ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Mógłby ktoś napisać jaki jest tryb zwoływania walnego w obecnej sytuacji? Zarząd - nie, rada - nie, kto dalej w egzekwowaniu prawa?


Jeśli Rada Nadzorcza nie zwoła, to w kolejnosci jest Krajowy Zwiazek Rewizyjny i Krajowa Rada Spółdzielczosci.
Żeby obowiązujące prawo wyegzekwować, trzeba trochę koło tego pochodzić a nie opuszczać ręce i co najwyżej pisać jedynie na tym forum, że Stępień i jego przydupasy są "be"!

Kilka razy już pisałem, że skoro sprawę ewidentnie zawalił sąd rejestrowy rejsestrując bezprawnie wadliwy statut spółdzielni, to on powinien to naprawić. Ale nie wystarczy złożyć tam jedynie jedno czy dwa pisemka i czekać w nieskończoność.

Dziwię się, że takiej inicjatywy nie podejmują względnie nie kontynuują tzw. dysydenci z rady nadzorczej. Zamiast tego wolą wywnętrzać się na tej stronie i przekonywać członków jak wiele robią na posiedzeniach rady nadzorczej. Nie muszą mieć do takich działań wbrew niektórym tu piszącym żadnego upoważnienia rady - przecież są zarejestrowani w sądzie i to powinno wystarczyć do dobrej argumentacji aby sąd rejestrowy naprawił swój kardynalny błąd.

Oczekiwanie na ruch związku rewizyjnego lub KRS jak wykazuje wieloletnie doświadczenie innych spółdzielni może być bardzo długie zwłaszcza, że te dwie instytucje z reguły bronią prezesów. No i widzą, że członkowie spółdzielni Przy Metrze to ewidentne trąby.

Ktos z tu piszących - chyba Lis - pisał o wygranej w sądzie apelacyjnym sąsiadów z Wyżyn. No ale oni o tę wygraną walczyli uparcie a nie poddali się po pierwszej instancji tak jak niektórzy ze społdzielni Przy Metrze!
A gdzie ktoś napisał, ze się poddał w I-ej instancji? Sąsiedzie nie masz poczucia czasu i tylko szybciej szybciej. Za dużo spółdzielni obskakujesz i nie widzisz, że czas pomiędzy twoją 1 radą a 2 to czasem kilka dni.
Sądy piszą uzasadnienie miesiąc czy dwa, a ty chcesz apelacji jeszcze przed tym uzasadnieniem. Wykąp się w zimnej wodzie i daj se na wstrzymanie.


Pojawił się wątek o SMB Górczewska.
Tamten wyrok - prawomocne odrzucenie apelacji sóldzielni obstajacej przy ważności uchwał zgromadzenie przedstawicieli zwołanego w 2008 r (sic!) jest światełkiem w tunelu.
Co ważniejsze, to z powództwem wystąpili zwykli członkowie SMB. I wygrali.