ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

1/ DRIMEX- BUD „wybrany” taką metodą przez poprzedni Zarząd bez przetargu do budowy inwestycji Centrum Natolin, a przez obecny do inwestycji Belgradzka 14.

Dla przypomnienia, to ten sam DRIMEX , który zatrudniał 6 osób - przed kontraktem ze spółdzielnią przynosił tylko straty i nie miał w zwyczaju płacić podwykonawcom, mimo, że od spółdzielni pobierał wynagrodzenie za wykonane przez nich prace - a spółdzielnia nie miała w zwyczaju sprawdzać i nadzorować, jak wykorzystywane są pieniądze spółdzielni, bo to przecież „wybrany” przez Zarząd i Radę Nadzorczą zaufany i „najlepszy” kontrahent."

Przez przypadek zapoznałem się z powyższym twierdzeniem zamieszczonym na blogu p. Wojtalewicza i niestety muszę ostro zaprotestować, bo jest to wierutne kłamstwo!
1. w 1998 roku nie obowiązywały spółdzielczość żadne przepisy dot. konieczności dokonywania przetargów. Niegdyś wyjaśniałem tę kwestię na tym forum, wskazując jaka ustawa reguluje obowiązek prowadzenia przetargów,a ponieważ inwestycja CN w sm "przy metrze" nie była realizowana ze środków publicznych, stąd nie ma obowiązku stosować tych przepisów.
2. "Drimex" nigdy nie był wybrany przez RN! Pan Wojtalewicz, będąc obecnie członkiem RN winien sprawdzić te kwestię, by nie pisać publicznie BZDUR.
3. Rada nie dokonywała takiego wyboru, bo wybrała sobie "Drimex" sama Zacharewiczowa i Dobrzańska, za plecami rady.
4. Po podpisaniu umowy wyszło na jaw, że inwestycja taka jest planowana, a to że umowa obowiązuje "wydało" się przez przypadek, bo ówczesny przewodniczący RN prawdopodobnie o tym wiedział ale sprawa nie była przedyskutowana na posiedzeniu przez ten organ.
5.Nie wszyscy członkowie ówczesnej RN aprobowali taką decyzję, tym bardziej, że podpisana w 1998 r. umowa z "Drimex" była dla s-pni niekorzystna! W protokołach RN jest mnóstwo informacji na ten temat: kto i jaki pogląd reprezentował oraz kto domagał się natychmiastowego odwołania zarządu!
6.Umowa została podpisana wówczas kiedy "Drimex" był spółką z oo i posiadał kapitał zakładowy 4000 zł, a miał prowadzić inwestycję za 171 mln. zł.
7. Po czasie okazało się, że podpisano ją dlatego bo 2 panie prezeski i 2 czł. RN "kupili" sobie w Julianowie, w s-pni "Nasz zdrowy dom", domy jednorodzinne, które budował "Drimex".
8. W dokumentach z posiedzeń poprzedniej rady jest mnóstwo danych na ten temat oraz informacje, że pewne środki finansowe z naszej s-pni zostały skierowane do s-pni "Nasz zdrowy Dom", a także informacje o tym, że mnóstwo prac hydraulicznych i budowlanych wykonywali pracownicy "przy metrze" w Julianowie na polecenie zarządu, w godzinach pracy w naszej s-pni!


Jest tyle zawirowań i niejasności, że czasem naprawdę trudno się połapać.Może zdarzyć się jakaś pomyłka, ale po to piszemy,żeby dojść do faktów.Ja np.wiem,że Drewnowski czyli obecny zast.prezesa Drimexu był prezesem Spóldzielni Nasz Zdrowy Dom.Wtedy przewodniczącą rady nadzorczej tam była Zacharewicz, jednocześnie będąc prezesem Metra.Lewandowski na odmianę był urzędaskiem w Dzielnicy Ursynów i pochodził z tej samej miejscowości co Zachariewicz, czyli z Węgorzewa.a więc mamy prezesa późniejszego Drimexu Lewandowskiego, zastępcę Drewnowskiego i Zacharewicz.Drewnowski jednocześnie budował Nasz Zdrowy Dom czyli domki w Julianowie i Galerię nie będąc jeszcze Drimexem, dopiero jakoś po miesiącu to zalegalizowali.Wynika z tego, że Zacharewicz wybrała go do Galerii.Domek w Julianowie ma Zacharewicz,Dobrzańska, Anna Ruducha sędzia, która wówczas rejestrowała podział SBM.takich jak Metro,Wyżyny, Kabaty.Zacharewicz niezgodnie z prawem była i tu i tu.U nas jako prezes a tam jako przewodnicząca RN.
Proszę pamiętać,że ludzie na forum i poza też starają się, bo mają dosyć, i nie złośćmy się, jak ktoś, coś napisze, co może wyglądać inaczej, bo poprostu szukamy.

pozdrawiam
Małgorzata Hauschild
moraich czytaj ze zrozumieniem!!!
Proponuję, żebyś zmieniła głupi post, bo odpowiedziałeś na coś czego nie ma w przytoczonym opisie.
Opis dotyczy 2006r i wyboru Drimexu uchwałą rady nadzorczej do inwestycji Belgradzka. Swiat nie kończy się i nie zaczyna w 2001r.
W 2006 roku, pomimo kompletnej porażki przy budowie Galerii Ursynów, opóźnieniom, złemu wykonawstwu, licznym procesom o nieopłacenie podwykonawców, z których 2 zwróciło się o dług do sm przy metrze (nadbud i pebex), z pominięciem przetragu Stępień zarekomenderował radzie Drimex i rada to klepnęła. Ten biedny Stępien, który tak dziś cierpi z powodu zaniedbań Zacharewicz sam wsadził sm na kolejną minę. I dziś jesteśmy tam gdzie jesteśmy. I w 2006 w sm były stosowne przepisy odnośnie konieczności przeprowadzania przetargów. Oczywiście na zakup starego Poloneza przetarg był, ale na inwestycję za 60 mln nie, bo rada taką uchwałę powzięła.
Oczywiście prezes ma na to stosowną blagę. Drimex złożył pozew przeciw sm o 24 mln zł i jakoś prezes nie bronił się aż do kasacji przed tym żądaniem (bo ono było wyssane z palca) i Lewandowski miał zeznawać korzystnie dla sm w sprawie nadbudu. Skończyło się tak jak skończyło. A Lewandowski przed sądem bełkotał i kręcił, co sąd raczył zauważyć. No i Drimex miał mieć takie wejścia, zeby załatwić co trzeba, żeby dostać pozwolenia. Czyli nic wybór Drimexu, zarówno w 1998 r, jak i w 2006, nie miał wspólnego z rozsądkiem, rzetelnością, dobrą robotą, czy innymi "normalnymi" przesłankami, ale z zupełnie innymi, niemerytorycznymi powodami.
To trzeba było napisać, że chodzi o 2006 r. Panie Lisie i gratuluję niezwykłej mądrości i umiejętności czytania i pisania ze zrozumieniem!
I cieszę się bardzo, że moje posty są głupie, a wasze niezwykle mądre.

