ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Zamieszczam dwa pisma, które napisałam w grudniu:

1. Pismo do Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych
http://www.przeklej.pl/plik/pismo-do-kzrsm-pdf-0025h11k4bq4

2. Pismo do Sądu Rejonowego, Wydział Gospodarczy
http://www.przeklej.pl/plik/pismo-do-sadu-rejonowego-wydz-gosp-1z2-pdf-0025h12jm96u
http://www.przeklej.pl/plik/pismo-do-sadu-rejonowego-wydz-gosp-2z2-pdf-0025h130d7tb


Pani Małgorzato, co z tego żę próbuje Pani coś zrobić kiedy reszta sąsiadów, w tym członkowie rady nadzorczej, jakoś Pani nie wspierają!

Czy nie wiedzą o co chodzi ( a powinni!) czy uważają, że Pani działania do niczego nie prowadzą.
Pani Małgosiu gratuluję inwencji.
Ogromna tylko szkoda , że to nie członkowie cżęści Rady Nadzorczej spóldzielni sprokurowałi takie pisma bo musiałby być większy oddźwięk.
Myślę, że mogła Pani również umożliwić podpisanie się pod tymi pismami innym zaangażowanym członkom. Pani samotny głos zostanie delikatnie mówiąc zlekceważony, a na pewno przez Sułowskiego, którego pisma nigdy nic istotnego nie wyjaśniały a tym bardziej nic nie załatwił dla członków spóldzielni sprzecznego z interesami zarządu.
Jeśli mogę coś zaproponować to dawać takie pisma również do wiadomości innych VIP-ów (w tym posłów oraz CBA i CBŚ) to może dla świętego spokoju coś zrobią.
Pani Małgorzato - również gratuluję i dziękuję.
Poza tym uważam, że do wszystkich pism kierowanych przez Panią do różnych wpływowych osób i instytucji, powinna dołączać Pani listy osób które podpisały wniosek o Walne.
Te podpisy to wołanie 700 osób o zmiany, położenie kresu matactwom i kombinacją, to rownież wyraz poparcia dla inicjatywy podjętej i przeprowadzonej przez Panią. Pozdrawiam MK


Panie Marku

Nie mogę dać 704 podpisów, które są pod walnym z kilku powodów
1.nie może jedna lista z podpisami pod konkretnym tematem"obskakiwać" innych tematów,mimo,że w szczytnym celu.
2.Ludzie zostawili na niej adres,pesel.Myślę,że ze względu na ochronę danych i brak zezwolenia jest to niemożliwe.
3.Nie wszyscy mogą się zgodzić z następnymi pismami.(ktoś, kto podpisał się pod walnym,może nie życzyć sobie podpisu swojego pod innym pismem.
4.trudno też w związku z ilością pism i goniącymi terminami codziennie biegać po podpisy.

Pozdrawiam
Małgorzata Hauschild
Myślę,że wszyscy czyli 4osoby z Rady i ludzie zainteresowani zmianami aktywnie działają,tyle tylko,że ja mam teraz ferie a ludzie generalnie pracują.Nie zawsze jest czas,żeby wszystko ogarnąć.A tematów jest mega dużo.To nie jest kwestia jednego, czy kilku ruchów, tylko naprawdę trzeba dawać czadu o każdej porze.Z jednej strony pisma,z drugiej podpisy,telewizja,prasa,forum,pilnowanie na bieżąco odpowiedzi,reakcji przeciwnej strony,spotkania z ludźmi.Ogólnie dużo pracy i nie ukrywam skupienia.

Małgorzata Hauschild
Myślę jednak, że Pani Malgorzata bardziej od naszych gratulacji i podziękowań oczekuje na konkretne wsparcie, zwłaszcza członków rady nadzorczej będących podobno w opozycji do zarządu i jego popleczników w radzie.

