ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

W poniedziałek znalazł się w mojej skrzynce list nadany w naszym UP. Czy inni z Was również takie otrzymali? Nikt na forum o tym jeszcze nie pisał, a nie chce mi się wierzyć, że tylko mnie wyróżniono. Jako że dotyczy naszej spółdzielni publikuję jego treść.


Każdy, którego dobro zostało naruszone ma prawo dochodzenia roszczeń przed sądem.NIKT nie może odebrać tego prawa człowiekowi.
Jest inny problem
jakie zadania dostali ich pełnomocnicy procesowi.Czy powodowie nie są w sytuacji uprzywilejowanej.
Sygnalizowałem znacznie wcześniej problem, to tylko jeden z powodów wyraził swój pogląd.
Sprawa powinna zakończyć się wyrokiem a nie ZAWARTĄ UGODĄ
Ciekawy jestem jakie zadnia dostana pełnomocnicy SM???
Widzę, że grupa pań ukrywająca się pod wdzięczną nazwą Manifa (no chyba że to zmyłka płciowa) zamieściła w Walentynki swój miłosny manifest.
Czy ktoś zorientowany mógłby wyjaśnić, o co chodzi z tą rozprawą.

Mnie osobiście zaintrygowała próba podzielenia Rady Nadzorczej na dobrych i złych. Bo jedna baba i trzech dziadów wiedziało, ale nie powiedziało.
A pozostała piątka to co? Czyżby żyli w błogiej nieświadomości oddzieleni zasiekami od najtajniejszych tajemnic?

Drogie Panie z Manify, niedługo 8 marca.
Liczę,że w tym dniu przejedziecie na ukwieconych platformach po osiedlowych uliczkach, rozdając uśmiechy, baloniki i obietnice bez pokrycia.

Z niecierpliwością czekam na kolejne manifesty i happeningi.
Mnie się wydaje ,ze autorowi nie chodzi o ukazanie grupy kobiet tylko wykazanie problemu i podjęcia Z NIM WALKI.
to prawda tyle ,ze walkę trzeba podjąć z tymi ludźmi , którzy doprowadzili do takiej sytuacji a za tym ze sprawcami a nie ofiarami.
To tak jakbyś usprawiedliwiał sprawce zgwałcenia np twojej zony i nie potępiał bandziora tylko uznał winną swoja żonę. I teraz wznosił hasła stop bezpodstawnym oskarżaniom gwałcicielom .Otóż Kamaryla wyrządziła ludziom wiele krzywd za które teraz My wszyscy musimy płacić. to dlatego wybieramy ludzi ktorych obdarowujemy zaufaniem, by ludzie ci nie działali razem ręka w rękę z zarządem, tylko im patrzyli na ręce ,kontrolowali i nadzorowali. By przez Nas wybrani nie dopuścili do takich sytuacji a stali się wrażliwi na ludzka krzywdę.Wybierać trzeba ludzi z wyobraźnią a nie klepaczy bez wyobraźni i otępiałych intelektualnie. To nauczka dla nas wszystkich.


Ja myślę, że wszyscy powinni przyjść i zobaczyć.
Ta sprawa w sądzie to prawdziwa porażka wielkiego pułkownika Karpacza, który uważał się za mistrza. Mistrzu radził, mistrzu się sadził, mistrzu stępnia w koncu wysadził.
A ugód żadnych nie ma.
Uważam, że zawiadomienie Manify o rozprawie przeciwko spółdzielni o zaspokojenie roszczeń niektórych jej członków otworzy wreszcie oczy wielu spółdzielcom na machinacje, jakie miały miejsce za rządów poprzedniej ekipy, za które teraz może zapłacić spółdzielnia bo to ona a nie jej członkowie są stroną sporu.

Nowy zarząd spółdzielni przy wsparciu rady powinien w przypadku przegranej i konieczności pokrycia roszczeń oszukanych członków stanąć na głowie i w maksymalnej wysokości na drodze procesu cywilnego ściągać przegrane sumy od członków poprzedniej ekipy - zarządu i rady nadzorczej, która do tego doprowadziła. Oczywiście jest tu i pewna "zasługa" samych członków, którzy przez lata tolerowali rządy poprzedniej ekipy.

Każdy ma prawo a nawet obowiązek dochodzić swoich roszczeń (choćby ze względu na zobowiązania rodzinne) i fakt, że wymienieni w zawiadomieniu Manify są członkami rady nadzorczej, powinien tylko zmobilizować zarząd i pomóc mu w bezwzględnym dochodzeniu pokrycia ewentualnie zasądzonych od społdzielni sum od rzeczywistych sprawcow obecnej sytuacji.
Zaproszenie członków na takie posiedzenie nie ma najmniejszego sensu.Po pierwsze , prawdopodobnie sesja odbędzie się w malej sali która nie pomieści samych powodów.Jeżeli jedna ze stron ma racje, wystarczy samo rozstrzygniecie roszczenia przez sąd. Zapobiegnie co nerwowym obserwatorom zapłacenia kary porządkowej. Tu wyłonił się bardzo poważny problem,kto odpowiada za roszczenia czy czasami nie DRIMEX BUD SA?? z którym przynajmniej niektórzy zawierali umowy o wybudowanie im lokalu mieszkalnego czy usługowego. Ja nie znam sprawy,sadzę tak tylko w oparciu o info z forum. Tu może zaistnieć kazus Firmy z Rzeszowa,/RESBUD/której roszczenia sąd oddalił. Ważne jest zajęte stanowisko przez pełnomocnika procesowego reprezentującego naszą SM i zadanie jakie otrzymał od zarządu??TO NIE BĘDZIE NORMALNY PROCES.Władze statutowe SM przeciwko SM o zasądzenie????