ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Odpowiem tu po kolei na wszystko: Czy gdziekolwiek osobiście ja podałem link do polskiej wersji? Nie. Więc dlaczego uważasz że bez powodu dodałem tam "Znajomość zaawansowanego angielskiego" Wkucie tekstu na pamięci spowoduje intensywne myślenie podczas odsłuchiwania nagrania, czyli zakłóci stan do którego dążysz.
Pamiętaj jeszcze o tym że nie na każdego działają dosy. Niektórzy zaczęli zwiedzać to kompletnie na pałę bez żadnej pomocy w postaci dosów znali tylko teorie z nagrań i pamiętając musieli wejść w ten sam stan bez trzymania za rączkę.
Do tego relaksu - Dlaczego miałem niby o tym nie wspomnieć? to jakiś problem dla ciebie że ktoś może się natknąć na ten temat przy użyciu google? Może on jest kompletnie łysy w temacie dosów, świadomych snów i przyszedł tu tylko po poradę w sprawie focusów?

I wracając do tych nacięć... Podczas wejścia w taki stan nie jesteś w realnym świecie, na niższych poziomach jesteś w stanie przygotowującym do przejścia do świata w swojej głowie i w mózg w pewnym stopniu interpretuje tą zawartość jaka pojawiła się w focusie do normalnego świata, co powoduje nacięcia (Taka jest moja teoria)

Następnie odpowiem na najgłupsze chyba pytanie: Dlaczego napisałem tu o Bogu?
Bo najlogiczniejsze było napisanie tak, wspomniałem jednym krótkim zdaniem które było jak najbardziej na miejscu a według ciebie powinienem zakładać nowy temat, żeby nie zaśmiecać tego...

Mam nadzieję że wyjaśniłem wszystko wszystkim jeżeli macie jeszcze jakieś pytania uwagi to śmiało.



Nie powinieneś po prostu próbowałem być przewidujący i uniknąć spamu tutaj.
z tym bogiem chodzi mi oto ze zakładasz/wierzysz/wiesz że istnieje "inny świat" który wymiernie wpływa na świat materialny i równocześnie wykluczasz istnienie sił nadprzyrodzonych jako takich i potrafisz w dodatku logicznie to udowodnić.
Nie da się logicznie obalić istnienia Boga:) tak samo jak nie da się go potwierdzić.
To nacięcie było ostre jak cięcie nożem nie?

ed. w poprzednim poście zapomniałem:
Pierwszym poście mógł byś lepiej opisać czym jest to całe zjawisko bo to jedno zdanie o zwiedzaniu nic nie wyjaśnia.
dnia Pią 13:42, 12 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
No dobrze zostawmy już temat z Bogiem.
To nacięcie nie przypominało rozcięcia nożem, bardziej jakbym miał rozerwaną skórę.

A jest w ogóle jakieś forum polskie o tej tematyce ?
Kurczę chętnie bym tego spróbował ale nie znam tak bardzo j.angielskiego. żeby potrafić przetłumaczyć zdanie od razu na j.polski...



To jakieś myślenie życzeniowe. Kiedy w jakim szpitalu stwierdzono śpiączkę? Zacytuj chociaż część wypisu. Żaden lekarz by tego nie zostawił bez komentarza.

..

O ile w śmierć przez to że dusza nie wraca do ciała , brzmi absurdalnie ale jest w stanie "uwierzyć" . Ale nacięcia ? Wykrwawienie się ? Żeby takie coś zaistniało musi być jakaś interakcja z ciałem w świecie fizycznym (realnym) , gdzie wszystko jest fizyczne . A dusza jest nie fizyczna i podróżuje po świecie niematerialnym według tego co piszesz . To nie możliwe... Rozumiem jakieś odrętwienia , to jest możliwe . Ale przerwanie ciągłości skóry , nie ... to brzmi zupełnie jak paradoks.

