ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Jeszcze raz umieszczam swój opis z zpcz, bo wczorajszy zniknął.
Na blogu jest opis P. Wojtalewicza. Polecam pierwszy komentarz, bo dobrze oddaje wydarzenia tego dnia.
http://przymetrze.blogspot.com/2013/09/dokonczenie-zpcz-w-dniu-21-092013-r.html

Uprzednia część zebrania zakończyła się niewyczerpaniem porządku obrad, więc pozostałe punkty zostały przełożone na 21.09. Teoretycznie pozostały sprawy proste, ale i tak zebranie zakończyło się o godz. 17.30 bez omówienia ostatnich 2 punktów z powodu braku kworum.

Przedstawiciele dyskutowali dosyć długo nad wnioskami polustracyjnymi jeszcze z 2010r. Stępień nie miał specjalnie ochoty ich upubliczniać, a dyskutować tym bardziej. Większość wniosków jest obecnie zrealizowanych lub w realizacji.

Najdłużej trwała dyskusja nad wnioskami z grup członkowskich i zebrania. Było ich łącznie ok. 70. Przedstawiciele zdecydowali, żeby wnioski techniczne, remontowe itp. przekazać zarządowi z zastrzeżeniem, że zarząd na następnym zebraniu ma zreferować co z sprawami z wniosków się stało. Wnioski do statutu zostały przekazane do komisji statutowej. Poza tym było wiele wniosków dotyczących polityki rachunkowości w spółdzielni, w tym najwięcej dotyczyło utworzenia osobnych kont bankowych dla każdej nieruchomości. Zdecydowano o utworzeniu oddzielnego konta dla Lanciego 10g, ponieważ jest to osobny podmiot.
Było sporo wniosków np. o sposób redagowania protokołów. Niektórym bowiem chodzi o stenogramowanie wypowiedzi. Cóż...Niektóre wypowiedzi na pewno nie nadają się do przytaczania. A taki dokument trafia przecież do sądów, ministerstwa i ku potomnym. Wyobraźcie sobie objętość protokołu po takim dwudniowym zpcz. Tołstoj wymięka. Ale sądy miałyby ciekawy materiał. No i autorzy pomysłu mieliby zaspokojoną potrzebę pokazywania swojej racji w pełnej krasie.
Był też wniosek w sprawie P. Helak i kwiaciarni. Przedstawiciele jednak nie udzielili zgody zarządowi na aneks na dotychczasowych warunkach. Co oznacza, że P. Helak może sobie dać spokój z telewizjami, posłami i powinna po prostu pójść do zarządu.

Odwołano P. Kmiecik z funkcji delegata na Zgromadzenie Krajowego Związku Rewizyjnego. Nie wiem po co jej była ta funkcja, bo nie korzystała za bardzo z możliwości wyjazdów do Kazimierza. Nie zdała nam też relacji co też związek tam kombinuje.
Powołano na tą funkcję P.Grażynę Stępniewską.

Atmosfera była rozluźniona, a nawet z upływem czasu rozluźniała się coraz bardziej. Bańkowski i Skubiszewski w pokoju telewizyjnym twardo oglądali serial z sali. Widać dyskusje były pasjonujące.
Na przyszłość polecam zarządowi jednak zamawiać obiad, bo okazuje się, że przedstawiciele mają wielką potrzebę debatowania często nad niczym bez końca.


Czyś ty neo oszalał. Obiad? Walne by sie przed półnicą nie skończyło!Na głodzie to się chociaż ludzie spręzaja. Plus dla zarządu. A któż to sobie zażyczył stenogramów? Są ludzie, którzy je tworzą tylko, by zapisywać swoje przegadanie. Tak chyba padła poprzednia komisja statutowa bo się głownie zajmowała stenogramami.