ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

NEO NAPISAŁA WKLEJAM
------------------------------------------------------------------------------------
Dla wyjaśnienia, nie używam innego nicka niż NEO.
Nie jestem też szczęśliwcem, który wygrał od spółdzielni odszkodowanie, a jedynie to, co spółdzielnia nienależnie ode mnie pobrała, tak jak od inwestorów z KEN. I nie było to tyle ile dostał Adamus za zwykłą budę, w którą nic nie zainwestował.

-------------------------------------------------------------------------------------
JESTEŚ WICEPRZEWODNICZĄCA RADY NADZORCZEJ NASZEJ JESZCZE SM MASZ DOSTĘP DO LICZNYCH MATERIAŁÓW I ZAWSZE MOŻESZ INFORMACJE ,KTÓRE PISZESZ ZWERYFIKOWAĆ.
ZA TYM, PROSZĘ O JEJ NIEZWŁOCZNE SPROSTOWANIE


Ciagle czekam!...

A ja jako zwykły spółdzielca ciągle czekam (od niepamiętnych już czasów)
aż niejaki Adamus vel karnik, który zasiadał w RN naszej SM, wyjawi
wreszcie ogółowi Czytelników tego forum, ile to odszkodowania wyrwał
za wspomnianą "budę" oraz jakie to "wyjątkowo sprzyjające okoliczności"
mu w tym pomogły?

KAT
Adamusie, zgodnie z moją wiedzą, twój wyrok zapadł akurat zaraz po naszym wejściu do spółdzielni. Zastaliśmy praktycznie puste konta i sejf oraz długą listę wierzytelności. W dniu wyroku wpadła twoja żona do spółdzielni z wnukiem i bardzo kategorycznym, jeśli nie wręcz niegrzecznym tonem, nakazała natychmiastową wypłatę kwoty ok. 100 tys zł. (sprawdzać nie będę, bo naprawdę to jest twoja sprawa i mi nic do tego, jakbyś sam nie gadał, nikt by sprawy nie ruszał i mnie też kompletnie nie obchodzi). Wraz z tobą wygrało kilka osób. Wszyscy grzecznie przyszli i zgodzili się, żeby spłacić im kwoty wygrane w ratach w ramach możliwości spółdzielni. A nawet pewne małżeństwo szukało drogi jak najmniej uciążliwej metody spłaty długu. Ostatecznie poczekali na pieniądze ok. pół roku.
Ludzie i ludziska, najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie, mówi stare przysłowie pszczół.
Zamęt

No i masz babo placek! Teraz to dopiero się zacznie zamęt w prowadzonej
przez KEN 36 typologii typów ludzkich i nieludzkich!!!!

KAT

PS Chyba jednak sobie jakoś z tym poradzi,
bo w końcu jest w tym zakresie specjalistką najwyżej próby!


NEO NAPISAŁA WKLEJAM
------------------------------------------------------------------------------------
Dla wyjaśnienia, nie używam innego nicka niż NEO.
Nie jestem też szczęśliwcem, który wygrał od spółdzielni odszkodowanie, a jedynie to, co spółdzielnia nienależnie ode mnie pobrała, tak jak od inwestorów z KEN. I nie było to tyle ile dostał Adamus za zwykłą budę, w którą nic nie zainwestował.

-------------------------------------------------------------------------------------
JESTEŚ WICEPRZEWODNICZĄCA RADY NADZORCZEJ NASZEJ JESZCZE SM MASZ DOSTĘP DO LICZNYCH MATERIAŁÓW I ZAWSZE MOŻESZ INFORMACJE ,KTÓRE PISZESZ ZWERYFIKOWAĆ.
ZA TYM, PROSZĘ O JEJ NIEZWŁOCZNE SPROSTOWANIE
--------------------------------------------------------------------------------------Fałszywka nr 2--

Została wezwana do sprostowania i nierozpowszechniania fałszywych informacji na co odpowiedziała następnym paszkwilem który wklejam

Wysłany: Czw 0:25, 22 Sty 2015 Temat postu:
Adamusie, zgodnie z moją wiedzą, twój wyrok zapadł akurat zaraz po naszym wejściu do spółdzielni. Zastaliśmy praktycznie puste konta i sejf oraz długą listę wierzytelności. W dniu wyroku wpadła twoja żona do spółdzielni z wnukiem i bardzo kategorycznym, jeśli nie wręcz niegrzecznym tonem, nakazała natychmiastową wypłatę kwoty ok. 100 tys zł. (sprawdzać nie będę, bo naprawdę to jest twoja sprawa i mi nic do tego, jakbyś sam nie gadał, nikt by sprawy nie ruszał i mnie też kompletnie nie obchodzi). Wraz z tobą wygrało kilka osób. Wszyscy grzecznie przyszli i zgodzili się, żeby spłacić im kwoty wygrane w ratach w ramach możliwości spółdzielni. A nawet pewne małżeństwo szukało drogi jak najmniej uciążliwej metody spłaty długu. Ostatecznie poczekali na pieniądze ok. pół roku.
Ludzie i ludziska, najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie, mówi stare przysłowie pszczół.
-------------------------------------------------------------------------------------
Nie wiem skąd i na jakiej podstawie przywołany zostałem w odpowiedzi do jakiejś pyskówki miedzy dwoma forumowiczami.Widać ze jestem kością stojącą w gardle.Ale to nie mój problem.
Przypomnę tylko ze kwota roszczeniowa zasadzona w sprawie,której bylem pełnomocnikiem wynosiła trzykrotnie mniej niż wymieniona została w paszkwilu Kwota ta.tendencyjna została wzięta z sufitu świadomie i miała u czytelników forum wywołać wielkie wrażenie ???
Zawsze powtarzałem i powtarzam nie kandyduj jak nie jesteś merytoryczne przygotowany a unikniesz wypisywania bzdur.

Adamusie, zgodnie z moją wiedzą, twój wyrok zapadł akurat zaraz po naszym wejściu do spółdzielni. Zastaliśmy praktycznie puste konta i sejf oraz długą listę wierzytelności. W dniu wyroku wpadła twoja żona do spółdzielni z wnukiem i bardzo kategorycznym, jeśli nie wręcz niegrzecznym tonem, nakazała natychmiastową wypłatę kwoty ok. 100 tys zł. (sprawdzać nie będę, bo naprawdę to jest twoja sprawa i mi nic do tego, jakbyś sam nie gadał, nikt by sprawy nie ruszał i mnie też kompletnie nie obchodzi). Wraz z tobą wygrało kilka osób. Wszyscy grzecznie przyszli i zgodzili się, żeby spłacić im kwoty wygrane w ratach w ramach możliwości spółdzielni. A nawet pewne małżeństwo szukało drogi jak najmniej uciążliwej metody spłaty długu. Ostatecznie poczekali na pieniądze ok. pół roku.
Ludzie i ludziska, najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie, mówi stare przysłowie pszczół.

Czy to było 100 czy 10 tys nie ma znaczenia. Ważne jakie to było obciążenie w danym momencie i zachowanie jakie towarzyszyło odzyskaniu pieniędzy.
Żądanie ode mnie, żeby grzebać w papierach, w cudzych teczkach, to jakiś ubecki zwyczaj. Nie interesują mnie cudze teczki, w ogóle teczki.
Jeśli masz jakiś stres w związku z kwotą, to napisz sam jaka to kwota - roszczenie + odsetki. Mnie interesuje tylko to, że w rzeczywistości żadnej pomocy od ciebie nie było, a wręcz odwrotnie. Ale rozumiem wstyd.
Ale chyba Adamus nie jest jedynym , który dostał odszkodowanie.
Niejaka Ostrowska "wyrwała" ok. 67 tys. zł, a inni na czele z Wojtalewiczem ( kilkanaście osób) też czeka po kasę w kolejce.
A jeszcze wmawia się, że wydzielająca się Migdałowa żąda 8 mln, tymczasem z akt sądowych wynika, że tylko 2 mln.
I tak się kłamie i mówi, to co chce.
moraich

Adamus nigdy nie występował o żadne odszkodowanie,nigdy też nie otrzymał żadnego odszkodowania.Owszem był pełnomocnikiem w sprawie o zasadzenie na rzecz powoda bliskiej mu osoby. Chodziło o pawilony handlowe ,które za pieniądze przyszłych ich właścicieli wybudowała spółdzielnia.
Ludzie wyłożyli pieniądze życia a wybudowali im, dla ich dobra, drewniane zdrowe,bo przecież siedzą w betonach///A za 4 czy 5 lat bez nakazu sadu,po wypowiedzeniu umów dzierżawy rozebrali im te pawilony czym wyrządzili im wielka szkodę.Pawilony zostały zbyte przez spółdzielnie do OW w Pile.

To nie były przysłowiowe budy, to była szeregowa zabudowa na fundamentach trwałych połączonych ścianami ale każdy pawilon miał swoje ściany.
Doprowadzona woda odpływ i przypływ łazienki, doprowadzony prąd trzyfazowy itp.Wybudowany za ich pieniądze transformator i wiele innych urządzeń.
Zarówno te pawilony jak i urządzenia spółdzielnia w umowach zobligowała się do ich odkupienia w przypadku zmiany praznaczenia gruntów. Nic wiec dziwnego ze przegrać musiała
.A NIKT NIE ZAPYTA ILE NA TYCH PAWILONACH SPÓŁDZIELNIA ZAROBIŁA???

moraich

oszczercy dobrze wiedza ,że atakując mnie bo mam odwagę pisać są przekonani ze odsuwają od siebie podejrzenia swoich niecnych celów i zamiarów. Przeanalizuj ich wpisy na temat pobierania wynagrodzenia za przychodzenie na posiedzenia RN.
Oni są przekonani i to jest prawda,ze tylko siedząc w RN mogą wywalczyć roszczenia bo maja bezpośredni wpływ na przebieg procesu roszczeniowego z jakim wystąpili przeciwko naszej spółdzielni. Praktycznie przeciwko sobie A to kwota powalająca.Nie wypowiadam się na temat tych roszczeń bo nie znam sprawy.

Wszyscy powodowie z Belgradzkiej będą ich popierać bo oni walcząc o kasę dla siebie jednocześnie walczą o kasę dla nich. Nie wiem czy pozostali będą ich tak popierać...

NEO podobno jest członkiem PRN a pisze takie banialuki ze zastanawiam się czy ona jest poczytalna. Nawet krzty prawdy w tym zagadnieniu.
Widzisz moraich.
Masz bardzo słabe rozeznanie odnośnie różnych spraw. Oraz bardzo relatywne podejście do sprawiedliwości.
Proponuję, żebyś zapoznała się wnikliwie z aktami sprawy Migdałowej, w tym kto, kiedy i dlaczego. A przede wszystkim z wyrokiem z 05.06.2014 sygn. XXIV C 620/09, a także z aktami sprawy i wnioskami składanymi szczególnie w 2013r.
A tylko z 4 pozycji dla spółdzielni wynika strata majątkowa w wysokości jakichś 3 mln zł licząc lekką ręką. Piszę "strata", bo moim zdaniem takie pozycje nie powinny znaleźć się po stronie Migdałowej.
A są to:
- lokal mieszkalny przy Raabego 12 - 76m2
- lokal użytkowy przy Lanciego 11 - 101m2 i 47 m2
- rekompensata za sprzedaż lokalu wraz z gruntem przy Lanciego 12 o powierzchni 261m2 w wysokości 1 185 689!!!!
Oczywiście w ewidencji księgowej mieszkanie i lokale użytkowe, położone zresztą poza obrębem wydzielającej się spółdzielni, mają wartość symboliczną wg obecnych cen. Ale mamy 2015 r i ich rynkowa wartość jest bliżej 2 mln zł.
A już 1,2 mln zł sprzedaży lokalu z siedzibą spółdzielni, które poszło na pokrycie długu jest ciekawostką. Czyli do spłaty długu Nadbudu trzeba dorzucić 1,2 mln rekompensaty za to, że trzeba było ten dług spłacić.
A przecież lista należności zdecydowanie wykracza poza te pozycje. I już nam się arytmetyka bardzo rozjeżdża od 2 mln moraich.
Jak widzisz moraich znasz akta sprawy byle jak i sadzisz banialuki.
Ale rozumiem, że widzisz sprawiedliwość tylko tam, gdzie masz przyjaciół. Wszyscy inni to przecież zaprzańcy.
Cieszę się Neo, że jesteś taka rozeznana w temacie ew. zwrotów na rzecz wydzielającej się Migdałowej.
Natomiast nie nie piszesz o tym o jakie kwoty w stosunku do Migdałowej wystąpiła spółdzielnia, broniąc naszego majątku.
No i oczywiście masz "bardzo słabe rozeznanie" o swoim wypłaconym odszkodowaniu i o kwotach odszkodowania, o które występują twoi kolesie z Belgradzkiej.
P.S.
jak miło było znowu w Nowym Roku poczytać twoje mądrości..........

moraich, jak zwykle kwaśna jak cytryna.
No cóż... złośliwość urodzie szkodzi.

Adamusie, zgodnie z moją wiedzą, twój wyrok zapadł akurat zaraz po naszym wejściu do spółdzielni. Zastaliśmy praktycznie puste konta i sejf oraz długą listę wierzytelności. W dniu wyroku wpadła twoja żona do spółdzielni z wnukiem i bardzo kategorycznym, jeśli nie wręcz niegrzecznym tonem, nakazała natychmiastową wypłatę kwoty ok. 100 tys zł. (sprawdzać nie będę, bo naprawdę to jest twoja sprawa i mi nic do tego, jakbyś sam nie gadał, nikt by sprawy nie ruszał i mnie też kompletnie nie obchodzi).

Najwyraźniej cała rodzinka chciwa, bezwzględna i działająca na szkodę spółdzielni a zatem nas wszystkich, którzy czynsz comiesięczny płacą. To można nawet zrozumieć, bo kiedy pieniądze wchodzą w grę i umysł zaślepiony i małżonki i wnuków, jak widać również. Chciwość zgubiła władze końca lat 90-tych i jak widać na załączonym obrazku i po 10 latach nic się specjalnie nie zmieniło. Ale nie ma się co dziwić. Podejście do cudzych pieniędzy wszak się z domu wynosi. Wystarczy wszak przywołać historie rodzin warszawskich doliniarzy. Jaki dziadek taki wnuk a jaki wnuk, taki i dziadek.
Spółdzielnia niestety traktowana jest w Polsce jako studnia z kasą na dnie, po którą wystarczy sięgnąć a jeśli nie da się sięgnąć, wystarczy nakazać własnym sąsiadom dopłacić tyle, by można było wyciągnąć z niej bez konieczności choćby nawet schylania. Takie właśnie podejście miały władze końca lat 90-tych i takie to podejście zachowały.

Dlatego właśnie małżonka szanownego karnika nie miała skrupułów, by z umazanymi gównem krowim bądź świnim buciorami wtargnąć do spółdzielni i wycierając własnego wnuka w gównie, które pozostawił tam jej współmałżonek, żądać od własnych sąsiadów zadośćuczynienia z tego powodu, że ten jako nieudacznik został z władz jej wywalony na zbity pysk. Nieudacznictwo bowiem, zamiast zostać odebrane jako impuls do rozwoju, poprawy, odebrane zostało jako potwarz, niedocenienie zasług w próbie doprowadzenia spółdzielni na skraj upadłości. Ale myliłby się ten, kto by sądził, że było to działanie celowe. Moim zdaniem nie było. Przyczyn należałoby raczej poszukiwać w wykształceniu karnika oraz jego ogólnym prymitywizmie. On po prostu nie zdawał sobie nawet sprawy z tego, że jest manipulowany. Mało tego, myślał w swojej naiwności, że sam manipuluje. Słabe wykształcenie z -jak słyszałem (może być i u Grubego)- milicyjnym wychowaniem, o którym wiemy tylko powiedzmy tyle, że kurwy stały tam, gdzie ZOMO, zaskutkowało urojeniem zbawczym i rozwiązującym wszelkie napotkane problemy. Prawda wyszła dopiero gdy pojawiła się żona i wnuk. Warto skądinąd sobie te nazwiska zapamiętać, albowiem cechy, które jak NEO wskazuje, nie tylko są dziedziczone, ale patologia ta, dotykająca nas wszystkich płacących za błędy władz poprzednich, dotyka.