Potem Sułowski jak zwykle będzie bałakał, że nic nie wiedział od jakiegokolwiek członka rady, że były jakieś zastrzeżenia do wyłudzenia kasy za kolejną lustarcję sporządzoną przez kierowany przez niego związek rewizyjny a w zasadzie kryjący wieloletnie machloje.
Pani Małgorzato,
Jest Pani jedyną osobą godną szacunku za swoją działalność
Czy wiadomo już coś z tym Walnym?
Pozdr.
Na razie to musimy się walnąć w łeb/przepraszam za tak ostre zdefiniowanie/ .Nie wyciągamy żadnych wniosków a szkoda.
Idę o zakład Z KAŻDYM OPOZYCJONISTĄ ,że Stępień z Jamrozem z organizują nam WALNE na którym zasadnicze zmiany nie nastąpią
Ponownie zostaną wybrani ci co maja być wybrani. Żadne apele nie odnoszą skutku. Frekwencja okazać się może znikoma. Stępień nam przyprowadzi tyle szabel ile mu zapewni dalszy byt. Mechanizmy pozyskania szabel są znane.
Najgorsza jest V kolumna.Jej nikt nie bierze pod uwagę. a taka będzie bo być musi. to najlepsze szable bo działają w tajemnicy i z zaskoczenia.
Przed glosowaniem a i po będą głośno krytykować Stępnia i wychwalać opozycje ale oddadzą głos na Stępnia i spółkę.bo glosowanie będzie tajne.
Kandydaci z V kolumny są do rozszyfrowania,ale nie wszyscy. Listę ewentualnych można sporządzić, bez żadnych większych trudności.
Szable Stępnia można z neutralizować, ale na Boga to musi ktoś robić a nie apelować.
Łudzę się nadzieją ,ze nareszcie rozpocznie się dyskusja nad przygotowaniem do Walnego, ewentualnie ZPCz. bo nie rzecz w nazwie a w działaniach.
Do wszystkich forumowiczów
Dziś w bezpośredniej rozmowie z jedną z osób aktywnie zawinteresowaną zmianami w naszej spółdzielni Prezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych Jan Sułowski oświadczył.
1. Zarząd spółdzielni - oficjalnie pismem poinformował KZRSpM - o tym, że nie zwoła Walnego Zgromadzenia spółdzielni - ponieważ statut spółdzielni przewiduje tylko Zebranie Przedstawicieli.
2. Udzielił instruktażowej wskazówki, informując aby 3 osoby, które składały wniosek o zwołanie Walnego Zgromadzenia - opatrzony podpisami ponad 700 członków spółdzielni - natychmist na piśmie wystąpiły do Rady Nadzorczej o zwołanie Walnego. Pismo nalezy złożyć w poniedziałek na dziennik w spółdzielni., ponieważ 19.I.2011r planowane jest kolejne posiedzenie RN, na którym doprowadzić należy do głosowania.
Wiadomo, że w tej sprawie Jamroz będzie miał obstrukcje i ustawieni przez Zarząd członkowie RN / Karpinski, Skubiszewski, Golatowski, Bańkowski i Jamroz/ zagłosują zgodnie z wolą Stępnia - przeciw zwołaniu Walnego, lub Jamroz utajni pismo.
3. Pismo o zwołanie Walnego przez Radę Nadzorczą - należy natychmiast przekazać do KZRSpM.
4. Z blogu Pana Wojtalewicza wiadomo, że w dn, 12.I.2011 - 5 członków RN - głosowało przeciwko Walnemu, ponieważ protokół z posiedzenia RN zgodnie z polityką przewodniczącego Jamroza może będzie za pół roku - koniecznym staje się złożenie w dn. 17.I.2011r pisma o którym mowa wyżej.
5. Mam nadzieje, że Pan Sułowski podtrzyma swoje stanowisko wyrażone w piśmie publikowanym na stronie Pana Wojtalewicza w którym stwierdził, że Zarząd spółdzielni z premedytacją nie wprowadził zmian do statutu w zakresie zastąpienia ZPCz - Walnym Zgromadzeniem/ zgodnie z woła ustawodawcy /i natychmiast przystąpi do organizacji Walnego.
Ludzie, sprawę z walnym zgromadzeniem ewidentnie zawalił sąd rejestrowy bezprawnie rejestrując staut niezgodny z ustawą i to jemu trzeba wejść na głowę i żądać od niego aby zobowiązał spółdzielnię do zwołania walnego.

Sułowski może sobie coś tam pisać ale niestety, on nie ma żadnych sankcji w stosunku do spółdzielni! Takie możliwości ma jedynie sąd rejestrowy i on w ramach naprawy swego kardynalnego błędu powinien wymusić na spółdzielni zwołanie walnego. O to trzeba jednak powalczyć bo sąd sam z siebie tego nie uczyni.
Pan Przewodniczący RN i Zarząd będą najbardziej znanymi personami w POLSCE. Niech się szykują do odbierania orderów.

