział najlepiej o 21
ja bym wolał o 19, bez różnicy na dzień
21 sza pasuje...pozdrawiam
Oficjalnie spotkanie rozpoczynamy punkt 21:00. Można wejść wcześniej - po 19:00 powinienem założyć już ten pokój o którym niżej.
Pobieracie program stąd:
http://teamspeak-3.softonic.pl/download#start
Bardzo prosto instalujecie, uruchamiacie, program chce zrobić update - pozwalacie mu.
Łączycie się do standardowego serwera czyli
voice.teamspeak.com : 9987
Następnie klikacie Settings -> Options (Alt+P) -> Notifications i w polu sound pack wybieracie "Sounds deactivated".
Dzięki temu nie będziecie zalani dźwiękami wchodzących i wychodzących z kanału ludzi podczas hipnozy.
Następna zakładka to Capture (powyżej Notifications), ustawiacie Pust-To-Talk i ustawiacie guzikiem po prawej hotkey (np. spację).
Po wciśnięciu klawisza hotkey będziecie mogli mówić.
Następnie dołączacie do naszego pokoju (lista z lewej strony), czyli "Hipnoza - forum psajko" (szukajcie na dole, bądź zacznijcie wpisywać "hipnoza" po kliknięciu na nazwy kanałów) - hasło ustawione następujące:
LD - dużymi literami
W którym to pokoju będzie użytkownik "Johny".
Na dole macie chat, po wciśnięciu klawisza możecie mówić. To wszystko. :) Do usłyszenia!
W razie problemów skype: johny_qwerty, gg: 3770034.
dnia Śro 18:48, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
Pytanie. Jak nie mam mikrofonu to nie robię tego "Capture"?
Beth - jak nie masz mikrofonu to nie musisz.
Jeszcze jedno - aby wybrać nazwę użytkownika w Teamspeaku, wciskamy Ctrl+I, bądź wybieramy z menu Settings pozycję "Identities". Nazwę wpisujemy w polu Nickname

edit
Nazwę użytkownika można też wpisać w okienku połączenia z serwerem, czego wcześniej nie zauważyłem...
dnia Czw 11:36, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Aktualnie nie mogę się połączyć bo jest maksymalna liczba zalogowanych klientów. Obu jutro tak nie było...
Póki co nie mogę znaleść serwera ;D noo ale będę czekał

Tylko ja nie mogę wejść. Jeśli tak to proszę o pomoc bardziej zaawansowanych.
Ja będę na stówę już po 19







Wygląda na to, że serwer jest przepełniony - zobaczymy, jak będzie jutro...
hah dobrze że nawet nie próbowałem

serwer jest przepełniony ....wciąż.....jak to mówi moja znajoma pesymistka : czarno to widzę...

Trzeba już dzisiaj pomyśleć o planie awaryjnym.
Ja takze sie nie moge polaczyc. Jako plan awaryjny polecalbym moze Skype...
Wszystko działa tylko nie mogę znaleść naszego pokoju . Wiecie może o co tu chodzi ?
JA pokoj znalazlem ale nie wiem jak sie podlaczyc...
DSven mógłbyś mi podać jak ten pokój się nazywa . Mam przed sobą listę serwerów ale nie mogę nic znaleźć .
"Hipnoza - forum psajko" - znajduje sie w folderze Lobby, gdzie jest chyba najwiecej polaczen. Ja nie wiem tylko jak mam to haslo podac. Najlepjej jakby przed sesja wszystko bylo u wszystkich sprawdzone.
Kurcze zgubiłem IP serwera TS3, jest ktoś kto mógłby podać ? Co do planu awaryjnego, można zakupić serwer Ventrilo bo 10 slotów kosztuje jedynie ok. 2zł z watem, a zależy ile nas tam będzie, pewno 10 zł SMS pójdzie, chyba że darmowy skype, bądź inny serwer TS.
wpadnę !
Ja tam się teraz zalogowałem i już nie wychodzę do wieczora


Ja proponuje może jednak ten plan awaryjny bo zanim ludzie to znajdą to miną 2 dni : o proszę administracji o jakiś inny plan bo godzina do godziny i 21 będzie - a mi bardzo zależy na tej hipnozie, do tego jeżeli byłby chętny jakiś hipnotyzer który pomógł by mi dać sobie autosugestię że jak się obudzę to zostanę w tej samej pozycji. Pozdrawiam !
Oficjalnie spotkanie rozpoczynamy punkt 21:00. Można wejść wcześniej - po 19:00 powinienem założyć już ten pokój o którym niżej.
Pobieracie program stąd:
http://teamspeak-3.softonic.pl/download#start
Bardzo prosto instalujecie, uruchamiacie, program chce zrobić update - pozwalacie mu.
Łączycie się do polskiego serwera:
connections -> web server list
wybieramy:
MySpeak.pl TeamSpeak 3
Następnie klikacie Settings -> Options (Alt+P) -> Notifications i w polu sound pack wybieracie "Sounds deactivated".
Dzięki temu nie będziecie zalani dźwiękami wchodzących i wychodzących z kanału ludzi podczas hipnozy.
Następna zakładka to Capture (powyżej Notifications), ustawiacie Pust-To-Talk i ustawiacie guzikiem po prawej hotkey (np. spację).
Po wciśnięciu klawisza hotkey będziecie mogli mówić.
Następnie dołączacie do naszego pokoju (lista z lewej strony), czyli "Hipnoza - forum psajko" (szukajcie na dole, bądź zacznijcie wpisywać "hipnoza" po kliknięciu na nazwy kanałów) - hasło ustawione następujące:
LD - dużymi literami
W którym to pokoju będzie użytkownik "Johny".
Na dole macie chat, po wciśnięciu klawisza możecie mówić. To wszystko. :) Do usłyszenia!
W razie problemów skype: johny_qwerty, gg: 3770034.
dnia Czw 19:58, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 3 razy
Widzę że robi się coraz ciekawiej coraz więcej osobistości ;D No i bardzo fajnie no to do 21


Ja Skype uzyje, gdy nie bede umial czegos wlaczyc itp.

