ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

12.12.2012 jest sprawa o nielegalne grupy członkowskie w tym grupa Raabego.Wreszcie nadejdzie sprawiedliwość.Dosyć chaosu, nonszalancji,arogancji, mobbingu i wielu innych.
Tego dnia mamy tez deser.Sprawa przeciwko państwu polskiemu.
Oj będzie się działo będzie.
Ale to nie wszystkie wieści.
RN jest nielegalna w/g wyroku sądu.
Dzisiaj o kolejnym kwiatku- Henryku Kliteniku.
Wierny członek rady nadzorczej niezależnie od opcji.Lata 80te stały bywalec, wręcz beneficjent szpitala psychiatrycznego.Otrzymał bardzo dużą pomoc, dzisiaj zbieramy jego wdzięczność.
Żyje z renty i rady.Podlizuje się innemu członkowi rady nadzorczej, głosując za nim tu i ówdzie mając nadzieje,ze wyda córusię zań.Mówi się o nim drugi przewodniczący rady nadzorczej.

No proszę jak przycichło.
Zobaczymy jak tam pan Wojtalewicz vel NEO będzie prowadził radę po pewnie przegranych sprawach.
No przycichło.
Na twoje długo poszukiwane konkluzje jest reakcja - wszyscy wyszli w poszukiwaniu świeżego powietrza.
Przestań trolu bredzić - ciągle to samo, wycieczki osobiste i żadnych faktów, tylko wizje, pewnie po jakiś używkach.
Moze trochę mniej napoi wyskokowych, to umysł ci przejaśnieje.
i zaczniesz myśleć trochę logiczniej.

Sprawy sądowe na pewno się skończą, ale nie po myśli Stępnia, bo ciagle doradza mu ta sama "Rada". Gdyby ją zmienił, to kto wie.
Przykład dzisiejszego prawomocnego postanowienia, żeby nie być gołosłownym, jak niektóre trole.

Swiadczy ono wyraźnie o jakosci obecnych prawników Stepnia i nie wróży mu dobrze w przyszłych jego sprawach, szczególnie w karnych.

http://przymetrze.blogspot.com/2012/12/fina-oskarzen-jakie-pan-stepien-wnios.html

Stępień i Obserwator to jedno i to samo. A cisza wynika ze zwykłego ignorowania trolla, który nie zasługuje na uwagę. Bo nie zasługuje, nieprawdaż?
A co do prawników - prawnik nie ma wyjścia - musi trzymać Stępnia w przekonaniu, że jest jedynym, który może pomóc, bo kto inny da pracę byłemu esbekowi umoczonemu po uszy?
A Stępień, jak to facet bez wykształcenia, mu wierzy, bo jak ma umieć sam ocenić sytuację?
Pan Przewodniczący NEO powinien pamiętać,ze nie liczą się zarzuty tylko prawomocne wyroki w każdej sprawie i KRS-u , który jeszcze nie zapadł i legalny jest zarząd z czerwca i innych spraw .
pocałujta w d...wójta.
dotyczy KAMARYLI co jest oczywiste, pierwsze to Oni nie uznawali żadnych negocjacji poza własnym "Ja" nie mylić z EGO i wymuszali dochodzenie swoich praw przed sadem.Dziś można rzec nosił wilka razy kilka ponieśli i wilka.
Teraz RN powinna rozpatrzyć sprawę ewentualnego pozbawienia członkostwa w naszej zbiorowości całej piątki plus.Niech dochodzą swoich praw przed sądem.Odczują na własnej skórze jak to radocha.
No i co? I znowu przycichło.
Na rozprawie niektórzy mówią do referendarza "ty k...." i nic, ale jak ktoś ratuje ludzi przed upadkiem i komornikiem, to mu się robi sprawy
Takich czasów doczekaliśmy.
Obserwator Stepnia się uaktywnił i coś płacze o ściganiu przez prokuraturę swojego idola - ten wzór niewinności. "Takie czasy".
Czyzby w końcu po 3 latach dochodzenia postawiono mu zarzuty prokuratorskie.
Coś czuje, że tak.
Postaram się to jutro sprawdzić.
Jeśli ten nieubłagany fakt w końcu nastąpił, to bedziesz bardziej płakał za swoim idolem i obserwował go już zza krat.
nowy
teraz za takie przestępstwa to nie skazują,owszem jak ich przyciśniesz to będą prowadzić i kilka razy umarzać ale jak i to wyciśniesz to skierują akt oskarżenia do sądu i kilka lat do rozprawy,a rozprawa też kilka lat i taka zabawa w sprawiedliwość. a zarządzający na lawie oskarżonych zarośnięte wybiedzone, wychudzone, sędziego na taki widok zal i litość ogarnia jako człowieka.I tez ten proces ciągnie do przedawnienia ścigania.
No błagam tylko niech nikt nie napisze "biedny Stępień"
Myślę, że bezcenny jest widok tego typa na ławie oskarżonych. Samo to już jest przyjemnością dla nas a dla Stępnia - nie wnikam, nie interesuje mnie jego samopoczucie.
Tyle buty i krzywdy wyrządzonej innym wymaga postawienia go w stan oskarżenia. On z płk Karpaczem, Gardnysem, Franczakiem, Dobrodziejową nigdy nie mieli skrupułów, ciągali niewinnych ludzi po sądach.
Sprawiedliwość powinna sięgnąć dotychczasowego gbura-zwycięzcę.