A p. Małgosi odpowiem, że jej informacje są nie do końca prawdziwe.
W czasie kiedy miały miejsce podziały SBM "Natolin" na kilka spółdzielni, nie rejestrowała tych uchwał p. Ruducha, ani nie występowała ona nigdy na żadnej liście członków "Nasz Zdrowy Dom", o tym że mieszkała w tej spółdzielni wiemy wszyscy od jednej osoby, ale wątpię, by powiedziała ona to pani.
Tym bardziej, że podziały miały miejsce w 1992 czy 1993 r. a Pani wówczas nawet nie była członkiem s-pni, nie bywała Pani na zebraniach.
W lutym 1998 r. Lewandowski i Drewnowski podpisali "umowę o realizację inwestycji w ramach zastępstwa inwestycyjnego..." na CN. Drewnowski od początku był prezesem "Drimex" tj. od 1995 r. jak powstało Przedsiębiorstwo "Drimex-bud". Natomiast, droga Pani, żonka Lewandowskiego od 1995 r. była w-ice prezesem "Drimex" do 1997 roku.
I jeszcze jedno: w chwili podpisywania umowy z "przy metrze"kapitał zakładowy wynosił 4 tys. zł (!) zaś spółka nie miała uprawnień do prowadzenia INWESTORSTWA POWIERNICZEGO, a mimo to umowę na taką działalność podpisała.
I kolejny fakt, dziś nie mający znaczenia: od dnia 1.07.1997 r. prezeskiem "Drimexu" został Lewandowski, a w-ce prezeskiem wybrano Drewnowskiego.


Po prostu moraich chciałem ci zwrócić uwagę, że łatwo jest napisać coś zbyt daleko posuniętego, bez podstawy.
Nie chciałem cię urazić. Ale w przytoczonym punkcie jest wyraźnie napisane, że sprawa dotyczy inwestycji Belgradzka 14.
Napisałeś, że P. Wojtalewicz napisał bzdury. Przynajmniej zmień brzmienie tematu.
Moraich - czytając Twoje posty od pewnego czasu zauważyłem, że jesteś jakiś taki pełen żalu, jakby "teatry" pt. sm przy metrze były dwa - tylko cholera grają ciągle tą samą sztukę, która jednym się podoba, drugim nie, a jeszcze innym wisi.
Czasami nie wiem czy jesteś "za, a nawet przeciw", bo napewno nie należysz do tych którym po prostu "wisi" to co w spółdzielni.
Trudno Ci się zdecydować a mnie zgadnąć o co Tobie tak konkretnie chodzi, ale dumał nie dumał 40 ml strat jest faktem i to dzięki liberalnej polityce Zarządów i Rady Nadzorczej - też
jak go zwał tak go zwał ale ci co doprowadzili do takich strat, maja się dobrze i co miesiąc jeszcze lepiej. A nam wszystkim idzie najlepiej walenie w klawiaturę i oglądanie się jeden na drugiego.
Sprawy które porusza pani Małgosia są powszechnie znane. Już dawno objęła je instytucja przedawnienia.
Moim skromnym zdaniem pierwszoplanowym działaniem powinno być zredagowanie tu na forum przykładowego wzoru zawiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze statutowe naszej spółdzielni.
Może być tak ,ze za narażenie na tak znaczne straty przekraczające 30 milionów złotych a może i ponad 40 naszych członków spółdzielni, odpowiada ten zarząd a nie Zacharewicz i spółka.
Powiadomienie prokuratury przez panią Małgosię o wszystkich swoich spostrzeżeniach jest dobre przy założeniu odrobiny dobrej woli z drugiej strony.
W zawiadomieniu nie należy mieszać przestępstw i wykroczeń oraz zdarzeń nagannych w wymiarze etycznym.To tylko zaciemnia obraz i ktoś może coś przeoczyć przy podejmowaniu decyzji.
Już jest napisane kolejne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i moim zdaniem każdy powinien sam zdecydować co i komu zarzuca.
W sprawie dociepleń pod drugim zawiadomieniem podpisało się ponad 60 osób i nie nadano temu innego biegu, a wręcz przeciwnie w sprawie karnej jest tylko zawiadomienie podpisane przez cześć ówczesnych członków rady. Stępień i jego koleżanki nie chciały tego podpisać.
Może dzisiaj prokuratura działa wnikliwiej!
Tu chodzi o napisanie z głową a nie pisanie dla pisania.wyjaśniający dane zawiadomienie jest człowiekiem , ma swoje problemy i nie zawsze w pracy jest w pełni sprawny intelektualnie.? Przeważnie ludzi ci są zalatani, zabiegani.Maja takich spraw/numerków/kilkadziesiąt/nie zawsze są wstanie właściwie ocenić zebrany materiał dowodowy.Stad znaczna ilość postanowień o ich umarzaniu czy odmowie wszczęcia dochodzenia.
Musimy pamiętać ,ze nie jesteśmy zgodnie z uchwałą SN pokrzywdzonymi z godnie z kpk.To tak jakbyśmy byli tylko odrobinę w ciąży.Nie przysługuje nam zażalenie na postanowienia.ALE UWAGA przysługuje takie prawo ZARZĄDOWI jako organowi statutowemu.PARANOJA
Panie Moraich jak pan/pani widzi zawiadomienie, musi być napisane bardziej profesjonalnie, bo na odmowę wszczęcia czy umorzenie zażalenie wnoszącemu nie przysługuje. Odrobina zaufania do wszystkich jest bardzo wskazana.
Jaka to uchwała SN? Podaj szczegóły, chętnie poczytam.
Ale z twojego wywodu, w kontekście uchwały SN, wynika, że nie warto składać żadnych powiadomień....
nie mój interes jakie pan wyciąga wnioski. Może taki miał na myśli SN podejmując taka a nie inna uchwałę. To jest dowód na "dostrzeganie" przez Wymiar Sprawiedliwości trudu członków spółdzielni w walce z zarządami i RN.
Ale nie można tak rozumieć jak pan, zniechęcenie to jeszcze nie zakaz czy odmowa. Ocena leży nie w wartościach.Jedynie trzeba tak opracować zawiadomienie,by uniemożliwić prokuratorowi wydanie postanowienia o odmowie wszczęcia lub umorzenia.
tyle,ze po takiej Uchwale członek spółdzielni w walce z zarządami i RN jest prawdziwym PIKUSIEM.
Napisałem o tej Uchwale po to by zwrócić uwagę na możliwość wywarcia presji na posłów by przywrócili ustawowo prawa członka jako strony w postępowaniu.
Panie Adamus,
czy może pan podać nr tej uchwały?
"Musimy pamiętać ,ze nie jesteśmy zgodnie z uchwałą SN pokrzywdzonymi z godnie z kpk."
Po raz kolejny proszę o przybliżenie tego orzeczenia.
Szanowny panie/pani
nie ma takiej instytucji jak przeczytanie za panią/panem,tylko po to i dlatego by zrozumiał to pan/ni.
Gdyby pani/.n chciał/a, to już dawno by się z tą uchwałą zapoznał/a. Uchwały są publikowane,za tym, żadna trudność.Odrobinę chęci.
Poza tym kogo to poza panem/.panią interesuje???Forum nie jest dla prowadzenia korespondencji miedzy dwoma osobami od tego jest privie.
Adamus, który artykuł SN podważył?
Bo art296KK
http://www.polskieustawy.com/norms.php?norm=296&actid=474&lang=48&adate=20090227
pasujejak ulał do naszej sytuacji.
proszę pana lisa
przywołany art 296 kk jest art. którego dyspozycja jak i sankcja nie ma nic wspólnego z prawem strony.Art ten, opisuje jakie przesłanki musza być spełnione by zostało określone zdarzenie prawne zakwalifikowane z tegoż art.
Treść tego art została zmodyfikowana przez ustawodawce, na znacznie korzystniejszą dla pokrzywdzonych od dawnego art 217 KK tzw /niegospodarności/ znacznie rozszerza zakres działania sprawcy, które określa jako Nadużycie Zaufania.
Ma pan racje ,ze działania naszego zarządu i obsługi prawnej na podstawie opisywanych i podawanych faktów, tu na forum pod warunkiem ich prawdziwości wyczerpywać mogą własnie treść tego art.i to $3.
Pan/ni moraich pytała mnie o nr uchwały SN o której pisałem znacznie wcześniej.
Uchwała ta dotyczy prawa członka spółdzielni jako pokrzywdzonego a wiec takiej osoby która miałaby prawo być oskarżycielem posiłkowym, pisać zażalenia na wydane postanowienia itp.czy składać wnioski dowodowe.Cyt z pamięci SN stwierdził ,ze członek spółdzielni nie jest pokrzywdzonym w myśl art 49kpk.Uchwala podjęta w 2007 roku.
Nie wypowiadam się na temat czy Uchwala SN obliguje tylko sądy czy także prokuratury ale..... można dostać kopa i od prokuratora który na przywołana Uchwale zawsze może się powołać..
Wspomniałem o tej uchwale nie bez kozery.Bo moim zdaniem, ona daje zarządom GWARANCJE BEZPRAWIA./CZYT SWOISTY IMMUNITET/.dlatego,ze uniemożliwia członkom spółdzielni wzbogacać dowodowo prowadzone postępowanie a ogranicza je jedynie do złożenia przez nich zeznań w charakterze świadka. A to już jest poważne ograniczenie ich praw jako pokrzywdzonych/go.
Jest to przykład, by zwrócić uwagę posłom na wprowadzanie ustawowych zapisów by nie można było ich obchodzić jak to uczynił SN.
Panie Adamus, nie jest to grzeczne wyjaśnienie.
Zapytałem pana/panią, bo dobrze byłoby, skoro pisze się o tym na forum, podać link do orzeczenia SN.
Tym bardziej, że podobno wpłynęły od mieszkańców pisma do prokuratury.