Przecież Jonny mówił że pokój będzie od godziny 19. Nie można znaleść czegoś czego nie ma

J - pozdrowienia dla Ciebie dzisiaj kolejna twoja rocznica na forum

żeby znaleźć kanał należy tak jak napisał J "zacząć wpisywać hipnoza"
lub naciskać pierwszą literę nazwy kanały (w naszym przypadku "h") aż znajdzie ten kanał, który chcemy (tak jest z każdą literą)
jedyny warunek nacisnąć lewym przyciskiem myszy na okno z pokojami
Jeśli ktoś czegoś nie wie niech przeczyta dokładnie wszystko od strony 6 włącznie do końca tego wątku.


Trzeba klawisz trzymać, gdy mówimy, czy po naciśnięciu klawisza włącza się tryb mówienia?




Trzeba klawisz trzymać, gdy mówimy, czy po naciśnięciu klawisza włącza się tryb mówienia?
jezu.. ciezko to sprawdzic?
trzymasz klawisz i mówisz. dokładnie.
Jak wszystko wypali to dam wam dawkę ciekawego, humorystycznego transu!

Widzę, że zainteresowanie duże nie tylko wśród KRÓLICZKÓW.

Panowie, chyba serwer padł:
"Connection failed because the server reached its maximum amount of clients."
Wywaliło mnie i teraz nie mogę się połączyć
To znaczy, że jest full.
mnie też wywaliło kurde!!
no to nie wejdziemy ...
Gdzie jest ten nowy serwer
wchodzicie w teamspeak
klikacie connections -> web server list
szukacie MySpeak.pl TeamSpeak 3
klikacie dwa razy
potem szukacie kanału gdzieś na dole
wpisujecie hasło LD
Ta nie ma to jak komunikat o 20:50 że wszystkie serwery są pełne.....Po co w ogóle ten program wybraliście....Szkoda gadać, mam nadzieje że w przyszłości jeszcze będzie takie spotkanie zorganizowane.

Moja pierwsza hipnoza i musze powiedziec, ze nigdy sie tak nie rozluznilem ani nie mialem takiego transu. Zycze wszystkim milych Swiadomych Snow dzisiaj w nocy jak i na zawsze

Mi również się bardzo podobało, wszystkie sugestie chłonąłem z siłą odkurzacza alergicznego. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie zorganizowana inna taka sesja. A teraz idę spać pora na LD.
Dobre sugestie były.
Fajna konfuzje Willowa.
Willow to miał taki mikrofon, że niemal go nie słyszałem bo co piąte słowo było urwane a całość za cicho, Michał podobnie tyle, że nieco głośniej. Jedynie Johny zadał sobie trud skonfigurowania mikrofonu co dało świetne efekty. Willow chyba miał najlepiej przygotowane (?


Hehe, miło słyszeć te słowa, bo to freestyle był

Co do mikrofonu, to mam tylko zintegrowany z lapka, więc niestety lepszej jakości nie będzie

Jako, że nie lubię pluć do mikrofonu, wypowiem się tu. Było naprawdę ciekawie. Udało mi się bez trudu naprawdę głęboko się zrelaksować zachowując przy okazji trzeźwy umysł podatny na sugestie, wszystkiemu towarzyszyły pozytywne emocje. Willow dał czadu

dnia Czw 23:10, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Chłopaki, musicie dać swoje nagrania - wybierzemy najlepszą jakość. TeamSpeak uciął moją część hipnozy w ogóle. :P Prosimy o linki i dalsze relacje. :)
Wszystkim serdeczne dzięki

Wyszło naprawdę ciekawie, głośnośc u mnie była b.bobra(ale tylko na lewe ucho-zepsułam SENNHEISRRY-eh) No Panowie hohoho ile macie w sobie pozytywnej energii, aż miło było posłuchac.

Dzięki wielkie. Co prawda po tej nocy sen nie zapamiętany, ale kto wie ? Może dzisiejszej jakiś LD'ek ?

Zdecydowałem że pierwszą część dogram poprawioną wstawiając też link do nagrania poprawionej jakości. Tu macie średnią:
(link do calosci podaje kystek dalej)
dnia Nie 17:39, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Akurat musiałem spadać przed 1 sugestia, ale prawie miałem LD (zczaiłem sie ze to sen, gdy chciałem zrobić TR, wywaliło mnie). Wg. mnie, gdy bedziesz miał chwile czasu, mozesz jakby sam do siebie mowić i to nagrać (oczywiscie jezeli bedzie Ci sie chciało) po czym wstawić na forum

Krótka relacja:
2 Wildy (jeden nieświadomy, drugi świadomy) i jakieś 5 rozległych snów

