ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Zgadzam się z opiniami wszystkich. Missqu trochę przesadził, a ja otworzyłem ten temat żeby pogadać o ,,snach o LD'' więc różne osoby mogą się tutaj wypowiadać na ten temat. Co do snów o LD, dzisiaj miałem kolejny i trochę mnie to denerwuje.



Przepiszę część posta z mojego tematu, gdyż tutaj pasuje dużo bardziej niż tam.
Cytat: Miałem sen (chodź nie jestem już pewien czy to był sen, czy działanie "na jawie") w którym się wybudziłem i szybko zamknąłem oczy po czym chciałem wrócić do snu świadomie (DEILD). Zacząłem się chwiać jak na taranie jednak były to bardzo mocne efekty i czułem, jakbym spadał w obie strony [bardziej jak na karuzeli niż na hamaku] (szczególnie w stronę głowy, mniej nóg) po chwili straciłem świadomość i nie wiem co się dalej działo. To trochę dziwne, śniło mi się że się budzę i po przebudzeniu w śnie chciałem wykonać DEILD'a mimo, że (chyba) tego nie kontrolowałem. Na dodatek nie wiem czy to był sen czy nie. Jak sen to dlaczego to nie wyszło? Efekty były szybkie ("bujanie") więc reszta też powinna wyjść, przecież we śnie wszystko co pomyślisz się udaje...
Kilka tygodni temu śniło mi się LD, dwa-trzy tygodnie temu OOBE. To zaczyna być coraz dziwniejsze gdyż coraz bardziej tracę orientację czy mi się to śniło, czy naprawdę wykonałem technikę Zacytowany sen był wręcz niesamowity pod tym względem.

cornive napisał: Missqu, przecież jak każdy by zakładał nowy temat z taką błahostką, to byś miał 1500100900 tematów: Czy to był LD?; Sen o LD czy LD itd. Wiadomo, żę najpierw powinna przeczytać FAQ, ale lepsze to niż nowy temat. To jest DOBRE
przyznajesz mi racje, a potem nie zdecyduj się... gdyby zajrzała do FAQ miała by szybko i prosto załatwiony problem z głowy... Nie było by wtedy nawet tej abnalnej dyskusji, a ona byłaby zadowolona z szybkiej i jasnej informacji. Skoro wprowadzane są zasady uczmy się ich przestrzegać.

Nie spamować bo żaden z was nie ma racji.
Chwile się kłocicie że zakladają bilion tematow, a potem narzekacie ze piszą w jednym.
FAQ nie jest wszechstronne i kazdy przypadek moze być inny /tym bardziej ze masa kretynow rzuci na niego okiem i stwierdzi ze to nie jego przypadek i zamyka. A taka prawda ze sam nie mial racji - to owszem mozna zamykać.

A teraz do tematu:

Arktos napisał: Kilka tygodni temu śniło mi się LD, dwa-trzy tygodnie temu OOBE. To zaczyna być coraz dziwniejsze gdyż coraz bardziej tracę orientację czy mi się to śniło, czy naprawdę wykonałem technikę Zacytowany sen był wręcz niesamowity pod tym względem.

Są dwie opcje - albo dzialasz jak automaszynka, albo rzeczywiście doświadczasz tych stanów ale z niską świadomością.
Nie odpowiem Ci ktoro z tych rzeczy jest w Twoim przypadku bo powinieneś to sam rozrożnić.

Proponuje stosować technike ''To jest sen'' za dnia. Bardzo znacznie podwyższa świadomość we śnie.
A przy wykonywaniu każdych technik, to może rób co jakiś czas przerwy?



Nie ma być obydwu matistek. W pięknym świecie, tam gdzieś daleko nie tutaj każdy by czytał FAQ i by było pięknie...

Że zakładają milion tematów jest oczywiste, a że piszą w jednym temacie - burzy się tylko Missqu. I niestety nigdzie sobie nie zaprzeczam. Uważam, że dana osoba powinna przeszukać FAQ i zapoznać się z podstawami. Ale to jedynie podstawy i co człowiek to przypadek, więc każdy może mieć też osobiste pytania związane z indywidualnymi problemami nie ujętymi w odpowiednich wątkach. W takich sytuacjach lepiej zadawać je w tych tematach niż tworzyć osobne. Banalne i nic sobie nie przeczy. Ludzie złoci..

