ďťż

CiEkAwOsTkI o ZwIeRzĘtAcH

Dziś zaległy opis posiedzenia z poniedziałku
http://przymetrze.blogspot.com/2015/06/posiedzenie-rady-nadzorczej-sm-przy_17.html

To posiedzenie było poświęcone uchwaleniu planu finansowego.
Oczywiście drogie panie, na które zawsze można liczyć, zarzucają, że plan powstaje późno, zbyt późno, bo mamy połowę roku.
Uchwalić cokolwiek nie jest problemem. Ale RN zależy, żeby wreszcie plan odnosił się do rzeczywistych kosztów.
W przeszłości słynna pani prezes B. regulowała ręcznie sposobem rozliczania GZM.
RN zależy, żeby tak więcej nie było. Ponadto w ostatnim czasie zarząd zdecydowanie zoptymalizował koszty i powstał nowy regulamin rozliczania GZL, co łącznie wpłynęło na konieczność przeliczenia wszystkiego pozycja po pozycji.
RN ma do rozważenia jeszcze jeden problem. Na wielu nieruchomościach dość poważnie nie bilansowały się koszty z przychodami w przeszłości. Jeśli wykazuje się je w bilansach, to znacznie zmienia obraz stosunku kosztów do przychodów.
Tym razem plan gospodarczo-finansowy był oparty tylko na rzeczywistym wykonaniu 2014 oraz planie rzeczywistych kosztów.
W trakcie dyskusji Pani Piotrowska postawiła wniosek, żeby w dalszej kolejności przygotować rozliczenie kosztów na budynki, w przypadku kosztów, które można przypisać do jednego budynku (np. sprzątanie wewnątrz lub obsługa infrastruktury), ponieważ Pani Piotrowska uważa, że mieszkając w niskim budynku, pokrywa w ramach swojej opłaty również koszty niezwiązane z jej budynkiem, nieproporcjonalnie do potrzeb i to zawyża te opłaty.
Dość poważnym kosztem spółdzielni jest obsluga miejsc postojowych spółdzielni na KEN poziom -1 i na Belgradzkiej 14. Łączny koszt ok. 500 tys zł, przy czym sam KEN 350 tys. O ile na Belgradzkiej ten koszt był związany z problemem technicznym (występowanie wycieków wody i w związku z tym możliwość uszkodzenia parkującego samochodu), przez co nie wszystkie miejsca były wynajmowane, ale obecnie udało się nad problemem zapanować, wszystkie miejsca są wynajęte i ten rok powinien zakończyć się zyskiem dla spółdzielni w tym zakresie. O tyle na KEN już tak łatwo nie jest. Miejsca na poziomie -1 obsługują galerię handlową i nie można ich wynajmować w trybie abonamentowym. Ludzie wjeżdżają na 1-2 godziny, a poza tym miejsce nie generuje zysków. Obniżanie cen pewnie nie zda się na wiele, bo 3 zl/h to i tak nie jest wiele. Tymczasem ktoś kiedyś wpadł na genialny pomysł, ze wybudował te parkingi, sprzedał lokale usługowe w galerii, ale nie pomyślał co dalej. Podobno opowiadano przedstawicielom bajki jaki to biznes zrobią na tych miejscach. Jest też niesprawiedliwe, że cała spółdzielnia ma się dokładać do galerii. Dlatego RN podjęła decyzję, że należy skorygować pod tym kątem regulamin GZL.
Plan gospodarczo-finansowy na kolejny rok ma być przygotowany na posiedzenie wrześniowe, jak zadeklarował zarząd.
Ponadto uchwalono przesunięcie terminu rozliczenia ciepła.
Oraz Pan Klitenik cisnął zarząd w sprawie mocy zamówionych ciepła.

W sprawach różnych:
- po wymianie okien w pomieszczeniach zsypowych, które ludzie wynajmują, znów wrócił bałagan w tych pomieszczeniach i wygląda to nieestetycznie;
- kwestia barku na Migdałowej - państwo chcą przedłużyć umowę tak długo jak się da.
- na Belgradzkiej 14 schrzanione płytki wzdłuż budynku nadal są nienaprawione. Pewnie trzeba będzie je skuć.


1)
Przeczytałem Uchwałę nr 183/2015 RN z 15 czerwca 2015r. w sprawie odstępstwa od Regulaminu rozliczania koszów energii cieplnej do celów ogrzewania i podgrzewania wody w zasobach SM "Przy Metrze" i postanowiłem poznęcać się trochę nad RN.