A pomyśleć że wczoraj nie umiałem wytrzymać do końca tej hipnozy, nie umiałem się skoncentrować, wkurzały mnie wszystkie dzwięki, trzaski, szumy, cały czas się wierciłem, wkurzało mnie, że nic z tego nie wyjdzie itp, ale efekty były iście nie z tej ziemi

Pozdrawiam chłopaki, ćwiczcie dalej (zgłaszam się do następnej takiej akcji:D )a niedługo osiągniecie mistrzostwo w tej dziedzinie

A i najważniejsze - zdała egzamin sugestia, żeby budzić się po każdej fazie rem

Również wam dziękuję




No u mnie ta sugestia z budzeniem się nie zadziała, bo od razu miałem wątpliwości, co do pozytywów tej sugestii. Potem sam próbowałem sobie ją powtórzyć, ale nie wiem co z tego będzie. Dziś obudziłem się o 5:00 (tak myślę, że to była ta godzina, bo przecież nie mogłem tego sprawdzić), bo tak nastawiłem alfa-budzik i chciałem DEILD-ować, ale miałem problem ze skrawkiem snu. Coś sobie przypomniałem, ale w końcu i tak chyba odpłynąłem nieświadomie. Byłem za słabo skupiony, ale to się poprawi. Zresztą tak do końca nie wiem czy się nie ruszyłem. Bo czułem, że zmieniam pozycję, ale pomyślałem, że ja jej nie chciałem zmienić, więc ono (ciało) samo ją zmieniło, a co za tym idzie nic straconego. I tak przy tym ruchu miałem bardzo małą świadomość, dopiero po chwili wróciła mi ona w pełni. Ogólnie fajne uczucie ciało rusza się samo xD
Zapamiętałem tylko 1 sen, ale jak mówię, dziś od samego początku miałem problem z zapamiętywaniem. Ogólnie coś ostatnio mam problemy z tą pamięcią, ale chyba wiem co jest tym spowodowane, jednak o tym napiszę w pytaniach.
Ogólnie to dziś nie ma co oceniać, bo poszedłem po 24 spać i na dodatek miałem problem z zaśnięciem. Choć w tym jednym śnie był moment, że mogłem się uświadomić, ale niestety moje podejrzenia spaliły na panewce, przez dwie starsze panie. Nie będę opowiadał teraz snu. Nie chce mi się


Ogólnie czad i tyle. Spodziewam się efektów, dopiero od tej nocy i spodziewałem się też wczoraj, więc to tym było na pewno spowodowane.
A nagrywał ktoś to wogole? Bo wersja ktora wrzucił Johny konczy sie na Psajku ;/
U mnie sugestia z budzeniem się zadziałała, ale w wersji poprawionej mojego starego alfa budzika. Teraz nawet na pocz. 1 i 2 fazy REM wstaje. Raz nawet się nie poruszyłem, ale WILD się nie udał.
Ale spieprzyłem bo przedwczoraj wypiłem melisę na sprawdzenie co zaskutkowało 12 godzinnym snem, a tej nocy miałem bezsenność do 3 w nocy. Jeden sen miałem bardzo długi, pokręcony i fabularny, a najważniejsze - dziwny. W ogóle miałem jeszcze takie uczucie jak już się wybudzałem alfa budzikiem, że miałem wątpliwość, czy to nie jest sen, i to bardzo dużą wątpliwość. Sądzę, że gdyby nie ta przedwczorajsza melisa i ta potem bezsenność, pewnie miałbym LD. Ciekawe co będzie tej nocy. Ogólnie jest spoko. Sen o Carlsbergu za 1zł w pubie - marzenie...
Tutaj jest (już całe) nagranie http://www.speedyshare.com/files/28320779/Hipnoza.mp3 Przepraszam za tę skróconą wersję, ale głupi program do convertowania uciął mi ostatnie 20 min, a wczoraj wieczorem nie miałem czasu już tego sprawdzić.
Co to wrażeń z sesji, to bardzo mi się podobało. Nigdy nie byłem tak zrelaksowany. Jak mieliśmy wyjść z transu - poruszyć palcami u rąk, nóg i otworzyć oczy, poczułem się jakbym leżał w tym łóżku przynajmniej tydzień i w ogóle się nie ruszał. Jednak kiedy udało mi się lekko poruszyć to przez całe moje ciało przeszły dreszcze. Dzisiejszej nocy niestety nie miałem LD, ale to pewnie wynika z tego, że położyłem się dosyć późno. Bardzo długo nie mogłem zasnąć, ponieważ wczoraj chciałem się wsypać i spałem do 12.
Uważam, że należą się podziękowania dla Johnego, Psajka i Willowa, za w pełni profesjonalną hipnozę. Dziękujemy ; )
U mnie też zadziałało i miałem sen o LD wywołany paraliżem. chyba coś zrobiłem źle, ale nie chce mi się rozpisywać tutaj, wszystko zapisałem już w swojej relacji z kursu dragona.
Ja akurat LDka nie miałem, ale za to dobrze mi się dziś spało i dobrze pamiętam sny

Dzięki, było warto!

Miałem fajny, długi, realistyczny sen w którym większość siedziałem w transie. Transował mnie Johny na zmianę z Psajkiem, a później ja transowałem innych. Fajny był motyw, jak Psajko po wprowadzeniu w trans przyłożył mi do głowy takie wielkie kwadratowe metalowe pudło które miało pogłębić trans

Aaa ja myślałem że to ja miałem takie halucynacje z głosem willowa a to tak nagrane ;(



Pozdrawiam chłopaki, ćwiczcie dalej ...

