ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Poniżej wklejam fragment ze statutu SM "Przy Metrze".

§ 68
1. Rada Nadzorcza składa się z dziewięciu osób wybranych bezpośrednio przez Walne Zgromadzenie, spośród członków Spółdzielni na okres 3 lat.
2. W skład Rady Nadzorczej nie mogą wchodzić:
1) osoby będące kierownikami bieżącej działalności gospodarczej Spółdzielni lub pełnomocnikami Spółdzielni;
2) osoby pozostające z członkami Zarządu lub kierownikami bieżącej działalności gospodarczej Spółdzielni w związku małżeńskim albo w stosunku pokrewieństwa lub powinowactwa w linii prostej i w drugim stopniu linii bocznej.
3. Mandat członka Rady Nadzorczej wygasa z upływem kadencji, na którą został wybrany
– niezależnie od utraty mandatu Przedstawiciela, chyba że nastąpiło to
w przypadkach określonych w ust. 4.
4. Utrata mandatu przed upływem kadencji następuje w przypadkach:
1) odwołania większością 2/3 głosów przez Walne Zgromadzenie;
2) zrzeczenia się mandatu;
3) ustania członkostwa w Spółdzielni.
5. W przypadku wygaśnięcia mandatu w warunkach określonych w ust. 4, zostaje on obsadzony do końca kadencji przez nowego członka wybranego na najbliższym Walnym Zgromadzeniu.

Do § 68 ust. 4 pkt 1 wszystko jest jasne. 5-ciu członków RN zostało odwołanych przez Walne (ZPCz) 30 czerwca. Ale dalej jest ust. 5, który mówi, że na zwolnione w ten sposób miejsce wybiera się nowego członka RN na najbliższym Walnym (ZPCz). Najbliższe Walne od ZPCz 30 czerwca, to nie jest ZPCz 30 czerwca, bo to jest bieżące, a nie najbliższe. Czyli de iure ze statutu wynika zakaz odwołania i powołania nowych członków RN na tym samym Walnym/ZPCz. A w celu zwołania najblizszego ZPCz trzeba zachować terminy, przy czym Walne zwołuje Zarząd, wtedy jeszcze Wielki wulkanizator. Oraz przedstawić kandydatów, a nie wyciągać ich jak króliki z kapelusza.
Czy dlatego KRS miał takie wątpliwości z wpisem?
Proszę tylko o wpisy odnoszące się do meritum.


Niepogwałcono.
Gwałcono przez parę lat za Stępnia i Jamroza, jak nie było 3 członków zarządu.
A obecnie tylko, dla niektórych chcących zaistnieć, to z tych zapisów wynika ,że nie można na jednym ZPCZ odwołać i powołać nowych członków Rady.
Dla mnie i jak widac dla dla KRS, najblizsze, to jest to przed którym złozono wnioski o odwołani i powołanie RN.

Alojzy zajmij się czymś na czym sie znasz, teraz do sniegu będzie potrzeba i nie troluj , bo tobie się wydje, a Stępień ci kaze.
Najlepiej przenieś się na swoje forum obiektywnej prawdy objawionej, tam doskonale pasujesz.
Zapomniałes tylko dodać, ze na tym samym zpcz wielki wulkanizator też został odwołany, więc nic zwoływać nie mógł, zgodnie z par. 61 ust. 14.
Zapomniałeś rówież, że w zmienionym porządku obrad był stosowny punkt o odwołaniu i powołaniu. Nie było więc potrzeby nic nowego zwoływać, skoro porządek był zmieniony stosownie do potrzeb.
Poza tym na grupach członkowskich były dyskusje na temat odwołania tych członków rady i były podjęte decyzje w tym względzie.
Oczywiście zaszłe słońce próbuje udowodnić, że jak 44 przedstawicieli złożyło wniosek o zmianę porządku obrad, to on miał prawo nie wprowadzić tego wniosku do porządku, bo nie, bo to on przecież miał władzę w spółdzielni.
Kuriozum to zostało zjechane przez sąd.
Jedynym powodem dłuższego procedowania KRS były liczne wnioski składane przez byłe władze oraz nieustanne wyciąganie akt do czytelni, co było sprytnym posunięciem, zeby sędzia nie miał dostępu do akt.
Co do twoich niezwykłych zdolności i umiejętności Alojzy, to zwracam uwagę, że pycha jest jednym z 7 grzechów głównych i czeka za nią ogień piekielny.
Właśnie z powodu braku pokory wulkanizator przegrał.
Do grzechów wulkanizatora dodałabym jeszcze kilka grzechów głównych to jest, chciwość , nieczystość i gniew, lenistwo co do dbania o nasz majątek, bo o swój dbał doskonale.


jak zasypiam a nie chce mi się zrobić kawy to na chwilę wpadam na forum, poczytam alojzego i adrenalina w górę.
Tak trzymaj chłopie, to tania używka a surowca AS I ZJ dostarczają ci aż nadto.Wystarczy na wieczność.
Przepraszam, przegapiłam z powodu wyjazdu odcinek serialu w poprzednim tygodniu.
Wydaje mi się jednak, po przejrzeniu, że przed zebraniem Oni nie wiedzieli czego spodziewać się. Zebranie znam tylko z opowieści. Trochę załuję.
W tym tygodniu mamy odcinek "prawo i bezprawie".
Jako mieszkanka KEN mam bardzo precyzyjne zdanie na temat "prawa i bezprawia" poprzednich zarządów. Było to wyjątkowo relatywne, labilne podejście do prawa oraz bezprawia. A zasadzało się na doktrynie - my stanowimy prawo, oni zawsze chcę bezprawia, sądy orzekające na naszą korzyść są prawe, sądy orzekające na naszą niekorzyść są głupie lub przekupne.
Dlatego zagadnienia przedstawiane przez Pana Pietruszkę są według mnie z kategorii dywagacji o tym co zrobić, żeby z błahych spraw, zasiać ziarno niepokoju w duszach naiwnych czytelników tego forum. Bo przecież nie ulega wątpliwości, że są naiwni.
Przedstawiane zagadnienia nie są bezprawne. Są tylko wydmuszką.
Bezprawne będzie wynoszenie naszych funduszy w teczkach. A na razie ja tego procederu nie widzę.
Do zobaczenia za tydzień, po obejrzeniu kolejnego odcinka.