Nie śmiem wymagać od tego chamowatego typa kultury i pokory, ale Obserwatorze zabierz swoje nicki z tego forum i ...spadaj. Twoje opinie i przemyślenia są nikomu nie potrzebne a i ich wartość moralna jest na poziomie mocno zadołowanym.
sezon w pełni, proszę zająć się oponami a nie moralizować swoimi dziwnymi zasadami.

No i co? I znowu przycichło.
Na rozprawie niektórzy mówią do referendarza "ty k...." i nic, ale jak ktoś ratuje ludzi przed upadkiem i komornikiem, to mu się robi sprawy

Obserwator,

Wracaj na swoje forum bo tam przynajmniej będziesz mógł rozmawiać z sobą bo to najbardziej ci odpowiada.

A już niedługo następne nowe wiadomości z prokuratury dot AS i EB.

Pan Przewodniczący NEO powinien pamiętać,ze nie liczą się zarzuty tylko prawomocne wyroki w każdej sprawie i KRS-u , który jeszcze nie zapadł i legalny jest zarząd z czerwca i innych spraw .

Cóż, właśnie się okazuje, że ten zarząd z czerwca ma zakaz wykonywania funkcji zarządczych w SM przy Metrze.
A zarzuty są na tyle dobrze sformułowane i jak widać - poparte dowodami, że radziłabym się byłemu zarządowi pilnie pakować, póki jeszcze nie został wydany zakaz opuszczania kraju.

http://przy-metrze.org.pl/?page_id=1001
Nie macie wrażenia, że Obserwator świadomy od kilku dni zarzutów, przychodzi tu upuścić sobie trochę powietrza? Tyle jego, że sobie popuka w klawiaturę.
Gratuluję duetowi skuteczności w pozyskiwanych tytułach.
"Podejrzany" to brzmi przecież dumnie.
Obserwatorze nie ma co się obrażać na Adamusa, wyraził niezwykle delikatnie to myśli nie tylko o tobie i sytuacji. Co prawda nie dorównał "elegancji" twoich sformułowań ponieważ nauk,manier i słownictwa uczył się w innej jak ty szkole - stąd masz kłopot z interpretacją przekazu.
Nie jesteś w stanie również mnie obrazić, ponieważ nie należę do zoologicznego zbioru baranów i kur, i nie rozumiem twojego beczenia i gdakania.
./.
Wydaje się ,ze wolno ale sprawiedliwość idzie do przodu.Z linku zamieszczonego przez Mile wynika ,ze KAMARYLA ma postawione zarzuty i została przesłuchana w charakterze podejrzanego.Tak już tradycyjnie bywa,ze nie wszystko można wykazać i udowodnić.Łączna KWOTA JEST Zaniżona CHOĆ WYGLĄDA I TAK NA ZACZNĄ. w HISTORII NASZEJ SM to już kolejny ZARZĄD z zarzutami. Moim zdaniem to w dużej mierze wina członków RN którzy akceptowali ta przestępcza działalność i na nią się godzili. Czy był to przestępczy związek????
Teeeeee...Obserwator

