ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Witam

Doszły mnie informacje że spółdzielnia pragnie dokonać czystki mieszkań socjalnych. Podobno padło słowo "te socjalne to tylko kłopot". Głosowałem za nowym zarządem, chcę czystek jednakże pragne pańśtwu przedstawić jeden przypadek (przedstawie go anonimowo z wiadomych przyczyn).

Jest pewny zameldowany (socjalnie) który dokonująć sprawdzenia zaleglosci w spoldzielni w październiku 2012 r. otrzymuje papier 0.00 zł. Teraz dostaje papier że zalega w społdzielni 8 tyś. (główny najemca nie płacił on nie miał pojecia o zadłużeniu) Prosi o rozlozenie tego na raty, a spoldzielnia wypiernicza mu z eksmisją.
Przecież to przekracza wszelkie możliwe granice zdrowego rozsądku

Ja rozumiem że celem nowego zarządu jest wyegzekwowanie zaległości etc. ALE JEŻELI Z MIEJSCA KTOŚ CHCE SPLACIC CALOSC (zaciagnal kredyt na poczet splaty zaleglosci) A SPOLDZIENIA MA W DUPIE TO JA TAKI WÓZ piernicze

Serdecznie pozdrawiam
niezadowolony elektorat nowego zarządu

P.S chyba żałuje że murem stałem za państwem ...

ciężki szok ...


Myślę, że wszystko da się wyjaśnić i to dlaczego w X/12 r nie było zaległość i to skąd się wzięło potem te 8.000 zł i chęć spłaty z poręczenie na przyszłość.
Myślę, że zabrakło szczerej rozmowy z Radą Nadzorczą i Zarządem.
Właśnie w tym problem, że chęci do rozmowy są tylko że spółdzielnia powiedziała "proszę nam nie płacić już nic nie chcemy". Ostatecznie zdecydowano się spłacić dług od razu ... jeżeli raty były jakimkolwiek problemem
Było podanie, poręczenie, tłumaczenia ...
Stanowisko spółdzielni jest tragiczne.
Szkoda tylko że były przypadki dużo większych zadłużeń i nikt nikogo tak nie traktował ... Przykłady można mnożyć !!!!
Uwaga!!!

Propagowanie symboli totalitarnej i zbrodniczej ideologii
komunistycznej (na równi z nazistowskimi) jest
w Polsce przestępstwem, o którym wyraźnie mówi
Konstytucja. Jeśli ktoś nie chce tego przyjąć do wiadomości,
może się przeprowadzić do krajów, gdzie takie symbole
są oficjalnie popierane i masowo rozpowszechniane
(np. Korea Północna czy Kuba).
Proszę więc Administratora naszego forum o usunięcie
rzeczonych symboli.

KAT


Dobra idź napisać do FACKTU i nie zaśmiecaj tematu ...
Osobiście ci współczuję CCCP, ale musisz zdawać sobie sprawę, że na skutek nieskutecznej polityki egzekucji opłat eksploatacyjnych przez zarząd stępnia wiele osób mogło nie płacić przez wiele lat. Tym samym osoby te korzystały z dobrodziejstwa kredytowania przez sąsiadów. Myślę, że to nie fair.
Obecny zarząd boryka się z wieloma problemami. W kwestii zadłużeń stoi na stanowisku, że negocjuje dopiero po wpłaceniu 50% zadłużenia. Jest to warunek bezwzględny zarówno w stosunku do schorowanych babć, jak i niefrasobliwych ludzi, którzy najpierw zarabali po kilkanaście tysięcy, a gdy stracili pracę, nie potrafili zrezgnować z dotychczasowego statndardu życia i się zadłużali.
Choć jest mi przykro z tego powodu, to rozumiem zarząd, który zwyczajnie sprząta po poprzednikach i niestety wymaga to bezwzględności. Aczkolwiek proszę pamiętać, że już twoi sąsiedzi na pewno ci nie współczują, bo za ciebie płacili przez długi czas. A tak po kwocie to przynajmniej ze 2 lata.
Myślę, że gdyby problem dotyczył raptem kilku osób, możnaby szukać jakichś rozwiązań bardziej dogodnych dla dłużników. Skala problemu jest jednak tak przytłaczająca, że nie ma miejsca na dobre serce. Stępień dopuścił do zapaści i tyle.


