ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

W dniu 6 stycznia 2001 aktualna Kamaryla w sposb gangsterski skróciła kadencje RN i nie-zachowując elementarnych zasad przyzwoitości, na zwołane w dniu 6 stycznia 2001 ZPCz nie wpuściła na sale obrad 27 przedstawicieli.Posiedzenie otworzył nie będąc do tego upoważniony członek RN pan Andrzej Stępień.Na sale w puszono ich dopiero po wybraniu prezydium i komisji skrutacyjnej.w trakcie oczywistej wyjątkowej atmosfery została pobita przewodnicząca RN wybrana legalnie i idący jej na ratunek jeden z przedstawicieli.Bandyci bo tak można nazwać sprawców zabrali nie jako przy okazji przedstawicielowi zegarek.Wezwana policja powiadomiła pogotowie,które pobitych odwiozło do szpitali.

Wszystkie podjęte na tym posiedzeniu Uchwały zostały przez kilku członków naszej SM zaskarżone.

Po niemal 10 latach sąd wydal prawomocny już wyrok uchylający podjęte na tym posiedzeniu wszystkie Uchwały stosując zasadę EX TUNC. Co ona oznacza wklejam państwu jej omówienie i znaczenie.

Nieważność – jedna z podstawowych sankcji wadliwości czynności prawnej, prowadząca do usunięcia prawnych skutków wywołanych oświadczeniem woli od momentu, kiedy zostało ono złożone. Rozróżnia się nieważność bezwzględną i względną (określaną też jako wzruszalność czynności prawnych).
Umowa nie wywołuje skutków.

Nieważność bezwzględna powoduje, że czynność prawna nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Jest tak, jakby do niej nie doszło (np. umowa jest nieważna z mocy prawa). Do takiej nieważności dochodzi w następujących sytuacjach: kiedy czynność prawna została dokonana przez osobę pozbawioną zdolności do czynności prawnych, gdy dokonano czynności prawnej sprzecznej z prawem lub zasadami współżycia społecznego lub w celu obejścia prawa, w przypadku zawarcia umowy o świadczenie niemożliwe do spełnienia, gdy przy składaniu oświadczenia woli nastąpił brak świadomości lub swobody, np. wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego oraz innego rodzaju, chociażby przemijających, zaburzeń czynności psychicznych, jeżeli czynność prawna została dokonana dla pozoru, czyli strony potajemnie umówiły się, że ujawnione wobec osób trzecich oświadczenie woli nie wywoła skutków prawnych, jeżeli dokonano danej czynności bez zachowania formy szczególnej przewidzianej przez prawo pod rygorem nieważności. Nieważna jest także jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu.
Na nieważność bezwzględną może powołać się każdy, kto ma w tym interes prawny. Sąd obowiązany jest brać ją pod uwagę z urzędu. Niedopuszczalne jest jej uzdrowienie w drodze konwalidacji (uznania za ważną z mocą wsteczną w przypadku spełnienia określonych przez ustawę warunków). Wyjątkowo dopuszcza się konwersję (prowadzi ona do uzdrowienia czynności prawnej poprzez zamianę zamierzonej czynności w inną ważną czynność) w przypadku pozorności.

Unieważnienie na wniosek

Nieważność względna polega na tym, że wadliwość czynności prawnej sama przez się nie powoduje jej nieważności. Jednak istnienie określonej wady uprawnia konkretną osobę (na nieważność względną może powołać się tylko wyraźnie wskazany przez ustawodawcę krąg podmiotów) do podważenia ważności. Jeżeli uprawniony skorzysta ze swojego prawa, czynność staje się nieważna od momentu jej dokonania. Sąd unieważnia wadliwą czynność prawną jedynie na wniosek. Dopuszczalne jest jednak przywrócenie mocy prawnej takiej czynności. Na nieważność względną można się powołać w przypadku istnienia następujących wad oświadczenia woli: błędu, podstępu, groźby.

WARTO ZAPAMIĘTAĆ
Nieważność ex nunc (łac. od teraz) – nieważność czynności prawnej od momentu jej orzeczenia przez kompetentny organ. Skutki prawne wywołane przez czynność prawną przed wydaniem orzeczenia zachowują ważność, natomiast nieważne są wszystkie skutki prawne takiej czynności po wydaniu orzeczenia.

''''Nieważność ex tunc (łac. od wtedy) – nieważność czynności prawnej od momentu jej dokonania, wskutek czego nie wywołuje ona żadnych skutków, a te, które powstały, muszą zostać unieważnione."""

CZY TO JASNE ?????

Mam nadzieje ,ze już teraz wszyscy malkontenci, nie będę wymieniał ich loginów, zrozumieją dlaczego KAMARYLA korzystając z przysługujących jej praw stosowała środki odwoławcze łącznie z kasacją? jak ten wyrok podobno nie miał i nie ma żadnego znaczenia.
A za tym wyrok ten Ma znaczenie czy NIE.

Szanowna opozycjo do dzieła.


Adamus, Ty to potrafisz zabić każdą dyskusję!
Powiedz lepiej gdzie byłeś jak było Walne i czemu wspierałeś Kamarylę nie przychodząc?
Proszę admina by usunął wpis tego kretyna
Adamus, mógłbyś się przyznać w bardziej kulturalny sposób.


