CiEkAwOsTkI o ZwIeRzÄtAcH
Tym razem o pani Antkowiak. Ale za to już w ogóle niepodpisane, żeby prawdziwi mieszkańcy przestali się oburzać. Do mnie dotarło odpowiednio zmięte - taka nasza codzienność - pisma w torbie z zakupami. A skąd tym razem rewelacje? Ano z dachu, bo im, jak piszą, wróbelki naćwierkały.
Pani Antkowiak, grupa cwaniaczków pod wodzą spółki SJ boi się diabeł święconej wody, więc zamiast sprawnie zarządzać spółdzielnią i jej finansami od świtu do nocy produkują pomyje, którymi starają się oblać wszystkich przeciwników. NIC NOWEGO, tylko na to stać parszywą siódemkę kłamców i oszustów. Ciekawi mnie tylko którzy? z członkowie spółdzielni wypiją te pomyje z dziobów spółki SJ - zobaczymy 21.07.2012, ale domyśleć się nietrudno.
Dla wszystkich zainteresowanych zamieszczam Paszkwil nr 2
http://www.przymetrze.fora.pl/viewimage.php?i=374
Czyli jutro będzie o "jemu podobnym Karneńskim" albo "niejakiej Agnieszce Tomaszewskiej-Ostrowskiej".
Albo okaże się, że AT-O jest kochanką K albo K jest kochankiem AT-O. Do tego Wojtalewicz to znany w okolicy szuler, a S-A babcia klozetowa.
Czcionka charakterystyczna dla Karpacza. Sformułowania ze szkoleń ubeckich.
Merytorycznie sens mniej więcej taki, jakby uznać, że trąby powietrzne to wina Tuska.
Czekamy więc na odc nr 3
POGOŃMY CWANIAKÓW
PS. jeszcze raz aneks Jamroza http://www.przymetrze.fora.pl/viewimage.php?i=373
Patrzcie Państwo
Czyżby zabrakło im miejsca na podpis "Mieszkańcy"
Ja bym się nie śmiała, ale może się okazać, że te szmatławce wrzucane do skrzynek, odniosą odwrotny cel niż ten, jaki chcą osiągnąć ci, co je kolportują.
Ludzie mają już dosyć ulotek. U mnie prawie wszystkie są NA skrzynkach, które później wyrzuca dozorca.
A ja jestem za tym, aby oba paszkwile złożyć do prokuratury z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę mieszkańców SM. Ustalenie czyje odciski palców są na wszystkich materiałach nie powinno stanowić problemu.
Ile jest mieszkań w SM? Łatwo policzyć ile kosztowało dwukrotne wyprodukowanie tych paszkwili (o wcześniejszych odwołaniach i "informacjach" oraz debilnym biuletynie nie wspominając) ZA NASZE PIENIĄDZE. A papier nienajgorszy.
Naprawdę czas z tym skończyć.
Mila
Prokuratura i policja zajmuje się przestępstwami a nie bzdurami, innymi słowy, plotkami zajmują się cwaniacy.Nie trzeba zdejmować odcisków palców by stwierdzić kto jest autorem tych śmieci,które są wrzucane do naszych skrzynek. Dla ułatwienia dodaje ,ze jeden dyktował a drugi pisał.
Sam w innym miejscu piszesz, że ich główna broń to donosiki. My też możemy napsuć krwi. A pamiętaj, że policja najprostsze sprawy najchętniej bierze - przecież sprawy oczywiste podnoszą statystyki wykrywalności.
Pewnie, że nie dostanie za to więcej niż jakąś grzywnę, ale co nerwów zje, to zje.
Mila
anonimy niech piszą kundle lub ludzie skundleni.Opozycja ma pisać prawdę i opisywać fakty zdarzeń, które miały miejsce a nie konfabulowane wydarzenia,które w anonimach piszą kundle.