Obecny zarząd boryka się z wieloma problemami. W kwestii zadłużeń stoi na stanowisku, że negocjuje dopiero po wpłaceniu 50% zadłużenia. Jest to warunek bezwzględny zarówno w stosunku do schorowanych babć, jak i niefrasobliwych ludzi, którzy najpierw zarabali po kilkanaście tysięcy, a gdy stracili pracę, nie potrafili zrezgnować z dotychczasowego statndardu życia i się zadłużali.


Własnie w tym problem, że oni nie chcą współpracy przy deklaracji spłaty całości zadłużenia za jednym razem ! (rzucili hasło, że juz nic nie chcą, proszę za nic juz nie płacić ...) Kwota została zebrana i no nie widze problemu. Jedynym wytłumaczeniem jest opcja, że ktoś może zaciera ręce na lokal ... Bo inaczej nie rozumiem ich postępowania.
Również jestem za czystkami i egzekwowaniem wpłat od wszystkich, jednakże no ten przypadek jest na domiar "inny"
To napisz do RN.
Konkretnie - kiedy, co, jak.
Co prawda RN nie wtrąca się w polityką odzyskiwania wierzytelności, przynajmniej w zakresie odzyskiwania a nie nie odzyskiwania, ale zawsze możesz napisać. Od tego jest RN.
W kwestii zadłużenia to zarząd powinien zbadać sytuacje dłużnika i ustalić przyczyny nie płacenia przez niego za lokal.Sytuacje ludzie maja rożne i nie każdy jest w takiej samej sytuacji poza długiem i jego wysokością. Wówczas dopiero podjąć decyzje co do rozwiązania spłaty długu i wnoszenia bieżących opląt.Postanowienie od dziś 50 % i negocjacje to nie jest właściwa decyzja. To pozycja skazana NA SZERZENIE SIĘ PLOTEK ,ZE NOWE WŁADZE CZYHAJĄ NA LOKALE MIESZKALNE.Co innego z długami za lokale usługowe i inne obiekty przynoszące dochód.
Jak widzisz NEO ja nie zalegam /jeszcze/ ale w tym zagadnieniu ma inny kąt widzenia.
Ok dzięki za rady !
Teoretycznie zgadzam się z tobą.
W praktyce jednak okazuje się, że po pierwsze przy skali dłużników nie da się zweryfikować wszystkich historii. Bo każy ma swoją historię, niektóre bardzo za serce chwytają, ale nie zawsze są prawdziwe.
Po drugie uczciwe jest stosowanie jednolitych procedur, żeby nie było zróżnicowania dłużników.
Po trzecie jak potem weryfikować czy egzekucja odbywa się prawidłowo, jeśli zasady egzekucji są po uznaniu, bo jeden potrafi lepiej sprzedać swoją historię, a inny nie potrafi przyznać się do swoich problemów?

To napisz do RN.
Konkretnie - kiedy, co, jak.
Co prawda RN nie wtrąca się w polityką odzyskiwania wierzytelności, przynajmniej w zakresie odzyskiwania a nie nie odzyskiwania, ale zawsze możesz napisać. Od tego jest RN.


RN nie wtrąca sie do polityki odzyskiwania wierzytelności ale może i powinna reagować na ew. krzywdzące decyzje dotyczące spółdzielców ale musi o tym wiedzieć pani/panie CCCP. Dzisiejsza RN reaguje i omawia takie przypadki. Poprzednio słyszałem od ZJ abym poszedł sobie do sądu.
Do cepa...

co cepa cepem pogania
- kończą się wreszcie
darmowe mieszkania!!!

Do cepa...