Ale dziękuję za nie udzielenie informacji, poszukam gdzie indziej.
A propos: nie proszę o czytanie za mnie, ani też o wyjaśnianie. Potrafię czytać ze zrozumieniem.......... z wyjaśnianiem też daję sobie radę!
A także dziękuję za niezwykle trafną ocenę w zakresie moich "chęci".
Panie /ani
jak pan/i chce, to dobrze pomyśli.Nie podaje nr Uchwały,bo nie chcę dyskusji a sąd to może, czy nie może itp.A sąd podejmując tą Uchwalę miał na myśli itp.
Ale jak pan/i twierdzi,ze otrzymali ją nasi członkowie to się ciesze ,że pan/i nie kwestionuje przynajmniej,ze takowa Uchwała spod pióra SN wyszła.
Adamusie,
nie ośmieszaj się pisząc, że dlatego nie podajesz Moraich numeru uchwały SN "bo nie chcę dyskusji a sąd to może, czy nie może itp. A sąd podejmując tą Uchwalę miał na myśli itp."
Dawno nie spotkałem się z tak naiwną i nielogiczną argumentacją. Nikt Cię nie zmusi przecież do brania udziału w ewentualnej dyskusji. To po pierwszw.

Po drugie - jesteś doskonałym przykładem osoby, która chce tylko czynić chyba zamęt i od czasu do czasu pokazać się na forum - gdy dochodzi do możliwości zrobienia czegoś konkretnego, do tego bez żadnego wysiłku, w tym wypadku podania tylko sygnatury numeru uchwały, to okazuje się, że wolisz poświęcić mnóstwo czasu na napisanie już trzeciegpo postu na ten temat niż napisać kilka literek i cyfr o co prosi Cię Moraich.

Po trzecie, na tym przykładzie wyraźnie widać, że nadal wśród członków spółdzielni nie ma woli, żeby coś wspólnie zrobić. Gdy ktoś chce coś zrobić, to inni absolutnie nie chcą mu w tym pomóc. Można nawet przypuszczać, że taka postawa jak w danym przypadku Adamusa jest niczym innym jak odwodzeniem niektórych od podjęcia konkretnych działań. Zamiast nich niektórzy piszący na tym forum za punkt honoru postawili sobie ciągłe zniechęcani innych do robienia czegokolwiek. I co gorsze, nie jesteś jedynym na tym forum odgrywającym taką rolę i bardzo się wysilającym aby torpedować jakiekolwiek pomysły piętrząc prawdziwe i nieprawdziwe trudności i przeszkody. Widać to wyraźnie zwłaszcza na przykładzie poczynań pani Małgorzaty Hauschild, którą pozostawiliście praktycznie samą sobie.
Z takiego rozwoju sytuacji cieszą się tylko Stepień, Jamroz i ich poplecznicy.