Zapamiętajmy zatem adamusa vel karnika, jego żonę oraz dzieci i wnuki, jako tą rodzinę chciwców, którzy działali na szkodę nas wszystkich, próbując wyciągnąć nasze własne pieniądze od nas samych i dzięki którym płacimy obecnie czynsze o co najmniej 40% wyższe, niż powinniśmy. Spłacamy bowiem tych , którzy sami nie potrafili w skuteczny sposób ustawić tak gospodarki finansowej spółdzielni, aby była ona efektywna dla wszystkich. Dlaczego? Bo dbali jedynie o własne, partykularne interesy a nie o dobro powierzonego im mienia, dobro nas wszystkich, dobro spółdzielni.
langusta80

Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 5:07, 30 Sty 2015 Temat postu: Odpowiedz z cytatem
NEO napisał:
Adamusie, zgodnie z moją wiedzą, twój wyrok zapadł akurat zaraz po naszym wejściu do spółdzielni. Zastaliśmy praktycznie puste konta i sejf oraz długą listę wierzytelności. W dniu wyroku wpadła twoja żona do spółdzielni z wnukiem i bardzo kategorycznym, jeśli nie wręcz niegrzecznym tonem, nakazała natychmiastową wypłatę kwoty ok. 100 tys zł. (sprawdzać nie będę, bo naprawdę to jest twoja sprawa i mi nic do tego, jakbyś sam nie gadał, nikt by sprawy nie ruszał i mnie też kompletnie nie obchodzi).

Najwyraźniej cała rodzinka chciwa, bezwzględna i działająca na szkodę spółdzielni a zatem nas wszystkich, którzy czynsz comiesięczny płacą. To można nawet zrozumieć, bo kiedy pieniądze wchodzą w grę i umysł zaślepiony i małżonki i wnuków, jak widać również. Chciwość zgubiła władze końca lat 90-tych i jak widać na załączonym obrazku i po 10 latach nic się specjalnie nie zmieniło. Ale nie ma się co dziwić. Podejście do cudzych pieniędzy wszak się z domu wynosi. Wystarczy wszak przywołać historie rodzin warszawskich doliniarzy. Jaki dziadek taki wnuk a jaki wnuk, taki i dziadek.
Spółdzielnia niestety traktowana jest w Polsce jako studnia z kasą na dnie, po którą wystarczy sięgnąć a jeśli nie da się sięgnąć, wystarczy nakazać własnym sąsiadom dopłacić tyle, by można było wyciągnąć z niej bez konieczności choćby nawet schylania. Takie właśnie podejście miały władze końca lat 90-tych i takie to podejście zachowały.

Dlatego właśnie małżonka szanownego karnika nie miała skrupułów, by z umazanymi gównem krowim bądź świnim buciorami wtargnąć do spółdzielni i wycierając własnego wnuka w gównie, które pozostawił tam jej współmałżonek, żądać od własnych sąsiadów zadośćuczynienia z tego powodu, że ten jako nieudacznik został z władz jej wywalony na zbity pysk. Nieudacznictwo bowiem, zamiast zostać odebrane jako impuls do rozwoju, poprawy, odebrane zostało jako potwarz, niedocenienie zasług w próbie doprowadzenia spółdzielni na skraj upadłości. Ale myliłby się ten, kto by sądził, że było to działanie celowe. Moim zdaniem nie było. Przyczyn należałoby raczej poszukiwać w wykształceniu karnika oraz jego ogólnym prymitywizmie. On po prostu nie zdawał sobie nawet sprawy z tego, że jest manipulowany. Mało tego, myślał w swojej naiwności, że sam manipuluje. Słabe wykształcenie z -jak słyszałem (może być i u Grubego)- milicyjnym wychowaniem, o którym wiemy tylko powiedzmy tyle, że kurwy stały tam, gdzie ZOMO, zaskutkowało urojeniem zbawczym i rozwiązującym wszelkie napotkane problemy. Prawda wyszła dopiero gdy pojawiła się żona i wnuk. Warto skądinąd sobie te nazwiska zapamiętać, albowiem cechy, które jak NEO wskazuje, nie tylko są dziedziczone, ale patologia ta, dotykająca nas wszystkich płacących za błędy władz poprzednich, dotyka.

Zapamiętajmy zatem adamusa vel karnika, jego żonę oraz dzieci i wnuki, jako tą rodzinę chciwców, którzy działali na szkodę nas wszystkich, próbując wyciągnąć nasze własne pieniądze od nas samych i dzięki którym płacimy obecnie czynsze o co najmniej 40% wyższe, niż powinniśmy. Spłacamy bowiem tych , którzy sami nie potrafili w skuteczny sposób ustawić tak gospodarki finansowej spółdzielni, aby była ona efektywna dla wszystkich. Dlaczego? Bo dbali jedynie o własne, partykularne interesy a nie o dobro powierzonego im mienia, dobro nas wszystkich, dobro spółdzielni.

NEO

jesteśmy ludźmi dorosłymi, napisałaś wiele nieprawdziwych wręcz fałszywych informacji,które w oczach forumowiczów maja na celu mnie poniżyć.
Każdy człowiek dorosły jest świadomy skutków i powinien przywidywać ewentualne następstwa swojego postępowania.Słowo pisane czy wypowiedziane to jak bron z której można zabić człowieka, to instrument i narzędzie dla licznych mend i psychopatów,którzy wybudzeni zostali i uaktywniają się na forum.
Najczęściej psychopata swoje postępowanie opisuje jak cudze i przypisuje je osobie ,której nie zna i nie ma o niej zielonego pojęcia.wystarczy mu jak psu tylko hasło.
Nikogo już przekonywać nie trzeba jak ważny jest wybór właściwych ludzi na Przedstawicieli i członków Rady Nadzorczej,by uniknąć wyboru psychopatów,ludzi zwanych na Ukrainie Giwi.

Adamusie, zgodnie z moją wiedzą, twój wyrok zapadł akurat zaraz po naszym wejściu do spółdzielni. Zastaliśmy praktycznie puste konta i sejf oraz długą listę wierzytelności. W dniu wyroku wpadła twoja żona do spółdzielni z wnukiem i bardzo kategorycznym, jeśli nie wręcz niegrzecznym tonem, nakazała natychmiastową wypłatę kwoty ok. 100 tys zł. (sprawdzać nie będę, bo naprawdę to jest twoja sprawa i mi nic do tego, jakbyś sam nie gadał, nikt by sprawy nie ruszał i mnie też kompletnie nie obchodzi).

Najwyraźniej cała rodzinka chciwa, bezwzględna i działająca na szkodę spółdzielni a zatem nas wszystkich, którzy czynsz comiesięczny płacą. To można nawet zrozumieć, bo kiedy pieniądze wchodzą w grę i umysł zaślepiony i małżonki i wnuków, jak widać również. Chciwość zgubiła władze końca lat 90-tych i jak widać na załączonym obrazku i po 10 latach nic się specjalnie nie zmieniło. Ale nie ma się co dziwić. Podejście do cudzych pieniędzy wszak się z domu wynosi. Wystarczy wszak przywołać historie rodzin warszawskich doliniarzy. Jaki dziadek taki wnuk a jaki wnuk, taki i dziadek.
Spółdzielnia niestety traktowana jest w Polsce jako studnia z kasą na dnie, po którą wystarczy sięgnąć a jeśli nie da się sięgnąć, wystarczy nakazać własnym sąsiadom dopłacić tyle, by można było wyciągnąć z niej bez konieczności choćby nawet schylania. Takie właśnie podejście miały władze końca lat 90-tych i takie to podejście zachowały.

Dlatego właśnie małżonka szanownego karnika nie miała skrupułów, by z umazanymi gównem krowim bądź świnim buciorami wtargnąć do spółdzielni i wycierając własnego wnuka w gównie, które pozostawił tam jej współmałżonek, żądać od własnych sąsiadów zadośćuczynienia z tego powodu, że ten jako nieudacznik został z władz jej wywalony na zbity pysk. Nieudacznictwo bowiem, zamiast zostać odebrane jako impuls do rozwoju, poprawy, odebrane zostało jako potwarz, niedocenienie zasług w próbie doprowadzenia spółdzielni na skraj upadłości. Ale myliłby się ten, kto by sądził, że było to działanie celowe. Moim zdaniem nie było. Przyczyn należałoby raczej poszukiwać w wykształceniu karnika oraz jego ogólnym prymitywizmie. On po prostu nie zdawał sobie nawet sprawy z tego, że jest manipulowany. Mało tego, myślał w swojej naiwności, że sam manipuluje. Słabe wykształcenie z -jak słyszałem (może być i u Grubego)- milicyjnym wychowaniem, o którym wiemy tylko powiedzmy tyle, że kurwy stały tam, gdzie ZOMO, zaskutkowało urojeniem zbawczym i rozwiązującym wszelkie napotkane problemy. Prawda wyszła dopiero gdy pojawiła się żona i wnuk. Warto skądinąd sobie te nazwiska zapamiętać, albowiem cechy, które jak NEO wskazuje, nie tylko są dziedziczone, ale patologia ta, dotykająca nas wszystkich płacących za błędy władz poprzednich, dotyka.

Zapamiętajmy zatem adamusa vel karnika, jego żonę oraz dzieci i wnuki, jako tą rodzinę chciwców, którzy działali na szkodę nas wszystkich, próbując wyciągnąć nasze własne pieniądze od nas samych i dzięki którym płacimy obecnie czynsze o co najmniej 40% wyższe, niż powinniśmy. Spłacamy bowiem tych , którzy sami nie potrafili w skuteczny sposób ustawić tak gospodarki finansowej spółdzielni, aby była ona efektywna dla wszystkich. Dlaczego? Bo dbali jedynie o własne, partykularne interesy a nie o dobro powierzonego im mienia, dobro nas wszystkich, dobro spółdzielni.

Oj, Langusto babo, czy facecie, to po prostu ZWYCZAJNA CHAMÓWA z twojej strony, ale przecież nie potrafisz inaczej, więc nie ma się czemu dziwić.
I rodzina też chciwa twojej kumpeli Ostrowskiej, bo zagarnęła na mocy wyroku ponad 60 tys. zł.
I dzisiaj twoi kolesie z Belgradzkiej także wyciągają rączki po kasę, wraz z kol. Wojtalewiczem, przecież ich roszczenia znasz, ponad 200 tys. zł.
A z resztą, trzaskaj sobie w klawiaturę i obrażaj, kogo chcesz, to przecież twoja wizytówka i twój poziom z magla.
Czy Profesor moraich dowiedziała się już wreszcie czym była lista Wildsteina? Czy nadal podtrzymuje bzdury, których rozgłaszanie świadczy o wiedzy czerpanej pełnymi garściami z Faktu i innych szmatławców dla niedokształconej gawiedzi a w których informacje podawane są głównie obrazkowo, albowiem tzw. "czytelnicy" opanowali wprawdzie alfabet ale już ze składaniem liter mają niemały problem?

A zatem? Wiemy już czym była lista Wildsteina, czy nadal nie wiemy, Pani Profesor?

Czy Profesor moraich dowiedziała się już wreszcie czym była lista Wildsteina? Czy nadal podtrzymuje bzdury, których rozgłaszanie świadczy o wiedzy czerpanej pełnymi garściami z Faktu i innych szmatławców dla niedokształconej gawiedzi a w których informacje podawane są głównie obrazkowo, albowiem tzw. "czytelnicy" opanowali wprawdzie alfabet ale już ze składaniem liter mają niemały problem?

A zatem? Wiemy już czym była lista Wildsteina, czy nadal nie wiemy, Pani Profesor?


PUKNIJ się w łeb i przez moment zastanów się po co to piszesz?
Chyba dla takich kretynów, jak ty.
Milo było znowu w Nowym Roku poczytać twoje chamówy.
moraich napisała,że:
Wiera napisała, że:
KEN 36 napisała:
"Henryk Klitenik- rencista, na wniosek mieszkańców w 2012 roku część renty została mu odebrana przez ZUS- czyżby stwierdzono wyłudzenie? "

Wiera skomentowała:
"Co roku ZUS "odbiera" mi część emerytury. Czyżby stwierdzał wyłudzenia? . No cóż - ja raczej uważam, że dura lex, lecz lex (czyli (ciężkie /durne/ prawo, lecz prawo)."
moriach radośnie to skomentowała:
"A może nie zasługujesz na tę emeryturę."

Wiera jej odpisała więc:

Na pewno nie zasługuję. Po 38 latach zdecydowanie lekkiej pracy . A że mała taka jest (około pięć tysięcy na rękę) to tylko boleję, że mnie, wiernej (Wiera) zawsze słusznemu ustrojowi, nie dali więcej.

Moriach - poproszę o jak zwykle światły komentarz.

Wśród dziesięciu największych ułomności ludzkich znajduje się pewna, która po prostu zabija otoczenie: brak poczucia humoru. Podobno wiąże się to jednocześnie z brakiem inteligencji i kultury, ale nie mnie laikowi się o tym wypowiadać.
braki

gdy brak poczucia humoru
i podstawowych zasad kultury
nie pozostaje nic innego
jak wozić gnoju pełne fury!

KAT

PS No cóż, wypada brawami przywitać kolejny transport gnoju!...

Wśród dziesięciu największych ułomności ludzkich znajduje się pewna, która po prostu zabija otoczenie: brak poczucia humoru. Podobno wiąże się to jednocześnie z brakiem inteligencji i kultury, ale nie mnie laikowi się o tym wypowiadać.
Żaden lepszy komentarz mi nie przychodzi do głowy Wiero laiczko

Ale komentarze moraich rozśmieszają do rozpuku, bo ona myśli, że na forum są idioci, którym wystarczy rzucić jakieś proste hasło i chwyci.
A ponieważ moraich ma swoje dokonania dla spółdzielni w przeszłości w kwestii haseł, to zaraz mi się nasuwa czy to nie ona przypadkiem była autorką słynnej doktryny, żeby budować nowe inwestycje, bo przyniosą starym fundusz remontowy, którego same nie będą musiały konsumować dopóki się nie zestarzeją. Ale mnie przy tym nie było. Może to tylko plotki?

Adamusie, od dawna ci mówię - więcej dystansu, mniej nadęcia. Sam wystawiasz się na ostrzał.
Dystansu wymaga również ocena zdarzeń sprzed 15 lat. Jednak chyba coś nie wyszło, skoro stało się jak się stało i ludzie nawet za cenę gwałtu na demokracji woleli was się pozbyć. I mówią do dziś, ze niestety zrobiliby to samo, choć wiedzą, co zdarzyło się później. To nie byłby zarzut, gdyby nie twoje samozadowolenie. A szczególnie moraich.
No i ta naiwność starego doświadczonego milicjanta wobec pani, którą wszyscy znają od najlepszej ze stron. A ty jak dziecko wierzysz, że to tylko złe języki.

Czy Profesor moraich dowiedziała się już wreszcie czym była lista Wildsteina? Czy nadal podtrzymuje bzdury, których rozgłaszanie świadczy o wiedzy czerpanej pełnymi garściami z Faktu i innych szmatławców dla niedokształconej gawiedzi a w których informacje podawane są głównie obrazkowo, albowiem tzw. "czytelnicy" opanowali wprawdzie alfabet ale już ze składaniem liter mają niemały problem?

A zatem? Wiemy już czym była lista Wildsteina, czy nadal nie wiemy, Pani Profesor?


PUKNIJ się w łeb i przez moment zastanów się po co to piszesz?
Chyba dla takich kretynów, jak ty.
Milo było znowu w Nowym Roku poczytać twoje chamówy.