KAT
NEO
dlatego do każdego dłużnika powinno się podejść indywidualnie a nie wg szablonu minionej epoki.Przyczyny zadłużenia są różne jak rożne ludzie maja przychody.Co innego lokale usługowe, tu stosował bym bezwzględny rygor.Choć i tu może być np choroba. Trzy okresy płatności i wypowiedzenie umowy.No ale np taka Biedronka to nie jest Franek z Lanciego któremu można nakazać pod most a nie to płać. Biedronkę stać na prawnika a Franka nie???
Napisz ile są winni użytkujący lokale usługowe którzy nie płacą za czynsz i najem?? Wymieniłem jako przykład nazwę tzw byka czyli silnego plątnika/Biedronkę/ na tle osoby fizycznej Franka/osoby baranka/ tak dla porównania.
Przy okazji zadłużeń zastanawia mnie jedno: dlaczego dług wobec spółdzielni niektórzy stawiają na końcu kolejki do spłat. To właśnie był, Adamusie, szablon z minionej epoki - wszystkie długi były ważniejsze od długu wobec spółdzielni.
Przyjęło się ogólne mniemanie, że z mieszkania nie wyrzucą. A jeśli się ma jeszcze przyzwolenie (za poklask i popieranie) władz najwyższych - to po co się w ogóle starać? Ja "zdobyłam" swoje mieszkanie spłacając bardzo regularnie i uczciwie morderczy kredyt (pan Balcerowicz, tzw. pętla kredytowa - jedyny budynek w naszej SM) i mimo to spotykałam się na każdym kroku z arogancją i oszustwami panów A-J. Fakt - pokorna to ja nie byłam, o swoje walczyłam, więc nie dziwię się, że nie zaproponowano mi "układu" (i na szczęście, bo... ... ). Nie wiem o co ten płacz zadłużonych. Trzeba było myśleć "na bieżąco". Popieram politykę Zarządu (wpłacisz 50% zadłużenia - zaczniemy rozmawiać). Cóż - że dla niektórych będzie to 40.000,00 złotych...
Mogę mieć wiele empatii dla problemów zadłużonych. Naprawdę mnie to przejmuje.
Myślę, że ten wieloletni brak dbałości o egzekucje czynszy był bardzo deprawujący. Jeśli ktoś wpadał w spiralę zadłużenia, a nie był dyscyplinowany na bieżąco przez spółdzielnię, to przeznaczał, w swoim mniemaniu bezkarnie, kasę na inne cele.
Z drugiej strony, gdyby nawet stępień egzekwował tę kasę, to na pewno dobrze by ją "spożytkował" i nie byłoby po niej śladu.
Pewnie wiele tej empatii miał stępień skoro doprowadził do tak masowego bezkarnego zadłużenia.
Myślę, że zarząd musi czasem podejmować trudne decyzje pro publico bono, z pominięciem indywidualnych problemów. Trochę w imię tego, ze zyskałeś przez tyle lat, to dziś musisz odpłacić sąsiadom, bo jesteś im to winien.
Zarządowi też współczuję, bo myślę, że jest to niewdzięczna rola.
Adamusie, każdy zanim dostanie tytuł egzekucyjny, dostaje wezwania do zapłaty i ma dosyć dużo czasu, żeby próbować negocjować.
Ja mam problem w takiej sytuacji, żeby wyważyć swoją empatię i dobro spółdzielni.
NEO
nie każdy członek spółdzielni ma przychody naszego prezesa i trzeba mieć na uwadze rożne historie losowe jak np choroba, czy naglą utrata pracy. Na terenie naszej SM jest tyle prac do wykonania, to co nie można zlecić jej wykonanie zadłużonym?? dając im możliwość spłacenia w taki sposób.??
Wiera nie życzę tobie nagłego pogorszenia sytuacji materialnej, ale uważaj bo ten się śmieje kto śmieje się ostatni.
Daleko nie zajedzie pomysłodawca płać na pół i rozmawiamy.TO JEST MOIM ZDANIEM ZŁA DECYZJA
a ponadto tego rodzaju decyzja powinna być wypracowana od dołu a nie od góry.BO TO JEST NASZ WSPÓLNY MAJĄTEK a nie POMYSŁODAWCY.
Być może są jakieś inne cudowne sposoby
przywracania szacunku do pracy innych
ludzi. Najskuteczniejszym jednak i zarazem
najprostszym sposobem jest taka oto recepta:
- płać za siebie!!!