Co do tematu - Matisek ma rację, musisz sam nauczyć się to wyczuwać. Podstawowym wyznacznikiem LD jest świadomość. Tego że gdzieś tam/kiedyś tam miało się świadomość nigdy się nie zapomina. To się po prostu wie. I dlatego technika "to jest sen" przyda ci się tutaj bardzo - dzięki temu jeszcze bardziej pogłębisz "odczuwanie" świadomości i poznasz jakie to uczucie "być świadomym".

Dzisiaj miałem kolejny dziwny sen. To chyba był LD, ale pewności nie mam ponieważ, w sumie to od dłuższego czasu wiedziałem że to sen tylko nie za bardzo chciałem tego do siebie dopuszczać. Myślę że to mój umysł w jakiś sposób się broni ponieważ zwykle gdy odzyskam świadomość to po paru sekundach mnie wywala. Nie wiem czy to był tylko sen o LD, czy LD i tzw. tępy umysł śpiącego. Jak obejść tą blokade umysłu jeżeli takowa istnieje?

TheJungle napisał: Że zakładają milion tematów jest oczywiste, a że piszą w jednym temacie - burzy się tylko Missqu. I niestety nigdzie sobie nie zaprzeczam. Uważam, że dana osoba powinna przeszukać FAQ i zapoznać się z podstawami. Ale to jedynie podstawy i co człowiek to przypadek, więc każdy może mieć też osobiste pytania związane z indywidualnymi problemami nie ujętymi w odpowiednich wątkach. W takich sytuacjach lepiej zadawać je w tych tematach niż tworzyć osobne. Banalne i nic sobie nie przeczy. Ludzie złoci..

Co do tematu - Matisek ma rację, musisz sam nauczyć się to wyczuwać. Podstawowym wyznacznikiem LD jest świadomość. Tego że gdzieś tam/kiedyś tam miało się świadomość nigdy się nie zapomina. To się po prostu wie. I dlatego technika "to jest sen" przyda ci się tutaj bardzo - dzięki temu jeszcze bardziej pogłębisz "odczuwanie" świadomości i poznasz jakie to uczucie "być świadomym".
To nie jest przejrzyste... Załóżmy, że NIE chcesz tworzyć nowego wątku to piszesz w wąrtku innego uzytkownika. Po pierwsze autorowi wątku przeszkadzasz, po drugei ine osoby tego nie znajdą. Lepiej jest już, gdy się założy nowy topic, a nie wplata się w inne i to o innej treści, chcecie wątek "Czy to było LD?", zróbcie taki i zatytułujcie w stylu "Czy to był LD ? - Wątek Główny."

elektryk157 napisał: Nie wiem czy to był tylko sen o LD, czy LD

zacytuje pewną wiadomość od jaza, bo swietnie to napisal ;d

jazu napisał: Jeśli przez twój umysł przeleciała myśl "to sen", nie zostawiając po sobie śladu, nie wnosząc nic (i zapomniałeś o niej za chwilę) - miałeś sen o ld. Niezależnie od kontroli - jeśli wiesz, że znajdujesz się we śnie - masz LD

Teraz juz chyba nie powinieneś mieć wątpliwości.
Z doświadczenia wiem że LD nie jest nie skazitelne. Zdarzaja sie gorsze momenty.
Wydaję mi się ze przyczyną jest rodzaj faz REM, bo albo jest ona gleboka, albo bardzo plytka (zazwyczaj nad ranem). Nie wiem dokladnie jaka jest tego zalezność ale napewno coś w tym jest.

Ale pamietaj przedewszystkim aby stale cwiczyć, bo napewno sytuacja się znacznie poprawi.

Kiedyś narzekalem ze notorycznie trace swiadomość w LD. Ktoś mi silnie uświadomil ze w rzeczywistosci trace ją nawet na jawie i to bardzo często.
Stosuje od pewnego czasu technike ''to jest sen'' ktorą uzywam czasem przez 2h nie rezygnując z czynności. Znacznie pomoglo mi poprawić swiadomość w snach (nawet w zwyklych snach - zwiekszyla sie czujność poprostu).
Tobie też ją moge polecić, ale wbrew pozorom, na dluzszą metę, bardzo trudna technika. Po 20 min zapomnisz ze ja wykonujesz.

Pzdr.