Czyli dalej nie wiemy. Przez ten czas mogłaś się już nauczyć czytać a nie tylko oglądać obrazki w szmatławcach no i oczywiście umiejętność tę spożytkować na zapoznanie się z wiedzą nt. listy Wildsteina.
Piszesz, Neo:

"Dystansu wymaga również ocena zdarzeń sprzed 15 lat. Jednak chyba coś nie wyszło, skoro stało się jak się stało i ludzie nawet za cenę gwałtu na demokracji woleli was się pozbyć."

A czym według Ciebie przejawiał się gwałt na demokracji? Wyrzucenie 5 nieudaczników, którzy mając przewagę 5:4 w radzie, woleli żreć się miedzy sobą w oczekiwaniu na przyjście zbawcy Nowaka nazywasz gwałtem na demokracji? A może sam fakt ich wyrzucenia? A tak naprawdę to oni nie zostali wyrzuceni, tylko nie wybrani na kolejną kadencję.

Jak tak dalej będziemy sobie dyskutować, to niedługo okaże się, że wyrzucenie Stępnia i spółki w 2012r. też było gwałtem na demokracji, bo przecież swoją funkcję miał pełnić dożywotnio, a może jeszcze dłużej jako założyciel dynastii.
W jednym zgadzam się z Adamusem: nic nie jest dane wiecznie.
NEO posiadam narzędzia,które mogą ciebie zmusić nie tylko do sprostowania ale i poniesienia dodatkowych kosztów.

Wracam wiec do wyjaśnienia napisałaś tak wklejam

Dla wyjaśnienia, nie używam innego nicka niż NEO.
Nie jestem też szczęśliwcem, który wygrał od spółdzielni odszkodowanie, a jedynie to, co spółdzielnia nienależnie ode mnie pobrała, tak jak od inwestorów z KEN. I nie było to tyle ile dostał Adamus za zwykłą budę, w którą nic nie zainwestował.

Odpowiedz
Pawilony a nie budy zostały wybudowane przez SM za pieniądze ich właścicieli.Tak samo budowano inwestycje Belgradzka 14 ta sama zasada ta sama metoda.Dodatkowo właściciele pawilonów musieli uzbroić teren w przypływ i odpływ oraz doprowadzić prąd / sile/.

Osoba bliska dla Adamusa odzyskała cześć zainwestowanych pieniędzy w pawilon ,który spełniał wszystkie normy SANEPID do prowadzenia działalności handlowej.
TAK WIEC ŁŻESZ ŚWIADOMIE

CD NASTĄPI.
No to ile?...

Czy dowiemy się w końcu, ile to kasy wyszarpał niejaki Adamus
vel karnik za "budę"? No i jakie edukacyjne korzyści przyniosła wnuczkowi
"komornicza wizyta" w siedzibie naszej SM?

KAT

PS Proszę o szybką i zwięzłą odpowiedź!
Tak wiem Adamusie, że wszystkie wpisy na forum robi NEO pod różnymi postaciami, albo inny członek RN, albo ktoś z B14.
Ależ to ułatwia życie!
Tylko, że nic nie jest takie proste.
NEO pisze tylko jako NEO. Z B14 pewnie nie bardzo ktokolwiek to czyta, bo większość tak rozczarowała się spółdzielczością, albo spółdzielcami, którzy tylko "ja ja, moje moje".

Tak więc możesz sobie sprawdzać pisarzy na tym forum i rozczarować się jak niejaki Kaczyński, który przypisuje Markowi Wojtalewiczowi różne nicki w sądzie od 4 lat, ale jeszcze żadnego nie udało mu się dopasować.

Odnośnie twojego pawilonu, to masz zdecydowanie jakiś kompleks.
Dla mnie wygrałeś, czyli miałeś rację. Tak jak twoi sąsiedzi.
Ale oni tutaj swojej martyrologii nie uprawiają. Za to, gdy wygrali, zachowali się bardzo przyzwoicie.
Masz więc względne pojęcie o sprawiedliwości.
Do tego przekazujesz tylko taką część historii, jaka tobie odpowiada. Ale to nie jest historia.
I dlatego twoje wpisy wyglądają jakbyś ścigał wcześniejsze zarządy, bo cię wyrzuciły z RN i do tego nie chciały ci tego odszkodowania wypłacić. A obecny z obecną RN pozbawił cię członkostwa. Znów. Czyli prywata. Więc jak się pokazujesz, to zaraz wzbudzasz kilku twoich fanów do aktywności. Gratuluję.
Kłamstwo nr 2

napisała NEO wklejam

Adamusie, zgodnie z moją wiedzą, twój wyrok zapadł akurat zaraz po naszym wejściu do spółdzielni. Zastaliśmy praktycznie puste konta i sejf oraz długą listę wierzytelności. W dniu wyroku wpadła twoja żona do spółdzielni z wnukiem i bardzo kategorycznym, jeśli nie wręcz niegrzecznym tonem, nakazała natychmiastową wypłatę kwoty ok. 100 tys zł. (sprawdzać nie będę, bo naprawdę to jest twoja sprawa i mi nic do tego, jakbyś sam nie gadał, nikt by sprawy nie ruszał i mnie też kompletnie nie obchodzi). Wraz z tobą wygrało kilka osób. Wszyscy grzecznie przyszli i zgodzili się, żeby spłacić im kwoty wygrane w ratach w ramach możliwości spółdzielni. A nawet pewne małżeństwo szukało drogi jak najmniej uciążliwej metody spłaty długu. Ostatecznie poczekali na pieniądze ok. pół roku.
Ludzie i ludziska, najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie, mówi stare przysłowie pszczół.

łgarz

najlepszego z karników
niewątpliwie dobrze już znasz
to nie tylko ćwok i cham
lecz także patologiczny łgarz!

KAT

PS Proszę o więcej...
Temat przeniesiony ze wzgledu na ciągłość

Na moje oko to ty odpływasz nie tylko sama ale ciągniesz lub jesteś ciągnięta na dno

Spółdzielnia to nie prywatny folwark zarządu czy rady nadzorczej.
Jak widać do Rady Nadzorczej dostała się ""

GRUPA OBRONY WŁASNYCH INTERESÓW

NA KANWIE NIEZADOWOLENIA Z PRZEINWESTOWANIA POWSTAŁA GRUPA INICJATYWNA DZIĘKI KTÓREJ ODSUNIĘTO PRZY POMOCY STARYCH ZASOBÓW OD WŁADZ ZNIENAWIDZONA ZAROZUMIAŁA GRUPĘ STĘPNIA I JAMROZA. I ZA TO NALEŻY IM SIĘ PODZIĘKOWANIE.

ALE grupa ta obejmując władze zaczęła podejmować decyzje nie zawsze ZGODNA Z ZASADAMI DOBREGO GOSPODAROWANIA.
PO PIERWSZE PODJĘTO DZIAŁANIA MAJĄCE NA CELU WYPRZEDAŻ NASZEGO WSPÓLNEGO MAJĄTKU???????

Roszczenia około 8 milionów jak podaje PASSA

http://www.passa.waw.pl/660,zbiorowy-pozew-ze-skandalem-w-tle.html

zaczęła planować wyprzedaż terenów na ktorych stoją pawilony handlowe BIEDRONKA i obok BIEDRONKI
WETERYNARZ PRZY RABEGO

TERAZ DOWIADUJEMY SIĘ ZE PONOĆ WYSTAWIONO ""RACHUNEK"" NA 800 TYSIĘCY ELEKTRYKOWI,KTÓRY NA WŁASNY KOSZT I WŁASNYM STARANIEM WYBUDOWAŁ PAWILON USŁUGOWY....

zastanawiam SIĘ CZY TO NIE METODA WYRZUCIĆ SPRZEDAĆ WZIĄĆ KASĘ A POKRZYWDZENI PO LATACH WYGRAJĄ W SADZIE SPRAWY O ODSZKODOWANIE I ZWROT PONIESIONYCH NAKŁADÓW

Zapłacą FRAJERZY////// a Was już nie będzie???

TAKIE SAME ROSZCZENIA JAK MA DZIŚ Wojtalewicz CZY PANI Ostrowska,KTÓRA W REKORDOWYM TEMPIE WYGRAŁA PRZED SADEM SWOJE ROSZCZENIA JEDEN ROK???CÓŻ INNI WALCZYLI PONAD 12 Lat.,ale W UCZCIWYM PROCESIE BEZ UPRZYWILEJOWANIA STRON
ZE WZGLĘDU NA ZAINTERESOWANIE TYM TEMATEM Został ON PRZENIESIONY DO tego TEMATU
......
CD NASTĄPI.
Masz prawo mieć swoje zdanie Adamusie.
A nawet masz prawo mieć zdanie, że należy oddać za darmo biednemu mechanikowi grunt pod warsztatem.
Tak jak wcześniej rozczulałeś się nad dolą kwiaciarki,
Oczywiście osobiste żale nie mają wpływu na twoje zdanie. Oczywiście.
Gdyby Migdałowa zechciała zakończyć normalnie swoją sprawę, a nie próbowała zmienić rozliczenie inwestycji za pomocą podziału spółdzielni, zapewne też skończyłaby się zdecydowanie szybciej.
Naprawdę kłamstwem Adamusie niczego nie wygrasz.
Ciebie chyba koń kopnął Ty mnie zarzucasz kłamstwo??

Proszę o jego wykazanie???
Gospodarz

Nie tylko najlepszy z karników, lecz także "najlepszy gospodarz"
w dziejach naszej SM, razem z najbardziej wykształconą z psiorą!
Nie mogło być przecież inaczej, skoro nad wszystkim czuwał
"nieodżałowany towarzysz pałkownik", który został zatrudniony w czasach
psiory, ażeby nasza SM niepomiernie "zwiększyła" swój stan posiadania
(szczególnie w grunty).
Niestety najlepsi w historii SM gospodarze dostali na starość kompletnej
amnezji i nie mogą sobie przypomnieć w ogóle kogoś takiego
jak "nieodżałowany towarzysz pałkownik".Gdzież się zatem podziała
ta karnikowa pamięć ostra jak brzytwa? Czyżby wyparowała na samo
wspomnienie "pałkownikowej pały"!

KAT

PS Czy najlepszy z karników nadal uważa, że jest "lepsiejszy"
i pomimo pozbycia się mieszkania powinien nadal być członkiem
naszej SM?
No bo czy on stoi, czy on leży, karnikowi wszystko się należy!
Ścierwojad potrafi tylko zniesławiać ludzi

Na kazdym etapie wychodzi uproszczony schemat myślenia tzw prostactwo.

To jest twoje pobożne życzenie.Przepis trzeba czytać ze zrozumieniem a nie czytać pod swoje życzenie.Przeczytaj,choć to tylko stanowisko a nie akt prawny wyższego rzędu jakim w tym wypadku jest PS.
Nie mniej TK zwrócił uwagę na niewątpliwą patologie którą stosują zarządy i Rady Nadzorcze a wiec ludzie którzy obdarzeni zostali zaufaniem swoich sąsiadów po dostaniu się to koryta zdradzają ich na rzecz swoich prywatnych interesów.
To sztuka zbyć mieszkania i w nich mieszkać dalej???i dalej być członkiem w brew woli ścierwojadów którzy nie chcą by patrzeć im na ręce.
BY NIE ZAŁATWIALI SWOICH PRYWATNYCH INTERESÓW

WARTO PAMIE3DTAC ZE NA DZIŚ CZŁONKOSTWO W SPÓŁDZIELNI NIE JEST UZALEŻNIONE OD PRAWA WŁASNOŚCI I NIGDY NIE BĘDZIE..

PATOLOGIE Wprowadzają RADY NADZORCZE I ZARZĄD. DLACZEGO RADY NADZORCZE/// BO BEZ RAD NADZORCZYCH ZARZĄD NIC BY NIE MÓGŁ ZROBIĆ.
Dlatego do RN wybierac trzeba ludzi z głowa a nie noga
NEO

Ciebie chyba koń kopnął Ty mnie zarzucasz kłamstwo??

Proszę o jego wykazanie???
Adamusie, bez wysiłku klepiesz w klawiaturę, przeklejasz liknki, powtarzasz brednie, jakie ktoś ci napluł w ucho, przedstawiasz tylko swoje wersje, jako jedynie dopuszczalne.
Wykonaj odrobinę wysiłku, żeby zweryfikować to, co bezmyślnie klepiesz w klawiaturę. Dbasz podobno tak bardzo o prawdę i wiarygodność, a bezrefleksyjnie powtarzasz to, co ktoś wykorzystując twoje emocje ci wkłada do głowy.
Czy na wyrok TK też będziesz miał teorię spiskową, jaką NEO miał uknuć wraz z Katem, langustą 80 i kimś tam jeszcze?
No i wyszło z worka!
Adamus przestał kręcić i przyznał się w końcu do własnej odpowiedzialności za kiepski stan spółdzielni, pisząc:

PATOLOGIE Wprowadzają RADY NADZORCZE I ZARZĄD. DLACZEGO RADY NADZORCZE/// BO BEZ RAD NADZORCZYCH ZARZĄD NIC BY NIE MÓGŁ ZROBIĆ.

Najwyraźniej jego mózg, zdewastowany zbyt śmiałymi poczynaniami brzytwy, automatycznie wyłącza mu odpowiedzialność za jego poczynania w radzie nadzorczej w okresie, gdy zapadały w spółdzielni ciążące do dziś decyzje.
NEO
na biezaco ci odpowiem dopóki mam odrobinę czasu.
Wylewasz wiadra pomyj na mnie,wypisujesz bzdury plotki i inwektywy.
Zostałaś wezwana do sprostowania,ktorego unikasz jak człowiek bez honoru i ambicji jak zwykła kuna tchórz,
Uciekasz od tematu zasadniczego.Ja nie zarzucam tobie ze piszesz pod wieloma loginami.Choć wiem ze kilka masz.Zawsze mnie interesuje to co jest napisane a nie ten co pisze.Dałem temu niejednokrotnie wyraz na tym forum.
Przypisujesz mnie rzeczy o ktorych ja nie mam najmniejszego pojęcia ale to twoja cecha charakteru podła i bezkrytyczna.Nie tylko tobie ja nigdy nie dorównam w opluwaniu jesteście mistrzami. To przykre za tak postępują ludzie obdarzeni najwyższym zaufaniem z ktorych spadają maski

To jest dowód ze odjechałaś nie tylko ty ale i inni bo wybrani zostali do obrony praw członka a nie do jego bezprawnego upadlania. Pod szyldem walki z patologia wprowadzają patologie i działania sprzeczne z prawem.

Ciebie łączy tylko z nasza SM biznes??

Masz podobno dwa pawilony handlowe z alkoholem. niszczysz KONKURENCJE Niektórzy mówią ze poza Belgradzka jeszcze coś tam coś tam, dodatkowo współpracujesz z pośrednikiem nieruchomości i dlatego priorytetem twoim jest wyprzedaż w celu zebrania środków na roszczenia DLA / GOWI / i dodatkowego zarobku /prowizja/
BĘDĄC W RN WALCZYSZ O NIE PODWYŻSZANIE CZYNSZU OD LOKALI HANDLOWO USŁUGOWYCH A ZA TYM POMNIEJSZASZ PRZECHODY CZY TAK NIE JEST///// Ale jednocześnie walczysz SKUTECZNIE o podwyższenie wynagrodzenia za prace w RN???Bo ci mało???Od 1 LUTEGO PODWYŻKA przy kłopotach finansowych SM?????

