CiEkAwOsTkI o ZwIeRzÄtAcH
To cos na zasadzie I-dosera, chociaz ten program dziala na mnie slabo, musze sprobowac tego z pileczkami 
Nie piszcie muszę spróbować, jaki to ma sens...Czyny, nie słowa panowie. Robił to już ktoś ? Ja póki co raz próbowałem z Heserem, obaj mieliśmy podobne efekty: zaburzenia czasu, delikatne hipnagogi w sumie tyle. Niezbyt satysfakcjonujące zwlaszcza po tym co czytalem o eksperymencie, aczkolwiek dalej będę testować. Ostatnio miałem problem żeby w pełni zrelaksować swoje ciało. Ktoś z was miał po tym stricte halucynacje?
Ciekawi mnie czy taka delikatna wersja deprywacji sensorycznej może do nich doprowadzić.