Proszę





Proszę


No ldka nie było ale lepiej pamiętam sny a jeden z nich był naprawdę bardzo fajny, pobudki też miałam.
Dzięki za nagranie

P.S. Mam pytanie, czy tego Elmana nie lepiej by było zapodac trochę szybciej, bo odniosłam wrażenie, że te przerwy wytrącały mnie trochę. Piszę o tym bo mam porównanie, (doświadczyłam na sobie) i tak się uczyłam na warsztatach. Psajko i Willow zapodawali już bez przerw i wtedy moja "świadomośc" mogła sobie naprawdę odpłynąc.

LD nie było ale budziłem się po każdym śnie, czasami pod koniec (tak myślę). Wszystkie sny pamiętam prawie w 100%. Chcę więcej

Ok, to nastepnym razem jak o 19 zaczna to na 22 akurat sie wyrobia

Tez chce doswiadczyc tego live.
Jest to moja pierwsza hipnoza i muszę powiedzieć że było super . Co prawda nie miałem LD tej nocy.
Szkoda że pod koniec rozłączył mi się internet


Benio
Oj tam, początki

Ja też zamieszałam z tym mikrofonem, bo położyłam go przy głośnikach


Ja dziś przed snem przesłucham to jeszcze raz, tym razem po każdej sugestii powiem "Tak ! Ta sugestia będzie dla mnie dobra" bo wczoraj podczas hipnozy nie mówiłem czegoś takiego


Gdyby nie fakt, że gdy Johny zaczął w trans wprowadzać, bardzo mi go przerywało i nie było w ogóle go słychać, byłoby lepiej... A tak w sumie prócz relaksu, nie było efektów niestety, odsłucham też dzisiaj.
Baaaaardzo przyjemny stan, trudno mi powiedzieć, czy relaks, czy trans hipnotyczny, nie mam punktu odniesienia.
Niestety, rano nie pamiętałam snów - nie miałam nawet mętnego wrażenia, że „coś mi się śniło, tylko nie mogę sobie przypomnieć, co”. Pomiędzy momentem zaśnięcia a przebudzeniem wszystko wessała czarna dziura. To też jakaś zmiana, bo rzadko tak mam.
Może sugestie w moim przypadku zadziałają z opóźnieniem...

Możliwe że tak jest bo przed transem Johny mówił że może to być tej nocy czy następnej. Przesłuchaj sobie jeszcze raz np teraz i przed zaśnięciem, uwierz w to w 100%, w połowie każdej sugestii wmów sobie "Ta sugestia jest dobra dla mnie, przyjmuję ją" czy coś w tym typie, ja podczas sesji tego nie mówiłem i słuchałem po prostu. Ciekawe na prawdę nie wiedziałem że człowiek tak może się rozluźnić




dnia Pią 17:11, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
U mnie nie było żadnych efektów w nocy, niestety...

Kiedy będzie całe nagranie z dobrą jakością?
Czy są już dostępne w pełnej wersji "nieco odjechane" bajeczki na dobranoc dla śniących inaczej?

P.S. znalazłam już.
Słuchajcie, taki gość z TS (troszkę siedzę na jednym kanale) przesłuchał sobie to na granie i dużo ze środka nie pamięta xD Dokładniej to nie pamięta od któregoś momentu środka do końca, bo przy wyjściu (końcowym odliczaniu) już pamięta wszytko xD Jeśli mu wierzyć to był bardzo głęboko, więc BRAWA dla naszych hipnotyzerów

Tylko pytanie czy ta osoba ma jakieś informacje na temat hipnozy i świadomego śnienia, bo jeśli spotkała się z tym tematem po raz pierwszy to nie dziwię się, że nie pamięta

A tak jeszcze, kto spamiętał konfuzję Willowa


Nie przeczę, że mógł byc w głębokim transie, spoks-chłopaki "dali czadu"

No raczej by pamiętała coś z sesji, nawet jak się nie zna.
"Zielone przez 18" pamiętam, tak jak i "trójkątny kwadrat"

dnia Pią 21:01, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
"trójkątnego kwadratu nie pamiętam, a słuchałam tego jeszcze raz, nic a nic. Głęboki pewnie miałam. Ale ja mam zakotwiczoną śpiączke w tym to dopiero się nie pamięta, mam porównanie

A "galopującego konia" ktoś pamięta?

matik: Ja pamiętam. Nawet mi się ten koń zwizualizował

Szczerze mówiąc przesłuchałem dziś to nagranie w pełnym skupieniu i nic nie pamiętam ani galopującego konia ani zielone przez 18 nie wspominając o trójkątnym kwadracie:d Ale jazda to niemożliwe.


A Psajko, jak projektował o projekcji

A w przeręblu było trochę zimno brrrr

Za to sen nie LD tylko bardziej przypominał CD. Miałam w nim więcej kontroli nad przeżywanymi uczuciami, doznaniami. Ale myślę, że to był efekt jeszcze innych uświadamiających wydarzeń z ówczesnego dnia.