Człowiek, który usiłuje w tym temacie zaistnieć, poza ironia nic nie wnosi.Temat dla niego jest nie wygodny, może stracić wiele.To ,ze ma się tak jak się ma zawdzięcza tylko wielkiej szlachetności ludzi a zamula celowo i świadomie temat.To kundel na dyżurze.
langusta80 daj spokój.
Adamus na walnym był i wyszedł razem z nami.
Ważne, żeby zrozumieć, że towarzysze nie mieli nigdy legitymacji do władzy.
I żeby walczyć, żeby nie powtórzył się taki scenariusz.
Neo
a co kretyna obchodzi,kto był, czy nie był.Kretyn nie wie czy byłem czy nie byłem i tak kombinuje.Sam kretyn nie wie czy był na tym weselu czy nie był, wprawdzie w uszach mu jeszcze coś tam gra,ale ma kłopoty z identyfikacja wesela na którym był. Żadnego nie podjął tematu, nie wyraził żadnego poglądu, nie zajął zdecydowanego stanowiska.Jego wpisy można porównać do małpy ,która dorwała sie do klawiatury.
Admin usuń te ostanie wpisy bo zamulają bardzo ważny temat..
Ale ja nie łapię o co chodzi z tym wyrokiem. MOżna jakoś bliżej? Może linki, czy coś?
NEO, ja tam spokój dać mogę, tylko nie o to chodzi. Jeszcze nie tak dawno podobno wszyscy byliśmy biadolaczami, zamulaczami i pomocnikami owej mitycznej kamaryli. Podobno walne czy ZPCz co to za różnica? Podobno nic się miało nie zmienić bo przy takiej opozycji nie mogło.
Ostatnie ZPCz pokazało jednak co innego, później walne też. Adamus od początku był przeciwny opozycji a w każdym razie TEJ opozycji próbując tworzyć własną choć nikt z nim nie chciał.
Dziwi mnie, że był na walnym, bo raz twierdził że nie jest członkiem i że od dawna nie uczestniczy aktywnie w życiu SMPM a teraz twierdzi, że jest członkiem - widać odzyskał członkostwo. No i dobrze. Dziwi jego obecność na walnym też z innego powodu... Jako przeciwnik obecnych władz i jednoczesny przeciwnik obecnej opozycji ciekawi mnie na którym walnym był? Tym o 10 czy tym o 13? A może na obu?
Ale dajmy temu spokój.
Widzę, że wraca nieśmiertelny temat wyroku. No i to nawet dobrze. Mnie już nieciekawi jak adamus chce go egzekwować, bo się naczytałem ale może innych ciekawi. Dawaj adamus! Do boju!
PO co zaczynasz kpić i szydzić z człowieka , którego jak widać po twoich wpisach nie znasz. Prowokujesz odpychając nie jako od siebie podejrzenia.Nie moja wina ,ze nie potrafisz czytać a już na pewno rozumieć tego co ja pisze.Wszystko to co ja napisałem sprawdziło się w praktyce.Mimo,ze pisałem ze znacznym wyprzedzeniem uprzedzając o metodach i narzędziach jakich użyje Kamaryla w walce o utrwalanie swojego stanu posiadania.Nikt nie odważył się podjąć tego tematu, Walne czy ZPCz a jaka to różnica dla Kamaryli okazała się żadna i tak napisałem.Imputowałeś i dalej to robisz mnie, podobnie jak Kamaryla panu Wojtalewiczowi,ze chce władzy.Pisałem już wielokrotnie ,ze ja już dawno mam działalność poza sobą.A ty śmieciu dalej jedziesz metodami Kamaryli.To mój ostatni wpis w którym ci odpowiadam prostując oczywistą nieprawdę fałsz i zakłamanie,którymi usiłujesz karmić czytających forumowiczów.To sprostowanie właśnie jest moim nadrzędnym interesem tej obłudy, która tu siejesz.Ja śmieciu ani razu nie wejdę w temat który ty zainicjujesz i mam nadzieję ,ze zrobisz to samo.
Powiem Ci langusta krótko - słoma z butów Ci wyszła. W dyskusji prezentujesz podobny poziom jak miłościwie (jeszcze) panujący nam Pan Prezes.

Oskarżasz człowieka o jakieś wyimaginowane zachowania. Jeśli kogoś oskarżasz to bądź przygotowany aby udowodnić swoje racje... bo błotem obrzucić kogoś jest najłatwiej. Jeśli posiadasz jakieś wypowiedzi, które świadczyłyby na Twoją korzyść to proszę je przedstaw. Jeśli nie posiadasz to siedź cicho, nie wychylaj się i nie wtrącaj się jak poważni ludzie dyskutują.
Skoncentrujmy się na meritum
A meritum jest to, że jeśli zapadnie potwierdzenie prawidłowości ZPCZ, to moc tego wyroku sądowego nastąpi w momencie powzięcia decyzji, a nie wyroku. I teraz ważne jest, żeby nie stały się sprawy, które przykryją moc decyzji ZPCZ. To właśnie po to zwołano walne. Mam nadzieję, że tym razem im nie wyjdzie. Ale kto wie?
Dość długo mnie nie było -( wyjazd służbowy) i ominęło mnie bardzo dużo obrzydliwych wydarzeń autorstwa byłego zarządu i byłych członków RN.
Skrzynkę pocztową zastałam wypchaną agitkami i biuletynami, które ubliżają nawet przeciętnemu baranowi o kurze nie wspominając.
Nie mam wątpliwości - autorem ich jest cap nad capami nie szanowany jamroz, który ze stępniem jest gotów sprzedać się najgorszej łachudrze aby tylko utrzymać się u władzy i mataczyć, oszukiwać, szkalować, no cóż poznał swój swego i wmówili sobie,że są niezatapialni - nic bardziej mylącego.
Nie szanowani panowie - to już koniec waszych kombinacji.
Patrząc z dystansu, czytając Postanowienia Sądu w sprawie 5 Grup Członkowskich i Zebrania Przedstawicieli i inne, doszłam do jednego wniosku mianowicie.
Na najbliższym Walnym Zgromadzeniu należy: jamroza, stępnia, karpińskiego, skubiszewskiego, bańkowskiego, golatowskiego, kaczyńskiego - pozbawić członkostwa w spółdzielni - ponieważ przez okres co najmniej 10 lat działali wspólnie i w porozumieniu na szkodę spółdzielni i jej członków. Poza tym ubliża naszej godności prowadzenie obsługi prawnej spółdzielni - przez "wybitnych" funkcjonariuszy służb SB, którzy mimo upływu czasu nie pozbyli się stosowanych wobec opozycji metod i są gotowi udusić prawdę, bo znaczenia słowa MORALNOŚĆ nie znają nawet w sensie podręcznikowym - i "zarżną" każdego oszczerstwami, pomówieniami aby tylko utrzymać się u władzy - cena i wartości nie grają roli
Mila
link z wyrokiem o którym mowa w tym temacie jest tu na forum pt
Wyrok sądu Uchylający uchwały Przedstawicieli z 2001r.
A - ten. Czytałam, ale nie bardzo wiem, jakie on ma dla nas w tej chwili znaczenie.
Myślę ,ze on ma zasadnicze znaczenie w procesie podjętej walki z Kamarylą. Ten wyrok jest bardziej cenny niż wyroki w sprawie podjętych decyzji przez ZGCz a zaskarżonych przez pana Jamroza, które są publikowane tu na forum. Sad wyrokując zaskarżone Uchwały podjęte przez
ZPCZ w dniu 6 stycznia 2001 roku zastosował zasadę EX TUNC. ze względu na znaczny upływ czasu od momentu ich zaskarżenia do dnia wydania wyroku. TU NIE MA WINY POWODÓW tylko sądu, dlatego zastosowano ta zasadę. A co ona oznacza

"'''Nieważność ex tunc (łac. od wtedy) – nieważność czynności prawnej od momentu jej dokonania, wskutek czego nie wywołuje ona żadnych skutków, a te, które powstały, muszą zostać unieważnione."""

