ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Zamieściłem w galerii forum
kopie prawomocnych postanowień sądu w sprawie roszczeń SM do Drimexu, a później do Syndyka Drimexu.Dokumenty ze strony Stowarzyszenia Mieszkańców SM Przy Metrze.
Chyba mają tam awarię , bo strona się nie ładuje, dlatego umieszczam tutaj , bo wcześniej sobie ściągnąłem.

http://www.przymetrze.fora.pl/viewimage.php?i=287

Ciekawa lektura wynika z niej ,ze "nasi" prawnicy z kancelarii Rada ( mec Karpacz i mec Dobrodziej) , raczej reprezentują Drimex niż spółdzielnie , bo robią wszystko ,żebyśmy nic od Drimexu nie dostali.

Mylą daty, nie przychodzą na rozprawy, nie dochodzą wcześniej roszczeń, nie odzyskują należnego lokalu 135 z galerii, nie przestrzegają terminów zażaleń.

Jak na prawników Drimexu to działają dla niego bardzo skutecznie, bo prawomocnym postanowieniem nic już nie odzyskamy z majątku upadłego Drimexu, a powinniśmy co najmniej 34 mln zł .

A najlepsze,ze to My członkowie SM płacimy jeszcze za ich działania na korzyść Drimexu.

A teraz jeszcze Ci sami prawnicy , będą nam zmieniać Statut i przekonywać ,że to dla naszego dobra, a nie dla dobra firm pośredniczących i słupów do drenowania naszych kieszeni typu Drimex.

Jak długo jeszcze?

Polecam tą pouczającą lekturę jest tam też o tym jak to nasz zarząd wpychał Drimexowi zaliczki i nie brał od niego czynszu, oczywiście straconych bezpowrotnie.

Więcej na temat miedzy innymi o tej sprawie w ostatniej PASS-ie pisze redaktor Porębski.

http://www.passa.waw.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=8794&Itemid=250


Już odpowiadam: tak długo będzie trwał taki stan, dopóki na zebrania nie przyjdą mieszkańcy, którym zależy na dalszych losach naszej spółdzielni i nie zagłosują przeciwko nieudacznikom i przydupasom.
Jeżeli nadal będą przychodzić nieliczni i znajomi Stępnia i Jamroza w spółdzielnia będzie zatrudniała "pseudo-mecenasków".
Z powyższego wynika, że mecenasowie naruszają ustawę o radcach prawnych. Dlatego po raz kolejny namawiam, by członkowie RN zebrali ich niekompetentne wypowiedzi i opinie i skierowali do rozpoznania przez Okręgową Izbę Radców Prawnych w Warszawie.
Wiecie co?
Już widzę jak towarzysz prezes na przedstawione zarzuty mówi:
"te sądy to działają bezprawnie, bo jak mogą pokazywać każdemu kto sobie zażyczy dokumenty? Ale przecież te dokumenty to wredny syndyk Drimexu podłożył cichcem do sądu, żeby nas członków spółdzielni wprowadzić w błąd, bo tak naprawdę syndyk, kłamca, chce zostać prezesem naszej spółdzielni poprzez nowe zasoby i pewnie te dokumenty to tak naprawdę od niego. Bo P. Wojtalewicz, który wcześniej paktował z: Nadbudem, Resbudem, Klewińskim, Buddą i Fidelem Castro, a teraz z syndykiem, chce podstępnie przejąc stolec i jeszcze przy pomocy zagubionych pomocników Bin Ladena chce wywalić w powietrze spółdzielnię pozyskanym z magazynów CIA materiałem C4".
I wyobraźcie sobie, że 33 przedstawicieli klaszcze prezesowi. Spijają z ust prezesa i czekają kiedy to prezes przy pomocy agentów Mossadu zniweczy plany syndyka, wpierw uzyskując wyrok skazujący syndyka za zniesławienie prezesa wyrokiem 3 lat więzienia oraz ciężkich robót przy naprawie błędów towarzysza prezesa.
Chyba się pomyliłeś nie agentów Mossadu a agentów Służby Bezpieczeństwa na czele z karpaczem i karpińskim


Sorry, to miała być prowokacja cichociemna.
Ale tak naprawdę chodziło mi o pobratymców agentów GRU.
Teraz wszystko jasne