TY TU NIE MIESZKASZ. NIE MASZ LOKALU MIESZKALNEGO????JAKIM TY WIEC JESTEŚ CZŁONKIEM ???? BIZNESMENEM TO TAK

TK MÓWI O LOKALU MIESZKALNYM A NIE USŁUGOWYM???
zarysowałem CI TWÓJ STYL PODOBNO LOGICZNEGO MYŚLENIA
JAK WIDZISZ JA TEZ POTRAFIĘ może nie tak perfidnie ale prawdziwie.
Adamusie, przestań słuchać pani MH oraz kilku osób z jej otoczenia. Zrobi ci to najlepiej na nerwy.
Naprawdę odkąd ta pani popłynęła ze skargą do ABW, że władze spółdzielni handlują z półświatkiem bronią, ponieważ wynajęły lokal na sklep z bronią ASG (czyli pistolety na kulki) i do paintballa, nic nie jest w stanie mnie zdziwić. W kulki sobie niektórzy lecą?
Podniecasz się niebywale, a odpływasz coraz dalej w g...., którego jakoby chciałbyś nie tykać.
Może przeczytaj jeszcze raz swój wpis i przemyśl czy na pewno chciałbyś, żeby tutaj był.
Czekam jeszcze, że zaraz napiszesz czyją jestem kochanką, od kogo biorę łapówki, którą rękę myję, albo takie ram inne. A to tylko dlatego, ze tu piszę.
Na wieczorowy kurs!...

Przypominam o wieczorowym kursie dla analfabetów dla niejakiego Adamusa
vel karnika. To jedyna droga, aby najlepszy z karników opanował niezwykle
trudną sztukę czytania ze zrozumieniem prostych tekstów!

KAT

PS Kompletny tuman!


TK MÓWI O LOKALU MIESZKALNYM A NIE USŁUGOWYM???


WYROK
w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej

Warszawa, dnia 5 lutego 2015 r.
[.]
orzeka:

1. Art. 3 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1222) w zakresie, w jakim dopuszcza członkostwo w spółdzielni mieszkaniowej podmiotów, którym nie przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, prawo odrębnej własności lokalu lub ekspektatywa odrębnej własności lokalu, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz nie jest niezgodny z art. 32 ust. 1 i art. 64 ust. 2 Konstytucji.
Gonia
którym nie przysługuje??
to nie oznacza którzy nie posiadają???
Członkostwo w spółdzielni nie jest zależne od posiadania prawa do lokalu.

Patrz & 4 punkt 1 naszego statutu???,który jest zgodny z PS////Członek i rodzina jest podmiotowo jednakowo uprzywilejowana.

Wykładania TK w moim przekonaniu dotyczy ludzi z miasta nie zamieszkujących w zasobach SM,oraz takich którzy zbyli lokale i nic ich nie łączy z SM.

TO NIE DOTYCZY MOIM ZDANIEM SYTUACJI W KTÓREJ JA SIĘ ZNALAZŁEM.

poza tym członkowie w SM tzw oczekujący są niezbędni każdej SM do nabywania taniej gruntów od miasta zawsze po cenach preferencyjnych.Szkoda ze ta instytucja została zniewolona przez pazerne zarządy i głupie RN. u nas Jamrozowo i Stepniewo.

TO WINA LUDZI ZE TAKIE POCIEJEWO WYBIERAJĄ KTÓRE NIE DBA O CZŁONKÓW TYLKO ICH SKŁÓCA ZAPEWNIAJĄC SOBIE I ZARZĄDOWI DALSZY BYT. TO TAK DZIAŁA.
WIĘCEJ NIE MOGĘ UZASADNIAĆ BO STALE SIĘ MIMO WOLI STRONA.
NEO
zamiast powiedzieć przepraszam dalej tkwisz w plotkach inwektywach i zniesławieniach nie mówiąc o naruszeniach dóbr osobistych.

Jesteś znana na forum jako wiceprzewodnicząca RN SM Przy Metrze, za tym członka obdarzonego w pewnym okresie zaufaniem.Nie powinnaś wiec kierować się swoim prywatnym interesem w walce o utrzymanie wpływów i korzyści z nich płynących obrzucając innych członków inwektywami, zniesławieniami i naruszaniem ich dóbr osobistych.

BRAKU HONORU I AMBICJI NIE ZASŁONIĄ, NIE PRZYKRYJĄ KOLEJNE KŁAMSTWA, KTÓRE WKLEJAM
---------------------------------------------------------------------------------------
Adamusie, przestań słuchać pani MH oraz kilku osób z jej otoczenia. Zrobi ci to najlepiej na nerwy.
Naprawdę odkąd ta pani popłynęła ze skargą do ABW, że władze spółdzielni handlują z półświatkiem bronią, ponieważ wynajęły lokal na sklep z bronią ASG (czyli pistolety na kulki) i do paintballa, nic nie jest w stanie mnie zdziwić. W kulki sobie niektórzy lecą?
Podniecasz się niebywale, a odpływasz coraz dalej w g...., którego jakoby chciałbyś nie tykać.
Może przeczytaj jeszcze raz swój wpis i przemyśl czy na pewno chciałbyś, żeby tutaj był.
Czekam jeszcze, że zaraz napiszesz czyją jestem kochanką, od kogo biorę łapówki, którą rękę myję, albo takie ram inne. A to tylko dlatego, ze tu piszę.
-----------------------------------------------------------------------------------
PO RAZ KOLEJNY PISZE JA NIE JESTEM TOBĄ.
JA KIERUJE SIĘ ZAWSZE SWOJA WIEDZA I DOŚWIADCZENIEM.CO JA MAM WSPÓLNEGO Z KWIACIARKA, PANIĄ MH,ELEKTRYKIEM HANDLU BRONIA ,PISANIEM DONOSÓW ITP.ITP. TAK NIE POSTĘPUJE ZWYKŁY CZŁONEK A SZCZEGÓLNIE CZŁONEK RN W TYM CZŁONEK PRN. TAK POSTĘPUJE ...............

JA KIERUJE SIĘ ZAWSZE SWOJA WIEDZA I DOŚWIADCZENIEM. ...............
JA KIERUJE SIĘ ZAWSZE SWOJA WIEDZA I DOŚWIADCZENIEM.
Widać twoje doświadczenie pozwala ci na coś takiego.

Masz żal, że nie jesteś już członkiem spółdzielni. A że potrafisz zidentyfikować tylko mnie, to wyżywasz się na mnie, choć mój głos nie był za twoim wykreśleniem z listy członków.
Za wpisy innych osób nie odpowiadam. Sam dajesz amunicję..

Kwestię wypłaty twojego odszkodowania jest łatwo zweryfikować na podstawie porównania dat wyroku i wypłaty dla ciebie oraz innych osób.


Patrz & 4 punkt 1 naszego statutu???,który jest zgodny z PS////Członek i rodzina jest podmiotowo jednakowo uprzywilejowana.


Może i są uprzywilejowani, ale pod innym kątem.

Skoro przywołujesz statut, to jest & 5 ust. 5, gdzie jest wyraźnie napisane, kto może być członkiem spółdzielni.

Jeżeli ktoś zbył prawo do lokalu obojętnie w jakiej formie (sprzedał, darował) nie może być członkiem SM, bo po prostu tego prawa już nie posiada.
Gonia

ze potrafisz z interpretować przepis nie gorzej ode mnie.Cel jest nadrzędny a za tym wszystkie pozostałe artykuły nie mogą być sprzeczne z celem.Muszą być mu podporządkowane.
Proszę pozostańmy przy swoich stanowiskach.Wierze,ze Twoje dzieci nie będą mogły nabyć członkostwa a jak je maja to zostaną go pozbawieni bo mieszkają z rodzicami z których tylko jeden ma prawo do lokalu?????
Pozdrawiam

Ps to jest temat wezwanie do sprostowania oczywiście nie ciebie ale kłamczuchy ,która dokonała czynu niegodnego człowieka a członka PRN w szczególności.

To jest przepis prawny a nie wypociny jakiejś gazeciny

http://trybunal.gov.pl/rozprawy/wyroki/art/7402-spoldzielnie-mieszkaniowe-zasady-uzyskania-czlonkostwa/s/k-6013/
typ

bo Spółdzielnia
to jestem ja...
bo kacapski typ
tak już ma...

KAT

PS Prawdziwie bolszewicka wykładnia "prawa"!
Wezwanie do sprostowania i zaprzestania pisania fałszywych informacji mających na celu zdyskredytowanie mnie w oczach sąsiadów

Znowu wypisujesz inwektywy pod moim adresem a następnie likwidujesz wpis??? wklejając linki Tak nie postępuje człowiek

Odpowiadam na nowy paszkwil
nie mam pojęcia o jakie Cafe chodzi czy może o Blue Cafe???? z tym zespołem ??

Może ty jesteś w okresie przedwczesnej menopauzy??? to raczej skuteczną terapią nie jest walenie w klawiaturę dwoma rękoma i nogami i wypisywanie plotek, zniesławiających innych a wizyta u lekarza specjalisty,która zalecasz innym.

Ja jestem nadal członkiem naszej SM mimo twojej woli.Złożyłem skutecznie odwołanie od uchwały RN.A to zamroziło jej bieg.

Nie oddam za darmo i bez walki swoje nakłady wniesione do SM w pomnażanie dóbr członków i ich rodzin przez ponad 30 lat.Nie po to by nieodpowiedzialni ludzie w walce o swoje prywatne cele pozbawiali mnie w moim przekonaniu bezprawnie nabytych praw.

Dopóki nie wyczerpie skutecznie wszystkich środków odwoławczych Wasza decyzja nie ma mocy prawnej.Odwołanie wstrzymało automatycznie jej bieg.

WARTO O TYM PAMIĘTAĆ.
Czy odpowiedzialny dorosły człowiek może tak uzasadniać swoje łgarstwo??

------------------------------------------------------------------------------------

Czy to było 100 czy 10 tys nie ma znaczenia. Ważne jakie to było obciążenie w danym momencie i zachowanie jakie towarzyszyło odzyskaniu pieniędzy.
Żądanie ode mnie, żeby grzebać w papierach, w cudzych teczkach, to jakiś ubecki zwyczaj. Nie interesują mnie cudze teczki, w ogóle teczki.
Jeśli masz jakiś stres w związku z kwotą, to napisz sam jaka to kwota - roszczenie + odsetki. Mnie interesuje tylko to, że w rzeczywistości żadnej pomocy od ciebie nie było, a wręcz odwrotnie. Ale rozumiem wstyd.------------------------------------------------------------------------------

Ja nie przeszkadzałem to już sukces, wykonywałem w sprawie jako pelnomocnik czynności zgodnie z prawem.
Nie rozumiem na czym może polegać w tym wypadku MOJA pomoc i komu. Zawsze pomagam słabym i ;pokrzywdzonym.

Rozumiem ze jak ty wystąpiłaś z roszczeniami przeciwko naszej SM o 200 tysięcy złotych jako członek najwyższych władz, pozywając siebie to jest w porządku?/To jest pomoc twoja dla SM???dla wszystkich jej członków??
A jak to się stało ze sąd zasadził cztery razy mniej niż się domagałaś taka jesteś pazerna??? Pamiętaj ,ze

W każdym z nas toczy się bitwa
Pomiędzy dwoma wilkami...
Jeden jest złem
To złość,zazdrość,chciwość,uraza,poniżanie,kłamstwa i ego.
Drugi jest Dobrem
To radość pokój,miłość,nadzieja pokora życzliwość i prawda.
A kto zwycięża ...................
wilk

wilk jest dziś
strasznie zły
bo w gorzale
zamoczył kły

KAT

PS Na odwyk!
Wypisywanie plotek wytwarzanych przez siebie dla ukazania swojej wyzszosci w celu poniżenia innych to stara metoda Ba ona była potępiana przez aktualna władze za stosowanie takich metod przez ówczesna władze.
Właśnie na kanwie tego niezadowolenia powstała grupa jak ja ja nazywam

GRUPA OCHRONY WŁASNYCH INTERESÓW
za to ze doprowadziła ona do odwołania poprzednich władz nalezą się im podziękowania i to obiektywnie trzeba przyznać.

Ale na kanwie niezadowolenia w każdej grupie znajda się ludzie, którzy pod szyldem walki ze złem sami po wybraniu ich staja się oprawcami.

Szanowny panie w internecie można znalezc wiele porad w pana sprawie
To nie jest tak jak ten debil wyjaśnił panu zasadę superficies solo cedit To była zasada rzymska wg tamtego prawa i dotyczyła tez określonych przypadków.,W Polskim prawie sytuacja pana uregulowana jest w "

art. 48 Kodeksu cywilnego zawiera katalog otwarty części składowych gruntu (zwrot „w szczególności”). Przedmiotowa zasada wynika również z art. 191 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym własność nieruchomości rozciąga się na rzecz ruchomą, która została połączona z nieruchomością w taki sposób, że stała się jej częścią składową. Wobec faktu, że urządzenia wzniesione na gruncie przynależą z zasady właścicielowi działki, zachodzi konieczność dokonania w niektórych wypadkach odpowiednich rozliczeń pomiędzy podmiotem, który posadowił urządzenie, a właścicielem gruntu. Kwestię zwrotu nakładów regulują przede wszystkim art. 226-227 Kodeksu cywilnego. Jeżeli budynek lub inne urządzenie znacznie przewyższa wartość zajętej działki, istnieje nawet możliwość wykupu zajętego gruntu (art. 231 Kodeksu cywilnego).

Istota w pana sprawie jest tez odpowiedz na pytanie czy budynek jest trwale związany z gruntem /chodzi o głębokość fundamentu/.

Proponował bym panu raczej się dogadać z zarządem a nie z pośrednikami.


To nie jest tak jak ten debil wyjaśnił panu zasadę superficies solo cedit To była zasada rzymska wg tamtego prawa i dotyczyła tez określonych przypadków.


IDIOTA! I rok studiów prawniczych, może być i wyższej szkole kosmetologii. Szkoła milicyjna najwyraźniej nie wystarczy.
Karniku, zajmij się lepiej już prawem karnym, z którego masz przynajmniej praktykę.
Debilom i psychopatom ja nigdy nie dorównam.
Debil nigdy nie napisze jak jego zdaniem powinna być rozwiązania sprawa czy rozwiązany dany problem, tylko będzie obrażał i zniesławiał.

Debil nie przeczyta tylko rzuca okiem i już wie i pisze. Piszący jeszcze nie wciśnie klawisza enter a debil już odpowiada.

TO JEST TYPOWE ZACHOWANIE DEBILA I PSYCHOPATY W INTERNECIE.
ALE JAK TAKICH WYBIERAMY TAK MAMY.


ALE JAK TAKICH WYBIERAMY TAK MAMY.


Ja bym raczej napisał, że jak takich wybieraliśmy, takich mieliśmy. Reszta się zgadza
Adamus napisał:

"Ale na kanwie niezadowolenia w każdej grupie znajda się ludzie, którzy pod szyldem walki ze złem sami po wybraniu ich staja się oprawcami."

"Debil nigdy nie napisze jak jego zdaniem powinna być rozwiązania sprawa czy rozwiązany dany problem, tylko będzie obrażał i zniesławiał."