To tyle i aż tyle w tej sprawie.Zaskarżenie Uchwał wstrzymuje bieg ich realizacji.KAMARYLA miała ta naczelna zasadę w d...i to są tego skutki.Tylko dzięki szlachetności powodów wyrokowi temu nie nadano właściwego biegu.Ale co ma wisieć nie utonie.Tu na forum wypowiada się tyle mądrych głów, wiec wierze ,ze coś wymyślą. Będą glosy ,ze ten wyrok dziś nic nie daje, bo podjęte decyzje następne JUŻ BYŁY W PORZĄDKU ITD,Otóż nie były w porządku bo zawsze ciążyła na nich wada czy ciężar.Jeden z powodów wie co zrobić by temu wyrokowi nadać bieg ale i on ma to wszystko w d.....Jednak jestem przekonany,ze ruszy go sumienie i zrobi to co powinien już dawno.MILA pomyśl, gdyby ten wyrok nic nie wnosił to dlaczego KAMARYLA wykorzystywała wszystkie środki odwoławcze, łącznie z kasacja.???
Ja nie neguję tego, że wyrok wnosi bardzo wiele do sprawy, tyle że ja członkiem spółdzielni jestem dopiero od dwóch lat, w związku z czym stare sprawy po prostu nie są mi znane. Powoli je dopiero rozpoznaję.
Na swoim blogu pan Marek Wojtalewicz napisał wklejam

"Doszły mnie jednak słuchy, że p. Jamroz i odwołany Zarząd nie odpuszczają i znowu wola członków SM nic dla nich nie znaczy. Chcą nami rządzić wbrew nam i naszej woli.
O godz. 13:15 rozpoczęli swoje prywatne Walne Zgromadzenie.
Około 100 uczestników, mających 180 głosów podejmuje różne uchwały m. in. o odwołaniu mnie z Rady Nadzorczej, zmiany statutu - pewnie na walne dzielone, podatne na manipulacje zarządu."""

Panie Marku te słuchy to plotka.Odwołana Kamaryla odbyła spotkanie ze studentami i z członkami naszej SM, którzy zostali po zakończonym już Walnym.Ja się dziwie tylko prawnikom naszej SM,którzy podważają swoje kompetencje, sami niszczą swoje dobre imię i zaczęli służyć nie prawu a DIABŁU.
Adamus, nie zamulaj własnego wątku!
Co ten wyrok oznacza to sam sobie udzieliłeś odpowiedzi pisząc, że
nawet powodowie mają ten wyrok w d**** Jeśli przez szlachetność nie dążą do jego wykonania to ja mam w d**** taką szlachetność.
Kurde kurz i śmiecie maja to do siebie ,ze nawet w internet się wcisną.
Czy ja napisałem ,ze powodowie maja wyrok w d...ŚMIECIU maja w d......nadanie mu biegu a to nie to samo.
Powodowie nie maja w d...sentencji wyroku.Nie po to walczyli w sądzie kilka ładnych lat dochodząc sprawiedliwości celem naprawienia wyrządzonych nie tylko im krzywd.Maja w d.. aktualną sytuacje. czytaj bezprawie i wolnoamerykankę. Wyrok ukazuje nikczemna wówczas obsługę prawna w obecności której podejmowano te uchwały, które sad uchylił.TO PORAŻKA OBSŁUGI PRAWNEJ przede wszystkim.TO Na NICH CIĄŻY OBOWIĄZEK NAPRAWIENIA WYRZĄDZONEJ KRZYWDY I SZKODY wszystkim członkom naszej zbiorowości.
No co Ty Adamus wała tu z nas chcesz zrobić? Jak WSZYSTKO ma w d***** to nie tylko nadanie biegu wyrokowi ale i sam wyrok.
Sam napisałeś "Jeden z powodów wie co zrobić by temu wyrokowi nadać bieg ale i on ma to wszystko w d.....Jednak jestem przekonany,ze ruszy go sumienie i zrobi to co powinien już dawno"
Podobnie jak Ty się dziwię, że walczyli tyle lat i gdy już uzyskali co chcieli to teraz mają to w d****... Ale skoro mają nie tylko nadanie biegu wyrokowi ale i obecną sytuację w sm w d**** jak piszesz w ostatnim poście to nie ma w zasadzie o czym gadać.
Skoro obowiązek ciąży na OBSŁUDZE PRAWNEJ, jak piszesz, to idź to obsługi prawnej.

-
Proszę admina o ostrzeżenie dla Adamusa za używanie wobec innych forumowiczów słów powszechnie uważanych za obelżywe.
Jednak śmieć zawsze śmieciem zostanie, bo on jak cham nigdy nie przeprosi.tym się wyróżnia od innych.
Przykro sie te ostatnie wpisy czyta...
Miałam nadzieje, ze ten język przejęło to drugie forum -pseudo forum...
Takie osobiste wycieczki szkodza nam wszystkim. Ubliżanie sobie niczemu nie służy...
Chyba, że chcemy rzeczywiscie pokazać, że to co pisza o ludziach niepokornych na walnym jest pawdą.
Zajmujcie się czymś pożytecznym.
Naprawdę naparzanie się na forum jest głupie.
Jeśli wiemy, że towarzysze latami tworzyli różne wygibasy, żeby mocno trzymać się stołka, to przypominajmy je sobie, bo w gruncie rzeczy oni nie mają specjalnie kreatywnej wyobraźni i co zrobili kiedyś, powtarzają obecnie, z drobną modyfikacją na tu i teraz.
Musimy więc pilnować się, żeby nie powtórzył się scenariusz papierowego wyroku.

