ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Niektóre fakty:
1. W RN od 10 lat ,

2.Zgorzały poplecznik Prezesa,

3.przyczynia się do wysuwanych oszczerstw-zasadniczy świadek o rzekome zniesławienie Pana Kaczyńskiego przez Pana Wojtalewicza. Jamroz będzie zeznawał w lipcu.

4.Notabene Pan Kaczyński Przewodniczący komisji statutowej który nie stosuje się do przegłosowanych wniosków na grupach członkowskich przygotował statut tzw"obywatelski" który został przedstawiony na zpcz w dniu 4 czerwca.

5. Jamroz sprytnie przegłosowuje aby jedynie głosować nad zatwierdzeniem stutu "obywatelskiego-prezesowego" a nad statutem przygotowanym przez prawnika Panią Lucynę Kołnierzyk członka RN wogóle nie procedować.

6.Statut Pani Lucyny Kołnierzak uwzględnia wszystkie wnioski przegłosowane na grupach członkowskich wraz z jednoznaczna opinia że jest zgodny z prawem.

7.W statucie "prezesowym" jest również uwzględniony jeden z punktów zgłoszony przez Z.Jamroza ale nie znalazł akceptacji grupy członkowskiej.

7.Z. Jamroz jest główną osobą zamieszaną w rzekome oświadczenie podważające wiarygodność Pana Wojtalewicza na wczorajszym zebraniu,(czy w ogóle zpcz jest miejscem na wygłaszanie takich oświadczeń i w jakim celu to zrobił? )

8.Czy Pan Z. Jamroz kiedykolwiek zakwestionował wiarygodność wypowiedzi pana Wojtalewicza w sprawach zasadniczych czyli spółdzielni popierając je dokumentami (czy Jamroz kwestionował informacje zamieszczane na blogu przez M.Wojtalewicza i czy może poszedł z tym do sądu bo są kłamliwe)?

9. Czy Pan Z. Jamroz doprowadził do dostosowania SM do istniejącego prawa ?

I na koniec, Czy Pan Z.Jamroz działa w interesie członków spółdzielni?
Na to musicie sobie sami odpowiedzieć.

Pan Jamroz ma zawsze gotowe odpowiedzi i dalej "karawana jedzie a psy szczekają" jakby powiedział Adamus , i dalej się nic nie zmienia


szanowni państwo
już jest po ZPCz co by nie powiedział najwyższego organu naszej SM .Dajcie spokój i nie wystawiajcie laurek kto kim jest, i kto kim nie jest.
o tym,ze to tak się skończy pisałem w temacie Walne czy ZPCz a jaka to różnica.Nikt nie słuchał ostrzeżeń i zagrożeń jakie mogą wystąpić. Jest takie powiedzenie jak kto dba tak ma. Widać wyraźnie,ze komuś na tym własnie bardzo zależało by tak to się skończyło.

Włodarze osiągnęli wszystko co tylko chcieli.Nawet przewodnictwo w posiedzeniu,bo się Przedstawiciele opozycji "spóźnili".Tak na marginesie czy to etyczne by członkowie RN w tym jej przewodniczący RN kandydował do Prezydium????Jak teraz wygląda LIS, który kpił jak o tym pisałem.Że żołnierze przyjdą godzinę wcześniej, by zając wyznaczone miejsca. Co nie prawda mam wkleić.????Tu nie chodzi o to kto pisał prawdę. Ważne ,ze jeszcze wiele można ugrać. I na tym musimy a przynajmniej powinniśmy się skupić. Nie róbmy z forum śmietnika, nie zniżajmy się do poziomu ludzi tego samego poziomu.
Akurat prezydium osiągnięto w prosty sposób, zgodny z instrukcją.
Lewnadowki wstał i odczytał nazwiska. Następny zamknął listę. A pan przewodniczący w ogóle nie zauważył wcześniej podniesionych rąk. Manewr podstawowy, nie do przeskoczenia przy takim chamskim zagraniu i 33 do 27 w tym momencie nie mogło dać możliwości wygrania czegokolwiek.
Nie miało znaczenia kto kiedy przyszedł i gdzie usiadł. Akurat opozycja siedziała dokładnie na wprost pana przewodniczącego, zajęła se miejsca godzinę wcześniej. Ale pan przewodniczący generalnie tego dnia miał problemy ze wzrokiem, więc zebranie nie mogło przebiegać inaczej.
Reasumpcja nie wchodziła w grę ze względu na rozkład głosów. Kilka osób spóźniło się i po tej i po tamtej stronie.
Adamus, wszyscy muszą wiedzieć kim są ludzie którzy żądza SM, co sobą reprezentują niezależnie czy jest po zpcz czy przed. Nadal są ci sami którzy wykazali się bezwzględnością, chamstwem a co najgorsze że dla władzy i zysku zrobią dosłownie wszystko. Ale ci którym zależy na zmianach na pewno dużo się nauczyli.

I nie rozśmiesz mnie tym czy coś jest etyczne czy nie jeżeli chodzi o Jamroza . Dla niego etyka jest dla frajerów. Tacy jak on nie nie myślą o takich drobnostkach.