Teraz druga sprawa . Czy odsłuchanie 1 czy 2 nagrań już mogło coś zmienić ? Przesłuchałem 2 pierwsze nagrania bo pierwsze było wprowadzeniem a chciałem już poczuć focus 10 , spodziewałem się efektów w postaci relaksu . Nie wiem czy byłem w tym focus 10 , ciało czułem , więc nw czy spałem . Nie czułem kołysania nic . Ale mniejsza...
Poszedłem spać . Po obudzeniu , było bardzo wcześnie , przespałem chyba 1,5 h . albo mniej . Zasypiam . I nagle jakby ktoś przywalił w ławkę na której się huśtam . Ciężko było mi zasnąć . Chyba obudziłem się przed REM . Miałem już kiedyś taką sytuację przy początku prakyki mojej techniki . ALe teraz nw czy to nie wina nagrania .
Co do języka . Rozumiałem może 40 % tego co mówił : /

Nazwy szpitala nie podam iż jest to jakieś 500m od mojego miejsca zamieszkania. Wpisu nie pamiętam lecz skoro mnie o to męczysz to lekarz mówił że to może być z przemęczenia a także kazał mi więcej spać. Chciał jeszcze żebym został na dodatkowe badania, oczywiście się nie zgodziłem.
Najniebezpieczniejszym focusem jest 23.
We wcześniejszych postach już pisałem od czego można zginąć, jeśli cię to interesuje to po prostu poczytaj, dużo tego nie ma.

ED.
Tych nacięć nie jestem w stanie w żaden sposób ci wytłumaczyć, jest to dla mnie naprawdę ciężkie do ogarnięcia i wierzę w to tylko przez to że to się stało.

Nagrania wymagają wręcz niesamowitego relaksu, a także wykonywania poleceń. Bez tego raczej jest słabo.

Troll ?

Trolle to masz w Skyrime, a tu staram się aby informacje były jak najprawdziwsze opierając je na własnym doświadczeniu.

Czemu wybrałeś sobie taki nick ? Przy takim nicku nie brzmisz zbyt poważnie .

Nie mam pojęcia czemu akurat taki, kiedyś go wymyśliłem i został do teraz.

Piszesz, że po dłuższym praktykowaniu można rozwinąć takie zdolności jak "świadomość zbiorowa", czy nawet telekinezę. Znasz kogoś kto to potrafi?

Co do tych focusów... Możesz powiedzieć czy da się wykorzystać ten focus 15 do "przedłużenia" świadomego snu?

Za świadomość zbiorową odpowiadają focus 42 i 49, a telekineza jest zdolnością którą według mnie można rozwinąć. Nie mam pewności co do prawidłowości mojego stwierdzenia.
I jeżeli chciał byś "przedłużyć" świadomy sen za pomocom focusu 15, to mógł byś tam zapewne zostać wieki. Lecz żeby powiedzieć ci jaki był by schemat musiał bym pierw go opracować a następnie sprawdzić. A świadome śnienie mnie za bardzo nie kręci choć miałem już kilka takich snów i jest to całkiem miłe przeżycie.

Japier****, nie wiem co powiedzieć.

Wątpie że da się przejść ze świadomego snu do tego focus 15. A jeśli by się przeszło to nie był by to już świadomy sen tylko focus 15 .

Trochę przemyślałem sprawę i patrząc po nagraniach przypomniałem sobie o nagraniu które polega na wprowadzeniu nas w stan paraliżu, a następnie na przeniesieniu nas do snu. Oczywiście przed napisaniem tego oto postu sprawdziłem czy jest to to nagranie które chciał bym wam zaprezentować, przez najzwyklejsze odsłuchanie go, czyli wejście w zawarty tam stan i z uśmiechem na twarzy mogę wam powiedzieć że w taki sposób powinniście bez większych problemów przedostać się do snu nie tracąc świadomości. Do tego muszę dodać to czego wcześniej nie pisałem, no bo cóż. Zapomniałem, każdemu się może zdarzyć czyli głębokie wsłuchanie się w dźwięk i zaraz zajmę się wpisaniem tego w początkowy post. Dodam jeszcze coś czego raczej nie powinienem pisać, lecz po tej próbie jestem w stanie dość dziwnym, iż czuję się ospały bo spałem po tym ok. 20min a z drugiej strony jestem trzeźwy i pełen sił.

ED.
Oczywiście musiałem zapomnieć o podaniu numeru nagrania - Album nr. 1 Nagranie nr. 5
(CD3 - 5 - Exploration, Sleep)

szeew1985 napisał: Podobno jeden koleś miał wypadek co to obudziło w nim działanie prawej części prawego płata skroniowego, co uważane jest za ośrodek duszy
Sanktuarium duszy nie jest czasem centralna szyszynka?

Napalony murzynie czy nagranie ktore podales do latwiejszego wejscia w paraliz wymaga takze znajomosci jezyka ? Zrelaksowac sie potrafie sam .