Czy ja napisałem ,ze powodowie maja wyrok w d...ŚMIECIU maja w d......nadanie mu biegu a to nie to samo.
Powodowie nie maja w d...sentencji wyroku.Nie po to walczyli w sądzie kilka ładnych lat dochodząc sprawiedliwości celem naprawienia wyrządzonych nie tylko im krzywd.Maja w d.. aktualną sytuacje. czytaj bezprawie i wolnoamerykankę. Wyrok ukazuje nikczemna wówczas obsługę prawna w obecności której podejmowano te uchwały, które sad uchylił.TO PORAŻKA OBSŁUGI PRAWNEJ przede wszystkim.TO Na NICH CIĄŻY OBOWIĄZEK NAPRAWIENIA WYRZĄDZONEJ KRZYWDY I SZKODY wszystkim członkom naszej zbiorowości.


Dawno tu nie pisałem, ale krew mnie zalewa, jak widzę taką nieudolność. Czy mam założyć nowy wątek "Jak dwa cwaniaczki zrobiły Wojtalewicza & Co w słonia (Trąbalskiego)?".
Jest wyrok, który dotyczy każdego członka spóldzielni, bo udawadnia bezprawie władz. A więc każdy może złożyć pozew o naprawę (nie przywrócenie!) stanu prawnego w Spóldzielni.
W takiej sytuacji wystarczy pozew JEDNEGO członka spóldzielni, który powołując się na ten wyrok wniesie do Sądu o stwierdzenie:
- obecny: RN i zarząd, jako pochodne od władz wyłonionych bezprawnie w
2001 r nie mają żadnej legitymacji do pełnienia funkcji w SM
- nie istnieje możliwość odtworzenia stanu sprzed bezprawnych działań w 2001 r.
W tej sytuacji jedynym wyjściem jest sądowne uznanie RN i zarządu za pełniących funkcje bezprawnie i ustanowienie kuratora sądowego + zarząd komisaryczny na okres USTALONY (3 miesiące) z zadaniem:
- wyłonienia ze członków SM komisji statutowej mającej zmienić statut SM zgodnie z obowiązującym prawem (ostania czynność Przedstawicieli) - ew. pominięcie tego kroku i wydanie sądowej zgody na Walne mimo braku zapisów w statucie
- Na podstawie zezwolenia sądu zwołanie jednoczęściowego Walnego w
celu: zatwierdzenia statutu (opcjonalnie) i wyboru nowej RN
- Nadanie postanowieniu klauzuli NATYCHMIASTOWEJ wykonalności.

Cwaniaczki mają 100% racji w istniejącym w Polsce systemie prawnym - patrz ich wypowiedź we wczorajszej PASSIE, która niestety jest PRAWDZIWA.
Proszę zajrzeć tu:

http://www.prawo.egospodarka.pl/75038,Odwolanie-czlonka-zarzadu-a-wykreslenie-z-KRS,1,82,1.html

i dodatkowo tematy z listy na dole strony "podobne tematy".
Zarząd i RN tracą swoje stanowiska z chwilą podjęcia decyzji o
odwołania (kodeks spółek handlowych), natomiast wg KRS istnieje
domniemanie, że stan władz wpisany do KRS jest zgodny ze stanem
rzeczywistym. Co więcej, osoby wpisane do KRS mogą zawierać wiążące
umowy, podejmować inne działania leżące w ich kompetencji, i są to
działania LEGALNE!!!!!!!!!!!
Co gorsza, o ile w podobnym systemie ksiąg wieczystych istnieje wpis:
a) - o dacie wpłynięcia wniosku
b) - system OSTRZEŻENIA o niezgodności stanu uwidocznionego w KW z
rzeczywistym stanem prawnym - pojawia się dość szybko
to w KRS NIC takiego NIE ISTNIEJE!
Sabotaż, bo trudno to inaczej nazwać, uprawiany przez KRS, będzie miał
dla SM "Przy metrze" raczej tragiczne skutki.
Już w tej chwili mogę powiedzieć, że uchwały z 30 czerwca nie
zostaną w KRS zarejestrowane (powołanie się na ustawę i przekroczenie kompetencji ZPCz).
Natomiast zarejestrowane zostaną te uchwały z godz. 13:30 i później z 21 lipca.
Wyrazy współczucia.
PS. Niestety nie jestem członkiem Spóldzielni, bo sam bym złożył taki pozew, chociaż łaczą mnie z nią pewne interesy.
Adamus, jeśli rację ma Alojzy PIetruszka, to może Ty jako najbardziej zorientowany w temacie wyroku złożysz pozew do sądu o naprawę stanu prawnego?


Już w tej chwili mogę powiedzieć, że uchwały z 30 czerwca nie
zostaną w KRS zarejestrowane (powołanie się na ustawę i przekroczenie kompetencji ZPCz).
Natomiast zarejestrowane zostaną te uchwały z godz. 13:30 i później z 21 lipca

No cóż, pożyjemy, zobaczymy.

Wpis do KRS ma charakter deklaratoryjny, ale...
Jestem ciekawa (gdyby do tego doszło) jakimi kryteriami będzie się kierował sąd i jakie będzie ewentualne uzasadnienie, jeżeli nie zarejestruje uchwał z 30 czerwca.
Czyżby faktycznie ZPCz przekroczyło swoje kompetencje? Zmiana składu osobowego w osobach zarządzających spółdzielnią oraz Rady Nadzorczej wchodzą w zakres właściwości ZPcz (§ 61 Statutu).
Czy również inny sąd mylił się odrzucają pozwy zaskarżające 5 Grup Członkowskich i uchwały ZPCz.

Oczywiście, w Polsce, jako państwie praworządnym, wszystko jest możliwe.
Nawet to, że słońce wschodzi na zachodzie.
alojzy pietruszka
To pierwszy merytoryczny wpis nawiązujący do tegoż wyroku.To ,ze Kamaryla się wyśmiewa i szydzi z wyroku to można zrozumieć, dla nich być i otrzymywać cztery czy piec średnich krajowych ma bardzo istotne znaczenie.Do czego się nadaje i ile może zarobić dziś człowiek po zawodowym wykształceniu???
Mnie boli stosunek tzw opozycji do treści tego wyroku i ich opinie na ten temat.Dla nich ten wyrok to a co tam??/jakie ma on znaczenie, kiedy to było???Jednym słowem dawno temu iiiii nie prawda.Może wiec warto przypomnieć treść wyroku???

http://images41.fotosik.pl/251/fa0f606af6103f6cmed.gif
http://images39.fotosik.pl/252/71e104895b03114cmed.gif

Ten wyrok, można skonsumować na wiele sposobów.Szanowny panie alojzy pietruszka Prawo Spółdzielcze to inna gałąź prawa i nie należy stosować tu analogii poza duchem i zasadami. Na szczegółowy opis rozwiązań tego orzeczenia forum nie jest dobrym miejscem.