2. Udzielił instruktażowej wskazówki, informując aby 3 osoby, które składały wniosek o zwołanie Walnego Zgromadzenia - opatrzony podpisami ponad 700 członków spółdzielni - natychmist na piśmie wystąpiły do Rady Nadzorczej o zwołanie Walnego. Pismo nalezy złożyć w poniedziałek na dziennik w spółdzielni., ponieważ 19.I.2011r planowane jest kolejne posiedzenie RN, na którym doprowadzić należy do głosowania.
Wiadomo, że w tej sprawie Jamroz będzie miał obstrukcje i ustawieni przez Zarząd członkowie RN / Karpinski, Skubiszewski, Golatowski, Bańkowski i Jamroz/ zagłosują zgodnie z wolą Stępnia - przeciw zwołaniu Walnego, lub Jamroz utajni pismo.
[b]3. Pismo o zwołanie Walnego przez Radę Nadzorczą - należy natychmiast przekazać do KZRSpM..[/b]


do MK
z tego co wiadomo to RN dostała wniosek o walne (kopia). Czy to nie wystarcza?. Sułowski też chyba dostał.
Demokles wyobrażasz sobie, zeby Stępień i Jamroz konkurowali w popularności z Dodą
A na deser Dobrodziej będzie wywijać?
Co do sądu dyscyplinarnego, te kreatury w izbach, jak lekarze, pilnują swoich szeregów i tak łatwo nagan nie udzielają. Patrz Karpacz. Chodzi to po świecie, lustracji się nie poddało, z etyką zawodową, czy jakąkolwiek inną nie ma nic wspólnego, a radcą prawnym jest dalej. Wytłumacz mi to zjawisko. Może ma jakieś inne przymioty, które tłumaczą wyrozumiałość izby dla jego słabości? Może to taka indywidualność prawnicza, ze trzeba przymykać oko na jego słabości dla innych zalet? Jak wyeliminujesz Dobrodziejkę, przyjdzie inny specjalista od prawa, ze złamanym życiorysem, któremu trzeba ratować życie. Może to odrasta jak głowa Hydrze?
To nie problem w prawnikach, ale w zarządzie, który takich zatrudnia i części rady, która na to zezwala. Skoncentrujmy się na meritum, bo szkoda czasu i energii na kopanie się z koniem.
Do tego Karpacz kłamie na rozprawach i w pismach procesowych w sądach, a te na to nie reagują. To jest właśnie prawo i sprawiedliwość w tym kraju.
Lisie, chyba zaczynasz brać przykład ze Skorpiona! Cokolwiek się zaproponuje to zaraz to kontestujesz i piszesz, że to nie ma sensu bo będzie to jak zwykle kopanie się z koniem.