Dobry objaw

No i nie wyszło. Nadzieja i wiara nie pomaga ;/ Przed snem dodatkowo dałem sugestię aby obudzić się o 04:30 bez ruchu, może obudziłem się nieświadomie i poszedłem spać dalej. Zasnąłem o 1 rano ;| Ma ktoś całe nagranie ? Chce przesłuchać je od nowa a nie na tym jak Psajko jest w środku swojej sesji. Willow miał też pełno sugestii a to kończy się na Psajku ; o cholercia

Heh, podczas spotkania wyszedłem 5 minut po 22, więc całej sesji nie przesłuchałem, efektów widać nie było. Wczoraj tuż przed snem puściłem sobie nagranie jeszcze raz w 100% akceptując wszystko co hipnotyzer do mnie mówił, przesłuchałem - niestety tylko 15 minut, gdyż jak zwykle musieli mi się domownicy w paradę wpieprzyć. No, ale nic, położyłem się tak zrelaksowany, przypomniałem sobie jeszcze o tej windzie, o której mowa była... Poszedłem spać...
Pierwszy sen był bardzo realistyczny, długi - tak realistycznego snu jeszcze nie miałem.
Drugi był bardzo podobny z tym że stając w oknie, ni stąd ni zowąd pomyślałem, kurde to musi być sen (coś mi nie pasowało, ale nie bardzo wiem co, bo nic za oknem się nie ukazało), złapałem za nos - to cudowne uczucie wciągania powietrza...
Obraz był cudowny, w końcu udało mi się polecieć, z tym, że trwało to krótko, gdyż to była końcówka snu, poleciałem kawałek, ale i tak jestem zadowolony, bo 2 LD w przeciągu 10 dni to milowy krok do regularnego Świadomego Śnienia.

Dodam jeszcze, że przed snem myślałem nad tymi sugestiami, które by były w następstwie po tej windzie i je akceptowałem - przyjmowałem.
Dziękuje Hipnotyzerom

@MAXWHITE
http://www.speedyshare.com/files/28320779/Hipnoza.mp3
Ja też nie pamiętam galopującego konia, ale nie mówię, że to amnezja, bo możliwe, że po prostu niedosłyszałem, albo nie zwróciłem na to uwagi. Choć myślę, że byłem wystarczająco skupiony, aby dosłyszeć.



Jeszcze się trochę podszkolę i zapodam Tobie trans, ciekawa jestem co zapamiętasz ;p
@ MaxWhite
Na 9 stronie masz całośc Johny dodał.
wielkie dzięki norway



Edit : @Pikarotta - tamto nagranie trwa około 30 min ;( kończy się na połowie Psajka, a gdzie Willow i Johny jeszcze raz ?

dnia Sob 9:49, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Szczerze powiedziawszy to na mnie to kompletnie nie zadziałało. (Tak w ogóle jest ktoś na kogo zadziałało). Prawdę powiedziawszy w nocy po nagraniu położyłem się spać i obudziłem się rano. Tyle, żadnych przebudzeń w nocy, żadnych LD, rano kompletnie żadnego snu nie pamiętałem. Ogólnie mówiąc, (jak to śpiewa Happysad): noc jak każda inna noc. Natomiast wczoraj po południu puściłem sobie to nagranie jeszcze raz i obiektywnie muszę stwierdzić że nawet trochę bardziej na mnie zadziałało, czułem że byłem w głębszym transie ale dzisiaj w nocy dalej nic. Poza jednym krótkim snem zapamiętanym, ale to akurat spontaniczne zdarza mi się raz na jakiś czas.
Musisz wszelkie sugestie przyjąć, uwierzyć w nie, myśleć o korzyściach wynikających z nich.
Musisz skupić się na nagraniu, a nie na tym co się dzieje wkoło.
@MaxWhite
Taaaa racja. Tak mam wersje Kilosa hihi

Ale pod postem Johnego na 9 stronie link zamieścił również Kylos [przepraszam, jak nick przekręciłem].
Wystarczy spokojnie poszukać

A ja powiem wam, ze lepiej gdyby jeden hipnotyzer hipnotyzował.
Bo kazdy mowił co innego i az sie sam pogubiłem, widze ze na wielu nie zadzialalo (na mnie tez nie za wiele, wlasciwie wogole).
Albo jezeli np. j by mowil o pamieci snow, psajko o hmmm szkoleniu technik i willow o nie wiem

Ale ogolnie chociaz mnie nie było to ten test miesiac temu chyba wyszedl lepiej.
@Benio
Myślę, że o to też chodziło żebyś się trochę pogubił. To nie był wykład tylko hipnoza, nie musisz wszystkiego pamiętac, tak jest dobrze. Posłuchaj kilka razy, będzie git.


(...) Posłuchaj kilka razy, będzie git.
Jak już pisałem po dwóch razach praktycznie nic, a czy sądzicie że może gdybym powiedzmy przez tydzień słuchał tego nagrania codziennie przed snem to w końcu by coś zaskoczyło czy raczej jak za pierwszym nie zadziałało to już nie zadziała ?
Ja nie odsłuchiwałem tego ponownie jeszcze, ale póki co to po tej sesji hipnozy mam nieco bardziej pogorszoną pamięć snów, tzn że nie budzę się i "EUREKA" z pamięcią, tylko muszę tak poleżeć dłużej i wtedy. Ale sądzę, że to minie. W dodatku moje sny stały się dziwaczne np. dzisiaj miałem sen (fragment):
"Leżę sobie. Nagle ktoś puka do drzwi i wchodzi ksiądz.
- Benedictus deus es Spiritus Sancti. Amen.
- Co?! O co chodzi?
- Czas egzorcyzmów!"
Jeszcze się nie pisałem o moich wrażeniach - czas to nadrobić

