ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Z wielką niecierpliwością czekam na kolejną, rzetelną relację z ostatniego posiedzenia RN.
Nie sądzę, abyśmy doczekali się najciekawszych INFO, zatem postaram się zwrócić uwagę na następujące fakty.
Odpytywani członkowie zarządu o plany, co do bytu i działalności w spółdzielni do końca br nie umieli udzielić żadnej merytorycznej odpowiedzi, bo to trudny temat!
Zapytany o nie prezes Pykało "wypykał się" nie udzielając żadnej odpowiedzi ale wyciągnął łapkę o kasę, domagając się zwiększenia mu wynagrodzenia z 15 tys. zł/ miesięcznie do 25 tys., tak aby na łapkę miał okrągłe "20 koła". Pozostali vice, biorą kaskę ponad 8 tys. miesięcznie i w takim przypadku wyciągną łapy po więcej, co jest oczywiste.
Tak więc nie ma wizji, planów niczego, ale żądania finansowe już się pojawiają, bo przecież ci państwo ogromnie się zasłużyli, a przyklaskujący im dbający o nasz majątek czł. RN - Wojtalewicz, Ostrowska i wtórująca im Kołnierzak wraz z Klietnikiem doprowadzą do tego, by "prezesostwo" dostało podwyżki uposażenia, bo przecież to oni reprezentują s-pnię na zewnątrz, w tym w sprawach sądowych, w których Ostrowska i Wojtalewicz sądzą się ze spółdzielnią o niemałe finanse.


Jak na zarządzanie sytuacją kryzysową spółdzielni - to wynagrodzenie w wysokości 15.000 miesięcznie jest stanowczo za niskie, proponuję doprowadzić je do wysokości twórców kryzysu czyli do pensji 30.000 zł/miesięcznie + premia stała 30% + nagrody specjalne takie jak pobierał Stępień. Ponieważ Prezes musi wyglądać godnie, przecież reprezentuje rzeszę ponad 4.000 członków, wnoszę o ustanowienie funduszu specjalnego na garnitury i kiecki, a na odreagowanie stresu bilety wstępu do klubu go-go.
Jak szaleć to szaleć.
Trzeba zrozumieć pana prezesa??Każdy chciałby zarabiać jak najwięcej.Ale my członkowie tej zbiorowości powierzyliśmy panu prezesowi nasze wspólne dobra, by je pomnażał. Poki co to tych owoców jego pracy jeszcze nie widać?? za tym ile powinien zarabiać prezes??

W każdym przedsiębiorstwie czy spółdzielni, dobrze zarządzanej prezes powinien zarabiać trzykrotną średnią podwładnego mu personelu.W przypadku pomnażania dóbr istnieje realna mozliwosc zmiany tej proporcji do pięciokrotnej średniej. Jeżeli jest inaczej przedsiębiorstwo lub spółdzielnia zarządzana jest niezgodnie z prawami ekonomi i rachunkiem ekonomicznym..

Pan prezes zażądał podwyżki i ma takie prawo. a czy zażądał podwyżki dla podwładnego mu personelu????
Rządy

Takie moje rządy...
Dzielę i mnożę
sobie przydzielę
wam nie przymnożę...

KAT


Pan Pykało przychodząc tutaj wiedział na co się decyduje i za ile....
Pozostali również. Jak na razie efektów ich pracy jakoś nie widać a już mówią o podwyżkach???????

Proszę o info kto jest inicjatorem zmiany uposażenia Zarządu?????
A Prezes Sikora Antkowiak pracowała za 7000 zł, bo Spółdzielnia była w kryzysie, Pykało na dzień dobry dostał 15.000 bo miał zlikwidować kryzys, a doprowadził do tego, że w ramach deklarowanych oszczędności żąda za zasługi podwyżki. Rzeczywiście pensje ma głodową i dlatego zalecenia RN i sprawy czLonków realizuje na 45%. Prezes Janas na 23%, Prezes Techniczna na 47%.
Brawo - należą się podwyżka bo inaczej z "głodu" zacznie im sie robić słabo i nie trafią do gabinetów.
Czyli zastępujący okresowo prezesa, mieli prawidłowo naliczone wynagrodzenie ale dlaczego i kto podjął taka decyzje dotyczące wynagrodzenia za prace pana prezesa??Prezes SM to nie prezes banku??

