ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Nie mow np. "nie boj sie, nie zrobie ci nic zlego" tylko np. "to calkowicie bezpieczne". Podswiadomosc nie rozumie "nie", jak np powiesz nie mysl o czerwonym, to najpierw myslisz o tym co masz nie myslec. Wprowadz go w pozytywne emocje, pobudz jakies mile wspomnienia. Jak chcesz kogos zachecic to powiedz np. "ciekawe czy odwazylbys sie na hipnoze". Przynajmniej tak bylo w kursie NLP



Podczas własnej afirmacji dotyczącej dentofobi mówiłem ,,nie przejmuje się dentystą" to był błąd i wiem czemu to przyniosło odwrotny skutek :]

semples napisał: Więc co trzeba powiedzieć gdy ktoś się zapyta co będzie jak pójdzie coś nie tak? Co pójdzie nie tak? Nic nie może pójść nie tak. Konkretny przykład proszę. Druga sprawa, implikujesz że może się nie obudzić, lub w ogóle że będzie się z czegoś budził, kiedy z hipnozy się nie budzi, bo się nie śpi.

Powiedz, że nic nie może puść "nie tak", ponieważ stan w który wprowadzisz swoje medium, będzie taki sam jak podczas zasypiania,skupiania się nad czymś. Jakoś tak to zaargumentuj .



Bzdura, hipnoza ze snem ma wspólnego tyle, że jest stanem świadomości.
Nie mów "nie tak", bo to z góry skłania do nieufności.
Jak ktoś nie chce, to po co na siłę go próbować przekonać? Niech spada i tyle.

haha Willow, krótko i na temat , nie wiedzą co tracą.
Ja mam z hipnozą same pozytywne wspomnienia. Chcę nabrać więcej wprawy w hipnotyzowaniu innych. Wiem, że się trochę ociągam z tym ale bywa i tak. Może jakaś sugestia na pewność siebie by mi się przydała, kto wie.

@Pikarotta:
Czytając to możesz pomyśleć o rozluźnieniu, spróbować je poczuć. Wolałbym jednak, żebyś nie myślała o rozluźnieniu. Im bardziej nie myślisz o rozluźnieniu, tym lepiej dla Ciebie. I kiedy teraz myślisz o tym, żeby nie myśleć o rozluźnieniu, możesz pomyśleć o chwili, gdy otworzyłaś to forum. Czy myślałaś wtedy, że będziesz czytać o tym, żeby nie myśleć i myśleć o niemyśleniu o tym, że rozluźniłaś się już wystarczająco? Zauważ to rozluźnienie i zdaj sobie sprawę, że Ty już masz wystarczającą pewność siebie - nabrałaś jej w momencie, kiedy napisałaś o tym, że jej potrzebujesz, a właśnie teraz zdaj sobie sprawę z tego, że jest ona wystarczająco silna, żeby przy pierwszej okazji zahipnotyzować chętną osobę

Dzięki Willow przerobie to sobie dziś na praktykach.
Pozdro