CiEkAwOsTkI o ZwIeRzÄtAcH
Kacie, twoje ostatnie i wcześniejsze wyczyny na tym forum skłaniają mnie do przypuszczenia, że jesteś typem onanisty umysłowego, na dodatek onanisty sado-maso.
Sam ze sobą rozmawiasz, sam siebie cytujesz, sam stawiasz tezy, sam na nie odpowiadasz , czerpiesz rozkosz, gdy się katujesz, ale też chętnie skatujesz innych.
Czujesz się opluwany i poniżany i najwyraźniej sprawia ci to przyjemność - inni dawno by uciekli, a ty trwasz.
Reagujesz agresją, gdy ktoś ośmieli się zakłócić wymyślone i realizowane przez ciebie misterne scenariusze.
Z Neo i p. Marka uczyniłeś główne fetysze swoich niegrzecznych zabaw; to tak jakbyś chciał załatwić swoje niezałatwione dziecięce problemy.
Pamiętaj jednak, że Neo i p. Marek nie zastąpią ci mamy i taty. Wątpię też, że w rodzinie zastępczej u p. Romana doświadczysz spokoju.
Mimo wszystko życzę ci jak najlepiej, bo widzę, że cierpisz.
z samouwielbienia
z samouwielbienia
się władza onanizuje
a tylko niejaki KAT
jej dobry nastrój psuje
KAT
PS Proszę sobie robić przerwy dla zdrowia!
Widzę, Kacie, ze twoje twórcze libido jak zawsze na najwyższych poziomach.
Okupujesz twórczo wszystkie wątki; wykazujesz czujność i w każdym momencie dnia i nocy jesteś w stanie trysnąć swoimi onanoprzemyślniami.
Wydaje ci się - bo osobnik alfa tak ma i tak musi - że zapładniasz umysły, że kruszysz i zwyciężasz, że twórczo zapładniasz cały świat.
Tyle że onanizm rzadko prowadzi do zapłodnienia, najczęściej sam się zapaskudzisz.
Kacie,
wieloletnia fascynacja twoją osobą spowodowała, że na twoich tekstach uczyłam się czytać, w ogóle i między wierszami, i uczyłam się rozumieć świat.
Jesteś moim idolem i mistrzem. Wiele mnie nauczyłeś.
Chciałabym zdać przed tobą egzamin czeladniczy, dlatego przygotowałam, starając się oddać jak najwierniej twoją metodę twórczą, małą pracę ku twej czci. Publikuję ją wraz z przypisami. Uważam, że przypisy są niezbędne, gdyż nie wszyscy posiedli umiejętność czytania i rozumienia poezji.
napięcie
nie napinaj się tak Kacie
bo narobisz jeszcze w gacie
ph14
PS Może teraz przymetrzańskie władze okupacyjne i migdałowe władze podziemne zrozumieją, jak wiele dla poderwania z kolan zniewolonego Migdałowego Narodu uczynił swoją twórczością Kat, wieszcz płodny, niepokonany i niedoceniony.
Przypisy:
Pierwszy wers powyższego poematu ukazuje w skrótowej, syntetycznej formie nieludzkie, godne herosa wysiłki Kata mające na celu wyzwolenie zmigdalonej przez Przymetrze społeczeności i uczynienie z niej migdała narodów.
W drugim wersie poematu umieściłam ostrzeżenie dedykowane tylko wielkim przywódcom ( zwróć, Kacie, uwagę, że napisałam je w twoim ulubionym skatologicznym stylu), które niesie przesłanie, że nie zawsze wysiłki na rzecz swoich braci w nieszczęściu przynoszą pożądane efekty.