Jak tam Twoje obserwacje????

Zaobserwowałeś zarzuty dla byłego Zarządu - którego tak Ci brakuje......
Co okularki potrzebne??????

A to Mikołaj się postarał........i pomyśleć że w niego nie wierzyłem Trzymaj się cieplutko Obserwator i zadzwoń do AS i EB by ich pocieszyć.
Nic to...mają wprawę w sądzie......tylko teraz trochę inaczej będzie........to ich będą ciągać.....
Niech poczują smak tego co sami fundowali ludziom za to że krytykowali lub się nie zgadzali........

Ciekawe gdzie się podział ZJ który to wszystko legalizował wraz z byłą 5 z RN???? Mówią że za chlebem biedaczek powędrował.
Do czego to doszło?????????


Koniec świata bliski............
Najbliższe posiedzenie RN, realizacja czyli podjecie stosownych Uchwał, których podstawę dają ogłoszone i postawione zarzuty oraz za brak nadzoru i kontroli w stosunku do przyzwalających. Nosił wilk razy kilka niech poniosą i wilka. KAMARYLA zawsze wygłaszała piękną mowę, trzeba dać im szanse jej wygłoszenia w innym do tego celu przystosowanym miejscu.
Bez zmiany członków RN i nowego zarządu, KAMARYLI zarzutów by nie ogłoszono. Dlatego była taka walka o utrzymanie stanu posiadania.Teraz Jamrozowo nie śpi bo nigdy nie wiadomo co komu przyjdzie do głowy.Póki co to maja jeszcze amnezje, ale z obawy utraty określonych "dóbr" mogą nie którzy odzyskać pamięć.???
TO JEST OSTRZEŻENIE DLA NASTĘPCOW
Odnosząc się do sprawy w sądowej dot. grup członkowskich dodam, że prawomocny wyrok, znając postępowania w SO, zapadnie najwcześniej za 7 -8 lat, jeśli nie później.
Państwo stępniostwo będą coś udowadniać mnóstwo rzeczy nie mających związku ze sprawą, ale to taka taktyka.
Ich świadkowie najczęściej nie będą przychodzić na pierwsze lub drugie wezwania sądowe, będą zeznawać o wszystkim i będą w ten sposób robić wodę z mózgu sędziemu, tak jak to Karpacz robił i rzeczywiście wykonywał to profesjonalnie.
A sprawa będzie się ciągnęła i ciągnęła.......

Natomiast postanowieniami prok. Baranowskiego wobec Stępnia i Bartman jestem oszołomiony, bo znam sporo postanowień jego autorstwa ws. s-pni "Przy Metrze", których uzasadnienia nijak nie miały się do prawa spółdzielczego. A w tym przypadku uzasadnienie "miodzio".
Czyżby prok. nagle zaczął wykonywać swoje uprawnienia?
W ciągu 2 kolejnych tygodni mieliśmy rozwinięcie i zawieszenie akcji w naszym serialu.
Tymczasem przedstawione pisma z Prokuratury są punktem kulminacyjnym filmu "O dwóch takich co ukradli księżyc".
Widzę, że Obserwator zawiesił swoją działalność pisarsko-bluzgającą. Pewnie nie może znaleźć słów na tak jasny i klarowny dowód, że jest małym człowieczkiem.
po pierwsze to proszę starać się pisać prawdę.