Rodzi się jedynie pytanie czy postępujecie tak z głupoty czy celowo bo macie w tym jakiś interes.
Sąsiedzie
nic bardziej błędnego.Pan/i moraich jak można wywnioskować treść tej Uchwały zna bardzo dobrze,prawdopodobnie dostał/a takie zarządzenie z sądu /.tam jest podany ten nr Uchwały/. który na posiedzeniu niejawnym wydał postanowienie.informujące jego/a o tym,ze utracił/a dzięki tej Uchwale prawa pokrzywdzonego w konkretnej sprawie.

może się mylę, ale po interpretacji wyroku, w którym sąd uchylił wszystkie uchwały czyli UZNAŁ JE ZA NIEBYŁE nikt nie zainteresował się jak coś, co nie było, czyli nie ma, może ustanawiać coś co może powoływać kogoś.
podobnie może być i z nr Uchwały.
nie wiem na jakiej podstawie pan mi tu czyni zarzuty "wkleję"
"Po drugie - jesteś doskonałym przykładem osoby, która chce tylko czynić chyba zamęt i od czasu do czasu pokazać się na forum?"

Ma pan prawo do własnej oceny, ale ona powinna być wynikiem dokonanych wpisów.Czy ten wpis jest prowokacją wymuszającą bym dokonał oceny pana dokonań???/czy od tego jest forum/
Zawsze trzeba szanować siebie. Szanując siebie szanujesz innych.Warto o tym wiedzieć. Może się mylę ale po wpisach widać ,ze Pan moraich nie potrzebuje adwokatów.Sam/a da sobie świetnie rade.
Panie Adamus,
rozmowa z panem to jakaś porażka intelektualna!
Nie chcesz pan podać danych orzeczenia, te nie. Znajdziemy bez pomocy.
Adamusie,
twój ostatni wpis znowu w stylu poprzednich świadczy tylko o tym, że jesteś skończonym.....

Wiele ciśnie mi się tu na klawiaturę niezbyt przyzwoitych określeń ale przez wzgląd na siebie i innych forumowiczów nie podaję ich.

Poza tym twoje wpisy bardzo przypominają mi wpisy typa, który swego czasu uznany został przez większość forumowiczów za wyjątkowo szkodliwego osobnika i z tego powodu usuniętego z forum.
Widać, natura ciągnie wilka do lasu mimo zmiany nicka.
nikt nie może odebrać prawa do własnej oceny.gorzej jak typ trafi na typa.
Insynuacje i inwektywy zamiast rzeczowych argumentów, a ja byłem przekonany ze rzekoma wiedza i doświadczenie pomoże zwalczyć patologię w spółdzielniach a nie bicie piany i walenie w klawiaturę.
Żadnych zaproponowanych rozwiązań,poza przeszkadzaniem i sianiem niewiary.Jak napisałem o Uchwale SN to tylko podniosłem jej treść dlatego ,ze prokuratura umarza albo odmawia wszczęć postępowań i musi każdy mieć świadomość ,ze nie będzie mógł składać poza skargami żadnych środków odwoławczych.dlatego takie zgłoszenie powinno być dobrze opracowane.nie wiem skąd takie agresywne zachowanie.Ale widać ze merytoryczne uzasadnienie zaprezentowanego stanowiska przeszkadza.
To moja ostatnia odpowiedz na wyjątkowe prowokacyjne zachowanie.
Adamusie,
twój ostatni post to kolejny przykład twojej dywersji!

A wystarczyło przecież podać tylko sygnaturę uchwały SN, o którą poprosił Moraich i byłoby po sprawie! Zamiast tego idiotyczne dywagacje i oskarżanie innych o jakieś inwektywy itp. A przecież żadne inwektywy nie padły.
Natomiast stwierdziłem działanie przeciw spółdzielcom, bez wątpienia w intersie obecnych władz spółdzielni i to są niezaprzeczalne fakty, które dalej potwierdzasz swoimi wpisami.
Sąsiad
śpij spokojnie dobranoc.

Adamusie,
A wystarczyło przecież podać tylko sygnaturę uchwały SN, o którą poprosił Moraich i byłoby po sprawie!


Sąsiedzie
Adamus nigdy nie poda synatury ponieważ zapewne uchwała SN o takiej treści nie istnieje. Adamus ma skłonność do daleko posuniętej nadinterpretacji wszystkiego co czyta ze szczególnym uwzględnieniem tego, co dotyczy prawa.
Podobnież poprzednio twierdził a teraz znów powtarza bzdury na temat wyroku wskazując, że nie rozróżnia pojęcia unieważnienia od uchylenia. Teraz pewnie gdzieś znów coś gdzieś przeczytał, że zapewne w jakiejś sprawie odmówiono jakiemuś członkowi statusu pokrzywdzonego i stąd wnosi, że wszyscy i zawsze członkowie mogą być jedynie świadkami w sprawie a za wszystkim tym stoją policja, prokuratura i teraz jak widać również Sąd Najwyższy.
Szkoda czasu... Taka sygnatura nie istnieje a nawet jeśli istnieje to zakładam się w ciemno, że orzeczenie SN nie dotyczy tego, o czym adamus pisze. Adamus jak sądzę zna się z pewnością na historii ale na prawie -jak już pisałem- zna się jak kura na paszy dla konia.
Adamusie,