Żeby pomagać to trzeba mieć z czego.
A nasza SM przypomina sama raczej
kalwaryjskiego dziada niż zasobną
i kwitnącą Spółdzielnię.

Może to dobra okazja, aby zdali sobie
z tego sprawę, ci to właśnie, którzy
świadomie - z cwaniackiego wyrachowania -
żerowali na uczciwości innych, a więc
większości Spółdzielców.

KAT

NEO
Wiera nie życzę tobie nagłego pogorszenia sytuacji materialnej, ale uważaj bo ten się śmieje kto śmieje się ostatni.

Dziękuję Ci, Adamusie, że mi nie życzysz. Ja też sobie nie życzę. Ale przez wiele, wiele lat prowadziłam "zeszycik wydatków", spłacając morderczy kredyt, którego nie brałam. Nie rozumiem więc, dlaczego ludzie zaciągają długi czynszowe (np. na 80.000,00 złotych) i liczą, że im się to daruje.
Nie sądzę aby ludzie celowo się zadłużali na tak wysokie kwoty.Mimo wszystko nie wierzę w takie wyrafinowane działania za, które jak zawsze grożą odsetki za zwłokę,które nie są tak niskie. Coś tam w życiu człowiek człowiekowi starał się pomóc. Tu nie ma mowy o umorzeniach, tu jest możliwość rozłożenia na raty,zlecenia pracy, ktorych jest mnóstwo na terenie naszej SM. Hydraulika, dekarstwo, roboty o budowlane i wiele innych, zarówno tych złożonych jak i prostych. Za te prace kasa idzie na zewnątrz a tak sobie myślę czy nie mogła by zostać w naszej SM dla dobra nas wszystkich pomniejszając indywidualne zadłużenia ludziom, którzy szukają pracy.
Wiera ja myślę ,ze tu może chodzić o zwykłą niezaradność i niegospodarność a nie wyrafinowane działania.Pamiętajmy jest takie powiedzenie człowiek pomoże, pomogą i człowiekowi i warto o tym wiedzieć..

Nie sądzę aby ludzie celowo się zadłużali na tak wysokie kwoty.Mimo wszystko nie wierzę w takie wyrafinowane działania za, które jak zawsze grożą odsetki za zwłokę,które nie są tak niskie...

Coś tam w życiu człowiek człowiekowi starał się pomóc...(...) Wiera ja myślę ,ze tu może chodzić o zwykłą niezaradność i niegospodarność a nie wyrafinowane działania.Pamiętajmy jest takie powiedzenie człowiek pomoże, pomogą i człowiekowi i warto o tym wiedzieć...

Człowiek Wiera niejednokrotnie pomagał innemu człowiekowi. Ale nie takiemu, który próbował sprytnie kasę wyciągnąć.
A jeśli niezaradność polega na tym, że zamiast regulować czynsz odpicowuje się swoje mieszkanko jak pałac, kiedy inni mieszkają w "stanie surowym" przez 20 lat, żeby tylko uczciwie płacić za siebie, to ja takiej niezaradności nie rozumiem (bez ujawniania danych osobowych - ale znam takie przypadki).
adamus, masz chyba na myśli z tą pomocą stępnia. Wiele lat pomagał a i jemu pomagali. Do czasu. Albo moze pomagał jednak za malo? Marzy ci sie powrot pana andrzeja? Tyle czasu torpedowales dzialania stowarzyszenia i upierales sie przy egzekucji wyroku czym nawet powodowie nie byli zainteresowani co sam przyznales w koncu a ze sie nie udalo to co teraz konia obchodzi ze sie woz przewrocil?