Zdecydowana większość forumowiczów rozważa ten wyrok na logikę typu a kiedy to było, teraz to już musztarda po obiedzie itp.Ludzie z wyższym wykształceniem posiadają wiedzę ale bardzo ogólną, tu potrzebna jest wiedza bardziej szczegółową i doświadczenie. Ten wyrok ma zasadnicze znaczenie w kontynuowaniu podjętej walki z Kamaryla. Takie stanowisko prezentowałem od dnia wydania wyroku przez sąd pierwszej instancji do jego uprawomocnienia z wyczerpaniem wszelkich dostępnych środków odwoławczych i takie stanowisko mam dziś.Nawet był okres ,ze nie słusznie podejrzewałem zawarcie pewnego układu, ale się myliłem. Reasumując
podjęte Uchwały w dniu 6 stycznia 2001 roku zostały zaskarżone przez kilku członków naszej SM.Ze względu na niezrozumiałe przewlekłe postępowanie toczące się przed sądem, kilku powodów wycofało pozwy /pod namowa sądu/ tez kalkulując teraz po takim czasie to już nic nie da?? a trzech powodów wierzących w sprawiedliwość i słuszność swoich argumentów pozwów nie wycofało.W tej sytuacji sad musiał wyrokować i takie orzeczenie wydał.

Sąd miał świadomość wagi podjętych uchwał i okresu wyrokowania dlatego zastosował zasadę EX TUNC./z mocą wsteczna/czytaj początek tematu. SĄD TYM WYROKIEM PRZYWRÓCIŁ SZACUNEK DO PRAWA Zaskarżone Uchwały mogły być konsumowane dopiero po uprawomocnieniu się wyroków sądu.Kamaryla miała świadomość ich zaskarżenia i je codziennie konsumowała, narażając swoich członków na olbrzymie straty.
Panie NEO
napisał pan powielane tu i owdzie interpretacje KAMARYLI, które tu "wklejam"

"Musimy więc pilnować się, żeby nie powtórzył się scenariusz papierowego wyroku"""

Wyrok jest dla ludzi i skierowany do ludzi.nie ma wyroków papierowych.Zdarza się tylko nieudolna jego interpretacja.Powinien pan pamiętać ,ze na okres wyrokowania przez sąd nie ma pan wpływu.Po to wymyślono zasady procesowe, które rozwiązują takie problemy.
Szanowni powodowie w prawomocnym już orzeczeniu sadowym którego treść wklejam

http://images41.fotosik.pl/251/fa0f606af6103f6cmed.gif
oraz str drugiej

http://images39.fotosik.pl/252/71e104895b03114cmed.gif

na prośbę wielu ludzi, członków naszej społeczności, których jestem emisariuszem zwracam się do Was z prośba o nadanie biegu temu wyrokowi.
Zwróćcie się z zapytaniem do sadu Apelacyjnego rozpatrującego odwołanie pozwanych z następującym zapytaniem.

Ze względu na uchylanie się od wykonania tego orzecznicza przez pozwaną ,zwracamy/zwracam/ się do wysokiego sadu z prośbą o wyjaśnienie nam .mnie/w jaki sposób mamy ./mam/ skonsumować zapadłe orzeczenie/.

Po otrzymaniu odpowiedzi w zależności o jej treści zażądać klauzuli natychmiastowej jego wykonalności.
to najprostszy, najtańszy i najszybszy sposób na jego realizacje.
W innym temacie Sąsiad napisał wklejam

"zamiast sobie dalej "dokładać", dla rozładowania chyba napiętej atmosfery proponuję wysilenie swojej aktywności umysłowej do zajęcia się sprawami natury ogólnej, które dotycza też społdzielni Przy Metrze - wykorzystanie funduszu remontowego, falaszowanie sprawozdań finansowych, oszukańcze lustracje itp???

Sąsiad to ich najbardziej twórcze wpisy. To są perełki na tym forum.Oni udają ,ze są inni od tych innych??? czyli jeszcze bardziej inni.

Układ jaki został zawarty po 1989 roku nie pozwoli na jakiekolwiek zmiany w naszej spółdzielczej zbiorowości. A wystarczy rozwiązać te przybudówki czyli KZR i KR SM.Spółdzielnie jako samodzielny podmiot gospodarczy raz w roku obligatoryjnie przeprowadzą audyt,którego dokonują biegli sądowi.Koszty ponoszą spółdzielnie wg taksy jaka obowiązuje w danym roku kalendarzowym w sądzie. Nadzór prawny dokonuje prokuratura.AMEN

Sprawy wewnętrzne regulują statuty, zatwierdzane przez sąd jako zgodne z obowiązującym prawem.
Ale tak nie może być. Musi być praca a przede wszystkim płaca dla tysięcy mózgów,które są na utrzymaniu spółdzielców.

Sąsiad to ich najbardziej twórcze wpisy. To są perełki na tym forum.Oni udają ,ze są inni od tych innych??? czyli jeszcze bardziej inni.


Nie wiem co lepsze... Bycie twórczym inaczej czy Naczelnym Klepaczem forum. Klepiesz, klepiesz a jedyne co wyklepałeś to litery na własnej klawiaturze. Nawet wyrok masz 2 lata i też nie wiesz, co z nim zrobić tylko się oglądasz na innych i jeszcze masz do nich pretensje. Wielki Klepacz daje wędkę a tu tylko ryby zdechłe pływają i brać nie chcą.
Od dawna powiadam,ze wyrok ktory uchylił uchwały zawarte na posiedzeniu ZPCz w dniu 6 stycznia 2001 ma KOLOSALNE ZNACZENIE dla wszystkich członków naszej społeczności. Nie ważne są uchwały:

Tylko te , które skutkowały wpisaniem nowych władz sp-ni, choć trzeba by je
przejrzeć wszystkie, skoro były podejmowane przez osoby do tego
nieupoważnione. Poza tym można wystąpić do sądu o wykładnię wyroku.
Art. 352 Kodeksu postępowania cywilnego: Sąd, który wydał wyrok, rozstrzyga
postanowieniem wątpliwości co do jego treści. Postanowienie w tym
przedmiocie sąd może wydać na posiedzeniu niejawnym.