Super efekt dla mnie dawała zmiana osoby prowadzącej. Przy Psajku świadomie zacząłem już prawie odpływać choć siedziałem na krześle. Każdy skupił się na trochę innym elemencie świadomego śnienia i każdy dawał sugestie w trochę inny sposób co mi się bardzo podobało.
J świetna metafora z pływaniem w wodzie, po wskoczeniu do przerębla moje postrzeganie zupełnie się zmieniło. Alfa budzik działa - budzę się w nocy ale mam problem ze zmotywowaniem się do zapisania snu

Willow bardzo podobała mi się metafora z książką snów, kiedy o tym mówiłeś pojawiały mi się skrawki snów, fajne skojarzenia do dziennika snów.
Części Psajka nie pamiętam



"Leżę sobie. Nagle ktoś puka do drzwi i wchodzi ksiądz.
- Benedictus deus es Spiritus Sancti. Amen.
- Co?! O co chodzi?
- Czas egzorcyzmów!"
Może masz jeszcze jakieś obawy dotyczące hipnozy, które warto by rozwiac.
Póki co to wszystko. LDków jeszcze nie dostałem, ale jakoś jeszcze bardziej wrzucam na luz z tymi technikami. Alfa budzik działa nadal po staremu (bo już miałem wcześniej nastawiony od zawsze). Tylko wciąż się muszę poruszyć jak się obudzę... dzisiaj prawie mi się WILD udał, ale odpłynąłem. Liczyłem, że MILD odpali jak coś, też nic. Dla mnie egzorcyzmy to była normalka...
A ja sugeruje zeby juz nie spamować w tym temacie, bo sporo posty sa minuta po minucie, to mozemy wszyscy spotkac sie na chacie tego forum:
http://spikeria.pl/room/hipnoza_i_swiadome_snienie/
hasło: zuocelina
Do admina/moda: mysle ze ten chat powinien zostac dodany do kategorii na glownej stronie ktora by przekierowywala bezposrednio na chat

@down. Mowiłem ze chat... ale smietnik bedzie, ja na miejscu admina pousuwałbym 10 stron tego tematu

I własnie wieżyłem i wszystko ok, ale nie dało to zadnych rezultatow.
Benio i The River, musicie wierzyć w to co mówi hipnotyzer, bo samo odsłuchanie nic wam nie da, nad każdą sugestią musicie myśleć, jakie z niej korzyści będą, jak fajnie by było, gdyby się pojawiły i je zaakceptować.


I tak wlasnie dzisiaj przed snem postapie



@down. Mowiłem ze chat... ale smietnik bedzie, ja na miejscu admina pousuwałbym 10 stron tego tematu

I własnie wieżyłem i wszystko ok, ale nie dało to zadnych rezultatow.
Najlepiej zrobić jeden temat na relacje/dyskusje, a drugi na informacje/linki do hipnozy.
Mam jedno pytanie . Kiedy nastepny seans . The River nie nastawiaj sie o tego negatywnie jak dla mnie kluczem do powodzenia wystarczy zaangazowanie i pozytwyne nastawienie . Mowie to ja ktory nie mial zadnego LD . Za to jakosc i czestotliwosc snow mi sie zwiekszyla.
dnia Sob 22:34, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz


Dolaczam sie do pytania




Dolaczam sie do pytania
Johny mówił że nie za prędko od 2 tygodni do miesiąca a może dłużej - jak będzie coś takiego po raz 2 to na pewno pojawi się to na forum - pro po dziś coś dziwnego - 2 pełne sny zapamiętane / ZONK wstaje rano i nie mogę sobie przypomnieć przez jakieś 5 min nic. Myślę dłużej i przed powiekami pojawiła mi się sceneria z 1 snu - przekalkowałem 1 cały sen, i od razu scena z 2 snu




EDIT : Wsłuchajcie się jeszcze raz w hipnozę i podczas sugestii wyobraźcie sobie drzwi i jakiegoś strażnika pilnujących tych drzwi gdy sugestia podchodzi do drzwi - strażnik zatrzymuje ją i pyta się "Jakie dasz korzyści naszemu Panu ?"
a sugestia "to i to i to i to" Strażnik na to - CZEKAJ MOMENT ! Spytam się Pana czy możesz wejść - Jeżeli ty chcesz żeby to się udało i musisz wierzyć że podczas sugestii, która idzie do podświadomości nic jej nie zaatakuje i nie wyrzuci stad. - Ty odpowiadasz coś typu "Ta sugestia będzie dobra, daj jej jakiegoś ochroniarza i niech idą do podświadomości" Ochroniarz z przed drzwi woła kolegę i sugestia z ochroniarzem idą do podświadomości i woła "Następny Proszę !"
Jeżeli w to uwierzycie to tak będzie

dnia Nie 8:13, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz


Zwiekszczyla Ci sie pamiec, bo przed praktykowaniem tez miales tyle snow, czestotliwosc moze sie zwiekszyc przy LD.
I jeszcze do reszty postu, ja tez nie mialem ld i tez dopiero zaczynam, wczesniej nie pamietalem zadnego snu, a teraz codziennie 2 nawet bez wstawania w nocy

Słuchałem tego nagrania drugi raz . Pierwszy raz nie miałem żadnego LD ani też nie zapamiętałem snu . Wczoraj wieczorem położyłem się i włączyłem całe nagranie . Nie osiągnąłem takiego relaksu jak za pierwszym razem ale za to obudziłem się po 3 godz. gdy zasnąłem i nie poruszałem się tak jak to robiłem wcześniej po przebudzeniu . Rano obudziłem się i przypomniałem sobie jeden sen to nie dużo ale zawsze coś . Myślę że uda nam się zorganizować ponownie podobną hipnozę

Dzisiaj LD było. Udany WILD po 1,5 godzinach bezsenności. Udał się tak, że nawet hipnagogi nie poczułem - po prostu się wkurwiłem, nagle złapałem za nos i LD.
Jakość przednia, postacie były ogarnięte, a świat jeszcze lepiej zbudowany. Żadnego chaosu nie było, anomalii. Przeniosłem się do czasów średniowiecza. Wywaliło mnie w połowie to miałem świadomy paraliż, ale zrobiłem DEILD, który niestety zakończył się nieświadomym snem.
Po raz pierwszy pamiętam tyle snów, kurcze 5- snów, jeszcze nigdy tylu nie pamiętałam. Tylko, że w większości to takie pomieszane emocje z minionego dnia. Teraz widzę sens czyszczenia dnia z emocji.
Jak dla mnie ta hipnoza przynosi efekty mimo, że nie stawiałam tak wysoko poprzeczki. Cieszyłam się po prostu z samej hipnozy, a tu proszę bardzo przyjemne z pożytecznym.

Dzięki

Jeśli chodzi o tych wszystkich, co piszą, że nie działa, to moje wrażenia są takie, że sami sobie szkodzą, ale i innym. Bo taki Jan sobie tu wejdzie i chce posłuchać tej hipnozy, ale naczyta się, że nie działa i choć na zewnątrz nie okazuje, że już nie wierzy w działanie, to wewnątrz zakodował sobie, że nie zadziała...
Ja też dzisiaj pamiętam wyraźnie 4 sny - jest nieźle

Ale na mnie naprawdę nie działa i naprawdę się nastawiałem i wierzyłem w to że się uda, nawet jak szedłem spać to byłem taki podjarany że wreszcie jakieś dłuższe LD będzie i obudziłem się dopiero rano nic z nocy nie zapamiętałem, a dodam jeszcze że już 3 dzień sobie puszczam to nagranie przed snem i nic. Nie mówię wcale że to w ogóle nie działa, ale może nie na każdego. Poza tym nie przestaje próbować i do końca tygodnia mam zamiar tego słuchać przed zaśnięciem.
Skoro nic nie zapamiętałeś, to skąd możesz wiedzieć, że nie miałeś LD?
Ja nie chce nikogo zniechecic bo wiem ze podstawa jest wiara w to ze sie uda wlasnie, tylko pisałem ze normalnie zapamietalem tyle znowu co zawsze. A mysle ze jakby miał to swoje LD to napewno by je zapamietał, bo wywaliło by go po chwili, i potem nie spał by poł nocy

U mnie z pamiecia coraz, lepiej. Jeszcze chwile poprobuje i moge zastanawiac sie nad LD

Nie wiem czy to w wyniku hipnozy, ale bez żadnej metody miałem trzecie w moim życiu LD.

Tym razem nieco lepsze, bo czułem dotyk wreszcie.


Własnie w dzien idac taka droga robisz RT, a nie skaczac z dachu na konia... Dlatego wlasnie w prostrzych snach uswiadomisz sie szybciej

Muszę zacząć robić RT... Bo tak to robię bardzo rzadko... Tylko jak poczuję niepokój.
Dreammer miałem identyczną sytuacje, z tym że to było moje 2 LD

A co do postu The River - kolego, jak będziesz kładł się podjarany że będzie LD, to go nie będzie.
Myśl po prostu, że jak będzie to super, a jak nie to też spoko.
Myślenie, jak będzie to będzie, jak nie to nie, też nie jest najlepszym podejściem. Ja uważam za dobrą postawę wiedzę, że się na pewno w końcu uda (najlepiej nie myśleć kiedy, bo jeśli pomyślisz, że dziś a nie wyjdzie, to się zniechęcisz, ale jeśli pomyślisz że jutro, to dziś nie wyjdzie...) oraz chęć. I zasypianie z ostudzonymi emocjami. Czyli podniecaj się za dnia, a w nocy luzik

Ale widać wyraźnie, że chłopak się stresuje tym, czy może dzisiaj będzie?
W końcu dostanie LD to go wypierdzieli z emocji... Trzeba brać to wszystko spokojnie, wytrwale do tego podchodzić, a na pewno przyjdzie.
Mi to troche pomoglo ze snem ale za to pierwszy raz w zyciu bylem az tak zrelaksowany. Nie wiedzialem ze za pomoca sugestii mozna az tak sie zrelaksowac.


W końcu dostanie LD to go wypierdzieli z emocji... Trzeba brać to wszystko spokojnie, wytrwale do tego podchodzić, a na pewno przyjdzie.
No to go wypierdzieli..., mnie tez wypierdzielilo ost gdy chcialem zrobic rt. Czlowiek uczy sie na bledach. I tak za 1 razem nie wyjdzie. Musi probowac, sam sie nauczy.
A wcale, że nie masz racji, bo mi za pierwszym razem wyszło.