Dokonano audytu za tym wiadomo jest co jest po stronie lewej i co jest po stronie prawej.Wiadomo kto komu i ile??A jakiś plan roczny to już jest????Zauważyłem ,ze nasze bloki wymagają pilnej interwencji fachowców od zieleni,która tak sie rozrosła wokół naszych bloków nie dopuszczając światła.w efekcie bloki są czarne. /pleśń/ i widoczny gołym okiem grzyb.Drzewa gałęziami bija po szybach.Czy to nie powinno leżeć w gestii naszej administracji???Po to ocieplono bloki by one służyły mieszkańcom jak najdłużej a nie by ocieplenie jadł grzyb i pleśń.

Przyjrzyjmy sie kto jest w RN i jakie ma preferencje.

Klitenik od lat utrzymuje sie z diety członka RN czy taki jest wolny od nacisków i obietnic??Taki zawsze glosować będzie pod prezesa.Tak było z Kamaryla.dopiero jak wyczuł świeży powiew zmienił zdanie.Ciekawe czy na długo??Widać ,ze ludzie glosują nogami.Czy taki ma pojecie o wysokości wynagrodzeń???

Czy taki zna metody wyliczenia prawidłowych wynagrodzeń nie tylko zarządu ale i pracownikow??
Nie będzie właściwego zarządzania bez prawidłowej struktury płac. Prezes powinien dbać o podległych mu pracownikow a nie tylko o siebie. To głownie pracownicy podnoszą wyniki i uzyskują efekty.TRZY ŚREDNIE PERSONELU I ANI GROSZA WIĘCEJ. PREZES MOŻE PODNIEŚĆ PRACOWNIKOM A DOPIERO NA KOŃCU SOBIE???
Jestem zażenowany aktualną sytuacją i nie przyjmuję wyjaśnienia, że Stępień zarabiał tyle i tyle, to Pykało też musi.
Nie mają żadnej wizji, nie mają żadnej propozycji, bo skoro rada nie wymaga, to po co się "gimnastykować".
No i jeszcze przegrany proces z miastem na kwotę 6 czy 8 mln zł, który przecież miał być WYGRANY.
I jeszcze dodam, że niejaka Ostrowska, członek RN, na razie nieprawomocnym wyrokiem wygrała od s-pni roszczenie w kwocie ponad 60 tys. zł, ale wyroczek zaskarżyła, bo sąd przyznał jej za mało kaski.
Roszczenie Wojtalewicza czeka na kolejny termin.
NEO
bardzo proszę o przetłumaczenie tego zadania które zrealizował zarząd wklejam
"
"""Prezes omówił obecną strukturę zatrudnienia oraz sprawę wprowadzania sukcesywnie obniżania kosztów funkcjonowania spółdzielni. Jedna z osób zaczęła się dopytywać o obniżki kosztów, ale ile to zarząd chce sobie pensji podnieść. Akurat zarząd nie może sobie sam pensji podnieść. RN o czymś takim nie dyskutowała. Ale jak ta osoba chce, może zaproponować na następnej radzie zarządowi nowe stawki. Myślę, że zarząd z zadowoleniem przyjął zainteresowanie tej osoby swoimi poborami.
Ta osoba również na każdym posiedzeniu pyta się o plan finansowy w tak dużym przedsiębiorstwie jak nasza spółdzielnia. Dostała odpowiedź od prezesa, że mamy do czynienia z zarządzaniem kryzysem i gospodarka planowa nie jest możliwa. Niemniej po zakończeniu prac nad bilansem za 2012 rozpoczęły się prace nad planem finansowym, ale przede wszystkim trwają prace nad zniwelowaniem nieprawidłowości w rachunkowości i naliczaniu kosztów. A to jeszcze chwilę potrwa. Prace są zaawansowane."""

innymi słowy dążymy zmierzamy, myślimy, pracujemy, analizujemy,chcielibyśmy..... a co zrobiliśmy?? już.

Przypominam o dokonaniu obchodu Osiedli i obejrzeniu ocieplonych bloków od ulicy ROSOŁA jak grzyb i pleśń zjada ocieplenia szczytowe.Ludzie sami sadzili drzewa bezmyślnie około 1 metra od bloku dziś rozrośnięte wysoko zasłaniają światło niszczą ocieplenie. A administracja tego problemu nie widzi? Gałęzie świerków wala po oknach.Czy ma dojść do tragedii???