Ten wyrok trzeba skonsumować.Najbardziej w d,,,, może dostać szewc, który był świadom zaskarżenia uchwały a pawilon budował i w d... miał ewentualny wyrok. Teraz grozi mu rozbiórka i przywrócenie działki do stanu sprzed rozpoczęcia budowy i to bez żadnego odszkodowania.AAAAAA
adamus, a jak występowałeś do sądu o wykładnię tego wyroku, to co sąd stwierdził?
Mógłbyś nam tu przytoczyć treść postanowienia sądu w tej sprawie?
Śmiecia i chama /nie mylić trollem/odróżnić można tylko po jego zachowaniu.Łun nie słucha żadnych apeli, łun nie przeprosi, lun ma zawsze racje.mimo ,ze nie przedstawi żadnych merytorycznych uzasadnień poza urojeniami.Pluj na śmiecia i chama lun powie ,ze deszcze pada.
adamus, zamiast się tu popisywać erudycją i wyszukanym słownictwem odpowiedziałbyś może na postawione pytanie? Niemożliwe, że od dwóch lat gadasz na forum o wyroku, od dwóch lat wiesz, że trzeba wystąpić do sądu o wykładnię a dotychczas tego nie zrobiłeś tylko innym radzisz by to zrobili. Zwłaszcza w sytuacji, którą sam opisywałeś, że powodowie mają ten wyrok w d****. Po prostu nie wierzę w to, że Ty, taki obeznany i wiedzący od początku co należało zrobić, sam nie kiwnąłeś nawet palcem w sprawie wyroku, który doskonale wiesz, co oznacza. Nie wierzę!
Przedstaw no to postanowienie sądu! Po co dwa razy występować o to samo?
Śmieciu teraz usiłujesz wzruszyć wyrok?? a Po co? mamy jak widać nowe władze,którym należy życzyć wytrwałości i nie upadania na duchu, bo Kamaryla będzie kąsać. A żołnierze jak widać Kamaryli zawsze na posterunku.
??? Jak to? adamus! Przecież to Ty cały czas się domagałeś jego wykonania i uważałeś, że wszystkie władze wybrane po 2001 roku są nielegalne, w tym również i obecna (czyt. nowa władza jest/będzie nielegalna)! To Ty chcesz powrotu do starego, choć mamy już -szczęściem i pracą wielu osób, choć niestety nie Twoją- nowe!
Co Ty jesteś były prezes, że kota ogonem wykręcasz a prawo dla Ciebie jest prawem, o ile Ci pasuje i jest dla Ciebie wygodne? ale ok. Rozumiem, że sprawa z 2001 r. do zamknięcia a wyrok możemy sobie powiesić na honorowym miejscu w galerii?
langusta80
gratuluje ci zwycięstwa.śpij spokojnie Co ja uważałem to uważałem wczoraj, dziś i będę uważał jutro.
A to co uważałem jest opisane w moim postach.Także śmieciu jak mi zaczynasz imputować pewne wyssane z palca brednie to je wklej.

Także śmieciu jak mi zaczynasz imputować pewne wyssane z palca brednie to je wklej.
Wysłany: Pią 15:43, 24 Gru 2010
W tej chwili mamy dwie Rady Nadzorcze?????.Na dzień dzisiejszy legalną,która przywrócił sąd tj III-ej kadencji,której przewodniczącą była pani Wojciechowska i RN bez mandatu swoich członków, bo nie pochodzi ona z wyboru tj pana Jamroza. UCHWAŁ O ICH WYBORZE NIE MA. Rada Nadzorcza wybrała zarząd nie posiadając do tego prawa???Dlatego jego działanie obarczone jest poważnym błędem prawnym.


Kurde to ty jesteś jeszcze głupszy niż myślałem.ty nawet nie rozumiesz tego co wklejasz a co mnie imputujesz.Proponuje abyś się udał do lekarza ostatniego kontaktu.
ps
śmieciu to co wkleiłeś to ja potwierdzam i dziś, mimo ,ze jak sam widzisz pisałem tak dwa lata temu.Bo tak postanowił sąd prawomocnym wyrokiem.Teraz mamy demokratycznie wybrane nowe władze a nie gangsterów.Ale jak widać dla ciebie nie ma w tym żadnej różnicy.
Myślę Adams, że czas skończyć osobiste wycieczki bo robi się po prostu niesmacznie i niegrzecznie a tego po prostu wszyscy mają dość.
Nie wiem kto to jest Langusta 80 - ale określeń jakie używasz pod jego adresem dyskredytują Cię bez względu na to czy masz rację czy też jej nie masz. Skupmy się na tym co mamy, bo stare kotlety mogą zaszkodzić również Tobie, tym bardziej że zainteresowane wykonaniem wyroku osóby, które mogły coś z nim zrobić - po prostu wymiękły.
Widzę, że kolega Adamus się zdenerwował. To może ja spróbuję trochę łopatologicznie sprawę wyjaśnić.
Wszystko bierze się z tego, że w Polsce nawet prawnicy potrafią prowadzić dyskusję na temat, czy 5% naruszenia prawa to jest już przestępstwo, czy przestępstwo liczy się od 15% naruszenia prawa. Jak bym miał zgadywać po treści postów kolegi Adamusa, to mógłbym przypuszczać, że pare lat spędził w USA. Bo tam przestępstwem jest nawet 0,5% naruszenia prawa. Przypomnę, że paru notorycznych morderców wywinęło się tam od krzesła (elektrycznego) czy zastrzyku, bo przy zatrzymaniu policjant zamiast odczytać formułkę o prawach przywalił zatrzymanemu pałką w łeb.
Wracając do SM. Wyrok w sprawie wydarzeń w 2001 jest jasny - nigdy nie miały one miejsca pod względem prawa. Ponieważ na razie nie potrafimy podróżować w czasie, zwłaszcza wstecz, wrócenie do stanu początkowego jest niemożliwe. A stan faktyczny jest taki, że WSZYSTKIE władze SM od 2001 są nielegalne, bo albo nielegalnie, wskutek nieistniejących okoliczności zostały ustanowione, albo ich kontynuacje były powoływane bezprawnie przez władze nieistniejące - typowy efekt domina. BEZPRAWNE są także władze najnowsze, bo zebranie ZPCz oraz ich wybory zostały zarządzone przez nielegalne władze!!!!!!
Ja jednak zgodziłbym się, że aktualne władze powinny, bo mają w tym interes prawny, wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sytuacji.
Honorowym wyjściem byłoby, aby aktualna RN (też BEZPRAWNA) wniosła o ustanowienie przez sąd kuratora w spółdzielni (na 3 miesięce) i zgodę sądu na przeprowadzenie Walnego. Wybrana na tym Walnym RN miałaby wtedy legitymację prawną.
Oczywiście sąd może zaproponować coś innego, ale udawanie, że nie ma sprawy, powoduje, że na samym starcie aktualne władze obarczone są czymś w rodzaju "grzechu pierworodnego". I w najgorzym momencie może to wyjść na jaw.
Chciałbym także zauważyć, że proponowane w moim poście rozwiązanie ułatwia "rozliczenia" ze cwaniaczkami, wtedy bowiem każde ich działanie, poza zwykłym (a nawet tylko niezbędnym) zarządem sprawami SM, jest nielegalne.
Przejmując w aktualnych warunkach pałeczkę władzy z rąk "starego", nie oszukujmy się, nowe władze zaciągają wobec starych dług wdzięczności. A starzy potrafią to wykorzystać, czyli o rozliczeniach strat i ich zwrocie już w tej chwili można wątpić.
Szanowny panie Alojzy
na tym ,świecie nie atakuje się sprawce tylko ofiarę. Wyraźnie pisze,ze wyrok w tej chwili moim zdaniem nie ma znaczenia.On miał istotne znaczenie, dopóki nie wybrano w demokratycznych wyborach nowych władz.Od dłuższego czasu proszę tego osobnika by nie wchodził mi w posty.Ja szanuje jego poglądy ALE NIE KONFABULOWANE ATAKI na moja osobę.
ATENA
nie ma takich zdarzeń ,które mogłyby mnie zaszkodzić a wręcz przeciwnie.Jeżeli są o czym ja nie wiem, to proszę napisz je.Masz moją zgodę na publiczne ich opisanie.Jeżeli nie napiszesz to sprostuj.Mleko się wylało.
ps
to nie jest pranie brudów z mojej strony a odpieranie konfabulowanych zarzutów.
Szanowny Adamusie
To nie są konfabulowane ataki, bo to wogóle nie był żaden atak. Trudno zadanie pytania uznać za atak a Twoje własne słowa za konfabulację?
Zapytałem, bo napisałeś swego czasu, że KAŻDA władza będzie nielegalna a nie tylko ta władza, która będzie pochodzić z niedemokratycznych wyborów. Teraz zmieniłeś zdanie i piszesz, że władza niedemokratyczna była nielegalna i że to jej wyrok dotyczył a władzy wybranej demokratycznie już nie dotyczy. Ja tam tego w wyroku nie widzę, ale rozumiem że Ty tak.