podaj tę sygnaturę uchwały SN, o którą od dawna prosi Moraich to będę spał jeszcze lepiej!
Zrób w nowym roku chociaż jeden dobry uczynek.
Proszę Państwa. Znów marnujecie czas na jałowe dyskusje.
Kwestia prokuratury jest banalnie prosta.
Doniesienia członków spółdzielni są zwykle nieskładne, dotyczą trudnych spraw, ocierających się o rózne kodeksy, wymagają biegłych, na których oczywiście kasy nie ma. Więc prościej jest umorzyć, albo w ogóle nie przyjąć wniosku.
Prokurator lubi trupa, więc ważne, zeby były konkretne dokumenty, konkretne zarzuty, żeby się nie motał sam. Poza tym spółdzielcy mają zwykle status pieniaczy w prokuraturze, więc łatwiej jest zająć się czymś łatwym, prostym i przyjemnym.
To jest cała tajemnica.
Adamus po prostu jest ewidentnie odrzuconym przez prokuraturę kochankiem i wylewa swoje żale. A tu trzeba spojrzeć klarownie na sprawy i ocenić realnie swoje szanse. One są, ale nie w ten sposób.
Tak jak NEO powiedział widać z jakiego pokroju ludźmi mamy do czynienia. Zaraz usłyszymy że destrukcję w SM zaplanowała mała ale krzykliwa grupa osób która chce przejąć władzę .
Jamroz próbował na tym forum zjednać sobie grupę zwolenników ale szybko się zorientował ze przynosi to odwrotny skutek. Chciał wybierać sobie pytania na które będzie odpowiadał pod szyldem jawności. Dla niego pytania zadawane pod nikiem nie były godne odpowiedzi. Coraz więcej osób było przeciwko niemu. Zrobił się duży "ruch" na forum a na tym mu jak najbardziej nie zależy. Uciekł szybciutko i nie odpowiedział na zadane pytania chociaż odpowiedział w paru przypadkach że sprawdzi. Lepiej jak widać uciec i nic nie powiedzieć niż wdawać się w przegraną dyskusję. Woli prawdopodobnie być wysłuchiwany i akceptowany przez swoich popleczników z RN. Tam jeszcze może się wykazać.
Sępy orły i inne bardziej łagodnie nastawione do życia ptactwo.

Kończąc watek Uchwały SN w najgorszych snach nie przypuszczałem, ze będzie ,lub może ona być przedmiotem sporu, ubliżania i używania innych wyrażeń, które spokojnie można nazwać zwykłym nieetycznym zachowaniem.Najgorsze jest to ,ze ci bijający na forum piane nie wezmą udziału w proponowanej dyskusji by zmierzać do wyeliminowania Stępnia i innych, a wszelkie propozycję podjęcia w sposób cywilizowany walki ignorują.

W ten sposób Stępień będzie rządził do momentu aż zaspokoi swoje potrzeby i uzna ,ze jego byt, już nie jest zagrożony i odejdzie sam ze względu na stan zdrowia.

Co do nr Uchwały której treść przywoływałem w nadziei,ze uczulę piszących by dokładali należytej staranności pisząc zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Stępnia i innych.Mając świadomość iż mogą być potraktowani jak intruzi.Ale ci "zainteresowani" nie są w stanie wysłać jednego SMS by sobie przeczytać jej treść, tylko zachowują się jak źle wychowane i zarozumiałe dzieci.Najpierw był nr , potem link a następnie sygnatura, cóż SMS kosztuje. Klawiatura grosze Dlatego tez,

Wszystkich zainteresowanych w sprawie Uchwały Sądu Najwyższego dotyczącej pokrzywdzonego ale nie w znaczeniu art 49$ 1 kpk odsyłam do sprawy karnej, która się podobno toczy jeszcze przed Sadem.Podaje sygnaturę sprawy Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny II AKo 262/08.Tam znajdziecie państwo wszystko co Was interesuje.Tam przy okazji dowiecie się prawdy.

Ale ci "zainteresowani" nie są w stanie wysłać jednego SMS by sobie przeczytać jej treść, tylko zachowują się jak źle wychowane i zarozumiałe dzieci.Najpierw był nr , potem link a następnie sygnatura, cóż SMS kosztuje.

Adamus, dostęp do uchwał SN jest bezpłatny. Nie ma potrzeby wysyłać żadnych sms-ów. Podaj te sygnature, co Ci szkodzi?
Wygląda na to, że gdzieś dzwonią, ale nie wiadomo gdzie.
jeśli mamy się odnieść do wyroku SN, musimy mieć możliwość zapoznania sie z nim. Ponieważ wyroków SN wydaje sporo, to sobie trochę pokopiemy, żeby na koniec przekonać się co takiego akurat w tym przypadku sąd orzekł.
A swoją drogą to prokurator może decydować o dostępie do sprawy.
Poza tym nie zawsze członek spółdzielni występuje w roli pokrzywdzonego. A od tego zależy, jaki jest jego status. Samo zgłoszenie przestępstwa o tym nie przesądza. Jak idę ulicą i widzę napad, zgłaszam go, to ja jestem tylko świadkiem, a nie pokrzywdzonym. I tu może występować taka zależność. Warto więc poznać literalnie wyrok, a nie przerzucać się słowami.
Martwmy się lepiej o sprawy przyziemne, do których należą walne i obecne problemy spółdzielni. A prokurator ma co robić, bo ponoć pracuje nad kilkoma doniesieniami od zupełnie różnych osób. Widać komuś udało się złożyć doniesienie na tyle skutecznie, że prace trwają. I jakiś wyrok w tym nie przeszkadza.
Orzeł
widać nie czytasz tylko ewidentnie walisz na oślep wszak masz być podobno normalny. Sygnaturę podałem znajduje się w ostatnim moim wpisie/specjalnie dla ciebie/. ,za jednego SMS możesz otrzymać wyczerpującą informacje na twoje zapytanie.Wiesz dobrze o czym pisałem.
Lisie
czy już nie można normalnie wymienić poglądów. spytaj normalnego/Orła/ to ci wytłumaczy.tu chodzi o Uchwałę która nas dotyczy a nie o wyrok.Status pokrzywdzonego którego pobiją, okradną na ulicy jest inny niż członka spółdzielni na którego szkodę dokona strat zarząd..Jak ci się włamią do mieszkania to będziesz pokrzywdzonym.Jak na twoja szkodę dokona strat Stępień to nim nie będziesz.
Dobrze ,ze dałeś przykład iz podobno ktoś, coś złożył jakieś doniesienie i się sprawa toczy.Jakby ten ktoś co złożył miał zachowane prawa pokrzywdzonego to by wiedział jak się toczy,miał by możliwość składania wniosków dowodowych, pisania zażaleń na postanowienia,przeglądania akt itp.Innymi słowy uczestniczył by czynnie w procesie a nie biernie. Tak ma tylko możliwość uzupełnienia swoich zeznań.
Adamus - po prostu znów ma gorsze dni, może zrobimy zrzutkę na psychiatre, co ma się człowiek męczyć a my razem z nim.


Wszystkich zainteresowanych w sprawie Uchwały Sądu Najwyższego dotyczącej pokrzywdzonego ale nie w znaczeniu art 49$ 1 kpk odsyłam do sprawy karnej, która się podobno toczy jeszcze przed Sadem.Podaje sygnaturę sprawy Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny II AKo 262/08.Tam znajdziecie państwo wszystko co Was interesuje.Tam przy okazji dowiecie się prawdy.


