ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Zastanawiam się, czy Ashaneen nie ułatwi tej tezy, stwierdzając na przykład nie da się przywołać postaci na siłę w każdym LD.
Dajcie mu szansę przecztytać temat
dnia Czw 20:20, 07 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz


Ja bym się przyłaczył ale w moich kilku minutowych LD nie ma czasu na badania xDD ale teraz ferie mam to prawie codziennie będe próbował WILD'a :3

Dobra jest późno, Ashaneena nie ma, pierwsze zadanie w LD:
Przywołujemy Tuska i pytamy go kto zawinił w Smoleńsku. Przywołujemy osobę, którą najczęściej przywołujemy/ nam się śni i zadajemy jej to samo pytanie. Notujemy odpowiedzi. Od teraz staramy się jak najczęściej przywoływać jedną osobę. Liczymy też każde nieudane przywołanie, oraz każde zapomnienie zadania pytania.

Dołączam do badania.



Witam ponownie, sorka za dwa dni outsajdu, miałem chwilowy nawał roboty.

Tak więc po przeczytaniu całego tego tematu od otwarcia widzę dużo chętnych,
a z inicjatywą narazie jedną wyszedł Incestus....

Ja widzę tu w pierwszej kolejności badania z zagadnień:

1. Jak określił już Incestus - Próba nawiązania we śnie kontaktu z osobą publiczną, która to
próba mogłaby być przez tą osobę publiczną jakoś potwierdzona w realu...
Jest to oczywiście ciężka próba, ale myślę że jeśli wykonalna i gdyby namówić w LD pana
premiera aby badającego zaprosił na kawę i zrobił sobie z nim zdjęcie pamiątkowe,
to będzie to już dobry dowód
2. Próba która jest podstawą powyższej - czyli nawiązanie kontaktu we śnie z jakąkolwiek
drugą osobą. Żeby nie było kumoterstwa i podejrzeń, najlepiej byłoby aby były to osoby
z forum, dwie, niezależne, które niezależnie potwierdzą wynik eksperymentu.
3. Próba uzyskania od dowolnych sennych postaci jakichś informacji jawnie nadnaturalnych
przewidzenie (czegoś co ma się zdarzyć, a nie może być wytłumaczone skojarzeniami czy
inną logiką), nauczenie się od postaci jakiejś zdolności tego typu (telekineza, jasnowidzenie,
i tym podobne...)
Ten punkt pozostawił bym póki co jako łączny punkt 3, a dopiero gdy pojawią się jakieś
konkretne wyniki w danym kierunku można by je wyodrębniać jako osobne kierunki
badawcze...

Jako że w zasadzie userzy forum to sceptycy i wierzący, ale nie każdy się opowiada za którąś
opcją... Dlatego myślę że możnaby zapisać nicki wszystkich userów chętnych do udziału w
badaniach i podzielić ich na 3 części. Każda część pracowałaby nad jednym z tych 3ch punktów...

Ewentualnie można podzielić ludzi na sceptyków i zwolenników, a dopiero potem na 3 grupy...

No niewiem, Incestus, ty masz głowe do organizowania ludzi to zapodaj coś

Ja póki co stanowie dwuosobową grupę z Kają 2 Powiem też że chętnie zobaczyłbym w
swojej grupie usera "psajcho"

Świat astralny, Kaja 2,
a w głowie stos nieznanych spraw.
Senna postać, Kaja 2,
z wanilii miłość klei czas.
Nie-po-ko-rna Kaja 2,
świadoma wizja czterech lat
Za-krę-co-na Kaja 2,
Subtelne oczy wszystkich barw...

Wiem, odbija mi

ashaneen-1984 napisał:

1. Jak określił już Incestus - Próba nawiązania we śnie kontaktu z osobą publiczną, która to
próba mogłaby być przez tą osobę publiczną jakoś potwierdzona w realu...
Jest to oczywiście ciężka próba, ale myślę że jeśli wykonalna i gdyby namówić w LD pana
premiera aby badającego zaprosił na kawę i zrobił sobie z nim zdjęcie pamiątkowe,
to będzie to już dobry dowód

Czyli mamy przywołać kogoś z realnego świata do LD a on ma to potwierdzić w realnym świecie, że był u nas w LD?
Cytat:
2. Próba która jest podstawą powyższej - czyli nawiązanie kontaktu we śnie z jakąkolwiek
drugą osobą. Żeby nie było kumoterstwa i podejrzeń, najlepiej byłoby aby były to osoby
z forum, dwie, niezależne, które niezależnie potwierdzą wynik eksperymentu.