" filmu "O dwóch takich co ukradli księżyc"."

Film ten nie ma NIC WSPÓLNEGO z kimkolwiek z naszej SM w filmie graja dzieci bliźniaki.
po drugie Kamaryla była i jest obojga płci i to ludzie zbyt dorośli,być może chwilami zachowywali się jak dzieci za co teraz poniosą konsekwencje.
po trzecie władze statutowe naszej SM powinny dokładnie prześledzić umowy zawarte z pełnomocnikami procesowymi gdyż z tego samego art tj 296 kk odpowiadają także pełnomocnicy. Co prawda tj występek zagrożony karą pozbawienia wolności od roku do lat 10 ale
warunkiem odpowiedzialności jest zawarcie umowy-wszelkich umów,pełnomocnictw,komisu celem załatwiania spraw majątkowych, również dokonywanych jednorazowo. Podobnie jak dla zarządu musi zaistnieć tu szkoda i wystąpić nadużycie uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku/strona przedmiotowa/. Pamiętam ,ze Lis pisał o wyrokach sadowych w których sąd podkreślał iż w określonych sprawach pełnomocnik nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku.Moim zdaniem warto do tych spraw wrócić. Trzeba dążyć by zmowa milczenia została przerwana.
Takim typowym przestępnym działaniem będzie np. umyślna sprzedaż mienia poniżej wartości,celowe nieskorzystanie z uprawnień majątkowych przysługujących z mocy umowy, zawarcie przez pełnomocnika niekorzystnej dla mocodawcy umowy,umyślne niezaskarżenie przez pełnomocnika wadliwego orzeczenia-mimo szans na unikniecie negatywnych skutków majtkowych PRZEZ SKORYGOWANIE ORZECZENIA W POSTĘPOWANIU ODWOŁAWCZYM.
Nie wiem o jakich umowach pisze Adamus, ale każdą umowę można wypowiedzieć, więc w czym problem.
Miałam nadzieję, że zarząd dawno to zrobił i umowy zawarte przez Stępnia i Bartman przeanalizował.
Jeżeli nie, to niech zrobi to inny zarząd, skoro dla obecnego to zbyt trudne.........
Dodam jeszcze, że pełnomocnikowi procesowemu udziela się pełnomocnictwa, które w każdym czasie można wycofać.
Adamus, wyręczę Cie i przepiszę co "stoi" na tablicy info na mojej klatce schodowej

Dyżur całodobowy
elektryczny 602 455 928
hydrauliczny 601 248 502

A umowę Stępnia z panią Bartman na wynajem lokalu na Lokajskiego to myślisz, że również tak prosto można wypowiedzieć? Oni również w niektórych sytuacjach mieli niezłą główkę z pomysłami.