Sygnaturę podałem znajduje się w ostatnim moim wpisie/specjalnie dla ciebie/. ,za jednego SMS możesz otrzymać wyczerpującą informacje na twoje zapytanie.Wiesz dobrze o czym pisałem.


adamus.... Nie ma takiej uchwały SN o sygnaturze II AKo 262/08. Wszyscy Cie tu proszą o podanie sygnatury rzekomej uchwały SN. Wiesz dobrze o czym piszemy więc nie podawaj zamiast sygnatury uchwały SN sygnatury sprawy karnej.
Coż, do akt jakieś tam sprawy karnej nie zajrzymy, co miałoby nam udowodnić, że prokuratura nie poważa naszych praw. Czyli w tamtej sprawie prokurator nie życzył sobie kontaktów z poszkodowanymi.
Ale kto powiedział, że w sprawach toczących się obecnie nie ma możliwości uczestnictwa? Czy ktoś tu coś takiego opisywał, skarżył się? To są twoje założenia Adamusie.
Zajmijmy się konkretami, a nie zamulaniem Adamusa vel Skorpiona, który lubi tu namieszać.
Mnie bardziej interesuje dlaczego zarząd znów nie robi nic w sprawie walnego, Jamroz omija temat, a w tym czasie dzieją się jakieś szacherki. Wiedzą, ze walne jak nie przez nich to inną drogą będzie, ale wolą zyskać na czasie. Najwyżej inni będą się męczyć z tym bałaganem, jakiego narobili. Albo zdążą posprzątać i sierotki dadzą znów se zrobić wodę z mózgu, że to złe siły były.
Nazwałem ciebie Orłem,bo jesteś jedyny tu na forum który pierwszy dzień roboczy po świętach uzna jako poniedziałek czyli wie o co chodzi. Ja już i mam nadzieje inni tez wiedza ,ze czołówka tu piszących to ludzie nie chcący lub błądzący w podjęciu walki a lepsze jutro w naszej spółdzielni.Dlatego tez warto zapamiętać loginy, bo pod nimi kryją się kandydaci do władz statutowych naszej spółdzielni.
To ludzie którzy tylko potrafią wykpić , wyszydzić i niczym się nie różnią od Stępnia i Jamroza, których tylko krytykują. Bo w krytyce są mistrzami. Śmiem twierdzić że będą jeszcze gorsi od Stępnia.bo skoro tu tak zachowują się na forum ??to jak się będą zachowywać w stosunku do ludzi o odmiennych poglądach jak zajmą już stanowiska.Mam tu na myśli stosunki międzyludzkie a nie zarządzenie.
Alterusie jesteś niewątpliwie człowiekiem wykształconym, zamieszkującym w dużym mieście, pytałeś o sygnaturę sprawy to ci ją napisałem. w aktach tej sprawy jest przywołana prze zemnie treść Uchwały jej numer a nadto uzasadnienie sądu i praktyczne jej zastosowanie w stosunku do członka spółdzielni.
Warto się z tym stanowiskiem również zapoznać by nie wzywać karetek pogotowia.
Ma dowód Sąsiad ,ze dałbym nr Uchwały a dyskusja by się nie zakończyła. Wszystkich niezainteresowanych przepraszam więcej podobnych tematów nie będę poruszał.
Teraz czas na poruszanie problemow jak przewietrzyć spółdzielnie. Tylko kto merytorycznie go podejmie?????


Alterusie jesteś niewątpliwie człowiekiem wykształconym, zamieszkującym w dużym mieście, pytałeś o sygnaturę sprawy to ci ją napisałem. w aktach tej sprawy jest przywołana prze zemnie treść Uchwały jej numer a nadto uzasadnienie sądu i praktyczne jej zastosowanie w stosunku do członka spółdzielni.
Warto się z tym stanowiskiem również zapoznać by nie wzywać karetek pogotowia.


Masz zdecydowanie racje! Warto się z nią zapoznać ale żeby się z nią zapoznać trzeba znać jej sygnaturę. Dlatego właśnie wszyscy Cię tu proszą, żebyś ją podał. Tym bardziej, że ją znasz bo to Ty a nie ktoś inny podniósł sprawę owej uchwały.
Nie prosiłem Cię o podanie numeru sprawy tylko o numer uchwały. Te dostępne są publicznie na stronach internetowych SN. Będę znał sygnaturę, chętnie zajrzę.
Lisie, przecież jeszcze przed złożeniem wniosku o walne było oczywiste dla każdego nieco tylko zorientowanego w sprawie, że zarząd właśnie będzie robił i to bardzo dużo, aby walne się nie odbyło. Zatem bezczynność zarządu w tej sprawie, omijanie tematu przez Jamroza czy dalsze robienie szacherek nie powinno nikogo dziwić bo mieści się jak najbardziej w scenariuszu przewidywanym przez wielu z nas.

Natomiast nadal nie jestem pewien, czemu dawałem już dawno temu wyraz, czy rzeczywiście odbędzie się to walne przy takim jak obecnie podejściu bardzo wielu do tego. Bo zamiast uruchomić wszystkie możliwości doprowadzenia do niego, niektórzy pokładają nadmierna wiarę w wyższość ustawy nad statutem. Ale choć ta wyższość niewątpliwie istnieje i potwierdza to wiele orzeczeń sądowych, nie jest to automat i w każdym wypadku należy dołożyć wielu starań, aby ją wyegzekwować. Niestety, ale jakoś nie widać drużyny, która to rozumie (nie licząc pani M. Huschild) i która rzeczywiście, oprócz naiwnego liczenia na jakiś cud ze strony zarządu, coś chce zrobić aby przyśpieszyć zwołanie walnego.

W takiej sytuacji jest jak najbardziej uprawnione przekonanie Lisa, że „…wolą zyskać na czasie. Najwyżej inni będą się męczyć z tym bałaganem, jakiego narobili. Albo zdążą posprzątać i sierotki dadzą znów se zrobić wodę z mózgu, że to złe siły były” Nic dodać, nic ująć.