Adamusie, ty też chyba doszedłeś do władzy pod szyldem walki ze złem. Czy stałeś się oprawcą? Sądząc po tym, co wyprawiasz na forum, chyba tak

A poza tym, jeżeli nie jesteś debilem, może napiszesz, jak powinna zostać załatwiona sprawa 29-letniej dzierżawy Lanciego 7. Tylko bez obrażania i zniesławiania!
porady

na samą myśl
robię się blady
że mi karnik
udziela porady

KAT

PS Żeby nieświadomych niczego Spółdzielców nie doprowadzać do stanów
skrajnego rozstroju nerwowego - uprasza się najlepszego z karników
o nie udzielanie nikomu nawet darmowych "porad prawnych"!
psport

nie znam treści umów zawartych miedzy tobą a SM Natolin Wiem ,ze zgodnie z prawem, bo pierwsza prawdopodobnie była zawarta z tamtym podmiotem wszelkie obligacje przejęła SM Przy Metrze.
Szkoda ,ze nie zacząłeś załatwiać spraw trzy lata przed końcem dzierzawy terenu.
W tamtym okresie tak były zawierane umowy Tak miała Kwiaciarnia,tak miał weterynarz przy Belgradzkiej ktorego tez usiłowano położyć w określonej sytuacji,tak mieli kupcy, za ktorych pieniądze Spółdzielnia wybudowała pawilony tworząc tzw bazarek osiedlowy,takie miał weterynarz przy Rabego i wielu wielu innych.
Słabi mając dość ,nie wierząc w sprawiedliwość klnąc pod nosem odeszła. Tylko twardzi i zdecydowani ""wygrywają"" zwrot poniesionych nakładów i nie do odrobienia wyrządzonych krzywdy zabawne należna kwota jest nazywana wygraniem??
Sprawa być może jest do wygrania ale musisz myśleć nie wypisywać tu na forum swojego stanowiska tylko rzuć problem,Tu wypisują ci dobre rady ci którzy ciebie chcą usunąć. Kto ??przeczytaj treść ich poglądów apele bym nie wyrażał swojego stanowiska w tej sprawie. Sad nie jest straszny tylko proces długotrwały ale może być zwycięski.Uważaj tylko na terminy przedawnień są rożne najkrótszy jeden rok???Jak zaśpisz to przegrasz.?
Oni wiedza ze chcesz sprzedać za 1100 tysięcy dlatego ci nie dadzą i będą utrudniać Moim zdaniem uważają ze to """"nadmierne wzbogacenie""???
Oni rżną przygłupa biorą kasę a wymuszają na mnie bym im udowadniał ,ze garbus jest gładki i można go położyć na łopatki.
pisałem kilka lat temu???o możliwości uregulowania prawnego gruntów to oni zajęli się swoimi roszczeniami i wymyślili zebranie środków na roszczenia w wysokości 8 milionów złotych.
Ale nie pomnożeniem powierzonych im dóbr tylko wyprzedażą resztek naszego wspólnego majątku?? Ich nie interesują pożytki jakie wnosisz co miesiąc do kasy SM z dzierzawy.Oni są zainteresowani tylko jednorazową wplata dla siebie.
i wówczas zgasza światło. Dlatego nie przeczytasz od nich żadnej rady czy porady poza jedna plac bo oni maja w tym taki interes
.KASA TO ICH CEL.

http://www.passa.waw.pl/660,zbiorowy-pozew-ze-skandalem-w-tle.html

Tu wypisują ci dobre rady ci którzy ciebie chcą usunąć. Kto ??przeczytaj treść ich poglądów apele bym nie wyrażał swojego stanowiska w tej sprawie.


Dobre rady to wygłaszał niejaki adamus vel karnik w czasie, gdy zamiast zająć się uregulowaniem spraw gruntu w spółdzielni, co przecież jest -jak twierdzi- banalnie proste, zajmował się w spółdzielni dokumentowaniem i opisywaniem a zatem działalnością etnograficzną.

Czy brał za to kasę? Brał, ale nie za to. Czy zatem jego jedynym celem była kasa?
pożytek

taki to z karnika
był dla nas pożytek
że rozszabrowano
spółdzielczy dobytek

KAT

PS I dalej karnik nie może sobie przypomnieć
"nieodżałowanego towarzysza pałkownika"?
Na klatkach schodowych w zasobach SM Przy Metrze wywieszono ogłoszenia o mających się odbyć w dniu 14 lutego 2015 roku Zebraniach Grup Członkowskich
z określonym porządkiem obrad Zawiadomienie autentyczne....

Dziś z klatek zginęło ogłoszenie a w zamian wrzucono do skrzynek inne ogłoszenie informujące o ograniczonym zakresie zebrania.Ludzie mają przyjść i rozmawiać tylko i wyłącznie o zmianach w statucie???

Czy nie ma innych ważnych spraw,które przy okazji można rozpatrzyć??
Moim zdaniem jest to marnotrawienie i lekceważenie czasu członków.Czego się boi Rada Nadzorcza???

DLACZEGO ZMIENIONO PORZĄDEK KTÓRY ZOSTAŁ PODANY DO PUBLICZNEJ WIAD0OMNOSCI NA TRZY DNI PRZED ZEBRANIEM///

LEK,OBAWA I STRACH ????przed kim przed swoimi wyborcami.....
Dla mnie nie ma większego wysiłku by ustalić kto pisze pod jakim loginem
ja nigdy nie interesuje się loginem tylko treścią

Pogrążona w głębokim żalu i smutku NEO napisała wklejam
Wysłany: Nie 15:53, 08 Lut 2015 Temat postu: Re: WEZWANIE DO SPROSTOWANIA NIEPRAWDZIWEJ INFORMACJI Odpowiedz z cytatem
Adamus napisał:
JA KIERUJE SIĘ ZAWSZE SWOJA WIEDZA I DOŚWIADCZENIEM. ............... -----------------------------------------------------------------------------Skoro tak, to po co zajmujesz się powtarzaniem bzdur, jakie pani MH rozpowszechnia, bo:
1. najpierw, żeby w Brit Cafe można było dłużej pić
2. potem, żeby nie można było pić gdzie indziej niż w Brit Cafe
3. żeby zemścić się na mnie, GJ oraz innych osobach.
A że jest grupa, która takie plotki podchwytuje w mig, to już twój problem, bo podobno kierujesz się
Cytat:
JA KIERUJE SIĘ ZAWSZE SWOJA WIEDZA I DOŚWIADCZENIEM.
Widać twoje doświadczenie pozwala ci na coś takiego.
Masz żal, że nie jesteś już członkiem spółdzielni. A że potrafisz zidentyfikować tylko mnie, to wyżywasz się na mnie, choć mój głos nie był za twoim wykreśleniem z listy członków.
Za wpisy innych osób nie odpowiadam. Sam dajesz amunicję..
-----------------------------------------------------------------------------------

To ze wg ciebie nie jestem już członkiem to twoje pobożne życzenie.
Nie ty o tym decydujesz/uchwala RN wchodzi w życie nie z dniem jej podjęcia a z dniem wyczerpania procesu odwoławczego.Póki co to skutecznie się odwołałem od Uchwały RN.

Przepisy na które powoływała się RN nie dotyczą mojej sytuacji członkowskiej. Podobnie jak nie dotyczy mojej sytuacji Wyrok TK. TO TAK OCZYWISTE JAK TO ZE W SOBOTĘ JEST 14 LUTY.
Nie powinnaś mieć do mnie pretensji za to ze łgarz i wypisujesz kłamstwa nie godne człowieka a członka RN w szczególności TO NIE JA PISZE ZA CIEBIE
ja NAWET NIE MAM POJECIE O JAKIE blue CA FE CZY INNA TEGO TYPU INSTYTUCJI. PISZESZ???
to ZE MOŻE JESTEŚ W PRZEDWCZESNEJ MENOPAUZIE TO NIE MOJA WINA.tu POTRZEBNY JEST LEKARZ A nie walenie w klawiaturę.

MYŚLĘ ZE NADEJDZIE DZIEŃ W KTÓRYM BĘDZIESZ MOGLA POWTÓRZYĆ TE KŁAMSTWA I PONIEŚĆ ICH KONSEKWENCJE
moje WEZWANIA DO SPROSTOWANIA WYCZERPUJĄ PROCEDURE PRAWNA TAK JAK POSTĘPOWANIA WEWNĄTRZ SPÓŁDZIELCZEGO WYMAGA ODWALANIE OD UCHWAŁY RN. STANOWISKO SĄDU WYMAGA WYCZERPANIA POSTĘPOWANIA WEWNĄTRZ SPÓŁDZIELCZEGO. I DLATEGO JEST JAK JEST

Dla mnie nie ma większego wysiłku by ustalić kto pisze pod jakim loginem
ja nigdy nie interesuje się loginem tylko treścią


Pogrążona w głębokim żalu i smutku NEO napisała wklejam


JA KIERUJE SIĘ ZAWSZE SWOJA WIEDZA I DOŚWIADCZENIEM.


To ze wg ciebie nie jestem już członkiem to twoje pobożne życzenie.
Nie ty o tym decydujesz/uchwala RN wchodzi w życie nie z dniem jej podjęcia a z dniem wyczerpania procesu odwoławczego.Póki co to skutecznie się odwołałem od Uchwały RN.


Przepisy na które powoływała się RN nie dotyczą mojej sytuacji członkowskiej. Podobnie jak nie dotyczy mojej sytuacji Wyrok TK. TO TAK OCZYWISTE JAK TO ZE W SOBOTĘ JEST 14 LUTY.


Nie powinnaś mieć do mnie pretensji za to ze łgarz i wypisujesz kłamstwa nie godne człowieka a członka RN w szczególności TO NIE JA PISZE ZA CIEBIE
ja NAWET NIE MAM POJECIE O JAKIE blue CA FE CZY INNA TEGO TYPU INSTYTUCJI. PISZESZ???


to ZE MOŻE JESTEŚ W PRZEDWCZESNEJ MENOPAUZIE TO NIE MOJA WINA.tu POTRZEBNY JEST LEKARZ A nie walenie w klawiaturę.


karniku, weź se viagrę to ci może stanie przed oczami jeszcze raz
Jak to jest z ty,m porządkiem obrad?który jest ważny???
ten wywieszony na klatkach czy ten
wrzucony do skrytek??
Od początku jest ten
http://www.smprzymetrze.waw.pl/ckfinder/userfiles/files/zawiadomienia%20o%20zwołaniu%20zgcz.pdf
od 30.01

ps. Podtrzymuję caly swój opis problemu z pawilonem Adamusa, poza tym, że wypłata wynosiła 50 tys z odsetkami.
Ale nie zmienia to faktu, że we wrześniu 2012 spółdzielnia taką gotówką nie dysponowała.
Inni powodowie zgodzili się na rozłożenie płatności na raty, bez odsetek.
ścierwojad

po tym poznać
kamarylowego gada
że dobro wspólne
jak ścierwojad wyjada

KAT

PS Proszę nas poinformować,
kiedy tylko na ten temat ukaże się obszerny artykuł w Passie.
Odszczekasz, odszczekasz nie tylko ty.Tego typu rozpowszechnianie wyprodukowanych plotek ujawnia prawdziwe oblicze ludzi krętaczy i szwindlarzy ,którzy przez przypadek dostali się do władz .bo jak nazwać człowieka który dla ochrony własnych interesów zniesławia drugiego.Zdecydowana większość kupców wyegzekwowanie zasadzonych kwot zleciła adwokatowi panu Wyczawskiemu.i na jego konto zostały przesłane poszczególne kwoty Kwota 53 tysiące była kwota roszczeniowa wg operatu szacunkowego opracowanego przez biegłego rzeczoznawce majątkowego.Kwota zasadzona była znacznie niższa.Znowu łżesz?.
Zastanawiam się czy ludzie krętacze którzy pod pretekstem walki ze złem zostali wybrani do władz statutowych SM a po wyborze niezwłocznie rozpoczęli działania zmierzające do tzw skoku na kasę?Wystąpili przeciwko sobie z roszczeniami jak podaje prasa 8 milinów złotych??

http://www.passa.waw.pl/660,zbiorowy-pozew-ze-skandalem-w-tle.html

Oczywiście zapłacą stare zasoby????
To dlatego wasze działania nacechowane są na wyprzedaż naszego majątku by zabezpieczyć pieniądze na swoje roszczenia
Najgorsze jest to ,ze zbywacie grunty nie generujące nam straty a te ,które przynoszą nam pożytki przez ponad 20 lat.
Czy to jest zarządzanie zgodne z zasada dobrego gospodarowania.???
Czy przedstawiciele mieli świadomość ze podejmują uchwałę na zbycie działek ,które przynoszą spółdzielni pożytki.
Ze to nie są grunty leżące odłogiem do ktorych SM dopłaca
Przecież szliście do władz pod sztandarem zahamowania zbycia gruntów???
Rozliczenia ekipy Stępnia i Jamrozowa.
Przywrócenia normalności..
Co z tych zapowiedzi zrealizowaliście??? Ja wiem NEO zrealizowałaś już roszczenia a następni stoją w kolejce.
To ze dochodzicie roszczeń to normalne ale dlaczego macie być uprzywilejowani???
Normalny okres dochodzenia roszczeń to 12 lat a NEO go skróciła do roku??Co w tej sprawie robił pelnomocnik SM???
działeczki

choćby i gówno
spod siebie zjem
byle się dobrać
do działeczek SM

KAT

PS A co z tym "nieodżałowanym towarzyszem pałkownikim", pod którego
bacznym okiem najlepszy z karników prowadził obserwacje spółdzielczych
działeczek, ukryty głęboko w chaszczach? Tak się biedaczek na nie
zapatrzył, że po najlepszych z nich nie pozostało ani śladu! Pewnie
nie bez winy jest tutaj najbardziej wykształconą z psior i wspólne
zmiany pozycji obserwacyjnych!!!!


Normalny okres dochodzenia roszczeń to 12 lat a NEO go skróciła do roku??Co w tej sprawie robił pelnomocnik SM???


12 lat to trwało, bo powodów zapewne reprezentował nasz znamienity karnik, specjalista od prawa karnego ale i ze sporym doświadczeniem w cywilnym.
Może NEO miała normalnego adwokata i dlatego sprawa trwała rok (o ile to prawda, a nie kolejna plota zasłyszana przez karnika u grubego).
prawie 3 lata. rok to okres od wyroku I-ej instancji do wyroku II-ej.
tak samo te 8 mln to takie pierdnięcie ze sklepu u grubego.
dla odmiany w sklepie u grubego mówią Migdałowa - 2 mln, a ja mówię 6, ale plotkarze mówią 2. i wiedzą lepiej, a nawet mają na to silne dowody.
ale już nie mówią, że pozew zbiorowy w zakresie odszkodowania poległ w I-ej instancji. nie pasuje do przyjętej linii partyjnej.
miechy

ależ w sklepie u Grubego
miechy mają wzięcie
bo tam za prawdę uchodzi
każde ich pierdnięcie!

KAT

PS Otworzyć wszystkie okna na oścież na forum!
Pytanie w sprawie artykułu w Passie

Czy ktokolwiek z Passy, przed opublikowaniem wspominanego
wielokrotnie przez Adamusa artykułu, zasięgnął informacji na ten temat
w naszej SM, żeby oczywiście przedstawić sprawę w możliwie obiektywnym
świetle - zgodnie z zasadami rzetelnego dziennikarstwa?

KAT

PS Nie miałem okazji przeczytać tego tekstu.
NEO
zachowujesz się jak kobieta niewątpliwie chora.to moim zdaniem pierwsze objawy menopauzy ale ja nie jestem lekarzem/
Odpowiadając na zarzuty forumowicza HM czy HM sama z siebie piszesz o jakiejś budzie Adamusa i knujesz jad.Co ja ci kiedykolwiek uczyniłem??poza pisaniem ,które przyznaje nie jest dla ciebie zadowalające.
Odpowiadając mnie piszesz o pani MH czy HM czy to normalne a co ja coś pisałem na temat MH czy ta pani pisała o Adamusie??

Czemu nie skupisz się na zawartych ugodach zamiany gruntów między Gmina a nasza SM???i nie tylko,sprawa ci znana od początku działalności w RN
Sprawa powinna być znana od podszewki Waszemu przyjacielowi jak pisze p-14 z Rady Nadzorczej 15 lat Klitennikowi
Napisz dlaczego
1/zamierzacie nie przedłożyć umowy z Biedronka?? od ul. Przy Bażantarni dzierżawa przynosi znaczny dochód dla SM
2/ Dlaczego zlikwidowaliście weterynaryjny, spożywczy przy Raabego /była dzierżawa terenu i dopływ kasy dla SM
3/ inne obiekty dzierżawione na terenach za które SM pobiera pożytki.

Moim zdaniem zbywa się owszem ale tereny lezące odłogiem a nie kury znoszące złote jaja..

W sobotę małe WALNE choć zdziwiłem się że planowano odbyć ZGCz z proponowanym porządkiem obrad a tu nagle zmiana ???lek przed odwołaniem???
W sobotę zbierze się najwyższy organ spółdzielni władny do obligacji swoich Przedstawicieli do odwołania członków RN,którzy przez pomyłkę dostali się do Rady po to by dokonać skoku na kasę a nie bronic interesów swoich członków.////
Czas najwyższy by w naszej SM nastąpiła normalność
ps
Kto upoważnił RN do zmian statusu członka i nadawania mu innego statusu???
bełkot

wśród kamaryli
spędza wolne chwile
dlatego bełkotu
ma w sobie aż tyle

KAT

PS Nie chlaj tyle!
Wyczerpał się zasób intelektualnych wymiocin?