Wspólne LD? Spotkanie się z innym Świadomym we śnie?
Cytat:
3. Próba uzyskania od dowolnych sennych postaci jakichś informacji jawnie nadnaturalnych
przewidzenie (czegoś co ma się zdarzyć, a nie może być wytłumaczone skojarzeniami czy
inną logiką), nauczenie się od postaci jakiejś zdolności tego typu (telekineza, jasnowidzenie,
i tym podobne...)
Ten punkt pozostawił bym póki co jako łączny punkt 3, a dopiero gdy pojawią się jakieś
konkretne wyniki w danym kierunku można by je wyodrębniać jako osobne kierunki
badawcze...
A dobra tu wiem o co biega

Ja osobiście myślę że to jak rozumujesz adi ad pierwszego mojego cytatu jest ok.
Co do drugiego. to niekoniecznie wspólne LD, na początek wystarczy że jedna z osób
(np. ty) będzie świadoma że śni, druga nie musi, musi jedynie wiedzieć że jej się
śniłeś i jaki był to sen:)

Tak ja to widzę przynajmniej, ale poczekaj na Incestusa, niechce robić nic wbrew jemu,
bo zasady eksperymentu każdego musimy ustalić razem i jasno, żeby nie było niedomówień...

Jestem chętny do pomocy w eksperymencie. Jak wszystko ustalicie to zapiszcie mnie do badaczy Oczywiście pomogę tyle na ile będę mógł. Temat będę śledził.

Incestus zrób jak możesz temat na zgłaszających się, gdy zbierzesz ich
wszystkich to dalej będzie można ich dzielić na sceptyków i wierzących itd.....

No faktycznie, bo się zrobił tu mały burdel. Ale czego się mieliśmy spodziewać, to była kwestia czasu

Muminal będzie dobrze, podzielmy tylko ludzi i niech każdy sie zajmie swoją działką

Ide sobie wypełnić dziennik:P

http://ashaneen.wrzuta.pl/audio/6IaKYDmgMm3/i.k.p._-_kaja_2

Aha, czyli mamy badać nadnaturalność snu jako takiego. Najpierw Ashaneen musisz postawić teorię, ja bazowałem na tych twoich z rozprawki, ale widzę, że są nowe
Chyba brzmi :
" Sen to nie jest podróż po włąsnym umyśle a brama do czegoś szerszego, zewnętrznego, gdzie nie tylko można się kontaktować, ale można też nabyć wiedzę o całej rzeczywistości z samego jej źródła "

Potwierdzeniem teorii jest spotkanie we śnie oraz przewidzenie przyszłości, bądź uzyskanie jakiejkolwiek nowej użytecznej informacji.
Według tej teorii sen to świat obiektywny i zewnętrzny, czyli taki sam dla każdego człowieka. Każdy powinien mieć tak samo równy dostęp do wiedzy i spotkań. Myślę więc, że rozbieżność przyjętej wiedzy między użytkownikami była by kontrargumentem. Sugeruję więc, żeby pierwszym zadaniem byłoby uzyskanie odpowiedzi na pytanie dotyczące jakiejś globalnej niewiadomej. Mogą to być np zasady działania telekinezy. Pytanie te zadajemy różnym projekcjom,w tym osobie publicznej Tuska i zapisujemy, która jak odpowiedziała, w który dzień. Przy okazji możemy je namawiać, żeby nas zaprosiły na kawę na jawie, ale wątpię, żebyście tak zrobili na miejscu premiera, kiedu śni mu się, że ktoś go ma zaprosić

Zgłaszać się możecie na PW, potem wypiszę wszystkich uczestników w poście. Odpowiedzi na pytania o telekineze też mogę gromadzić, żeby potem zapostować.