Ale po co wobec tego to całe zdziwienie na początku wpisu skoro samemu chyba przykłada się do tego ręki.
Bo my mamy biec do sądu i o ile sąd nam da dostęp do akt, przeczytamy sobie jakąś tam uchwałę SN. Adamus, daj coś z siebie poza żółcią i przynieś ten wyrok. A tak opowiadasz coś na kształt bajek z tysiąca i 1 nocy. Też możemy pojechać do Persji i na własne oczy przekonać się o cudach Szecherezady.
Jak rozumiem, Adamus wierzył w Stępnia 5 lat temu i się zawiódł, dlatego teraz nie wierzy, w nikogo.
Niektórzy mają coś lepszego w życiu do roboty,niż wysłuchiwać żali
Adamusów, Skorpionów i innych, jako prezes, członek czy ktokolwiek.
Dlatego wróćmy do meritum, bo Adamus, czy to jako on, czy Skorpion robi tu za zamulacza. Lepiej niż Jamroz. Bo Jamroz z imienia i nazwiska czarował i każdy widział, że bajki opowiada.
_Plujcie dalej,
treść przywołanej Uchwały mają lisa znajomi i w tym jest problem,że zarówno moriach jak i lis bez żadnego problemu mogą w każdej chwili zamieścić jej skan, łącznie ze stanowiskiem Sądu Rejonowego.Wystarczy odrobinę ich chęci i dobrej woli.Ale oni wolą wywoływać i ciągnąc temat zastępczy.
"Cyt" Sąsiedzie
Adamus nigdy nie poda synatury ponieważ zapewne uchwała SN o takiej treści nie istnieje. Adamus ma skłonność do daleko posuniętej nadinterpretacji wszystkiego co czyta ze szczególnym uwzględnieniem tego, co dotyczy prawa. A jednak podał,tylko nie podał na talerzu???

temat tej Uchwały już zakończyłem i tyle .Mnie jest obojętna opinia czy ja się znam czy nie. Pozostaje na stanowisku ,ze są tacy co się znają lepiej ode mnie.Może to być każdy, kto tu wyraża swój pogląd. W przeciwieństwie do Kaczmarka po karetkę dzwonił nie będę.
Pierwszy raz spotkałem się z takim zdarzeniem aby ostrzegający w końcu przed określoną reakcją został tak potraktowany.

Sąsiad i Lis ma racje by wszyscy zeszli na ziemię i zaczęli podejmować temat Walnego czy ZPCz, które Stępień wygra zdecydowanie a krzykaczy wyeliminuje jeszcze przez Walnym.
Dla Stępnia nie ma żadnej różnicy czy zwoła Walne czy ZPCz musicie to zrozumieć. Dopóki tego sobie nie uzmysłowicie przegramy wszyscy.O tym decydują zbójeckie prawa i metody do których stosowania opozycja nie jest przygotowana.
Kto za tym podejmie temat przygotowanie do Walnego czy ZPCz?? i jak sobie je wyobraża. To nie jest sprawa tajna z którą nie należy się obnosić.Już najwyższy czas o tym pisać.
to jest pole do popisu dla mędrców???Loginów wymieniał nie będę bo one są już znane na pamięć.
Macie okazje pokazać ,ze coś wiecie coś rozumiecie. Przepraszam ze w tej formie to napisałem, nikogo moim zdaniem nie obrażam, bo sam zostałem za ostrzeżenie obrażony.
Ja nie wiem nawet co to za sprawa, więc nawet nie wiem do jakiego sądu się udać. Adamus, bardziej wierzę w prokuratora niż w twój wyrok. Pewnie mam lepsze doświdczenia.
A w kwestii czarowania Stępnia, nie mam wątpliwości, ze już to robi. Ma wprawę, przygotowanie, praktykę i sobie wypisuje "prezes", co na niektórych robi wrażenie, jakby samo "prezes" coś zaświadczało.
Ale to nie znaczy, że jest dobry w marketingu. Nie jest. Jest dobry w ściemningu.
Więc mamy pole do popisu.
adamus. Ok. Sprawę uchwały zakończyłeś podając, że jest, znasz ją, wiesz jaki ma numer, tylko go nie podasz bo... bo nie. Niech sobie polatają, poszukają, poczytają a na koniec sami napiszą jaki ma numer, o ile go w ogóle znajdą.
No cóż... nie widzę sensu dyskusji nad uchwałą co do której gdzieś słyszałem że podobno jest, bo może źle słyszałem a może podobno jej wcale nie ma. Skoro nie chcesz podać numeru to dla mnie jasne że sam o sprawie słyszałeś ze słyszenia i na dodatek masz świadomość, że to była zabawa w głuchy telefon. Numer sygnatury jest tymczasem zbyt konkretny aby tę zabawę ciągnąć tu z nami dalej.

Jak napisałem, ja dyskutować o rzekomych uchwałach, których nikt na oczy poza Toba samym nie widział a i Ty widziałeś na tyle krótko, że nie znasz sygnatury, nie będę.

Ale mam propozycję. Napisz proszę -tylko konkretnie- co w takim razie Twoim zdaniem krok po kroku należy zrobić? Bardzo mnie ciekawi Twoja opinia.
Na Boga, dajcie sobie spokój wreszcie z Adamusem!
Ten osobnik oprócz jakiegoś belkotu i kierowania spraw w zupelnie niewłaściwym kierunku nic do sprawy nie wnosi.
Wiadomo już, że nic sensownego nie zaproponuje i dyskusja z nim to jedynie strata czasu i woda na młyn Stępnia i Jamroza.

Też dałem się przez niego wpuścić w głupią polemikę ale jeśli ktoś zamiast podać natychmiast sygnaturę, o którą go poproszono, pisze kilka sążnistych postów z idiotycznym tłumaczeniem, dlaczego tego nie zrobi, to jest to po prostu żenada i jakaś patologia.
Oczywiście mój post zaraz wywoła jego reakcję ale po prostu nie będę na niego odpowiadał i proponuję to innym.
Cóż zawsze jest tak,ze gdy przychodzi już na konkretny temat wymienić poglądy zaczynają się schody. Wyraźnie kilka osób czuwa by za daleko nie pozwolić się tematowi rozwinąć. dlatego w nieskończoność będą ciągnąc wszystkie tematy by nie dopuścić do zasadniczego.