Teraz ja zapytam: Czy trzeba wszystkie "łejwy" jechac po kolei czy moge zaczac od ktorego chce? I czy mozna sluchac kilka razy dziennie?

To nagranie wymaga tylko znania pojęć początkowych iż do 2 czy 3 nagrania trzymają nas ciągle za rączkę przy wejściu w focus 10, a tam mówi ci co masz zrobić i dołącza do ciebie dopiero w focusie 10.
Gdy mówisz "łejwach" to chodzi ci zapewne o albumy, więc proponował bym po kolei iść ale jeśli naprawdę chcesz to możesz spróbować zrobić pierwszy a później który chcesz.
Nie, nie można słuchać kilka razy dziennie i niemal trzeba robić to przed snem lub w nocy. Żeby jak najłatwiej wchodzić w taki stan, musimy być zmęczeni.

Nagranie na paraliż na daje się bardziej na po x godzin snu niż przed zaśnięciem . Spróbuje w 2 wariantach : ]

Nawet rano i wieczorem nie mozna? Kurde, dojscie do focusu 15 takim sposobem mi z miesiac lub wiecej zajmie
Troche o tym czytalem, te pdfy ktore sa w kazdym folderze i link do wikipedii ktory podales i musze powiedziec ze to strasznie wyglada. Jezeli jest to prawda oczywiscie.

Ja myślę że rano można . Po obudzeniu nie jestem rześki i wypoczęty tylko dalej mi się chce spać więc podobny stan xD

Możecie spróbować z rana, nic nie stoi na przeszkodzie. Tylko pamiętajcie aby nikt wam nie przeszkodził.

W focus 15 też możesz zginąć jak ci ktoś przeszkodzi ? -.-

Nie, już pisałem że w tych słabszych focusach nie da się zginąć i w 15 czas nie istnieje, czyli nikt nie jest ci w stanie przeszkodzić więc może ci jedynie trochę pojechać po samopoczuciu przy próbie wchodzenia w ten stan.

Czyli w 15 focusie wchodzimy w jakis swiadomy sen/oobe czy jak to wyglada?
Gdzie są focusy wyzsze niz 21? Z tego co wyczytalem w tych plikach to wszystko konczy sie na 21, chyba ze sie myle.

To jest poprostu głęboki trans . A dalej jest ekstremalnie głęboki . Trans to nie świadomy sen . W projekcie jest do focus 21 ale są wyższe , na wikipedii pisze .

Autor postu to bajkopisarz, chce powiedzieć, że 3 dni był w śpiączce i w szpitalu mu polecono więcej spać, bo to z przemęczenia... Oczywiście te nacięcia też sobie wkręciłeś. Wierzysz w to co ci się podoba.
Te focusy mogą mieć coś wspólnego z różnymi częstotliwościami fal móżgowych, więc możliwe, że odpowiednia manipulacja daje różne efekty, ale nie wierzcie w jakieś plany astralne i ciała niefizyczne.

incestus napisał: ale nie wierzcie w jakieś plany astralne i ciała niefizyczne.
Dajesz 100% pewność? To w sumie trochę jesteśmy z tym podobni, bo ja daję praktycznie 100% na nieistnienie bogów. Łączy nas to, że obaj nie powinniśmy tej pewności mieć, bo nie możemy udowodnić swych racji

Przynajmniej JEMU nie wierzcie, że miał jakieś doświadczenia w tych planach, bo to ewidentnie mitoman.

incestus napisał: Przynajmniej JEMU nie wierzcie, że miał jakieś doświadczenia w tych planach, bo to ewidentnie mitoman.
A jemu to ja nie mam zamiaru wierzyć, nawet tematu nie czytałem do końca. Znalazłem fragment o "wysokiej umieralności" i to mi wystarczy, poza tym nie czytam wypocin kogoś, kto ma taki nick jak autor tematu.
Incestus - ty wierzysz w jakiegoś boga? Wiem, pytanie lekko offtopowe, no ale...

Dokładnie, jak przeczytałem "blabla jak ktos wam przeszkodzi to umieracie blabla" to odechcialo mi sie focusów

Co do nagrania 5 , albumu pierwszego , ten na paraliż . Próbowałem przed spaniem , nic. Próbowałem po obudzeniu . Pod koniec przeszła mnie jakaś fala , jakby zbliżającego paraliżu , ale zaraz po nagraniu się skończyło . Ale będę próbował nadal bo coś to daje . Mało ale daje .

