ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Czy jest już wiarygodna lista przekształceń w odrębną własność? Miała być. Plus przypadki wyjątkowe (jakie i dlaczego - przypuszczam, że sprawy sądowe osób zbyt niecierpliwych, by czekać na łaskawość spółdzielni (tak jak ja), czyli sprawy zaszłe za poprzedniego zarządu). Wydaje mi się, że wiele osób czeka na tę wiarygodną listę - prawie tak jak sprzed stu lat na listę przydziału mieszkań


Z tego co wiem to taka lista już powstało , nie wiem czy można ją wstawić na stronę WWW.?
Miała być dostępna w dziale organizacyjnym. Można sprawdzić czy jest.
Jest długa, to kilkaset nazwisk i zawiera dane osobowe, więc publikowanie na stronie może nie jest najlepszym pomysłem, bo ciągle nie ma logowania.
Zasady najprostsze - data złożenia wniosku.
Osoby kumulowane są w pakiety wg nieruchomości w celu usprawnienia pracy notariuszowi.
O sytuacjach nadzwyczajnych mówiła Pani Prezes na zebraniu. To sytuacje losowe oraz konieczność podpisywania aktów z Belgradzką i Lanciego ze względu na banki oraz sądowe wyroki nakazujące podpisanie aktów (czego złośliwie nie robił stępień).
Tygodniowo podpisywane jest kilkadziesiąt aktów.
No i zmieniono notariuszy, co znacząco wpłynęło na cenę aktu
Jest również notariusz w siedzibie spółdzielni, więc nie trzeba dojeżdżać.
Dziękuję za odpowiedź.


Przepraszam ta lista jest u P. Gelaka.
Ma być na stronie informacja.
Informacja dla zainteresowanych przekształceniami
http://smprzymetrze.waw.pl/aktualnosci,2012,przeksztalcenia-lokali,25
Chyba tu to pasuje bo dotyczy przekształceń!

Radzę zapoznać się z tą informacją podaną w dzisiejszej Rzepie na temat naszych praw do mieszkań. Być może, iluzorycznych! Niektórzy z nas od dawna zwracają na to uwagę ale mądrale twierdzą, że nie ma sprawy!

http://prawo.rp.pl/artykul/757966,960436-Spoldzielnie--wykup-mieszkan-w-blokach-na-cudzym-gruncie.html
aby cokolwiek pisać o przekształceniach, zacznijmy od nabycia praw do gruntu i uregulowania statusu ich własności.Nie wszyscy wiedza ,ze na naszym terenie wybudowano Osiedle na dzierżawionym od Gminy na 29 lat gruncie.Nie wszystkie Osiedla wiec maja jednakowy status prawny gruntów.Nikt nie wie jak to się stało ,ze na dzierżawionym gruncie ale wybudowano. Dzierżawa się skończy, lata lecą i co po terminie rozbierać budynki??? KAMARYLA robiła wszystko by ukarać ludzi tam zamieszkujących bo tam właścicielami lokali są ludzie niepokorni.
Zastanawiam się czy nie lepiej zrównać wszystkim status gruntów na którym posadowione są budynki mieszkalne??Dlaczego mają być uprzywilejowani?/równi i równiejsi??mieliśmy grunty w tzw wieczystym użytkowaniu,Kamaryla cześć ich oddała Gminie,cześć innej SM, moim zdaniem roztrwoniła ponad 1ha gruntu inwestycyjnego w zamian uzyskując dzierżawę na której wybudowano Osiedle???może z nowych władz ktoś by się nad tym tematem pochylił???
.
Może głos Adamusa otworzy choćby części z nas oczy na bardzo poważny problem, jakim jest sprawa własności gruntów od lat lekceważona chyba przez wszystkich.
Przez polityków - posłów i radnych, bo większość z nich mieszka we wlasnych domach czy domkach i mają prawo własnosci gruntów.
Przez władze Warszawy bo lepiej prawem kaduka pobierać od nas znacznie wyższe opłaty za dzierżawę lub wieczyste użytkownie a nie własność
Przez władze spółdzielni bo wolą one być "grzeczne" i bezproblemowo uzyskiwać pozwolenia na budowę kolejnych budynków niż szarpać się z miastem.
W końcu przez nas samych z niewiedzy bądź głupoty bo wielu z nas uważa, że tak jest w całym kraju a ponadto że wystarczy, gdy spółdzielnia oświadczy, że posiadają oni lokatorskie lub własnościowe prawo do lokalu.

Jak się okazuje, zgodnie z przewidywaniemi niektórych z nas odzywają się już cwaniacy, którzy w oparciu o stara zasadę "czyj grunt tego i budynek na nim stojący" będąa próbować wykazać, że skoro grunt należy do skarbu państwa, to ten jest właścicielem i znajdujących się na nim budynkowi. I będą nam wmawiać, że skoro takie jest prawo to trzeba go przestrzegać!

Może wreszcie informacja z wczorajszej Rzepy spowoduje pojawienie się kilku mądrzejszych osób, które zechca razem z członkami innych spółdzielni zmusić kogo trzeba do poważnego zajęcia się sprawą. Bo żadna spółdzielnia indywidualnie tego nie załatwi!
na własności gruntów robi się najlepsze interesy. siedzi w człowieku niewiedza i brak przekonania co do wartości i słuszności dochodzenia do wlasności.Posiada mieszkanie, lokatorskie, własnościowe prawo do lokalu, lokal stanowiący odrębna własność.Ale najgorzej w d.... dostali ci za których pieniądze/oszczędności całego życia i całej rodziny/zostało mu przez SM wybudowane mieszkanie i się okazuje ,ze on ma tylko własnościowe prawo do tego lokalu??a grunty na którym posadowiony został "jego" blok stoi na gruncie dzierżawionym???Nie mylić z użytkowaniem wieczystym czy inna forma własności.Dzierżawa to nie forma wlasności to tylko prawo do korzystania z tego gruntu na czas ścisłe określony zgodnie z umowa. Cóż jest taka naczelna zasada czyja własność gruntów tego i to co stoi na tym gruncie. Dlatego trzeba myśleć już dziś a nie jak przyjdzie wypowiedzenie umowy dzierżawy???MOŻNA ZAPYTAĆ CO WTEDY????
Wypada mi przypomnieć ,ze już tu na forum pisałem o moim zdaniem wielkim przekręcie gruntowym na szkodę naszej SM, oddaliśmy bezpodstawnie jednej z SM oraz prawdopodobnie Gminie, rezygnując z czegoś.Tak wiec jest o co walczyć.Przekryty w sprawie gruntów prokuratura umorzyła wobec przedawnienia ścigania, ale roszczenia cywilne są aktualne. Mamy mocne karty w sporze zarówno z tą SM jak i Gminą.Ja pisze tylko o gruntach w rejonie Płaskowickiej i Lanciego, Rosoła, Belgradzkiej a gdzie tereny Oświatowe???Tam poszła kasa??