Za zadanie dość prostego pytania obrzuciłeś mnie tu stekiem wyzwisk. No cóż... Musieli Cię tak chyba w domu nauczyć bo nie wierzę, że nauczyłeś się tego sam i później. Mnie mamusia mówiła od małego, że używanie wobec innych obelg jest niegrzeczne i jak widać się tego trzymam. Ale każdy ma inną mamę.

Ale dziękuję Ci za odpowiedź na pytanie, choć odpowiedź ta jest wyjątkowo smutna akurat zwłaszcza w Twoim przypadku. Ja myślałem, że pisząc o przywróceniu ładu prawnego o co apelowałeś tyle razy i o konieczności wykonania wyroku w postaci przywrócenia p. Wojciechowskiej (zgodnie z Twoją interpretacją wyroku) działasz m.in. na rzecz prawa i tej ostatniej. A Ty tymczasem po prostu wykorzystywałeś jej nazwisko i sprawę w celu osiągania własnych, partykularnych interesów. Chciałbym Ci tylko napisać jedno - TO OBRZYDLIWE!
Ale przyjmuję do wiadomości.
Do Adamusa - po raz drugi i ostatni
Zwróciłam Ci uwagę na niestosowność zachowania - dalej uważam, że w stosunku do Langusty jesteś bardzo niegrzeczny i używasz słów powszechnie uważane za obraźliwe, mnie to razi.
Wymieniaj poglądy w sposób kulturalny i stosowny do sytuacji bez względu na to kim jesteś, spawy które poruszasz są fundamentalne dla członków spółdzielni i nie zasługują na zaśmiecanie ich epitetami pod adresem kogokolwiek. Poza tym nie znam Cię i ze względu na pogardę jaką obdarzasz adwersarzy - poznanie Cię uważam za zbyteczne.
atena
ja tylko odpowiadam pięknym za nadobne.Czy ja Tobie cokolwiek zarzucam, każdy ma język taki jaki ma.Moją winą jest tylko to ,ze nazywam rzeczy po imieniu.Taki jestem i się nie zmienię.Atakowany mam prawo odpowiedzieć w takiej formie by napastnik zrozumiał, mało by do niego to dotarło. Osobnik tylko przeszkadza w kontynuacji rozpoczętego tematu, nie od dziś.Przejrzyj jego wpisy co napisał poza ironia i szyderstwem.Nie bądź wiec adwokatem diabła.
A by sobie wyjaśnić pewne zaszłości nie pozostawiaj spraw rozpoczętych i nie dokończonych. Napisałaś :

"""Skupmy się na tym co mamy, bo stare kotlety mogą zaszkodzić również Tobie, tym bardziej że zainteresowane wykonaniem wyroku osóby, które mogły coś z nim zrobić - po prostu wymiękły""".

Jakie kotlety Ty miałaś na myśli, ploty i konfabulacje???.Ucieczka od wyjaśnienia tych kotletów nic nie zmieni.W prost przeciwnie będzie utrwalała i je powielała. Zasiałaś domniemanie??? to go odkręć

Atakowany mam prawo odpowiedzieć w takiej formie by napastnik zrozumiał, mało by do niego to dotarło.

To zupełnie jak ubeckie władze, których dopiero co się pozbyliśmy. A paszkwile też pisujesz i wrzucasz nocami po skrzynkach pocztowych?
Skąd u Ciebie znajomość metod stosowanych przez SB to wielce zastanawiające???

Skąd u Ciebie znajomość metod stosowanych przez SB to wielce zastanawiające???

No cóż... staraliście się to ukryć ale tego się ukryć nie da. Zresztą... Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.

