ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Szczegoly sprawy w poscie w dziale "Fakty prasowe...", post "Markowi Wojtalewiczowi sloma z butow wystaje"
Milego czytania[/list


Kurdę....
Czyli każdy z nas, kto zadzwonił pod wiele numerów niezidentyfikowanych i odsłuchał nagrania: "Tu Andrzej, zostaw wiadomość", ma się tłumaczyć w Prokuraturze, że miał czelność zadzwonić na ten numer i wysłuchać zajawki?
Ale wam nerwy puszczają.
Pewnie najgorsza myśl jest taka co my znaleźliśmy w spółdzielni, a o tym nie mówimy publicznie, bo po co.
A co powiemy jutro?
A co ludzie mówią po kątach?
Drogi Alojzy
Po tym co napisałeś odnoszę wrażenie, że głównym problemem SMPM jest odsłuchanie sygnału powitalnego w służbowych telefonach. Gratuluję spostrzegawczości. Nie będąc sympatykiem Twojego stylu interpretowania fakt, niektóre z Twoich wcześniejszych wpisów prowokowały mnie do zastanowienia się nad nimi. Tym razem przegiełeś maksymalnie.
Co do słomy, częściowo się z Tobą zgadzam. Tylko, że to nie słoma, ale coś znacznie gorszego i wystaje nie Wojtalewiczowi tylko autorowi wpisu. Od teraz wszystkie wpisy Alojzego Pietruszki stają się dla mnie niewidoczne, więc postaraj się nie odpowiadać.