Wiesz co, zainspirowała mnie troche ta twoja teza

Tylko ja nazwałbym to inaczej... Może nie że "świat snów jest wspólny jeden dla nas wszystkich",
a raczej że każdy śniąc ma w tym świecie swoją własną "chmurkę" swoich marzeń sennych i
postaci a ogół tego świata jest jakby poziom wyżej

Ale niech będzie jak mówisz i skupmy się póki co na odpowiedziach postaci na temat:)

No ale musimy się dostać do tego poziomu wyżej, żeby badać to samo miejsce:) Masz pomysł jak to zrobić? Lub po czym poznać, że to tu?
dnia Nie 13:34, 10 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zgłaszam się, ale LD przez WILD'a tylko w weekendy Przymiarki do MD robiłem nawet z jednym kolegą, ale na razie są to właśnie tylko przymiarki.
Przydałby się temat-dziennik do eksperymentów, taki w którym posty zawierają tylko tezę i opis przebiegu doświadczenia. Może namówię kolegę do zrobienia sobie konta na psajko

Dostać się do tego poziomu nie dostaniesz

Przynajmniej póki co nie odkryłem na to patentu. To co mi się póki co udaje to jakbym
"wyrywał" kawałki tego ogółu kradnąc je do swojej chmurki:P

Albo inaczej : Mogę zerwać parę jabłek z tego drzewa, ale nie mogę posadzić państwowego drzewa
u siebie na podwórku

Myślę że generalnie w takim modelu zobaczenie czyjegoś snu przezemnie lub przewidzenie
czegoś innej osobie - jest właśnie takim zerwaniem jabłka z tego drzewa.
Sprawienie zaś żebym to ja się komuś przyśnił, albo wpłynięcie na realną osobe przy pomocy
snów - jest przeskoczeniem ze swojej gałęzi tego drzewa na cudzą.
Ale i tak to wszystko jest tylko wycinek bo całości tego drzewa chyba nikt nie jest w stanie
ogarnąć...

Nawet ustaliłem sobie taką pierwotną tezę ad. moich snów proroczych (nie wiem jak jest u innych),
iż to kiedy dany sen się spełni zależy od tego kiedy się śni.
Sny śnione nad ranem najszybciej, te zaś z początku spania najpóźniej...
Każdy sen jest sekwencją, nie posiada osi czasu, więc niewiem czy to o czym piszę sam
wypracowałem dla podświadomości jako "pomoc naukową" czy taka jest zasada...

Zauważyłem też że o ile śpiąc np w dzień jestem w stanie (być może dzięki tej nici?) zobaczyć
daną osobę w autohipnozie czy tp. Ale jeśli ona nie śpi w tym czasie kiedy ja przeprowadzam
próbę kontaktu jakiegoś z tą osobą to jest to albo utrudnione albo niemożliwe...
Dlaczego o tym piszę?
Ano dlatego że sądze że próby kontaktu z kimś we śnie są bardziej owocne kiedy i my i ta
osoba śpimy, i może warto mieć to na uwadze...

Dobra, w takim razie, czy kiedy zapytamy każdy swojej projekcji o wiedzę na temat telekinezy, to czy zrywamy to samo jabłko? O czym świadczą rozbieżności w nabytej wiedzy?

Hmm... Myślę że jeśli zapytasz o to jakąś postać z którą się trochę "zżyjesz", a nie jest
to postać widziana dopiero pierwszy raz w życiu to tak.

Choć wtedy czerpiesz raczej wiedzę z ogółu tego drzewa. Zerwanie jednego jabłka =
wyrwanie jakiejś wiedzy jednej konkretnej osobie ad jej własnych snów albo jej życia -
czyli wyrwanie jej wiedzy osobistej, stanowiącej jej własność.
Wyrwanie od postaci wiedzy o telekinezie czy np. o przyszłości całego narodu wydaje mi
się bardziej czerpaniem ogólnej wiedzy z tamtego świata, a postać jest tu wtedy tylko
prezenterem tej wiedzy.