No i myślę, że zupełnie o inne skutki Ci chodziło niż się napisało.
/to tak dla żartu/
aran
ty przeczytaj jeszcze raz co ja napisałem a po tym przeczytaj coś ty napisał.
Ja napisałem o warunkach odpowiedzialności karnej jakie muszą zaistnieć by dana osoba poniosła odpowiedzialność karna z rat 296 kk.dotychczas zarzuty ma ogłoszone KAMARYLA gdyż prokurator wydał Postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w stosunku do nich, ale z tego art. podobnie ponoszą odpowiedzialność karna różnej maści pełnomocnicy procesowi.a wiadomo wszystkim forumowiczom ,ze sąd w wyrokach podkreślał niedołożenie należytej staranności przez ????jednego z "naszych"pełnomocników.Czytaj wpisy nie tylko Lisa tu na forum.Zwróć uwagę ,ze pisze tez o niezbędnym warunku jakim jest szkoda majątkowa,która musi wystąpić.
Ja nie pisze o tym czego nie wiem.Nie ja pisze o umowie zawartej miedzy panią B a panem S. Ja mogę tylko zasugerować zbadanie umowy pani B z inżynieria??bo ona może być zawarta ze szkodą dla inżynierii.
ps
dzięki za nr telefonu u mnie na klatce nie ma światła/przepalone żarówki/jest ciemno i nie widać.
Pani B nie zawarła umowy, w której coś by miała stracić Inżynieria.
Pani B wykpiła się narzeczonym córki.
Z kolei Pan S kupił sobie garaż, ale już mieszkania dla niego kupiła Inżynieria i teraz robią kółeczko.
Dla odmiany Pan J kupił mieszkanie sobie, córce, synowi i jeszcze jedno. Jeśli uczciwie, to chwała mu za to, ale....prawie robi wielką różnicę.
NEO
"Oni" robili to z rozmysłem i po dogłębnym przemyśleniu.Moim zdaniem nie przewidzieli jednego ,ze przed rozliczeniem z Inżynieria wylecą.Teraz nowe władze nie obciążone żadnym ciężarem do tego dojdą??Inżynieria nie jest instytucją charytatywną i nie daje prezentów nie mając lub nie oczekując nic w zamian.Co do tego zapobiegliwego to moim zdaniem koniecznie trzeba obejrzeć te akty notarialne i poddać je analizie.Nie ma takiej możliwości by w tak krótkim okresie zgromadził tyle środków i nabył tyle dóbr w jednej instytucji.Kłaniać się tu powinien US i nie tylko."Oni"są pewni ze aktów notarialnych nie można unieważnić, nie wiedza ,ze już nie jeden się na tym oszukał..Swoja drogą to teraz na spokojnie trzeba przeanalizować wszystkie akty notarialne pozostałych czterech kolesiów, bo się może okazać ,ze glosowali zawsze "jak trzeba" będąc pod stałą presją???? Jedno jest pewne |ONI| nas wszystkich gdyby tylko mogli puścili by w skarpetkach.
Z postów pań/panów NEO i ADAMUSA widać, nie tylko w tym temacie, że posiadają oni informacje dot. byłego zarządu niedostępne wielu członkom naszej s-pni.
Szkoda, że wrzucacie takie INFO, nie pisząc, co z nich wynika dla naszej spółdzielczej społeczności.
W imieniu wszystkich czytających te REWELKI proszę o PUENTĘ w przeciwnym razie nie należy na "karmić" takimi rewelacjami, skoro nic z nich nie wynika.
Moraich, o tym mówiło się wielokrotnie.
Jak staniesz plecami do spółdzielni i spojrzysz na budynek Lanciego 10g, a w szczególności na jego dach, to ujrzysz wielki taras i wielekie przeszklenia. Otóż jest to wyższa kondygnacja mieszkania, które nominalnie miało 80m2, a po wybudowaniu już budynku, nagle podwyższył się dach, z nienacka wyszły wielkie okna, w mieszkaniu zrobiło się przebicie i dołączyły się przyłącza i trach zrobiło się 200-metrowe mieszkanie. Za dopłatą 200 tys zł (po naciskach).
Co do mieszkań pana J, to tam mieszka wraz z dziećmi.
Co do mieszkań pana S, to na pewno w 1 mieszka jego syn. Ale już nie śledzę od jakiegoś czasu tych rewelacji. Nie chcę więc wypowiadać się jak to teraz wygląda.
moraich
masz racje,ze Kamaryla w procesach sądowych stosowała ekwilibrystykę, stając nie jednokrotnie w rozkroku.Ale takie zadania otrzymywali dobrze opłacani pomocnicy procesowi.Tak było w sytuacji gdy Kamaryla reprezentowała stronę pozwaną. Teraz sprawa ma inny obrót.To KAMARYLA pozwała nasza SM i im bardzo zależy na szybkim rozpoznaniu sprawy,a wiec będą przychodzili w wyznaczonym czasie. Brak interesu na wydłużaniu procesu. TERAZ TAKĄ TAKTYKĘ POWINNA ZASTOSOWAĆ strona pozwana by Kamaryla przekonała się na własnej skórze jak upokarzała ludzi Bogu ducha winnych.
Strzelasz Wać pan na oślep. Od siebie dodam ,ze budynek o którym pisze NEO został celowo tak zaprojektowany, by strony mogły kręcić lody. Projekt był gotowy już w latach 1998-1999 roku.
Napisz na forum, jaka to sygnatura sprawy, sąd, datę, termin i godz. rozprawy, bo jest wiele osób zainteresowanych jej przebiegiem.
Będziemy chodzić na rozprawy.