Wyczerpał się zasób intelektualnych wymiocin?

Jak widać ci się wyczerpał.
wymiociny

jest wprost ulepiony
z kamarylowej gliny
karnikowy entelekt
czyli same wymiociny

KAT

PS Nawet się do tego karnik otwarcie i bez bicia przyznaje!
Nie mnie oceniać zachowania na forum ludzi którzy zostali obdarzeni przez swoich sąsiadów członków SM zaufaniem powierzając IM SWOJE DOBRA,KTÓRE Zobligowali się pomnażać a nie wyprzedawać.

Zastanawiałem się dlaczego członkowie Rady Nadzorczej oraz Przedstawiciele tradycyjnie podnoszą rączkę w gore na ZPCz zatwierdzając wszystko jak leci?? Poprzednicy byli krytykowani za to samo???
Wiem ze w RN zasiadają ludzie mądrzy z dyplomami za tym dlaczego podejmują decyzje niezgodne z zasadami dobrego gospodarowania??

Wyjaśnienie jest proste
Na bazie niezadowolenia z zainwestowanej kasy w lokale Belgradzka 14 wyłoniła się grupa jak ja ja nazywam Grupa Ochrony Własnych Interesów,która mając na uwadze swoje roszczenia pod przekryciem niezadowolenia powszechnego dostała się do władz z zamiarem dokonania skoku na kasę. Dlatego zignorowano podjecie dzialan dotyczących uregulowania gruntów zabudowanych a dzierżawionych od Gminy. Owszem jakieś działania trzeba podjąć ??za tym najważniejsze jest zabezpieczenie kasy na roszczenia.Ale jak to zrobić by nie było szumu??
Wyprzedać skrawki nieużytków przy CPN??? brawo bardzo dobry pomysł.

Tyle ,ze Jak się okazuje to nie są skrawki i nieużytki ale grunty dzierżawione za które do kasy spółdzielni wpływają określone pożytki??
Po ich zbyciu kasa zostanie rozdana na roszczenia a do kasy nie będą wpływać już pożytki??

Czy tylko te grunty??Nie bo to jest metoda wyprzedać wszystko a następnie ostatni zgasi światło.
Wyciągnięto rękę po grunty przy Raabego weterynarz i sklep spożywczy,grunty za które wpływały systematycznie do kasy SM pożytki
Zamierza się nie przedłużać umowy dzierzawy Biedronce przy Bażantarni
i okolicznym pawilonom.

TO JEST REALIZACJA PLANU Wyprzedaży POLITYKI STĘPNIA I JAMROZA.
A przecież to było przez Stowarzyszenie i opozycje krytykowane, to za taka politykę odwołano zarząd Stępnia??
Kasa z funduszu remontowego poszła na spłatę wierzycieli Urzędu Miasta a dlaczego nie podjęto roszczeń w stosunku do Gminy Ursynów za przejecie naszych gruntów???
wpływów do kasy SM nie widać za co będziemy remontować stare zasoby???
Co robią Przedstawiciele ze starych zasobów???Bez ich zgody RN nie mogla by zrealizować wyprzedaży??
Przecież niemal nie ma dnia bez awarii w starych zasobach a kasy na remonty nie ma?? Nie wymienia się przewodów a sztukuje>>

Co na to Przedstawiciele ze starych zasobów???. SAMA BELGRADZKA NIE JEST W STANIE SWOICH Planów ZREALIZOWAĆ mimo ,ze jak już wielokrotnie pisałem maja prawo do dochodzenia swoich roszczeń ale w cywilizowany sposób a nie niemal gangsterski.
NEO przetarła szlak poszła na tzw zająca sąd jej przyznał właściwie bez walki bo co miał i jak walczyć adwokat reprezentujący SM??
Teraz sukcesywnie mając już pewność wygrania dochodzą następni około 30 osób.
Wybraliśmy Przedstawicieli ubezwłasnowolnionych czy ludzi myślących??

Po ich zbyciu kasa zostanie rozdana na roszczenia a do kasy nie będą wpływać już pożytki??

Ciekawe określenie "rozdana".

Przecież te roszczenia są wymagalne zgodnie z wyrokiem sądowym, a niezapłacone mogą spowodować (jakże miłą) wizytę komornika lub (jeszcze milsze) zajęcie konta SM.

Czy o to właśnie chodzi?
Adamusie, naprawdę masz bardzo prosty sposób myślenia.
Fundusz remontowy nie weźmie się z powietrza, niezależnie od istnienia bądź nie B14.
Tak samo jak fundusz remontowy wyparował niezależnie zupełnie od B14.
Sam sobie żeś tak zarządzał, bo fundusz remontowy zaczął znikać od końca lat 90-tych.
Jednym ze źródeł wypływania kasy z tego funduszu były nietrafione inwestycje, ale bzdurą jest twierdzenie, że tylko.
Innym źródłem, gdzie fundusz wypływał, były jednolite stawki opłaty eksploatacyjnej dla całej spółdzielni powodowały, że na przykład ty na Lasku Brzozowym byłeś dotowany z funduszu remontowego. Jest to fakt, którego wiele osób absolutnie nie może zaakceptować.
Kasa z funduszu remontowego równoważyła też bilans tych, którym żyło się dobrze za cudzą kasę.
Oczywiście zapewne wygrane różnych osób w procesach sądowych, takich jak Adamus, została sfinansowana z jakiejś gotówki.

Co ciekawsze, naliczenia funduszu remontowego, które były pobierane od ludzi były zainwestowane w remonty w wysokości nominalnej. Nie inwestowano w remonty tych środków, które pochodziły z innych źródeł, a tego przez lata uzbierała się spora kwota. I nikt tego nie wiedział dopóki w spółdzielni nie pojawiła się grupa z B14.
Niektóre nieruchomości rzeczywiście były poszkodowane. A były to nowe budynki. Ich fundusz remontowy został pasożytniczo wykorzystany, zgodnie z doktryną cwaniaków sprzed 20 lat.
Oczywiście zupełnie innym tematem jest jak inwestowano te środki.
Jakoś tak od 2 lat udaje się całkiem przypadkiem prowadzić prace remontowe za średnio 50% tego, co wcześniej. Dlatego obecny zakres prac remontowych jest tak szeroki, robi się tak wiele, za te same środki.
Jednak zasypanie dziury budżetowej z lat ubiegłych nie odbędzie się przy użyciu maszynki do robienia pieniędzy albo za pomocą klepania w klawiaturę lub za pomocą gorących słów o zagrabieniu funduszu.

Oczywiście najłatwiej jest jechać na najniższych emocjach.
Coś w stylu "nie będzie wróg pluł nam w twarz" albo "zapluty karzeł reakcji na smyczy imperialistów z Bonn" albo "Imperialistyczny wróg kusi nas Coca-Colą" albo "Nasza odpowiedź spekulantom to terminowa dostawa ziemniaków".
Naprawdę zakładanie, że te 'ścierwojady", jak nazwałeś Kata i langustę80, to zaplute karły z B14, a najpewniej ja, to już szczyt prymitywnego myślenia rodem z czasów "Idee Lenina wiecznie żywe".
Ale dawaj pożywkę innym do dobrej zabawy twoim kosztem. Twój wybór. Twoje imię.

ps. Dochód z warsztatów to coś ok. 12 tys .....rocznie.
A kwestia Biedronki to wymysł jednej z plotkarek ze sklepu u Grubego, która miała takie urojone pomysły jak sprzedaż Biedronki, apteka gdzieś tam obok, albo inne równie abstrakcyjne bzdury, które świetnie wymienia się w maglu na głośne - uuu aaa no zobacz.
Gonią oczywiście ze nie
Sposobów zebrania zasadzonych kwot jest wiele.Póki co to jeszcze nie ma wyroku. Za tym
Można na spokojnie sprawe przemyśleć a nie lecieć na wariata z czystej pazernosci??
OSZCZEDZAC TRZEBA ZACZAC OD SIEBIE.JEDEN KLITENNIK WYSZARPAL Z SM ZA DOPROWADZENIE JEJ FINANSIW DO RUINY W LATACH 2001 DO DNIA DZISIEJSZEGO PONAD 100 TYSIECY ZLOTYCH. ZA CO???RN KOSZTYJE ROCZNIE PONAD 120 TYSIECY?
NEO
Piszesz o wszystkim i o niczym.Ty w latach 90 na g....wolalas papu Co ty mozesz wiedzieć o SM lat 90 ????ty pisz co jest od 2012 roku pisz o sukcesach a nie o poprzednikach??z lat 90 to czysta demagogia Pochwał sie dokonaniami RN na pewno macie jakiś sukces??? Trzy kata to szmat czasu????
Adamusiku, napisałeś:

OSZCZEDZAC TRZEBA ZACZAC OD SIEBIE.JEDEN KLITENNIK WYSZARPAL Z SM ZA DOPROWADZENIE JEJ FINANSIW DO RUINY W LATACH 2001 DO DNIA DZISIEJSZEGO PONAD 100 TYSIECY ZLOTYCH. ZA CO???RN KOSZTYJE ROCZNIE PONAD 120 TYSIECY?

Chciałabym ci zwrócić uwagę, że wyszarpałbyś tyle samo co Klitennik, gdybyś za swoje nieudacznictwo i próbę doprowadzenia spółdzielni do upadku, nie został pogoniony z rady.

A może w końcu odpowiesz, ile sam, zaczynając od siebie, oszczędziłeś. Rozumiem, że swoje diety z 2-3 lat swojego urzędowania przy biurku rady zwróciłeś do kasy spółdzielni. A jeżeli tego nie zrobiłeś do tej pory, kierując się własnymi dobrymi radami, to wszystko jeszcze przed tobą. Mam nadzieję , że zwracając swoje diety, doliczysz do nich odsetki ustawowe.
Pisalem i wielokrotnie odpowiadalem
PSYCHOPATOM NIE ODPOWIADAM
Neo
Miałem ci nie odpisywac bo trudno z demagigia dyskutować.Napisze ci tak.Stare zasoby zostały okradzione przez nowe.Nie interesuje mnie kto do tego doprowadził i w jaki sosib. Stare zasoby mialy majątek w postaci gruntów. Te grunty zostały przejęte przez nowe inwestycje do których mimo utraty wielu milionów jeszcze koniecznie trzeba doplacac różnej maści roszczenia. Te roszczenia to następne miliony w postaci zbycia działek Arche Na moje oko to lekko ponad 60 milionów złotych ? Ty smiesz twierdzić o okradaniu nowych zasobów przez stare???
Adamus nigdy nie byl w sporze prawnym ze spółdzielnia o roszczenia. I nie pisz kolejny raz bzdur?. Kasa za pawilony o ile wiem była zabezpieczona w pozycji koszty pozyskania gruntów.Ta sprawa byla omawiana w sądzie obecna byla przedstawicielka inwestorow Kupcy doprowadzili cala infrastrukturę wykorzystana przez inwestycje.
Dlatego Przedstawiciele starych zasobów powinii czuwać by dalej nie wywoływać antagonizmów i nie ulegać demagogom. Pilnujcie majątku zgromadzinego przez stare zasoby.
psychopata

rok za rokiem leci
niepoliczone pędzą lata
tylko karnik ten sam
niezmiennie psychopata

KAT

PS I żadnych szans na wyleczenie!
Na łąńcuchu...

Gdyby najlepszy z karników nie był na łańcuchu "nieodżałowanego
towarzysza pałkownika" tylko pilnował spółdzielczego majątku
(no bo chyba po to zasiadał w RN!), to nasza SM kwitłaby nam od lat
jak piękny kwiat!

KAT

PS Czy to już pora na kolejnego głębszego?
NEO
ja nie mam żalu ani pretensji do osób które zainwestowały w lokale wybudowane przez spółdzielnie.Mieli oni zapłacić taniej a zapłacili drożej niż u dewelopera.To fakt.Mieli oni swoich reprezentantów, którzy mieli pilnować swoich inwestycji.
Nie mniej ja podchodzę do sprawy w prosty i oczywisty sposb. Stare zasoby miały grunt miały??Wartość tego gruntu wg moich skromnych wyliczeń ponad 60 milionów złotych Ta wartość została bezpowrotnie utracona a jeszcze do tego stare zasoby płacą roszczenia.,Uważasz ,ze nowe zasoby nie powinny zwrócić cześć ekwiwalentu starym zasobom za grunt właśnie w postaci składek na fundusz remontowy??
Można ustanowić inny fundusz nie musi on się nazywać remontowy??Ale zwrot się należy starym zasobom jak psu buda.
Stare zasoby maja wiec o co walczyć i obserwować.
Grunty

Czy nasza SM kupiła od kogoś za "ciężkie pieniądze" grunty, czy też je
dostała? Wiadomo wszystkim, że dostała, aby na nich budować mieszkania
i tym samym zaspakajać potrzeby mieszkaniowe członków SM. Wystarczyło
zatem pilnować dobrze tego otrzymanego "z nieba" czy raczej ukradzionego
Branickim gigantycznego majątku i nim racjonalnie i po gospodarsku
zarządzać!

KAT

PS A bolszewicka swołocz potrafi tylko szabrować!
Adamusie, różnie z różnymi inwestycjami było.
W przypadku B14 inwestorzy wpłacili do kasy spółdzielni zysk w postaci 5,5 mln + VAT ekwiwalentu za grunt oraz opłaty partycypacyjnej 1,5 mln + VAT. Jak łatwo policzyć 7 mln powinno paść się w spółdzielni i pomnażać jej dobrobyt. To nie były koszty budowy, ale zwykły haracz.
Co więcej w spółdzielni jest zaaresztowana kaucja gwarancyjna w wysokości 2,5 mln zł. A wszelkie naprawy gwarancyjne są wykonywane z funduszu remontowego naszego własnego.
Jeśli więc piejesz tyle o sprawiedliwości, to bardzo cię proszę poszukaj jej i dla mnie.
Jeśli uważasz, że jakaś inwestycja coś komuś ukradła, to zapytaj się kto zdecydował o jej powstaniu, dlaczego i co z tego chciał mieć? I na koniec dlaczego mu nie wyszło?
Dla mnie odpowiedź tkwi w tej nostalgii za gruntami otrzymanymi za darmo od Skarbu Państwa w użytkowanie, które podobno stanowią własność nierozerwalną.
"Dziejowa sprawiedliwość"

Dokładnie o "take sprawiedliwość dziejowe" najlepszy z karników dzielnie
walczył i walczy nadal. No bo przecież podane przez NEO miliony
ze sprzedaży nowym inwestorom z B14 gruntu, które SM otrzymała
za darmo od Skarbu Państwa, nie przyczyniły się wcale do poprawy
sytuacji mitycznych starych zasobów. Wręcz przeciwnie! A dlatego?
Aby się wreszcie mogła ziścić oczekiwana z największym utęsknieniem
przez karnika "dziejowa sprawiedliwość". A ściślej, aby te i inne znacznie
grubsze miliony mogły trafić w ramach "ziszczania się tej sprawiedliwości"
do kieszeni "esbeckich szabrowników" i ich pomagierów,
na czele oczywiście z "nieodżałowanym towarzyszem pałkownikiem"!

