CiEkAwOsTkI o ZwIeRzÄtAcH
W sumie to już nie chodzi tylko o same wypowiedziane słowa a o odczucia. Gdy ustawiam budzik na daną godzinę i idę spać z zamiarem wstanie i wykonania techniki to nawet jak mnie budzik nie obudzi to się sam budzę około 30 min po budziku. A jeżeli danej nocy olewam LD, czuje, że np. chcę zrobić przerwę dzień/dwa to nie dość, że się w nocy w ogóle nie budzę to na dodatek nie pamiętam snów. A gdy idę spać, z afirmacją, że pamiętam sny i wiem, że to mi jest potrzebne do uzyskania celu jakim jest LD to pamiętam minimum 2 sny. Tak więc sama afirmacja zależy w dużej mierze od odczucia i chęci osiągnięcia celu.
Incestus, miales racje
zawsze mowilem " gdy sie rano obudze bede pamietal wszystkie swoje sny" dzis w nocy powiedzialem " pamietam wszystkie swoje sny " mowilem to z wielka pewnoscia tak jakbym codziennie je dokladnie pamietal i prosze sa efekty. Dzis rano pamietalem 4 sny (od razu co nigdy mi sie nie zdazylo) i to bardzo dokladnie, nigdy rano od razu tylu nie pamietalem. Czulem sie bardzo pewnie i mysle ze to wlasnie przez te slowa i odczucia.