ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Na ZPCz ostatnim 21 marca 2015 roku głównym zarzutem organów statutowych naszej SM był wyrok TK z dnia 5 lutego 2015 roku.Jeden biegły stwierdził ze na podstawie tego wyroku RN dokonała kilkunastu wykreśleń i wszystkie sprawy w sądzie wygrał ile nie powiedział.Tym argumentem przekonał Przedstawicieli.

Można rzec poszły konie po betonie.Jedna ze spraw odbyła się !7 marca 2015. Zeznania złożyło dwóch świadków strony powoda.Pozwana zażądała wezwanie dwóch świadków i jednego członka zarządu w charakterze strony.

Wszyscy zainteresowani proszeni są o kontakt na prive.

Nie jest to tak sprawa prosta i tak oczywista to jest tylko sąd. Moim zdaniem pozwana poważnie przeholowała
ale to tylko moja ocena.Sprawa niewątpliwie bardzo ciekawa

.Amator kontra zawodowcy.zawodowcy. Płaci za obie strony amator.

Wyrok jest 50 do 50 Pozwana pracuje z zaskoczenia powoda.Nie jest pozwana tak pewna wygrania o czym świadczy tzw silą ognia jaki stosuje.
Powód jest pewny przechylenia sprawy na rzecz swoich argumentów i dowodów.Z dokumentów które otrzymałem od pozwanej wynika ,ze to ma być sprawa tzw pokazówka czyli będzie stanowić podstawę do dalszych wykreśleń niepoprawnych..
Jeżeli ktoś z wykreślonych i oburzonych wykreśleniami jest zainteresowany biegiem sprawy proszę o kontakt.


prive

jak zwykle szmondak
tego jest tylko ciekawy
czy potrafi przepchnąć
swoje prywatne sprawy

KAT

PS Czy będzie temu też towarzyszył
cykl nowych "wykładów" na temat
szmondakowej wykładni prawa?!
Wiem ,ze nie mam co apelować, bo by zrozumieć apel kogokolwiek trzeba mieć mozg a nie gniazdo .Ale w tym temacie szmondakow nie trzeba.Niech sobie piszą na Onecie. Wyjątek może stanowić merytoryczny wpis

Wyrok TK zapadł na wniosek grupy posłów z inicjatywy Lidii Staroń. Wyrok nie zapadł w indywidualnej sprawie. TK nie nadał rygoru natychmiastowego wykonania.Tyle mogę napisać ogólnie

Zarząd ma prawo /fakultatywnie/ wystąpić z wnioskiem do RN by rozpatrzyła ich wniosek To rozumie każde dziecko.

Sprawę rozpatruje sąd a w tej instytucji zapadają rożne wyroki w podobnych sprawach.Jest okazja sprawdzenia czy sad akceptuje swoje wyroki zapadłe w tym samym Wydziale. Jeżeli tak to sprawa jest prosta.Ale jak znam życie może być kluczenie jako ,ze każda sprawa jest inna.W każdym bądź razie postępowanie jest bardzo ciekawe. Z wiadomych względów nie mogę pisać bardziej precyzyjnie.Musi to być bardziej informacyjnie a nie szczegółowo.
Może się mylę ale pozwana nie jest przeciwnikiem wagi ciężkiej.
rygory

niech więc ustąpią
konstytucyjne rygory
póki się nie pojawią
apokaliptyczne stwory!

KAT

PS No to czekamy na Paruzję!


Wiem,że ty o tym wiesz ,ze Ciebie idioto nikt na forum poważnie nie traktuje dlatego wchodzisz i tylko smrodzisz.Nikt Ciebie nie czyta ,to przyklejasz się pod temat by zaistnieć?
rozmemłany

chociaż jako śmierdziel
szmondak jest rozpoznany
wyróżnia go najbardziej
język zupełnie rozmemłany

KAT

PS Serdecznie witam po dłuższej przerwie "językowego geniusza".

Na ZPCz ostatnim [..]