Co do rozbieżności to pierwszą podstawową jaką widzę to to iż każdy z nas w swojej
własnej podświadomości posiada indywidualny zestaw wzorców i symboli.
Dlatego gdy ja zobaczę jajko będzie ono dla mnie np. symbolem życia, podczas gdy dla
ciebie może być symbloem kruchości, a dla kogoś jeszcze innego śniące się jajko nie będzie
znaczyło nic, bo np nie pamięta on z czym kojarzy mu się jajko z dzieciństwa, kiedy to
podświadomość nadała jajku dany symbol...

Dzisiaj podjąłem próbę zerwania z drzewa. Zapytanie kierowałem do dwóch projekcji, przedstawiających moich rodziców, ale ich zachowanie kazało mi ich identyfikować jako obcych, tajemniczych. Ich odpowiedź była bardzo pewna, powiedzieli co trzeba zrobić z człowiekiem, żeby używał telekinezy i jaki narząd za to odpowiada - więc to chyba nie symbole Musimy mieć jakiś punkt oparcia.

Dotychczas zgłosili się tylko Ishiki i FielX, proszę ich, oraz wszystkich niezgłoszonych chętnych, oraz Ashaneena oczywiście, aby zadali swojej podświadomości właśnie takie pytania w następnym śnie świadomym. Niech nikt się nie spieszy, jest czas, odpowiedź musi płynąć prosto ze snu a nie być pokolorowanym cytatem zasłyszanym podczas snu głębokiego. Dla sprawdzenia poziomu sugestywności snu, sugeruję też zadać pytanie o wampiryzm, na które odpowiedź ujawniłemw temacie " cytaty podświadomości "
Odpowiedzi przysyłać mi ORAZ Ashaneenowi na PW - ujawnimy je, w tym moją, kiedy wszyscy zgłoszeni uzyskają swoje cytaty.
Ostrzegam, że niestety zaraz po uzyskaniu odpowiedzi należy się obudzić - bardzo trudno spamiętać inaczej cały szyk wyrazów.
To do dzieła!

Ja zapoznałem się i przystaję na słowa przedmówcy

Ponadto melduję postępy w zdobywaniu numeru Kaji. Może i o to inni zapytają w drugiej
kolejności

Co do samego numeru... o tym to my se pogadamy na PW Incestus bo bedzie bydło...

LD z wczorajszego dnia na dzisiejszy. Próba przyzwania Tuska by zapytac go o telekineze - nieudana, chcociaz byl to LD z wysokim stopniem świadomości

A udało się zapytać kogokolwiek o telekinezę?

Nie udalo mi sie przywolac zadnej postaci, niestety. Nie wiem od czego to zależało ;>

Spoko, im wyższa świadomość, tym większe utrudnienia w kontroli, bo podświadomość przestaje nam pomagać Ja też musiałem zapytać pierwszej napotkanej postaci dwa ostatnie razy, na szczęcie sprawiały wrażenie kompetentnych

Kolejny ld , wysoka jakość zapytałem brata co może mi powiedzieć o telekinezie, powiedział ze nie ma czasu mi o tym opowiadać ni udało mi sie go namówić na odpowiedz :> przy okazji nieświadomy sen , w którym widziałem reklamę z papierosami , na których było napisane : 'niska szansa na uzyskanie telekinezy'

To już coś, dobra robota Podpowiem, że najłatwiej uzyskać sensowną odpowiedź na takie pytania od projekcji, którą w danym momencie uważamy za wyrocznię, mieszkańca świata snów, kwintesenscę podświadomości. Po prostu mówiąc do np brata wiedz, że to nie twój brat, a projekcja podświadomości, robot snu przebrany w twojego brata, zmuś go do wyjawienia tajemnicy siłą woli I jak uzyskasz jakąś niewymijającą odpowiedź, to przyślij mi na PW, żeby reszta badaczy się nie sugerowała

Jakiś nowy temat, czy dalej pytać o telekinezę? Chyba, że badania zostały zakończne.

Dalej pytać Otrzymałeś wprawdzie w odpowiedzi lanie wody, ale wzmianka o martwych ludziach nosi znamiona jakiejś tajemnicy Spróbuj wymuszać konkretną odpowiedź - jak uwolnić w sobie zdolność do telekinezy, co konkretnie zrobić, skąd wziąć moc, kto na świecie jej używa