Focusy , to stany skupienia. Trzeba by poczytac Roberta Monroe , albo lepiej ( bardziej wspolczesne wytlumaczenie ): Brucea Moena. 21 to juz nie lada wyczyn , ale od niego zaczynają się podróze i jest dostep do Wyzszej Swiadomosci. Wtedy latwo mozna potwierdzic pewne fakty. Np ktos rozmawia z Twoja dawno zmarla babcia i mowi Ci rzeczy o ktorych nie mial prawa wiedziec .
Mam ksiązke " swiadome podroze w niefizyczne swiaty" . Cwiczenie wejsciowe z energią jest wprost nierealnym doswiadczeniem , doslownie stajesz sie kondensatorem i dopiero mozliwe staja sie wszelkie podroze - prawdziwe , a nie rem-omamy , ktore nazywacie swiadomym snem .

Nazywamy ? Tym poprostu jest . Masz za złe że ktoś nie chce "odkrywać" tylko mieć fun w świadomym śnie ? Niektórzy wolą to niż np. wystawiać swoją religie na próbe . Pozatym do tych całych podróży trzeba mieć zaparcie , cel , i też trzeba umieć .
A tak btw. Według ciebie można odnieść fizyczne rany w tych podróżach ?
dnia Pon 0:41, 15 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Fizyczne ?? Jakiekolwiek ?? Nie slyszalem o takim przypadku , jak zyję
A jak spisz to odnosisz rany ? Chyba od poduszki , jak się zagnie i odbije na szyi .
Zacznijcie od pracy z energią , niech czakry się " dotlenią" , rozruszajcie cialo mentalne- energetyczne przed snem ( mentalne symulowanie hustawki , hamaka , lub swobodnego unoszenia sie na falach na materacu , az do odczucia ze cialo samo sie poddaje tym wrazeniom .troche oddychania kwantowego i wywali was z cial na 10 kilkometrow w kosmos .swobodny , swiadomy lot z tej odległosci naprawde " robi " . A napotkane ciała niebieskie i asteroidy są twarde jak skała ... To nie drzwi z Eldeka , przez ktore przelozysz rękę , jak odpowiednio sie myslami nastawisz.

Także więc focusy istnieją ale wygląda to trochę innaczej niż to zaręczał Naplony Murzyn ... bez krwi...

@Sorrow
Oddychanie kwantowe ? Co to jest ?

przemo6264 napisał: @Sorrow
Oddychanie kwantowe ? Co to jest ?
G o o g l e . c o m , lub G o o g l e . p l


Buja ! Nie ma tego na googlach -.-

Nadal nikt nie znalazł ? Nikt nie probował ?! Ludzie , jak wy dajecie radę z tak zamulonymi czakrami. Zastanowcie się , kiedy tak naprawdę odczuwaliście prawdziwą Miłość ? A bezwarunkową ? Kiedy odczuwaliście FAKTYCZNE unoszenie się nad ciałem , (nie pozorne i wyświetlane latanie w ld ).
Ech...

Ja nie mogę . Nie ogarniam cię człowieku ... Może nam się podoba LD ? A czakramy ? Sam nie wiem czy w nie wierze . Siła placebo jest wielka więc możesz sobie wyczytać że odblokujesz czakrę to będziesz się zajebiście czuł i tak będzie ...
Niektórzy nie chcą się zagłebiać w oobe bo wystawia to na próbe ich wiarę , niektórzy nie umią , nie którzy się poprostu boją , niektórym wystarcza LD , bo wiadomo czym jest LD .
Wiekszość nie słyszała o żadnych czakrach , relaksie , transie . I jakoś zyją . Dziwne co nie ? O_O
A tego oddychania kwantowego nie znalazłem na googlach także oświeć nas -.-

Ja znalazłem po 2 minutach :p
Kod:  w równych odstępach czasu wdech (nos) – zatrzymanie – wydech (usta) – zatrzymanie. Czas trwania fazy – dowolny.

Nie chciałem poświęcać tyle czasu . W szukaniu wstawek z grami byś mnie nie pobił . Uparłem się ostatnio na najnowszą wersję . Szukałem długo ale w końcu znalazłem . U ruskich x_x
EDIT: Po za tym źle prawisz To definicja świadomego oddechu . Kwantowy oddech zwany też "świętym oddechem" to coś innego . Ale sorrow nas nie uraczy ... -.- Zaraz znajde ...

Coś tu jest ale przypomina zwykły oddech , z tym że niesamowite efekty ...
dnia Wto 17:07, 30 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy