ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Nie wiem, czy mieliście już okazję zapoznać się z najnowszym wydaniem Południa - Głosem Mokotowa Ursynowa Wilanowa z 10 lutego 2011.

Na pierwszej stronie pod zdjęciem Galerii Ursynów wielki tytuł "SM "Przy Metrze" bez długu". Autorem artykułu jest sam redaktor naczelny Andrzej Rogiński - opisuje "sukces" odniesiony przez jego imiennika, Stępnia.

Nie wiem, kto tu skretyniał - czy redaktor A. Rogiński pisząc o znanym i głośnym skandalu sądowo-finansowo-komorniczym w spółdzielni Przy Metrze jak gdyby nic w ogóle się nie stało czy może ma spółdzielców za wyjątkowych głupków wciskając im ten kit, że spłata wierzycieli w wysokości 31 milionow to pryszcz.

Zapowiada "rzetelne" opisanie całej sprawy chyba w następnym numerze - zapewne nie bezinteresownie. Dotychczasowy piewca tej spóldzielni, J. Połeć, już omija ją z daleka, teraz A. Rogiński będzie się na niej skutecznie pożywiał.


http://www.poludnie.com.pl/index.php?id=tekstysponsorowane
Proponuję Adminowi zmienić nazwę wątku na:
"Andrzej Rogiński - bajerant roku 2011".
Ale te wypociny lokalnego szmatławca znanego z wyszukiwania różnych egzotycznych szumowin i ich reklamowania chyba nikoga nie zmylą, a co więcej świadczą o narastającym zdenerwowaniu zarządu i jego popleczników.
Dla mnie bardzo charakterystyczne, że pan prezesunio raczyl polemizować akurat z jednym z fragmentów moich wpisów - pewnie czyta mnie b. uważnie, w tym moje uwagi na temat Art. 58 paragraf 1 k.c. przewidującego nieważność umowy zawartej w celu obejścia prawa (sprzedaż na lewo działek bez zgody WZ pod pozorem wniesienia aportu, zabezpieczenia kredytu czy zabezpieczenia działań warunkowych) czy możliwość prewencyjnego zablokowania przez sąd odbycia (nomen-omen)spędu nielegalnego, nieistniejącego tworu czyli tzw. "ZPCz".
Przy okazji - skąd się biorą osobnicy w rodzaju Andrzeja Rogińskiego???
Czy rzeczywiście do lokalnej prasy idą ostatnie "odrzuty", co się nawet na wieczorowe czy zaoczne studia nie dostały?
Jak można spreparować TAKI tekst, bez zażądania chociaż jednego dokumentu na przedstawiony przez prezesunia totalny bełkot?
Za ten tekst Andrzej Rogiński powinien zostać NATYCHMIAST ukarany przez Radę Etyki Mediów co najmiej 5-letnim, jeśli nie dożywotnim, zakazem nawet zbliżania się do jakiejkolwiek redakcji. Rozważę możliwość wniesienia w tej sprawie odpowiedniego zawiadomienia.
Bajer polega na tym, że prezio udowadnia, że nad nami szalała burza, ale on nadrzyrodzonymi siłami uwolnił nas przy pomocy swojej super-mocy.
Czyli jest supermanem.
No i my jesteśmyc ci źli, co tylko chmur namnarzają.
Oczywiście, że wkurzamy prezia, bo potrafimy dostrzec, co ma pod pelerynką


Stępień okazal się pomysłowym Dobromirem - narysował i wyjął z kapelusza pare baniek i mamy luz i bluz - oj czarodziej nad czarodzieje.
Sezamie otwórz się do końca - chciało by się rzec