O matko bosko! Znów go wypuścili.
Nie ma co robić kolejnej wojny z Adamusem w tytule. Należy chylić czoła nad wszechwiedzą /żeby nie powiedzieć wszechwiedźmą/ KATem. Toż to geniusz!!! intelektualny inaczej. Człowieku, skąd u ciebie tyle stępniowego jadu? A wydawało się, że to już tylko historia.
Co prawda jak się spojrzy na plan finansowo-gospodarczy na rok 2016 i planowane wykonanie w 2015r to duch stępniowej /tak lubianej przez KATa/ historii wiecznie żywy.
OBSŁUGA PRAWNA SM "PM" NA POZIOMIE 450.000 ZŁ za rok.

Jak wytłumaczysz KACie ten fenomen?
Znasz sukcesy "w tym temacie" za taką samą kwotę jak za czasów twojego ukochanego"pałkownika". Poproszę o wykładnię tego cudu obsługi prawnej.
Nieprzemijająca miłość

Nie wątpię, że ty byś aranku bardzo sobie życzył(a), żeby tematu
"kamarylowych szabrowników" już nie ruszać, no bo to jest bardzo
"odległa przeszłość". Bez wątpienia jest znacznie więcej takich osób,
także w kręgu mocno "nagrzanych opozycjonistów". Wśród tych drugich
są niewątpliwie tacy, co dostają apopleksji, gdy się im przypomina
o "miłosnych uściskach", choćby na pierwszej części ostatniego Walnego
z byłym przewodniczącym RN - ma się oczywiście rozumieć - dla "dobra"
naszej, jakże nam drogiej SM.

KAT

PS A co do Adamusa - to choćby się paliło czy waliło,
niech nie przerywa kuracji!
Dodatek

Mimo że pamięć ludzka jest ulotna, to z całą pewnością uczestnicy tzw.
Walnego, które miało miejsce latem 2012 roku, dobrze pamiętają okrzyki
Spółdzielców po adresem ówczesnego przewodniczącego RN: "Złodziej...
złodziej... złodziej..." i tak dalej! Czyżby zatem niektórzy z mocniej
"nagrzanych świrów" dotknięci zostali jakimś szczególnym rodzajem
amnezji?! A może ten szczególny przypadek wymazywania z pamięci
nieprzyjemnych wspomnień ma całkiem inne przyczyny. A jakie, to nich
sobie odpowiedzą sami Czytelnicy tego forum.

Co do wysokości wydatków na obsługę prawna w naszej SM, a zwłaszcza
ich zasadności, niech się wypowie osoba w tym względzie kompetentna,
czyli NEO. Do ciebie zaś aranie mam pytanie, które przy tej okazji mi się
nasuwa, i przed odpowiedzią na które - mam nadzieję - nie będziesz się
usuwał. A mianowicie, ile twoim zdaniem idzie z tych wydatków na sprawy,
które z powodu zwykłego pieniactwa wszczynają mocno "nagrzane świry"?
A jest ich, co nie da się ukryć, bez liku. I czy twoim zdaniem osoby te
powinny zwrócić nam wszystkim pieniądze z tego tytułu? Bo ja uważam,
że tak! Pozostaje jeszcze kwestia, czy osoby, które świadomie i celowo
działają na szkodę własnej Spółdzielni, nie powinny założyć swojej własnej
spółdzielni, w której będą się mogły realizować bez żadnych ograniczeń!