KAT

PS Czy najlepszy entelekt pośród karników zaprogramowany jest
wyłącznie na opowiadanie "starych bolszewickich kawałów"?
Tak na marginesie wymiany na forum poglądów i uszczypliwości dotyczących kosztów poniesionych przez Spółdzielnie na odszkodowania za pawilony na dawnym bazarku jak i budowę miejsc postojowych w ulicy Lanciego - pragnę zwrócić uwagę na następujące fakty.
Kosztów odszkodowań i budowy parkingu nie nie poniosła Spółdzielnia, koszty te w całości a nawet z nawiązką na rzecz Spółdzielni - ponieśli finansujący budowę osiedla Migdałowa III i bud. Lanciego 10g wpłacając na rzecz Spółdzielni haracz w postaci rezerwy do rozliczenia w wysokości ponad 1.500.000 zł.
Rezerwa ta po zakończeniu procesu sądowego o odszkodowania i budowy bud. Lanciego 10g miala być rozliczona z finansującymi osiedle Migdałowa III. Proces sądowy się zakończył w 2012r, inwestycja Lanciego 10G w 2010r, a rezerwa nie została przez Spółdzielnię rozliczona do dnia dzisiejszego a mamy 2015r, pewnie dlatego że jest sporo do zwrotu.
Tak więc nie tylko rządy sprawowane przez AS mają swoje za uszami ale i obecne również - to wszystko pod sztandarowym hasłem - troska i działania dla dobra Spółdzielni naszym wspólnym celem.
A kto jest temu winny?

Czy wspomniane przez atenę pieniądze zostały zdeponowane na specjalnym
rachunku (oprocentowanym) przez "zarządzających" w owym czasie
Spółdzielnią, czyli przez "baćkę z kołchoźnikami". Jeśli tak akurat się stało
(z tą i innymi inwestycjami), to wszystkie inwestycje powinny zostać z tych
zdeponowanych, a wciąż dostępnych środków, uczciwie rozliczone.
Nieprawdaż?

KAT

PS A w Ameryce biją murzynów!


ja nie mam żalu ani pretensji do osób które zainwestowały w lokale wybudowane przez spółdzielnie.Mieli oni zapłacić taniej a zapłacili drożej niż u dewelopera.To fakt.Mieli oni swoich reprezentantów, którzy mieli pilnować swoich inwestycji.


Dla ścisłości, inwestorem nowych inwestycji była spółdzielnia a nie finansujący. Za pieniądze finansujących spółdzielnia powiększała swoje zasoby. Pilnować inwestycji miała więc spółdzielnia a dokładniej jej władze, w których karniku zasiadałeś. To, że proces inwestycyjny został przekazany jakiejś firmie krzak, która zadaniom nie podołała to wina przede wszystkim władz spółdzielni, które o własne inwestycje nie dbały.
Daleki jestem od określenia, że to stare zasoby okradły nowe. W rzeczywistości było bowiem tak, że to władze spółdzielni wydymały stare zasoby nieudacznie prowadząc inwestycje w spółdzielni, oraz wydymały nowe zasoby, przekazując nadzór nad firmą powierniczą samej firmie powierniczej. Innymi słowy najpierw rozpoczęły działania na rzecz powiększenia zasobów spółdzielni za pieniądze finansujących nowe inwestycje (i to słusznie) a później bez mrugnięcia okiem te inwestycje porzuciły oddając na pastwę mało znanej firmie powierniczej i zrzekając się nadzoru nad tymi inwestycjami.
Odpowiedzialne za stan rzeczy są władze końca i początku lat 90-tych oraz kolejne, znane nam z lat dwutysięcznych. Winą starych zasobów było to, że takie kukułcze jaja do władz spółdzielni powrzucały. Nieudaczników, ignorantów, prymitywów. Jednym słowem amatorów, którzy uważali że ich zadaniem nie jest dbanie o procesy inwestycyjne a nasiadówy z dupą w rumianku bądź innych, nieco bardziej wyskokowych trunkach, branie kasy za te nasiadówy i czekanie na zyski, które w tajemniczych workach mieli przynieść ograbieni z kasy nowi członkowie.
Zadziwiające jest to ,ze ja bylem w RN praktycznie w latach czerwiec 1998 kwiecień 2000 roku. wybrany zostałem bym przyjrzał się czy oskarżenia zarządu o marnotrawstwo naszego majątku to prawda czy fałsz.
Jak widać na załączonym obrazku zadanie wykonałem.Zebrany przeze mnie materiał został wykorzystany zgodnie z celem jego zbierania.
Okres kwiecień 2000 tysiące to zawieszenie mnie w prawach członka RN za działalność na szkodę spółdzielni i psucie wizerunku SM.
W czerwcu 2000 roku przez ZPCz zostałem odwieszony i odwołanych zostało kilku członków RN jej przewodniczący i dwoch innych członków a na ich miejsce wybrano nowych. stosunek głosów i poglądów wynosił 4 do 4.We wrześniu dobrano jeszcze jednego nowego członka RN i stosunek był 5 do 4.niestety ta 4 współpracowała z zarządem i zdecydowanie występowała przeciwko tej piątce. Sabotowała zwołania RN itp. Piątka jednak robiła swoje.Powiadomiła skutecznie prokuratura,który objął zarząd aktem oskarżenia.
W OBRONIE by SPOKOJNIE WYPROWADZAĆ MOŻNA BYŁO TO CO NAZYWA SIĘ MARNOTRAWIENIEM 6 STYCZNIA 2001 W BANDYCKI SPOSÓB OPANOWANO sm ODWOŁUJĄC TA PIĄTKĘ.
EWENEMENT W NASZEJ SPÓŁDZIELNI.SAMI CZŁONKOWIE RN BEZ KOMISJI????
to ZA TO JEST DO DZIŚ ZEMSTA NIETOPERZA.
PRZYPOMNIAŁEM O TYCH Zdarzeniach by nowi ludzie czytający forum wiedzieli KTO STARA SIĘ ZNISZCZYĆ MORAICH CZY ADAMUSA.
zastanawiam SIĘ CZY KLITENNIK ,KTÓRY W RN ZASIADA OD 6 STYCZNIA 2001 DO DNIA DZISIEJSZEGO NIE CZUWA NAD OCHRONA LUDZI KTÓRZY ZMARNOTRAWILI NASZ Majątek????
CO DO WYJAŚNIENIA NEO I INNYCH DOTYCZĄCYCH NASZEGO MAJĄTKU,ZE NIBY MOŻNA ICH GOLIC BO UBOWCY I KOMUNIŚCI DOSTALI GRUNTY A NIE KUPILI
POZOSTAWIAM BEZ KOMENTARZA
TO JEST STOSUNEK RN DO STARYCH ZASOBÓW/////////
Kacie
nieprawdaż że powinni chociażby ten fakt uświadomić , lecz dlatego że w Ameryce biją murzynów władze spóldzielni ubolewając nad ich smutnym losem w formie swoistej darowizny postanowiły wpomóc "boćkę z kołchoznikami" zamiatając sprawę pod dywan - bijąc po kieszeni spółdzielców, wszak kijem tego co nie pilnuje swego - maxyma godna KATA

Zadziwiające jest to ,ze ja bylem w RN praktycznie w latach czerwiec 1998 kwiecień 2000 roku. wybrany zostałem bym przyjrzał się czy oskarżenia zarządu o marnotrawstwo naszego majątku to prawda czy fałsz.


Wybrany zostałeś w zupełnie innym celu. Celem twojego wyboru był nadzór nad zarządem a nie przyglądanie się mu. I dodatkowo, ponieważ w tym czasie trwała jedna z największych inwestycji w historii tej spółdzielni, wybrany zostałeś, aby wespół z pozostałymi wybranymi, nadzorować proces inwestycyjny spółdzielni i nadzorować prowadzone w tamtym czasie inwestycje. Co zrobiłeś zatem w sprawie słynnego pełnomocnictwa dla firmy drimex-bud, które przenosiło nadzór nad inwestycją na tę właśnie firmę a w myśl którego spółdzielnia ponosiła odpowiedzialność (w tym a może nawet) zwłaszcza finansową za wszelkie działania tej firmy? To właśnie później odbiło się czkawką dla wszystkich (w tym również starych zasobów) i skutkowało utratą gruntu.
Tym się miałeś przede wszystkim zajmować w RN a nie prowadzeniem obserwacji. To że sobie poobserwowałeś to dobrze, szkoda tylko że uczyniłeś z tego swoje główne zajęcie. A tymczasem kasa wypływała szerokim strumieniem.
Dlaczego za tym atakowany jestem ja a nie np Klitennik, .ktorego niewątpliwe zasługi starają się psychopaci przypisać mnie. Ciekawe dlaczego go nikt tu na forum nie podsumowuje???
Najwygodniej korzystając z anonimowości atakowani są ci co piszą na tym forum, Ci co nie maja nic do ukrycia ci co maja czyste sumienia i ręce. Moraich i Adamus/
Jest takie powiedzenie pocalujta w d...., wojta. napisałem w waszym poziomie bo w innym nic nie kumacie. To Wasz poziom.
Może dlatego, że jesteś wyjątkowo bezczelnym typem, który nieustannie zwala odpowiedzialność na innych a sam sobie nie potrafi się przyjrzeć? Jesteś do tego wybitnie przemądrzały a tymczasem wiedza twoja sięga niestety najczęściej poziomu brukowców. Gdybyś się z pozostałymi choć postarał wspólnie zastanowić nad przyczynami upadku tej swego czasu zasobnej w grunty spółdzielni zamiast obrzucać wszystkich wkoło gównem gdy tylko postanowisz się otrząsnąć, być może byłoby inaczej. Ale to wymaga szerszego spojrzenia, na całość, a nie tylko na własne interesy.
Pisałem i wielokrotnie odpowiadałem
PSYCHOPATOM NIE ODPOWIADAM
Ale nikt cię o nic nie pytał
Niestety ateno grubo mylisz się.
Otóż okazuje się, ze w tej spółdzielni sprawiedliwość ma tylko imię biednych starych zasobów. Nowe zasoby przyszły ukraść grunty, pasożytować i co gorsza jeszcze chcą pozyskać kasę.
Że jest to ich, nieuczciwie odebrana kasa, to się nie liczy.
Zarzad stoi w trudnej sytuacji, bo musi kontynuować dzieło stępnia.
Każdy musi więc udowodnić swoją rację przed sądem.
A nawet jak udowodnisz, to i tak będziesz złodziejką, która ukradła fundusz remontowy i to wraz z gruntem, który niebywale należy się przecież starym zasobom. Że one same je wystawiły na sprzedaż, licząc na zyski, to już jakieś tam brzęczenie much.

Natomiast Adamusie niestety, ale im mi się częściej przydarza spotkać moraich, tym mam większe przekonanie, że jest to jedna z architektek upadku tej spółdzielni.
Do tego jest to wybitna kłamczucha, manipulantka. Lepiej byś Adamusie opowiedział o szkoleniach z lat 80-tych dla pracowników pewnych służb.
Moraich cynicznie dziś na zebraniu prezentowała swoje umiejętności.
Współczuję jej koleżankom , że nie widzą jak bardzo są wykorzystywane. Kiedy porównuję co chcieliśmy mieć w statucie 3 lata temu i do czego dąży moraich, to naprawdę widzę, że stępień wraca.
Ale już wykrzyczane na końcu przez moraich "zamknij się", to rewelacja. Mamy do czynienia ze zwykłym chamidłem, które tylko przybiera owczą skórę.

Dzisiejsze zebranie to porażka.
Porażka demokracji.
Nie wiem czy to kwestia wychowania, doświadczeń życiowych, czy założenie, jakie niektórzy zrobili.
Projekt statutu wisiał rok na stronie spółdzielni. Do końca roku komisja statutowa czekała na uwagi. Wpłynęło ich niewiele. Ostateczny projekt powstał 31.01 i został udostępniony 05.02.
Dobrotliwy pomysł M. Wojtalewicza, żeby omawiać projekt punkt po punkcie, okazał się przyczynkiem do wielkiego szoł moraich.

Pytanie czy teza była, żeby
rozmieniać projekt na drobne i w ten sposób krok po kroku kreować się na specjalistkę
rozmieniać projekt na drobne, bo inaczej się nie potrafi.
Podobno jednak to drugie, bo właśnie tak moraich pracowała w RN 15 lat temu i dlatego trzeba było ją odwołać.

Przez cały dzień obradowania przerobiono 9 artykułów statutu.
A za najpilniejsze uwagi uznano np. -
- czy sm Przy Metrze w Warszawie, czy bez, czy może m. st. Warszawa?
Częste czytanie punktów na bieżąco, bez analizy, że stosowne odniesienie jest w dalszym tekście.
Nieznajomość prawa.
Chciejstwo prawne.
Mylne wyobrażenia.
Ale przecież nie doszliśmy do żadnego naprawdę ważnego punktu.
Z ważnych rzeczy omówiono, czy chcemy czy nie mieć dostęp do wiedzy na temat zadłużenia innych członków. Moraich i drużyna nie chciały. To dla mnie nowość, bo przecież przyzwalanie na zadłużenie, to jedno z najgorszych bolączek tej spółdzielni.
No i postulat moraich, żeby wpisać do statutu możliwość realizowania inwestycji przez spółdzielnię. Coż za niespodzianka! Po wieloletnich wtopach na inwestycjach, najgłośniej krzyczące o tym jak zostały tym skrzywdzone, chcą dalej budować! Przecież cała spółdzielnia postulowała, żeby tego nie robić. Ale ale. Przecież to moraich była w RN w czasach, gdy decydowano, żeby wybudować Migdałową na cudzym gruncie. To moraich wyraziła zgodę na wynajęcie Stokrotki na tę budowę. Ale i za czasów moraich zdecydowano o największej budowie centrum Natolin! A kto niby pozwolił na wynajęcie drimexu? Ale ale kto zatrudnił Zacharewicz?
No to wracamy do początku.
Moraich szykuje się do powrotu. Już wzburza falę.
Specjalne szkolenia

Bezsprzecznym dowodem na wyjątkowo aktywny udział zarówno Adamusa,
jak i moraich w tych esbeckich szkoleniach są ich wypowiedzi na tym forum.
Stoi tutaj czarno na białym!

KAT

PS Czy może moraich vel psiora już sobie przypomniała
okoliczności zatrudnienia "nieodżałowanego towarzysza pałkownika"?
NEO wyjaśnia
Zarzad stoi w trudnej sytuacji, bo musi kontynuować dzieło stępnia
Każdy musi więc udowodnić swoją rację przed sądem
No i właśnie o tą kontynuację chodzi!
A jak działają Sądy przykład:
sprawa cywlna między Pińskim a spółką J&S Energy.
Piński nie stawił się na kolejną rozprawę z powodu choroby, przedstawił sądowi zwolnienie lekarskie potwierdzone przez biegłego sądowego.
Mimo przedstawienia zwolnienia lekarskiego od biegłego,sędzia drugiego wydziału Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów Joanna Bukowska zareagowała postanowieniem o nałożeniu na powoda zarówno grzywny jak i aresztu. Po zwróceniu uwagi przez prawnika, który reprezentował Pińskiego, że zwolnienie jest przecież wystawione przez biegłego sądowego, sąd anulował grzywnę, ale utrzymał w mocy 30 dniowy areszt i wydanie listu gończego.
Tego właśnie nam życzysz NEO?

.

Niestety ateno grubo mylisz się.
Otóż okazuje się, ze w tej spółdzielni sprawiedliwość ma tylko imię biednych starych zasobów. Nowe zasoby przyszły ukraść grunty, pasożytować i co gorsza jeszcze chcą pozyskać kasę.
Że jest to ich, nieuczciwie odebrana kasa, to się nie liczy.
Zarzad stoi w trudnej sytuacji, bo musi kontynuować dzieło stępnia.
Każdy musi więc udowodnić swoją rację przed sądem.
A nawet jak udowodnisz, to i tak będziesz złodziejką, która ukradła fundusz remontowy i to wraz z gruntem, który niebywale należy się przecież starym zasobom. Że one same je wystawiły na sprzedaż, licząc na zyski, to już jakieś tam brzęczenie much.

Natomiast Adamusie niestety, ale im mi się częściej przydarza spotkać moraich, tym mam większe przekonanie, że jest to jedna z architektek upadku tej spółdzielni.
Do tego jest to wybitna kłamczucha, manipulantka. Lepiej byś Adamusie opowiedział o szkoleniach z lat 80-tych dla pracowników pewnych służb.
Moraich cynicznie dziś na zebraniu prezentowała swoje umiejętności.
Współczuję jej koleżankom , że nie widzą jak bardzo są wykorzystywane. Kiedy porównuję co chcieliśmy mieć w statucie 3 lata temu i do czego dąży moraich, to naprawdę widzę, że stępień wraca.
Ale już wykrzyczane na końcu przez moraich "zamknij się", to rewelacja. Mamy do czynienia ze zwykłym chamidłem, które tylko przybiera owczą skórę.