Ale powiedz lepiej, czy zamierzasz przeprosić p. Wojciechowską za instrumentalne wykorzystanie jej osoby oraz pozostałych powodów i namawianie (obecnie) do lekceważenia wyroku w spr. z 2001?
nie wiem czy wypowiadanie nazwiska Wojciechowska przez takiego typa jest uprawnione.Zapytaj panią Wojciechowska mam nadzieje ,ze ci sama na to pytanie odpowie.Ty jesteś wyjątkowo chory. podejrzewam depresje maniakalno prześladowczą.Urojenia to jedyne Twoje twórcze wpisy. To mój tym razem ostatni wpis nawiązujący do twoich niezniesławień.
Jest taka piękna zasada: nie sądź innych po sobie!

Pani Wojciechowskiej pytać nie będę, bo to nie ona powinna przeprosić Ciebie tylko Ty ją. Czytaj ze zrozumieniem!
ale adamus, dość tych przepychanek bo mamy tu ważny bardzo temat, którego sam jesteś autorem "Co oznacza prawomocny wyrok uchylajacy Uchwały ZPCz".

Wróćmy zatem do tematu. Co zatem oznacza prawomocny wyrok uchylający Uchwały ZPCz z 2001 r.? To Twój temat, więc wypowiedz się proszę.
Temat był podjęty po to by opozycja w stosunku do Kamaryli go wykorzystała.

odpowiadam bo jak widać czytają ludzie, którzy mogą nie rozumieć mojego poirytowania.

Ten człowiek jak był temat rozpoczęty, nie wyrażał na form żadnego zainteresowania wyrokiem.tylko wprowadzał destrukcje Teraz kiedy już mamy nowe władze, wybrane w demokratycznych wyborach przyczepił się jak rzep psiego ogona i udaje ,ze nie rozumie.Wyrok miał za cel przywrócić normalność.TAKA NORMALNOŚĆ aktualnie wraca. Życzmy nowym władzom i ludziom im pomagającym oby jak najszybciej przywrócili w naszej SM normalność.

A teraz już możesz zadawać pytania i sam sobie na nie odpowiadać. KAMARYLA straciła wielu żołnierzy, polegniesz i Ty tylko jeszcze do Ciebie to nie dociera.

Temat był podjęty po to by opozycja w stosunku do Kamaryli go wykorzystała.


Czyli nie chodziło o prawo i prawdę tylko o wykorzystanie tych biednych, pokrzywdzonych w 2001 r. ludzi o ile było to opłacalne? Aha...

Czyli jednak rację mieli Ci, którzy dążyli do zmian nie poprzez wykorzystanie wyroku, co się przecież nie udało nawet Tobie, ale poprzez zorganizowanie niebiadolącej jak się w końcu okazało opozycji a Twoje zarzuty o to, że opozycja jedynie biadoli i jest utrwalaczami i że jeszcze długo taki stan będzie się utrzymywał nie były prawdziwe?
Gosia
napisała wklejam
"Gonia"
Wysłany: Czw 14:25, 09 Sie 2012 Temat postu:

"A poprzedni zarząd, może się tłumaczyć, że to było w "dobrej wierze" itp

przepraszam,ze odpowiem w tym temacie,ale ten "kurz" natrętnie mnie przeszkadza w wymianie merytorycznej moich poglądów.

Zacznijmy od zdarzeń pewnych a wiec takich ,które zaistniały o które toczył się spor prawny miedzy członkami naszej zbiorowości zwanymi powodami a pozwanymi/zarządem/.

Wybudowanie pawilonu wolno stojącego przy ul, Belgradzkiej prawdopodobnie stanowiącym własność szewca o nazwisku Bańkowski. Być może tu występuje zbieżność nazwisk ale mniejsza a to.Nie chodzi tu o nazwisko a o przykład.

W dniu 6 stycznia 2001 ZPCz zwołane i otworzone przez uzurpatora Stępnia ówczesnego szeregowego członka RN ,który nie mając pełnomocnictwa otworzył je, podjęto szereg Uchwał, które zostały zaskarżone do sadu.Jedna z Uchwał dotyczyła budowy pawilonu wolno stojącego przy ul, Belgradzkiej, prawdopodobnie użytkowanego przez świadczącego usługi szewca.Zaskarżona Uchwała wstrzymuje jej nadanie biegu do czasu prawomocnego rozpoznania przez Sąd.

Gdyby właścicielem tego pawilonu np był pan Bańkowski czlonek RN od dnia 6 stycznia 2001 to miałby świadomość toczącego się postępowania przed sadem i nie wykazywał by pogardy do prawa i sądu, budując pawilon. tylko poczekałby do prawomocnego orzeczenia lub wybudował w innym miejscu.
Moim zdaniem powinien i mógł przypuszczać ,ze wyrok dla niego może okazać się niekorzystny a za tym sam siebie narazi na straty./bez odszkodowania, bo nie został wprowadzony w błąd/.

Czy jego działanie można nazwać działaniem w dobrej wierze.???Czy pogardę wykazaną do instytucji Wymiaru Sprawiedliwości można nazwać w takim przypadku działaniem w dobrej wierze, lub w stanie wyższej konieczności???

Zastanówmy się??

Ten wyrok ma wymiar znacznie szerszy KAMARYLA wiedziała co może stracić, im nie chodziło o nasze dobra a o ich nabyte dotychczas w niewyjaśnionych okolicznościach.

Czy jego działanie można nazwać działaniem w dobrej wierze.???Czy pogardę wykazaną do instytucji Wymiaru Sprawiedliwości można nazwać w takim przypadku działaniem w dobrej wierze, lub w stanie wyższej konieczności???Zastanówmy się??

Oczywiście, że NIE!
to nie konkurs przyzwoitości, tu w tym temacie każdy pogląd powinien być merytorycznie uzasadniony.Tu nie miejsce na wklejanie i odpowiedzi tak czy nie.
A co tu adamus uzasadniać? Zadałeś trzy proste pytania. Na każde z nich odpowiedź brzmi NIE - przynajmniej moja. Uważam, że uzasadniać tę odpowiedź można tylko wówczas, gdy się samemu ma wątpliwości czy taka ona właśnie jest. Ja nie mam takich wątpliwości. W innym przypadku to zwykłe klepactwo forumowe, z którego nic nie wynika. Ale jak ktoś uważa, że jest inaczej to niech uzasadnia.

A jak już to uzasadniać niech uzasadniają ci, co uważają, że odpowiedź brzmi TAK. Tylko nie wiem, czy takich znajdziesz.