KAT
No i Kacie muszę ci przyznać rację w stwierdzeniu, że w sprawie obsługi prawnej powinna wypowiedzieć się wg ciebie "osoba kompetentna czyli NEO"
Jest to sztandarowa, jedyna osoba z RN, ba nawet jej viceprzewodnicząca, która dzięki naszej wspaniałej obsłudze prawnej "załatwiła" sobie wygranie bodaj 80.000zł. I żeby dodać jej kolejny sukces to należy pochwalić, że była pierwszą w tej szczytnej działalności.
A wiele osób pamięta jej przyzwoitość i poprawność polityczną kiedy deklarowała, że jak będzie członkiem RN to zawiesi swoje roszczenia przynajmniej na czas pełnienia swojej funkcji. Tera widać, że to był taki tam frazes, pic dla ogółu.
I to właśnie jest ilustracja tak często przez ciebie Kacie napiętnowana zasada Kalego /ale tylko jak dotyczy twoich nieprzyjaciół/ prawda?
No ale o własnych przyjacielach mówisz tylko dobrze albo wcale.
Ja nie mam ani zamiaru ani ochoty polemizować z twoimi "mandżurskimi" wywodami. Ja mam czym się zajmować a ty chyba z chorej nienawiści tylko ziejesz jadem.
Jak masz takie zadanie - twoja sprawa, za coś i po coś służysz swojemu panu. To wiem nie tylko ja.
Przyjaciele

Muszę cię bardzo rozczarować aranie: NEO nie była i nie jest moim
przyjacielem, choć bardzo byś chciał(a), żeby tak akurat było.
W odróżnieniu od twoich "mocno nagrzanych" przyjaciół, z którymi jesteś
w wyjątkowo zażyłej komitywie, moje bezpośrednie kontakty z NEO
(jeśli w ogóle o tej samej osobie mówimy) miały sporadyczny
i przypadkowy charakter. I nie uciekaj proszę od odpowiedzi na moje
pytania, a zwłaszcza od tych, które dotyczą "miłosnych uścisków
z kamarylowymi gangsterami". Odwagi!

KAT

PS A może wreszcie najbardziej bezinteresowny działacz w naszej SM,
niejaki Adamus raczy łaskawie powiedzieć, ile to wyrwał odszkodowania
od SM "Przy Metrze" za swoje "budy"?!
Kacie - podziwiać należy twoje upodobania do zasług ludzi znanych z historii, pisanej przez duże, bardzo duże i całkiem małe "h".
Już przerabiałeś ubecję, stalin, lenina i jemu podobnych, ulubionego twojego pałkownika. Daj spokój, nie wszyscy tutaj to miłośnicy takiej literatury.
Gratuluję kolejnej odsłony twojej "tfuuurczości" - komedianta /nie komediopisarza/
Współczuję ci, że na twojej, jakże barwnej ideologicznie i towarzysko, drodze dziwnym zrządzeniem losu nie miałeś szczęścia spotkać NEO. Bardzo żal, żal, bardzo wielki żal; powinieś o tym z kimś pogadać, wiesz z kim???
Uważam, że to ogromna strata i obawiam się, że w tej kwestii możesz mieć białe kartki w pisanej przez siebie historii.
Postaraj się o lepsze żarty, bo z kategorii 'znajomi" są kiepskie a niektóre żenujące
Takiemu "tfuuurcy" Nobla nie przyznają
A chyba byłeś mocno nagrzany zadając pytanie czy o tej samej osobie mówimy? Nie traktuj wszystkich jak idiotów, bo to takiemu intelektualiście za jakiego się uważasz - taka brednia nie przystoi.
A jak ci się nudzi to twoi rządzący kolesie szukają chętnych do obsadzenia stanowisk viceministrówi i podsekretarzy stanu - szkoda jakbyś to przegapił.
Co się komu podoba...

O wiele bardziej mi się podobają tacy właśnie rządzący niż ci, którzy
chcieli na oścież otworzyć Polskę dla tłumów niby uchodźców, a w
rzeczywistości jurnych byczków ziejących nienawiścią do chrześcijańskiej
Europy. Domyślam się, że ty aranie broniłaś swoimi pełnymi piersiami
tych "bombowych" przybyszów z tego powodu, że za masz po prostu
za mało rozrywki! Czyżby też brak odpowiedniej rozrywki był przyczyną
"miłosnych uścisków" niektórych "nagrzanych świrów" z "kamarylowymi
gangsterami"?! Ładna mi rozrywka!

KAT

PS Nie wiedziałem, że "nagrzane świry" aż tak przeżywają niedostatki rozrywki!

