ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Wynieśli ze spółdzielni już serwery.
Wynieśli segregatory.
Wyjechały podsłuchy.
Teraz zniknęła strona internetowa spółdzielni.
Tymczasem były PPRN zwołuje posiedzenie rady nadzorczej potajemnie. Oczywiście w składzie dla siebie wygodnym.
Teraz na tacy jest prawda o tym kto jest szkodnikiem w tej spółdzielni.
Myślicie, że jakby mieli czyste sumienia, to baliby się zawartości segregatorów i serwerów?


Przecież teren wraz z budynkiem został sprzedany firmie ARCHIE.
W ramach przyspawania do stołków od dziś siedziba SM jest w mieszkaniu prezesa S.
Do zwolenników AS i ZJ - nie szkoda wam, że ukochani pozostaną pod chmurką - ponieważ wysiłkiem waszych rąk i chłonnych umysłów pozostajemy bez działek i siedziby to w ramach nieustającej troski o zdrowie i majątek wyżej wymienionych proponuje zacząć zbierać środki celem zapewnienia im dalszego komfortu.
Sprzedali nas tylko jeszcze o tym nie wiemy???Ludzie w naszej zbiorowości nie interesują się majątkiem wspólnym a jedynie tylko indywidualnym.


Strona spółdzielni znów jest. Stara strona. Ze starym zarządem i starą radą nadzorczą. Czy nie można tego jakoś zablokować? Przecież to działanie wbrew prawu - podszywanie się pod instytucję i przypisywanie sobie stanowisk, których się nie ma.
Strona spółdzielni jest w naszych rękach
http://www.smprzymetrze.waw.pl/index.html
co od razu widać, bo zniknęły straszące przez wiele lat kraty na stronie startowej. Od razu nasuwało się jednoznacznie, że nasza spółdzielnia to reżim.
Jeszcze jest to stary model, ale dajcie nam czas.
Gratulacje
Proponuje jeszcze z Aktualności/Komunikatów usunąć przynajmniej cześć komunikatów w/g których ZPCZ było bezprawne.
PS.
Proponuje przejrzeć wszystkie komunikaty niektóre są stare i wypadałoby ze względu na ich wątpliwą treść jak najszybciej je usunąć