Od opisywania zdarzeń czy decyzji podjętych przez Kamaryle jest miedzy innymi to forum.Należy pamiętać ,ze umorzone postępowanie przez prokuraturę nie jest równoznaczne,ze decyzje nie były błędne i nie zasługują na ich potępienie.O tym decydują członkowie SM. To ,ze KAMARYLA ignoruje opinie członków naszej zbiorowości to moim zdaniem podcina sobie gałąź na której siedzi.
Ostatnie zamieszanie śmieciowe to ich agonia.To walka o życie i utrzymanie stanu posiadania za wszelka cenę..
nawet ciężko odnieść się do bredni.
Jak będziemy to robić, to zejdziemy do poziomu szamba.
Niech sami taplają się we własnym g...
Oczywiste jest, że nieźle im zaszliśmy za skórę, skoro doszli do takiej desperacji, żeby kompletnie olać prawo i jechać po bandzie.
POGOŃMY CWANIAKÓW
po pierwsze nigdzie nie sugeruję, ze mielibyśmy kłamać, po drugie - Al Capone poszedł siedzieć za podatki.
No nic, poczekajmy na razie do Walnego.
Zamieszczam dla tych, którzy jeszce dziś nie mieli okazji przeczytać kolejny odcinek
http://www.przymetrze.fora.pl/viewimage.php?i=375
Podoba mi się, to "trzepanie kasy". Widać towarzysze mają wiele do powiedzenia na temat tej czynności.
No i ostatnie sfomułowanie. Myślę, że były PPRN bardzo chciał się odegrać, bo trzeba było długo myśleć, żeby pojechać takim bzdetem. W końcu towarzysz prezes właśnie takich określeń używa, to wyjąć z jego katalogu nie jest problem.
Ale cóż tam. Panowie znają dobrze ze szkoleń takie rzeczy.
Czyli jutro na tapecie pewnie Karneński.
POGOŃMY CWANIAKÓW
Tego ostatniego paszkwila nie dostałam, za to zastałam w skrzynce bardzo grube wydanie "Biuletynu" - koszt oceniam na co najmniej 5 zł za sztukę (a jeśli drukował koleś prezesa, to pewnie ze dwa razy więcej). Przy nakładzie 4000 egzemplarzy łatwo sobie obliczyć ile zapłaciliśmy za kolejną agitkę prezesa.
Czas z tym skończyć.
Te anonimy przywodzą mi na myśl najgorsze czasy PRLu.
I to ten człowiek, co to pisał, przede wszystkim wydaje o sobie opinię a nie tej Pani...
Szczerze mówiąc, oczekiwałam dużo gorszych rzeczy. Bo to, że ktoś za cel swojej działalnosci ma obrót nieruchomościami- to przecież żaden zarzut. To, że czerpie z tego tytułu zyski - no trudno, żeby oczekiwał strat. Że ma kasę? A to jest straszny zarzut, bo powinna klepać biedę. A że potrafi dbać o swoje interesy i dochodzi swoich praw w sądzie? Każdy w naszym kraju ma takie prawo. I to sąd orzeknie czy Tej Pani nalezy sie jakiekolwiek odszkodowanie i czy spółdzielnia ( czytaj zarząd ) nie naraziła tej Pani na straty niedopełniając warunków umowy. Odżegnuje sie od ocen, bo to sąd wyda wyrok , a gdy się uprawomocni, każda ze stron będzie musiała sie do tego dostosować. Spółdzielnia dysponując całą rzesza prawników powinna wygrać, o ile roszczenia Tej Pani sa irracjonalne i subiektywne. I tu nie rozumiem - czyżby sp-lnia obawiala sie, ze jednak moze przegrać???
Te anonimy przywodzą mi na myśl najgorsze czasy PRLu.
A niby skąd są ci panowie, jak nie z tych czasów?
Spokojnie, dochodza mnie głosy, że mieszkańcy mają dość tej brudnej gry i Ci, co wrzucają te paszkwile, sami sobie strzelają w stopę.