Obrażać można byle nie być samemu obrażany o to motto co niektórych specjalistów
Ale Adamus napisał

Lis ma racje by wszyscy zeszli na ziemię i zaczęli podejmować temat Walnego czy ZPCz, które Stępień wygra zdecydowanie a krzykaczy wyeliminuje jeszcze przez Walnym.
Dla Stępnia nie ma żadnej różnicy czy zwoła Walne czy ZPCz musicie to zrozumieć. Dopóki tego sobie nie uzmysłowicie przegramy wszyscy.O tym decydują zbójeckie prawa i metody do których stosowania opozycja nie jest przygotowana.
Kto za tym podejmie temat przygotowanie do Walnego czy ZPCz?? i jak sobie je wyobraża. To nie jest sprawa tajna z którą nie należy się obnosić.Już najwyższy czas o tym pisać.
to jest pole do popisu dla mędrców???Loginów wymieniał nie będę bo one są już znane na pamięć.
Macie okazje pokazać ,ze coś wiecie coś rozumiecie. Przepraszam ze w tej formie to napisałem, nikogo moim zdaniem nie obrażam, bo sam zostałem za ostrzeżenie obrażony.
Tu masz okazje się wykazać a nie bić piane. W tym temacie wykaz się mądrością.
Temat Uchwały już dawno zakończyłem.Zamiast obrażać innych pokaz sam co potrafisz.Napisz jak twoim zdaniem opozycja ma wygrać. Od bicia piany nie wygra.
Kto tu manipuluje to widać na załączonym obrazku.Wystarczy poczytać. Do tego nie potrzeba tytułów naukowych, wystarczy rozum.
BRAWO, BRAWO........plumkajcie dalej. Zajrzałem po 3 tygodniach i nic się nie zmieniło -fabryka nic nie wnoszących postów. Co się dZiwić że Stępień tyle lat sie trzyma. Patrząc na stan zaawansowania prowadzonych dywagacji to ma wielkie szanse na dalsze dostatnie życie z naszych pieniedzy. Niestety smutne ale prawdziwe w świetle tego co tutaj jest prezentowane
Zajrze za miesiąc - zobaczymy kto kogo o co bedzie molestować....
Zgadzams ię z tobią LanciPan.
Jak tylko na forum pojawia się Skorpion, a teraz Adamus, teamty się idiotycznie rozjeżdżają.
Jak tych 2 nie było, udało się nam zjednoczyć, zebrać podpisy i jeszcze kilka działań.
Lepiej więc omijać gościa z daleka i zająć się sobą, czyli sm.
Lisie, spojrzyj wreszcie prawdzie w oczy!
Przestań zwalać wszystko na Skorpiona czy teraz Adamusa - oczywiście ich działalnośc nie pomaga ale pomimo tego to nie oni są główną przyczyną tego, co zauważył również LanciPan.

Po prostu w większości z nas nie ma woli aby skutecznie walczyć z sitwą - tak jest smutna prawda. Zamiast tego stale szukamy jakiś wymówek.
Ale Adamus napisał

Lis ma racje by wszyscy zeszli na ziemię i zaczęli podejmować temat Walnego czy ZPCz, które Stępień wygra zdecydowanie a krzykaczy wyeliminuje jeszcze przez Walnym.
Dla Stępnia nie ma żadnej różnicy czy zwoła Walne czy ZPCz musicie to zrozumieć. Dopóki tego sobie nie uzmysłowicie przegramy wszyscy.O tym decydują zbójeckie prawa i metody do których stosowania opozycja nie jest przygotowana.
Kto za tym podejmie temat przygotowanie do Walnego czy ZPCz?? i jak sobie je wyobraża. To nie jest sprawa tajna z którą nie należy się obnosić.Już najwyższy czas o tym pisać.
to jest pole do popisu dla mędrców???Loginów wymieniał nie będę bo one są już znane na pamięć.
Macie okazje pokazać ,ze coś wiecie coś rozumiecie. Przepraszam ze w tej formie to napisałem, nikogo moim zdaniem nie obrażam, bo sam zostałem za ostrzeżenie obrażony.
Tu masz okazje się wykazać a nie bić piane. W tym temacie wykaz się mądrością.
Temat Uchwały już dawno zakończyłem.Zamiast obrażać innych pokaz sam co potrafisz.Napisz jak twoim zdaniem opozycja ma wygrać. Od bicia piany nie wygra.
Kto tu manipuluje to widać na załączonym obrazku.Wystarczy poczytać. Do tego nie potrzeba tytułów naukowych, wystarczy rozum.

A co na takie zaproszenie odpowiedział Lis i Sąsiad.

a między innymi tak
"Na Boga, dajcie sobie spokój wreszcie z Adamusem!
Ten osobnik oprócz jakiegoś belkotu i kierowania spraw w zupelnie niewłaściwym kierunku nic do sprawy nie wnosi.
Wiadomo już, że nic sensownego nie zaproponuje i dyskusja z nim to jedynie strata czasu i woda na młyn Stępnia i Jamroza.
To wg tego wybitnego stratega i intelektualisty tak ma wyglądać przygotowanie do Walnego lub ZPCz.
Podobnie lis ma zaproponowania wklejam
"
Ale to nie znaczy, że jest dobry w marketingu. Nie jest. Jest dobry w ściemningu.
Więc mamy pole do popisu.

To wchodź na to pole i pokaz od czego mamy zacząć, gdyż czas najwyższy czynić przygotowania do Walnego czy ZPCz.

Panowie i Panie
każdy ma cząstkę swojego dobra do obrony w tej instytucji.Wszak całość tych cząstek stanowi nasz wspólny majątek. Dbając o swój dbamy o całość.

Będą tu przeszkadzać amatorzy i zawodowcy, bo maja oni inny od zamierzonego celu jakim ma przyświecać te forum interes.

Nas ma łączyć jedno cel jakim jest przewietrzenie w spółdzielni. Niech każdy robi swoje.

ALTERUS NAPISAŁ

"Ale mam propozycję. Napisz proszę -tylko konkretnie- co w takim razie Twoim zdaniem krok po kroku należy zrobić? Bardzo mnie ciekawi Twoja opinia.
W brew oczekiwaniom niektórych malkontentów jestem w stanie podjąć to wezwanie. Tyle ,ze napisałeś ,ze ciekawi Ciebie moja opinia.Ale ja jeszcze nie znam Twojej.Ja zawsze szanuje mądrych i wykształconych ludzi, szczególnie naukowców.Gdzie mnie niedouczonemu mierzyć się z dr
Moja propozycja jest taka
Zacznij pierwszy a ja będę pisał po swojemu.Jeżeli mamy jeden cel to powinniśmy po drodze się spotkać..Nie rozwiniesz tego temu zacznę ja. Myślę ,ze to uczciwa propozycja.

Na Boga, dajcie sobie spokój wreszcie z Adamusem!
Ten osobnik oprócz jakiegoś belkotu i kierowania spraw w zupelnie niewłaściwym kierunku nic do sprawy nie wnosi.


No cóż, za coś pensję brać musi. Tak jak i Skorpion (dwa w jedynym?) - z podobną interpunkcją.