Będziemy chodzić na rozprawy.

Kruca bomba...Oj, duzo, duzo casu majom niektóre ... Czyżby na bezrobociu?...
Chodzenie na rozprawy w charakterze publiczności ma sens wtedy, gdy po rozprawie ukaże się - najlepiej nie na takim forum jak niniejsze ale jakimś ogólnym dla Warszawy - krótka relacja z jej przebiegu. Bo sędziowie już się oswoili z naszą obecnością na sali i jesteśmy przez nich traktowani jak zeszłoroczny śnieg.

Proponuję wejść na stronę www.wokandaobywatelska.pl i poczytać trochę o możliwości monitorowania rozpraw sądowych.
nie ma złudzeń , brak jest zainteresowania sprawami sadowymi pomiędzy członkiem a SM.Tak jest w sprawach cywilnych tak jest również w sprawach karnych.Sędziowie tez są ludźmi i nie lubią być kontrolowani. Nie jako z góry zakładają ścisły reżim "regulaminowo porządkowy" z nakazem opuszczenia sali, lub ukaraniem karą pieniężna. Sędzia pan jest i basta.Nikt na sali mu nie podskoczy.O ile można zauważyć zainteresowanie dwoma pierwszymi rozprawami na które przyjdzie około 8 osób razem ze świadkami o tyle już na następnych rozprawach przychodzą może dwie trzy osoby,które siedzą jak piku liki i nie oddychają by ich jaśnie pan/i nie wyrzuciła z sali.Jest jak jest, każdy swoje wie.
Tak śledzą sprawy ,ze nikt tu na forum nie napisał w jakim jest dziś stanie sprawa karna oskarżonych z art 296 kk poprzedników Kamaryli Ewy Z,Andrzeja.M, i Elżbiety D.sprawa toczyła się w sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa , po niesamowitych przepychankach o tzw właściwość do jej rozpoznania.
moraich
jak widać dysponujesz od czasu do czasu odrobina wolnego możesz napisać co słychać w tej sprawie czy już ich "uniewinniono""Bo Oni wyszli z naszej SM w stosunku do KAMARYLI jak ubodzy ich krewni.
jakiś człowiek napisał

"A do zarządu to swoje rodziny powsadzali. Czyli rada i zarząd mają koligacje rodzinne"

No to ja jestem za, bo jak człowiek dba o rodzinę to dbał będzie i o obcych.
powinni zatrudnić zony, i swoje dzieci w końcu Spółdzielnia to wielka rodzina.Nie wolno im zatrudniać kochanek/ów, bandytów i złodziei.
Obserwator,
Trzeba było nie podpalać transformatora to byś miał i ciepło i wodę.
Może jeszcze zarzucisz mi,ze podpaliłem twoją klatkę?
oj biedni by byli niektórzy finansowo gdyby nie było pożaru, tak ludzie mówią
Nieee... klatkę podobno sami podpaliliśmy! Tak przynajmniej twierdziła poprzednia władza. Straż wprawdzie nie wykryła podpalenia ale to na pewno tylko dlatego, że jesteśmy tacy sprytni