ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Boję się, że będę w ciemnym pokoju i poczuję się jakbym nie żyła, i że nie będę umiała wrócić



Skąd wiesz jakie to uczucie jak się "nie żyje"?
I dlaczego mialabyś poczuć się jakbyś nie żyla?
Dlaczego mialabyś nie wrócić?

No będziesz w ciemnym pokoju (jeśli będziesz mieć zgaszone światlo)
Ale co za różnica czy pokój jest jasny czy ciemny?
Czy cokolwiek/ktokolwiek jest w stanie Ciebie skrzywdzić w tym stanie?

Czy na pewno to ma sens?

Strach pokonasz jeśli zauważysz że jest on irracjonalny, oparty na blędnych przekonaniach i wyobrażeniach.

To, co poczujesz będzie zależało tylko i wyłącznie od Twoich emocji i nastawienia do tego, tak więc może być różnie. Strach na pewno w takich sytuacjach nie pomaga.

Ale jedno jest pewne - na pewno wrócisz

Ale czy zawsze tak jest, że jak wyturlam się ze swojego ciała to po prostu wstaję z łóżka i wychodzę np z pokoju?jak to jest u was?
i rozumiem,że muszę próbować jakoś się wydostać, samo się to nie stanie?



U mnie różnie to bywa. Kiedyś obudziłem się z "koszmaru" o chciałem wstać. Okazało się, że byłem w paraliżu i wstałem sobie sennym ciałem. Zwykle wstawałem podczas największych wibracji i pisku, choć czasem wibracji wcale nie było, tak więc różnie. Nie pamiętam, żebym miał coś takiego, żeby podczas paraliżu nagle mnie coś "wyrzuciło" na środek pokoju, ale niektórzy piszą takie relacje.

Co do "miejsca startowego" - zwykle, jak wstanę sennym ciałem to jestem w pokoju, w którym śpię. Kiedyś, jak nie spałem w swoim domu i zdarzyło mi się mieć paraliż - wstałem niby tam, gdzie zasnąłem, jednak sceneria w kilka sekund zmieniła się w mój pokój :) Innym razem z kolei tak się nie stało - to zależy głównie od naszych intencji.
dnia Śro 0:10, 29 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
To zależy. To o czym tu mówimy- wrażenia opuszczania ciala to hipnagogia czyli halucynacje które towarzyszą świadomemu wchodzeniu z jawy do snu. Równie dobrze mogą to być inne hapnagogia jednak często zdarza się owo "wychodzene z ciala" ponieważ jesteśmy na to nastawieni, "nauczono" nas że tak się stanie więc podświadomość to wytworzy i jesteśmy przywiązani do koncepcji posiadania materialnego ciala na tyle że towarzyszy to również we śnie i gdy te dwie rzeczywistości się mieszają (senna i fizyczna) takie coś występuje.

Warto mieć świadomość, że te wrażenia to iluzja, wytwór naszego umyslu. Warto potraktować to jako ciekawe dośwadczenie, które może nas czegoś nauczyć, jako okazję do rozwoju. Można mieć pewność, że to doświadczenie przeminie, więc jakiekolwiek lęki czy reakcje są niepotrzebne. Jest wiele niepewnych rzeczy w związku z tym doświadczeniem których możnaby się bać. Pewne jest tylko jedne- że to przeminie.
To pozwala zmienić nastawienie.
dnia Śro 0:12, 29 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
spróbuję w taki właśnie sposób do tego podchodzić. a jeśli uda mi się i "opuszczę swoje ciało" to co wtedy mam robić? wyobrazic sobie coś i tak się stanie?

Na początek proponuję pozwiedzać otoczenie... Właściwie to możesz robić wszystko to, co i w LDku...

Nie próbuj, rób.
Próbowanie oznacza często podejście "wiem, że się nie uda ale spróbuję" coś jak "mam nadzieję" czyli "wiem że się nie uda, ale może...".
Rób! Nie próbuj! Tu trzeba konkretnie. Tylko od Ciebie zależy co zrobisz. Trzeba jasno zalożyć sobie, że gdy to się stanie zrobię tak (nie "spróbuję tak zrobić")

czyli mam sobie pomyśleć np za drzwiami jest piękna plaża, błękitna woda, itp. otwieram drzwi i tak jest? a jak będę chciała wrócić to co mam zrobić?pomyśleć- chcę się już obudzić?
moje pytania pewnie wydają się naiwne, ale myślę że jak będę wiedziała co robić to też nie będę się bać

Mniej-więcej tak, jednak w LD oczywiście nie masz gwarancji, że obudzisz się kiedy o tym pomyślisz, albo że za drzwiami będzie plaża, a nie las tropikalny.
dnia Czw 0:45, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
a co trzeba zrobić żeby wrócić?

Obudzić się
Pomyśl, że chcesz ruszyć np. ręką w fizycznym ciele, a powinnaś "wrócić" .

a co się dzieje z moim fizycznym ciałem jak ja wędruję? i czy jak np pójdę do sąsiedniego pokoju to zobaczę to co tam się aktualnie dzieje czy też będzie to wytwór mojej wyobraźni?

"co się dzieje z moim fizycznym ciałem jak ja wędruję? "
A co się może dziać z ciałem podczas snu? Leży sobie spokojnie w łóżku

"czy jak np pójdę do sąsiedniego pokoju to zobaczę to co tam się aktualnie dzieje czy też będzie to wytwór mojej wyobraźni?"

No i właśnie o to głównie się ludzie spierają porównując OOBE i LD. Niektórzy sądzą, że żeby zobaczyć świat fizyczny należy się do niego "dostroić", bo w przeciwnym razie zobaczymy wytwór naszej wyobraźni. U mnie zawsze jest jakaś rozbieżność między fizycznym światem, a światem snu, jakoś mi się nie chce wierzyć w to "dostrajanie", ale nie mi to oceniać

Co by to nie było, nie musisz się przejmować - nic tak naprawdę z fizycznego ciała nie wychodzi - to jedynie takie wrażenie.

Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi przy najbliższej okazji spróbuję się zastosować do tych wskazówek. na pewno się pochwalę jak mi się uda:)
pozdrowionka

no takiego czegos, jak ostatnio to ja jeszcze nie mialem. mianowicie w trakcie paralizu, jak sie zorientowalem, ze nastapil atak, mialem nie dosc, ze standardowe objawy-piski w glowie, szum w uszach, to na dodatek cale cialo przechodzily dreszcze, nie byle jakie, bo bardzo intensywne, normalnie jakby pradem mnie ktos "traktowal". kiedys mialem takie cos, ale tylko w glowie a ostatnio na calym ciele. co sie znowu dzieje??? przerazilem sie tych dreszczy/drgawek, prosze o opinie...

To są właśnie hipnagogia (realne wrażenia, halucynacje), które towarzyszą większości ludzi kiedy paraliż już się stabilizuje i za chwilę ma zacząć się sen.

Podczas paraliżu, możesz właśnie mieć wrażenie jak byś się ruszał.
Ja tak miałem. Słyszałem jak jakiś mały chłopiec śpiewa ,,nie damy ziemi
z kąd nasz ród! Tak nam(...)". Następnie czułem jak bym się poruszał po moim łóżku.
Strasznie się tego przestraszyłem, ale dzięki pomocy kolegów z forum, czekam na to ponownie z niecierpliwością