Twoje brednie i bełkot zaczynają skutecznie konkurować z tym,
czym zarzucał przez długi czas Czytelników tego forum niejaki Adamus.
KAT czy ty masz umiejętność gryzienia czy wyłącznie potrafisz szczekać?
szczekanie-oczekiwanie

o ileż jest jednak lepiej
na islamistów szczekać
niż z pełnymi piersiami
na nich ochoczo czekać!

KAT

PS Lecz na tak wielką chuć, jak twoja drogi aranku,
to może być niestety jedyne lekarstwo!
Dawno tu nie zaglądałem strona jak było do przewidzenia zdycha

Do langusty i Kata co za psami i kozami lata
Mnie możecie pocałować w cztery litery dla mnie nie istniejecie.

Koszt obsługi prawnej kształtującej się w wydatkach planowanych powyżej 450 tysięcy złotych jest zdumiewający.Szczególnie gdy sprawy w sądzie prowadzi pan Janas w towarzystwie aplikantki dla towarzystwa. Czyżby dodatkowa fucha dla członka zarządu, tak na czarno???Nie ma w SM pracy dla członka zarządu musi dorabiać w sądzie. Tu nie chodzi o prawa strony??ale o prowadzenie postępowania.

Nie mogę dziś z oczywistych względów pokazać państwu dokumentów wytworzonych przez tych prawników poza stwierdzeniem ,ze niechlujne WSTYD.
Aranie
zaskarżyłem uchwale RN i ZPCz nie dla zaspokojenia swego ego.Ale by unaocznić państwu IMHO niegodne postępowanie władz statutowych naszej SM. Boli szczególnie ,ze im w pewnym zakresie pomogłem osiągnąć nieświadomie cel.
do kontroli

proszę swoje ego
oddać do kontroli
a z psami i kozami
bieganie nie boli

KAT

PS Z całą pewnością prawniczy kozi łeb wie dokładnie,
ile to do tych kosztów sadowych dołożyły się nagrzane świry,
które podają do sądu dosłownie wszystko, jak leci!
Ludzie co się dzieje Rzucam okiem i własnym oczom nie wierze.
===============================================
Mam wrażenia, że aran sobie z was zwyczajnie zakpił, na co wskazuje
to odniesienie do plotek ze sklepu "u Grubego". A powodem tego były
manifestacje waszego nieprawdopodobnego wręcz samouwielbienia,
pychy, obłudy i hipokryzji. Tak właśnie postępuje władzunia, która traci
zupełnie kontakt z rzeczywistością, zastępując rzetelną informację
propagandą, uprawianą w interesie wąskiej grupy interesu, a nie całości
spółdzielczej Wspólnoty.

Władzunia pewnie by bardzo chciała, żeby wierzyć na słowo w każde
jej słowo. Ano jak się traci bezpowrotnie wiarygodność, jak w waszym
przypadku, to zupełnie nierealistycznym jest oczekiwanie,
żeby Spółdzielcy wierzyli wam na słowo!
===============================================
Tak się zmienić w poglądach??
powiadają lepiej później niż wcale.
NIC NIE TRWA WIECZNIE WARTO O TYM PAMIĘTAĆ.
poglądy

to z chciwości kasy
ludzie się zmieniają
moje zaś poglądy
do tego nic nie mają

KAT

PS Niestety, rzadko która władzunia z czasem się nie degeneruje.
Wcale to jednak nie znaczy, że odwołuję większość tego, co tutaj
napisałem o dobrych zmianach wprowadzonych za czasów obecnej władzy.
Nic takiego! Tyle że do normalności w SM "Przy Metrze" jest jeszcze
daleka droga, a niektórzy z władz już się zachowują tak arogancko
i bezczelnie, jak wcześniej "kamarylowe towarzystwo".
A to niczego dobrego nie rokuje!!!

Niestety, nie zmieniam też w większości tego, co dotąd napisałem
na temat Adamusa i wielu innych!