Wobec tego zaproponuj wreszcie coś lepszego, o czym z góry będzie wiadomo, że zakończy się powodzeniem. Apelujesz o skoncentrowanie się na meritum ale co według Ciebie jest tym meritum - ciągłe pisanie relacji z kolejnych posiedzeń rady? Już wiem - jak najszybsze opędzlowanie jakiś działek i zapłacenie wierzycielom 31 milionów złotych! Reszta nie ma znaczenia - w każdym razie dla Ciebie - tak to wynika z kolejnych Twoich postów.
A co z tym super numerem telefonu do CBŚ? Ktoś wie? Była jakaś audycja w Trójce ostatnio. Podobno życzliwi mogą dzwonić i składać zawiadomienia o przypadkach bezprawia.
Jestem zainteresowany działaniem, a nie klepaniem w klawiaturę. Proszę o info na Priva jakby co.
Pozdr.
O posiedzeniach pisze NEO.
A ostatnio Sasiedzie twoje posty ograniczają się do krytykowania. Czyli spadłeś do poziomu Skorpiona własnie.
Mi takie podejście do prawników poradzili inni prawnicy, którzy znają swoje środowisko od podszewki. Jeśli więc mamy gryźć Karpacza, Dobrodziejkę, a potem zostać uznanym przez środowisko za pieniaczy, to szkoda czasu. Lepiej skoncentrować się na tym, zeby światu udowodnić, ze to są beznadziejni prawnicy i lepiej trzymać się od nich z daleka. Jak stracą pracę w sm przy metrze, pozostanie im tylko klepanie nudnych spraw rozwodowych, bo nikt przytomny ich nie zatrduni. A, że sa beznadziejnymi prawnikami, widać po porażkach, jakie ostatnio mają. W uzasadnieniu w sprawie Nadbudu, sąd pisze o wielu błędach i krętactwach Karpacza, pisząc wprost, że jest to jedna z przyczyn przegranej. Wcześniej, w I-ej instancji sprawę prowadził kto inny i wygrał.
A Dobrodziejka będzie mieszkać na Belgradzkiej. Ciekawe jak będzie się czuć, patrząc w oczy sąsiadom, których udupiła swoimi działaniami? A oni? Będą ją witać z uśmiechem?
Co do działań... Sąsiedzie, masz doświadczenie, a potrafiłeś skutecznie pomóc? Nie! Wspieraj więc,a nie z góry krytykuj, gdy nie wiesz o czym piszesz.
Wbrew twoim postom, dzieje się.
I w ogóle nie wiem o czym piszesz z tymi 30 mln. To mi akurat powinno wisieć. Ale dla mnie ma być praworządnie. Jak widzę, ze dzieje się źle, to mam na to patrzeć i nic?
Z powyższego wiadomo dlaczego Karpacza trzymają w s-pni. Wielkiego specjalistę od prawa spółdzielczego, który obronił doktorat nt. zatrzymań na 48 godzin przez milicję - był kiedyś taki przepis w kk.
W swojej pracy Karpacz 'wysławiał' zasadność takiego rozwiązania prawnego.
Dodam jeszcze, że część rady nadzorczej w 1998 r. żądała od Zacharewiczowej natychmiastowego rozwiązania współpracy z Karpaczem. Na jednej takiej radzie Zacharewiczowa wybuchnęła radosnym śmiechem, po czym odpowiedziała, że zarząd tego nie wykona.
Wiem także o innym przypadku, w 2000 r., kolejny skład rady domagał się jego usunięcia, ale Ewusia także "olała" tę kwestię .
Oczywiście Stępień był temu przeciwny i bardzo się zdenerwował, kiedy omawiano sprawę, formułując zarzuty do Karpacza.
Od wielu lat jest z Karpaczem na "TY", więc trudno było oczekiwać innej reakcji.
Dzisiaj, po wielu latach, można postawić tezę, że wszystkie ulotki, których autorstwo przypisywano członkom s-pni, których pozbawiano członkostwa za to, że chcieli rozliczać Ewusię i resztę, być może były autorstwa jego. Przecież, jako były szef SB, doskonale znał się na rozmaitych intrygach i prowokacjach.
Co do wyjaśnienia, że w naszej s-pni jest ZP a nie walne, trochę jest w tym racji, biorąc pod uwagę wyrok SN ze stycznia 2010 r.
Mimo to warto odnotować, że już zapadają wyroki w SA, w których sąd nie zgadza się z opinią SN. I to cieszy, bo jednak ustawa stanowi prawo, a nie odwrotnie.
W styczniowym wyroku SN oparł się na poglądzie, że dopóki nie będzie zmiany statutowej na walne, to istnieje ZP.
moraich przytoczony przec ciebie wyrok Suchanino nie jest przekładalny na naszą sytuację, choć niektóre sądy z przyjemnością używają tego wyroku, żeby zrzucić z siebie odpowiedzialność za trudne decyzje.
Suchaniono złożyła statut, jednak sąd w sensownym czasie tego statutu nie przyjął, więc Suchanino bazowało na tym, co miało.
Poza tym SN orzekł jednoznacznie, ze ustawa mówi o walnym i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby walne się odbywało.
U nas jest pełna obstrukcja. Pomimo ustawy, odbywają się zpcz, wręcz wybiera się nowych przedstawicieli, nowe rady nadzorcze. Komisja statutowa to jakiś dziwny twór, który ma niektórych członków z nie wiadomo jakiego wyboru, ma przewodniczącego nie wiadomo na jakiej podstawie, która nie ma regulaminu, żadnych protokołów, nikt nic nie pamięta, nie wiadomo skąd wzięły się dotychczasowe projekty. I do tego od czerwca spotkała się tylko raz.
Za to prezes odpisał Paniom, które złożyły wniosek o walne, ze nie ma podstawy prawnej do walnego. Ustawa widać nie jest podstawą prawną, tylko czimś widzimisię.
Nie jest ważne, o jaką s-pnię chodzi tylko o to, że SA powinien orzec o nieważności uchwał, a nie rozpoznawać ich uchylenia.
I tutaj trudno nie zgodzić się z tym poglądem.
Natomiast porażająca jest świadomość członków tej s-pni, skoro podjęli uchwałę o niedokonywaniu zmian w statucie!

Komisja statutowa w S.M. "Przy Metrze", a szczególniej jej skład osobowy to totalna PORAŻKA, więc nie należy o tym wspominać. Z tym małym zastrzeżeniem, że nie ma żadnych przepisów spółdzielnianych, by komisja działała tyle lat i w takim składzie!
Ale przecież ktoś głosował na ZP przed laty za takim bzdurnym rozwiązaniem.
I tutaj raz jeszcze gratulacje dla świadomości i kompetencji RN i ZP!
panie moraich

Mam pewne sugestie do pana, w związku z tym sławnym wyrokiem.Czy mógłby pan przekazać znajomym by zwrócili się do sądu Apelacyjnego /konkretnie adresując pytanie do sędziego, który podpisał wyrok/ z zapytaniem.
Czy jako Powodowie, dobrze rozumieją wykładnie sądu w zakresie wykonalności wyroku przez.