Dzisiejsze zebranie to porażka.
Porażka demokracji.
Nie wiem czy to kwestia wychowania, doświadczeń życiowych, czy założenie, jakie niektórzy zrobili.
Projekt statutu wisiał rok na stronie spółdzielni. Do końca roku komisja statutowa czekała na uwagi. Wpłynęło ich niewiele. Ostateczny projekt powstał 31.01 i został udostępniony 05.02.
Dobrotliwy pomysł M. Wojtalewicza, żeby omawiać projekt punkt po punkcie, okazał się przyczynkiem do wielkiego szoł moraich.

Pytanie czy teza była, żeby
rozmieniać projekt na drobne i w ten sposób krok po kroku kreować się na specjalistkę
rozmieniać projekt na drobne, bo inaczej się nie potrafi.
Podobno jednak to drugie, bo właśnie tak moraich pracowała w RN 15 lat temu i dlatego trzeba było ją odwołać.

Przez cały dzień obradowania przerobiono 9 artykułów statutu.
A za najpilniejsze uwagi uznano np. -
- czy sm Przy Metrze w Warszawie, czy bez, czy może m. st. Warszawa?
Częste czytanie punktów na bieżąco, bez analizy, że stosowne odniesienie jest w dalszym tekście.
Nieznajomość prawa.
Chciejstwo prawne.
Mylne wyobrażenia.
Ale przecież nie doszliśmy do żadnego naprawdę ważnego punktu.
Z ważnych rzeczy omówiono, czy chcemy czy nie mieć dostęp do wiedzy na temat zadłużenia innych członków. Moraich i drużyna nie chciały. To dla mnie nowość, bo przecież przyzwalanie na zadłużenie, to jedno z najgorszych bolączek tej spółdzielni.
No i postulat moraich, żeby wpisać do statutu możliwość realizowania inwestycji przez spółdzielnię. Coż za niespodzianka! Po wieloletnich wtopach na inwestycjach, najgłośniej krzyczące o tym jak zostały tym skrzywdzone, chcą dalej budować! Przecież cała spółdzielnia postulowała, żeby tego nie robić. Ale ale. Przecież to moraich była w RN w czasach, gdy decydowano, żeby wybudować Migdałową na cudzym gruncie. To moraich wyraziła zgodę na wynajęcie Stokrotki na tę budowę. Ale i za czasów moraich zdecydowano o największej budowie centrum Natolin! A kto niby pozwolił na wynajęcie drimexu? Ale ale kto zatrudnił Zacharewicz?
No to wracamy do początku.
Moraich szykuje się do powrotu. Już wzburza falę.


TY BEZCZELNA KŁAMCZUCHO!
Pokaż na forum choć jeden jeden protokół w którym wypowiadam się za jakimś przyjęciem jakiejś STOKROTKI i wybudowaniu CN.
Pokaż na tym forum moją osobistą jakąkolwiek zgodę, z moim podpisem, na te dwie inwestycje.
Inaczej za każdym razem będę nazywał ciebie KŁAMCZUCHĄ.
P.S. a falę wbrzurzasz ty - nienawiści i tępoty.
Stare metody Stępnia i Zacharewiczowej: wypuścić kłamstewko, bo jestem z rady to uwierzą i skłócić.
Na złość pamięci!...

Chociaż złość piękności szkodzi, to może ona cię moraich kochanie
w końcu zdopinguje do odrzucenia zwałów gnoju z twojej pamięci!
Przypominam, że chodzi o szczegółowy opis okoliczności zatrudnienia
"nieodżałowanego towarzysza pałkownika" oraz zakulisowych planów,
których efektem były "wyjątkowo udane" przedsięwzięcia inwestycyjne
naszej SM.

KAT

PS Czyżby ci się marzyły nowe wspaniałe inwestycje
w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych wciąż
nieusatysfacjonowanych "lepsiejszych" członków SM?
Nie ma co się zżymać.
Byłaś w RN w tamtym czasie.
Mogłabyś opowiedzieć jak te decyzje zapadały.
[/quote]Pokaż na forum choć jeden jeden protokół w którym wypowiadam się za jakimś przyjęciem jakiejś STOKROTKI i wybudowaniu CN.
Pokaż na tym forum moją osobistą jakąkolwiek zgodę, z moim podpisem, na te dwie inwestycje.
[quote]

Udowodnij , ze nie brałaś.
To bardzo sprytne twierdzić, ze nie podpisałaś się pod takim dokumentem, bo przecież wiadomo, że podpisywał się zarząd.
A zgodę na inwestycje dało zpcz.
Ale zarząd relacjonował swoje zamierzenia RN i można było na pewne decyzje nie pozwolić. Można było zpcz przedstawić inne zdanie.
Tymczasem ktoś rzucił pomysł pasożytowania na nowych zasobach i ich funduszu remontowym. Ktoś twierdził, że dzięki wybudowaniu nowych inwestycji będzie mniejsza opłata za użytkowanie wieczyste.
Tak wiem, to wszystko ta Zacharewicz, Matz zmanipulowali, zrobili.

Pamiętam jak przychodziliśmy do Jamroza i innych członków RN, że inwestycja Belgradzka jest prowadzona fatalnie i będą tego negatywne konsekwencje. Też mówili, że to nie oni, to dobrze jest. A Kaczyński nawet stwierdził, że ciągle ktoś przychodzi i mówi,że trawa jest krzywo przystrzyżona.
No ale to trzeba znać się na swoich uprawnieniach.
Natomiast ta kłamczucha po raz kolejny publicznie pokazuje kompletną niefachowość.
Skoro czł. RN nie zna uprawnień tego organu, to jedynie można pogratulować tym, którzy na nią zagłosowali.
GRATULKI, Szanowni wyborcy!
Myślę, że nie żałują.
W przeciwieństwie do ciebie moraich. Niejeden tak żałował, że cię odwołał bardzo gwałtownie.

Profesjonalizm pokazujesz rzeczywiście w naukach płynących z twojej drogi życiowej. Oraz w swoich wypowiedziach, gdzie w wielkim przekonaniu o jedynej drodze towarzysza Kim Ir Sena , przekazujesz absolutną ignorancję dla wiedzy, prawdy oraz innych ludzi.
prośba

prosimy przed moraich
uchowaj nas dobry Boże
bo czego się nie dotknie
wszystko spieprzyć może!

KAT

PS I przed grupką mocno "nagrzanych i nawiedzonych świrów"!
Gratuluję ci KACIE, że ty nic nie pieprzysz.
I chyba z tego powodu głupawe tekściki wpisujesz.

To z pewnością bardzo pouczające, szczególnie w wyjaśnianiu prowadzonej polityki polegającej na ograniczaniu praw członkom oraz nie udzielaniu odpowiedzi na ich pisma.
w korze

w mózgowej korze
to pierzyć może
a jak już nie może
to bełkotać może

KAT

PS Że moraich może pieprzyć bez końca w mózgowej korze,
to wszyscy zdążyli już zauważyć! Natomiast na określenie
jej walorów zewnętrznych... doprawdy szkoda słów!!!!
NEO
co wpis do kłamstwa arogancja i buta,ale uporządkujmy dyskusje bo ona jest arcyważna,Wrócę do wpisu
Ateny, który wkleję

Tak na marginesie wymiany na forum poglądów i uszczypliwości dotyczących kosztów poniesionych przez Spółdzielnie na odszkodowania za pawilony na dawnym bazarku jak i budowę miejsc postojowych w ulicy Lanciego - pragnę zwrócić uwagę na następujące fakty.
Kosztów odszkodowań i budowy parkingu nie nie poniosła Spółdzielnia, koszty te w całości a nawet z nawiązką na rzecz Spółdzielni - ponieśli finansujący budowę osiedla Migdałowa III i bud. Lanciego 10g wpłacając na rzecz Spółdzielni haracz w postaci rezerwy do rozliczenia w wysokości ponad 1.500.000 zł.
Rezerwa ta po zakończeniu procesu sądowego o odszkodowania i budowy bud. Lanciego 10g miala być rozliczona z finansującymi osiedle Migdałowa III. Proces sądowy się zakończył w 2012r, inwestycja Lanciego 10G w 2010r, a rezerwa nie została przez Spółdzielnię rozliczona do dnia dzisiejszego a mamy 2015r, pewnie dlatego że jest sporo do zwrotu.
Tak więc nie tylko rządy sprawowane przez AS mają swoje za uszami ale i obecne również - to wszystko pod sztandarowym hasłem - troska i działania dla dobra Spółdzielni naszym wspólnym celem.

TAK WIEC ISTNIEJE PILNA POTRZEBA ROZWAŻYĆ KONIECZNOŚCI SPŁACANIA B-14 i jeszcze przed wyrokiem zbierania środków.nie wiem kto broni naszych interesów przed sądem.Czy tylko z urzędu bo musi???

Każda inwestygacja miała wybrana reprezentacje która za zadanie miała bronić swoich interesów a tym i kosztów.Jak kontrolowali tak maja.

Galerie KEN w imieniu inwestorów reprezentowała grupa Zmysłowskiego
a kto nadzorował i kontrolował w imieniu B-14???? ??????nie NEO ????

Ciekawe ze żadna inwestycja poza KEN i B-14 nie zgłaszała żadnych na taka skale szwindli???

CO ROBIĄ PRZEDSTAWICIELE STARYCH ZASOBÓW I CZŁONKOWIE RN.
Czas na ich rozliczenie..
Dlaczego nie było Przedstawicieli na wczorajszym Zebraniu????Kogo nie było?????odwołać???Każda Grupa może zgłosić takie wnioski//////
Dlaczego zebrania tej rangi prowadzi członek Rady Nadzorczej????
?????
Szwindle

Czy niejaki Adamus vel karnik nie prezentuje tutaj "oficjalnej wersji
"nieodżałowanego towarzysza pałkownika" oraz "kamarylowych
szabrowników", według to których nie było w ogóle żadnych szwindli?
Bo zdaje się, że w tym kierunku zmierza "entelektualny" tok myślenia
najlepszego z karników? W świetle takiej naracji to rzeczywiście
nie wiadomo czego się czepiają Spółdzielcy z B14 i KEN 36!

KAT

PS Czyżby zatem całą winę za "nieistniejące" szwindle
brał na siebie niejaki Adamus vel karnik?


Każda inwestygacja miała wybrana reprezentacje która za zadanie miała bronić swoich interesów a tym i kosztów.Jak kontrolowali tak maja.


Kontrolą inwestycji zajmował się niejaki adamus vel karnik jako reprezentant inwestora, czyli spółdzielni. W czasie jego właśnie urzędowania podtrzymywał on pełnomocnictwo dla firmy drimex-bud, w którym zobowiązywał się on w imieniu spółdzielni (czytaj: w imieniu starych zasobów) do pokrywania wszelkich strat związanych z działalnością tej firmy. Firma straty wygenerowała i spółdzielnia, jako były inwestor, musi teraz za to płacić.

Jako członek RN karnik mógł z powodzeniem pełnomocnictwo owe wypowiedzieć. Tym bardziej, że miał przecież w RN większość. Nie zrobił tego, bo w tym czasie zajmował się prowadzeniem obserwacji, co sam zresztą przyznał. Jak kto dbał tak ma. Nie chciało się nadzorować będąc członkiem Rady Nadzorczej to się doprowadziło do strat.

Interesująca jest jedynie odpowiedź na pytanie o to dlaczego pełnomocnictwa owego nie wypowiedział i dlaczego podtrzymywał w spółdzielni patologię zrzeczenia się władz spółdzielni kontroli nad procesem inwestycyjnym i jednocześnie zobowiązania starych zasobów do pokrywania strat wyrządzonych przez zewnętrzne firmy? Czy może miał on w tym swój własny interes?
W dniu 6 stycznia 2001 roku została zjedzona geś ale jak widać jeszcze ci w d...gega.

Tak wiec Atena wykazała kłamstwa chorych i pazernych cienkich Bolków .
Nigdy i nigdzie nie pisalem,ze inwestorom z B-14 nie przysługują roszczenia.Zawsze powtarzam tak, ale nie w gangsterski sposób.Jest droga bardzo prosta i zwykła to uczciwość a nie zachłanność i pazernosc?.
Być może na ich miejscu zrobił bym tak samo??Nie znam przyczyn roszczeń i doznanego uszczerbku.??.Obserwując kroki do wygrania roszczeń
GOWI postępuje w sposob taktyczny i przemyślany.Na bazie powszechnego niezadowolenia założyła Stowarzyszenie w ramach ,którego skupiła grupę niezadowolonych ale naiwnych ,którzy pomogli przepędzić znienawidzona grupę Stępnia ale jak zwykle zbyt latwowiernie obdarzono zaufaniem i wybrano ludzi pazernych i nie czułych na krzywde innych członkiem członków. Pod szczytnymi hasłami rozliczymy złodziei ,sami zaczęli kombinowac?.Zaczęli od audytu ale gruntów?? Ponad 2,5 roku mając dostęp do wszekkiej dokumentacji nie znaleziono żadnych śladów marnotrawstwa ???? Ja bym im pokazał ja szuka się marnotrawstwa. Na marnotrawstwo nigdy nie pozwoliłem!
Ale przystąpiono do kolejnego i dalszego moim zdaniem marnotrawienia naszego wspólnego majątku.Tak wyrzucono w błoto zebraną kasę na fundusz remontowy?.Dlaczego wyrzucono??Bo nasza SM ma nie rozliczona sporna sprawę z Gmina Ursynów za grunty.Sprawa znana Klitennikowi i NEO??.Niestety zaniedbana przez Stepnia oraz nowe władze z RN.Zarządowi ta sprawą może być nieznana. Warto o tym pamiętać.Tu jest walka z czasem???Dlaczego RN nie zajęła się ta sprawa???tylko audytem gruntu???Myślałem,ze to bardzo dobrze teraz kolej na roszczenia do Gminy???a tu nie o roszczenia tylko handelek nieużytków takich skrawków zabudowanych,które można sprzedać wziąć prowizje.Na nic to ze dzierżawcy płacą pożytki jeden 1200 złotych rocznie???To utrzymanie jednego członka RN A ile płaci czynszu NEO ????
Dcn
Upoważnienie

A co z tym upoważnieniem: czy Adamus dlatego go nie wycofał,
gdyż z tego tytułu uzyskiwał określone korzyści i przez to Spółdzielnia
prawie zbankrutowała? No i proszę o szczegóły Adamusowej
współpracy z "nieodżałowanym towarzyszem pałkownikiem".
Wystarczy już tutaj odpowiedzi udzielanych karnikowi! Teraz najwyższy
czas na maoraich i karnika, którzy milczą jak grób w sprawach,
za które byli bezpośrednio odpowiedzialni, i które doprowadziły
do katastroficznej sytuacji naszą SM.

KAT

PS Proszę serdecznie nie odpowiadać ani Adamusowi,
ani moraich dopóki oni nie zaczną odpowiadać na stawiane im pytania.

inwestorom z B-14

Ćwok zasiadający w RN w końcu lat 90-tych nie wiedział nawet, że sam jest w imieniu spółdzielni inwestorem a przyszli mieszkańcy są finansującymi jego własną inwestycję!
Matoł ten nie wiedział, że zadaniem członka RN jest nadzór nad inwestycjami a nie prowadzenie obserwacji!
Pajac ten podtrzymywał pełnomocnictwo bo był tak samo umoczony w inwestycje jak cała reszta jego poprzedników. To jedyne sensowne wytłumaczenie.
Oto przyczyny, dla których omal nie doprowadził spółdzielni do upadłości przez własne niedbalstwo nad powierzonym mu przez stare zasoby majątkiem. Jak kto dbał tak ma.