Jeszcze tylko jeden offtopowy post z mojej strony, i koniec:
@Missqu, Wyobraź sobie to z innej perspektywy:
Wchodzisz na forum z jakimś problemem. Niech to będzie: "Zasypiałem i przez sekundę czułem że drętwieje mi noga a przed oczami widziałem rozgwieżdżone niebo - hmm.. czy to hipnagogi czy może już początek snu?". Kolo wbija na psajko. Zagląda do świecącego pięknie tematu twojego autorstwa i pojmuje następującą zasadę: "Aaaha.. a więc mam problem ale prawdopodobnie ktoś już założył taki temat i tam powinno być wszystko omówione. Poszukam!". Ziomek klika 'szukaj' i jedzie po wynikach. Ot! Jest wynik - "Czy to hipnagogi czy już sen?". Wypas! Wchodzi do środka i przegląda temat od początku do końca. Na początku autor pisał tylko o tym, że widział latające krowy, ale mógł ich dotykać i czul powiew wiatru. Forumowicze wyjaśniają mu, że to było już LD. Więc dowiedział się czegoś sensownego: "Aaha.. a więc LD mam jak już czuję to zmysłami. Ale ja nie czułem!?". W trakcie czytania natknął się jednak na to jak ktoś wspomniał, że 'widział wieelką reklamę ale tylko migla mu przed oczami i pojawił się kombajn na polu, przy czym słyszał odgłos jak w restauracji - czy to było LD?'. No tak, forumowicze udzielili na to pytanie odpowiedzi negatywnej, "A więc hipnagogi są niestale i krótkie, przy czym łączą się z dziwnymi dźwiękami i nieadekwatnymi do scenerii odczuciami fizycznymi". Wysnuwa wniosek "To był krótki hipnagog, muszę jeszcze popracować" połączony z ogromną wiedzą która uchroni go przed zadawaniem kolejnych pytań.

Myślisz że wiele się z tego nauczył? Więcej niż w przypadku gdy przez 4 godziny przeszuka 300 tematów a problem podobny do jego był 256 na liście? NIE! Tylko go nerwica wzięła, bo za cholerę nie mógł znaleźć tego czego szukał, a jedyna wiedza na pytanie 'czy to było LD?' którą zdobył brzmi: "NIE". Myślę że to wszystko wyjaśnia...

Forum to miejsce gdzie spotykają się wszyscy forumowicze, i wspólnie - w grupie omawiają temat. Jeśli tylko wypowiadamy się na temat - nikomu w niczym nie przeszkadzamy. Ot.

Przepraszam autora wątku z offtop.

Matisek napisał: Stosuje od pewnego czasu technike ''to jest sen'' ktorą uzywam czasem przez 2h nie rezygnując z czynności. Znacznie pomoglo mi poprawić swiadomość w snach (nawet w zwyklych snach - zwiekszyla sie czujność poprostu).
Tobie też ją moge polecić, ale wbrew pozorom, na dluzszą metę, bardzo trudna technika. Po 20 min zapomnisz ze ja wykonujesz.

Dokładnie technika wydaję się łatwa, ale potrafi niezwykle wyczerpać.

Matisek napisał: Z doświadczenia wiem że LD nie jest nie skazitelne. Zdarzaja sie gorsze momenty.
Wydaję mi się ze przyczyną jest rodzaj faz REM, bo albo jest ona gleboka, albo bardzo plytka (zazwyczaj nad ranem). Nie wiem dokladnie jaka jest tego zalezność ale napewno coś w tym jest.

To było rano( tak mi się wydaje)

No nic, będę próbował. Dzięki za pomoc.

To może ja się też wypowiem. Po pierwsze FAQ czytałam, ale nie znalazłam odpowiedzi. Gdybym założyła nowy temat, to byście odsyłali mnie do tego. Wiadomo, na początku każdy odbiera swój problem jako 'wyjątkowy' i potrzebuje dokładnej odpowiedzi, ok, następnym razem założę nowy temat, ciekawe ile osób mnie opieprzy xd To chyba tyle.

A co do odpowiedzi na moje pytanie-dzięki. Skoro jestem na dobrej drodze to ok, chociaż przyznam szczerze, że trochę mnie to wkurza/wkurzało [bo kiedyś też tak miałam].

@DefkorHejter, zgadza się. Myślę że Missqu się trochę zaplatał. Ale tak się często zdarza, każdemu.

Dobra ludzie bo zrobił się lekki offtop w temacie. Piszcie o snach o ld. Dzisiaj miałem kolejny, wpienia mnie to.

Ja osobiście podzielam zdanie kysx1. Wbijanie się ze swoim pytaniem do postu innego użytkownika jest troche 'nieładne' i tak jakby 'wybija z rytmu'. Ale jeśli jest krótkie, zwięzłe i dobrze sformułowane to nie mam nic przeciwko

hammett robisz offtop, temat brzmi ,,Śniło mi się że... miałem LD?'' ,a nie ,,Błędy użytkowników na forum.