1 /dokonanie zmiany wpisu w KRS/ wpisując nazwiska III-ej kadencji członków RN. tym samym przywracając porządek prawny,
2.Wydanie budynku członkom RN III-ej kadencji. od osób aktualnie zarządzających tym budynkiem.

Myślę ,ze to najtańszy sposób rozwiązania problemu wyroku.Sąd jest zobligowany krótkim 8 dniowym terminem udzielenia odpowiedzi. Osobiście na ich miejscu tak bym zrobił. Dwa tygodnie można poczekać,.No chyba ,ze państwo maja inne przemyślenia. Pozdrawiam.

Co do wyjaśnienia, że w naszej s-pni jest ZP a nie walne, trochę jest w tym racji, biorąc pod uwagę wyrok SN ze stycznia 2010 r.
Mimo to warto odnotować, że już zapadają wyroki w SA, w których sąd nie zgadza się z opinią SN. I to cieszy, bo jednak ustawa stanowi prawo, a nie odwrotnie.
W styczniowym wyroku SN oparł się na poglądzie, że dopóki nie będzie zmiany statutowej na walne, to istnieje ZP.


Nie będę dyskutował na ten temat. W Galerii zamieściłem skany 2 stron pisma (albo jak kto woli - projektu) do Krajowego Zwiazku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych. Otwierając czystą kartę Worda, ustawiając marginesy na zero, przez funkcję Wklej -> Obrazek _> Z pilku w ciągu minuty mozna otrzymać gotowe pismo, brakuje tylko adresu, nazwiska i podpisu.
UWAGA. Skany w Galerii widoczne tylko dla osób zalogowanych.
PS. Po otrzymaniu na priv. adresu e-mail (najlepiej Administratora), prześlę tekst w edytowalnym pliku Worda (nie potrafię wkleić tego pliku, a z ogólnie dostępnego serwera nie korzystam).
Może znajdzie się choć parę osób, które odżałują 3 złote 95 groszy (list polecony) i coś takiego wyślą? Mam na myśli głownie tych "niepoprawnych" wg Jamroza członków RN.
Jeśli nie ew. to nie przyniesie skutku, to pozostaje użyć tylko twardych, hikorowych argumentów w stosunku do zarządu i RN, albo przed Prok. Generalnym oskarżyć KZRSM o korupcję i kumoterstwo.
Popieram, jak najbardziej.
Jako uzupełnienie mojej poprzedniej informacji
Prosze, oto linki do plikow zrodlowych:

http://www.przeklej.pl/plik/do-kzrsm-rtf-0026p8705bb23sp
(sformatowany plik Worda do ew. edycji)

http://www.przeklej.pl/plik/do-kzrsm-pdf-0026p87bgbb23sp
(plik Acrobat Readera do bezpośredniego wydruku)
Pliki są publiczne i ogolnie dostępne.

Pytanie - wyśle ktoś to pismo?
Dobrze by było, gdyby zrobiło to co najmniej z 10 osób.
Pismo wydaje mi się bardzo dobre. Na pewno powinniśmy coś takiego wysyłać albo pojedynczo lub powinno się pod nim podpisać kilkadziesiąt osób. Ze swojej strony dodałbym jeszcze trochę bardziej ostrzejszych słów pod adresem KZRSM.

To że obecnie w naszej SM nie ma WZ a ZP bo statut niezmieniony to przecież głównie wina Pana J. Sułowskiego. Co zrobił aby to zmienić? W ostatniej lustracji napisano że przedstawiciele nie podjęli uchwały w sprawie zmiany statutu. I co będzie tak pisał przez kolejne lata i dalej Zarząd będzie działał niezgodnie z prawem?Ustawa sobie a rzeczywistości z komuny? Po co nam taki Związek a tym bardziej taki Prezes Sułowski z zerowym autorytetem wśród spółdzielców a dzielny wojak dla prezesów. On biedak nic nie może bo mu Prawo nie pozwala. Zupełnie jak Przewodniczący Jamroz też nic nie może, za to Stępień moze wszystko i robi co chce nawet to co nie może. Kopie pisma trzeba skierować też do Ministerstwa
Dzisiaj mamy 3 lutego, czy wiadomo co dalej z walnym czy z ZP?
Niestety nic nie wiemy, wiemy natomiast że Zarząd chce aby sprawa przycichła, nie informuje spółdzielców jakby nigdy nic (do czasu aż zrobi sie głosno wokół sprawy) a będzie głośno