Nikt wiecej taki genialny nie jest i ma taka wspaniala podswiadomosc.
Próbujesz mnie obrazić, ale nawet to Ci nie wychodzi.
Chcę koledze ewidentnie pomóc, by osiągnął to co chcę, a Ty i tak musisz się wpieprzyć i stwierdzić, że i tak nic z tego nie będzie.
Brawo


Chcę koledze ewidentnie pomóc, by osiągnął to co chcę, a Ty i tak musisz się wpieprzyć i stwierdzić, że i tak nic z tego nie będzie.
Brawo
Własnie odwrotnie. Normalnie napisałem ze roznie ludziom wychodzi, i najlepiej sie na sobie uczyc. Mi wcale nie pomaga czytanie takich postow co mam myslec... Sam lepiej wiem o czym mam myslec.
A to ty piszesz jaki ty jestes wspaniały i za 1 razem Ci sie udało. Na chacie komentujesz wszystko co napisałem "I LD jak nie było tak nie ma". I fajnie, nie twoja sprawa...
Oneironauta k...a, ale tacy ludzie mnie denerwuja odrazu. I jeszcze chce napisac publicznie ze to ja chce biednego oneironaute obrazic.
Pozdro
Niech ktoś zrobi porządek tu bo to nie jest temat do takich spraw. Pfff
Jeszcze zrobię mały OT,
@Benio
nie klnij do mnie, bo sobie tego nie życzę, jeśli nie naprawdę nie potrafisz w tym co pisałem na czacie znaleźć kapki sarkazmu i żartu, to wyjdź do ludzi.


Szkoda że nikt nie wpadł na pomysł żeby zrobić temat do dyskusji o tej hipnozie (pomijając ten czat na spikeri).


@Benio
nie klnij do mnie, bo sobie tego nie życzę, jeśli nie naprawdę nie potrafisz w tym co pisałem na czacie znaleźć kapki sarkazmu i żartu, to wyjdź do ludzi.
Zadaje sie z ludzmi normalnymi, nie z humanistami z biblioteki.
Czlowieku, nic do Ciebie nie mam, a ty sie mnie poprostu czepiłeś. Daj sobie spokoj...
Wszystkie niezwiązane bezpośrednio z tematem i łamiące regulamin forum (jest przyklejony w tym dziale także, jeden punkt co najmniej łamiecie) - wywalę.
Jeśli ktoś ma nagrania z tej sesji poproszę linka, albo maila, PW, cokolwiek :) dzięki z góry - niedługo zmontuję oficjalny zapis.
Powtórzę się jeszcze raz: wywołanie świadomego snu nie było bezpośrednim celem tej sesji (przynajmniej mojej części). Uważam, że hipnoza nie jest narzędziem do wywoływania świadomych snów, ale do wspomagania. Nie wiem zatem dlaczego ciągle piszecie "no ja to jeszcze LDka nie miałem" "ja miałem" i tak dalej. ;)
dnia Nie 17:38, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
ktoś dał chyba na stronie 9. Przesłuchałem i muszę przyznać, że zajebiście to wyszło.
Popieram Johnego i Hesera.
Johnego : To jest do wspomagania LD, jak podchodzicie z podejściem "przesłucham i będzie LD HEHEHEEH !" to podświadomość będzie miała tutaj okazje się z was pośmiać.
Podejdźcie do tego tak samo jak z techniką po prostu nie liczcie na jakieś grube efekty, po prostu liczcie że tak będzie a nie wymaxujcie swoją chęć do 100 i tak będzie 100% bo inaczej przecież być nie może, każdy być inny, jeden poczeka 1 dzień inny poczeka 2 dni, inny poczeka tydzień a inny miesiąc więc spokojnie LD przyjcie bądźcie pewni że może dziś

A Hesera popieram w tym stopniu - zróbcie tu porządek ze spamującymi ludźmi i usuńcie te ostatnie 5 stron w którym ludzie piszą "czemu nie ma ld, chociaż przesłuchałem/am ?" ... żal ...
Moim zdaniem Hipnoza czy inna technika pamieciowa stosowana za dnia np. "To jest sen", "RT" lub "MILD" itp. maja wspomagac i motywowac nas do LD i dla mnie nie sa one dla mnie takie, ze akurat dzisiaj w 100% bede mial LD. Co innego z technikami transowymi bo jak dobrze wykona sie WILD czy FILD to LD bedzie.
Niech ktos mnie poprawi jesli sie pomylilem

Ja myślę identycznie jak ty

http://www.speedyshare.com/files/28320779/Hipnoza.mp3
Będzie jeszcze może powtórka ?


Na pewno będzie, na pewno nie w maju. Zostaniesz powiadomiony, śledź nowe tematy i posty z forum.
Bylby ktos taki dobry i wrzucil to nagranie jeszcze raz, bo z tych linkow, ktore wysylaliscie wczesniej juz sie nie skorzysta;) z gory dzieki!
Sorry za odkopanie, ale... może ma ktoś jeszcze działające linki nagrań albo nagrania? Bo po przeczytaniu kilku postów mam na wielką ochotę wysłuchać nagrania

-
Menu
- CiEkAwOsTkI o ZwIeRzÄtAcH
- Koszmary w LD -od zawsze na zawsze
- Pruskie Forty
- Osobiste dyskusje
- SleepPhones i nagrania do spania
- SambĂłjstwo w Ĺwiadomym Ĺnie?
- KsiÄ Ĺźki ktĂłre czytacie
- ĹwiÄte PosÄ gi Buddy mĂłwiÄ oraz otwierajÄ oczy
- Rozbudowa armii irackiej, ciekawy model organizacji wojska
- MoĹźe ktoĹ sprĂłbuje tak jak ja i wygra w totka?
- zlepek oĹlich pytaĹ