Kolejny raz Zarząd obudził się z ręką w nocniku i na posiedzeniu RN w dniu 28.05.2015 "M. Wojtalewicz poinformował o wpłynięciu do Rady Nadzorczej wniosku Zarządu o zmianę terminu dostarczenia rozliczenia z tytułu podgrzewu wody (cw.) za rok 2014 na termin dostarczenia rozliczenia z tytułu ogrzewania (c.o.) za rok 2014."
Po co Zarząd występuje o zmianę tego terminu skoro są takie same tj. 31 maja?
Przypominam ,że zgodnie z regulaminem rozliczenia kosztów energii cieplnej za dany okres rozliczeniowy w formie indywidualnego rachunku użytkownik lokalu otrzymuje w terminie do 31 maja po zakończeniu okresu rozliczeniowego.
Okres rozliczeniowy rozliczenia kosztów energi cieplnej obejmuje 12 miesięcy i pokrywa się z rokiem kalendarzowym.
Według regulaminu kosztem energii cieplnej jest koszt podgrzania wody użytkowej CW i koszt centralnego ogrzewania CO.

Ponieważ Zarząd zbyt późno poinformował RN, ze względów formalnych RN nie mogła podjąć uchwały w sprawie zmiany terminów.
Powstał za to kuriozalny zapis w protokole z posiedzenia RN -"Rada Nadzorcza zobowiązała Zarząd do przesunięcia terminu dostarczenia rozliczenia z tytułu podgrzewu wody na 30 czerwca 2015 r. "

RN nie może zobowiązywać Zarządu do łamania prawa. Zarząd nie ma kompetencji do przesunięcia terminów zapisanych w regulaminie, takie kompetencje ma RN. Zarząd można najwyżej zobowiązać do wykonania uchwały która określa nowe terminy, a takiej uchwały nie było.

Pomimo bliskiego upływu terminu 31 maja na rozliczenie kosztów energii cieplnej, RN nie zwołała posiedzenia w trybie pilnym ,a dopiero 15 czerwca i podjęto Uchwałę nr 183/2015 w sprawie odstępstw od Regulaminu rozliczania koszów energii cieplnej do celów ogrzewania i podgrzewania wody w zasobach SM "Przy Metrze".

Należy tutaj odpowiedzieć na pytanie jakie odstępstwa , ponieważ regulamin nie przewiduje żadnych odstępstw?

W Uchwale nr 183/2015 RN jako podstawe prawną zmiany RN powołuje sie na § 71 ust.1 pkt.7 Statutu Spółdzielni, który brzmi "opiniowanie projektów regulaminów i innych regulacji kierowanych do Walnego Zgromadzenia oraz uchwalanie regulaminów niezastrzeżonych dla Walnego Zgromadzenia;"

RN mogła więc albo uchwalić nowy regulamin albo dokonać zmian w obowiązującym regulaminie, a nie zrobiono ani jednego ani drugiego, nie ma informacji, że jakikolwiek punkt regulaminu otrzymuje nowe brzmienie.
RN próbuje zmienić na zasadzie odstępstwa termin , którego nawet nie ma w regulaminie.
"Ulega zmianie data przekazania rozliczenia kosztów zużycia energii cieplnej za 2014r (okreslona w § 7 ust.1 Regulaminu) z 31 maja 2015r. na 30 czerwca 2015r."
Przecież w Regulaminie nie ma daty 31 maja 2015 tylko data 31 maja.

RN może dokonywać zmian w regulaminach , jeżeli zastrzeże sobie taką możliwośc w danym regulaminie.
Tak jest np. w Regulaminie organizowania przetargów na roboty budowlane, remontowe, konserwacyjne oraz inne dostawy i usługi na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej "Przy Metrze" z 27 października 2014r.-
"§ 4. Na wniosek Zarządu Rada Nadzorcza w uzasadnionych przypadkach może wyrazić zgodę na odstąpienie od Regulaminu.Uchwała w tej sprawie wymaga zgody 2/3 składu RN."

Wówczas RN powołuje sie nie na § 71 ust.1 pkt.7 Statutu Spółdzielni tylko ten "§ 4 regulaminu.

Reasumując w mojej ocenie Uchwała nr 183/2015 RN jest nieważna w świetle obowiązującego w spółdzielni prawa.
Nie została wykonana delegacja wynikająca z § 71 ust.1 pkt.7 Statutu Spółdzielni tj. ani nie uchwalono nowego regulaminu ani nie dokonano jego zmiany, próbowano tylko podrapać się w lewe ucho przez prawe ramię.

Gdyby nawet podjęto prawidłową uchwałę to przy zapisie § 3 Uchwały nr 183/2015 -"Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia"- czyli 16 czerwca 2015, to przecież i tak jest już po herbacie.
Zgodnie z tym zapisem do 15 czerwca obowiązywałby zapis regulaminu wyznaczający graniczną datę dla Zarządu do dostarczenia wszystkim w formie indywidualnego rachunku rozliczenia kosztów energii cieplnej w terminie do 31 maja.

Wystarczyło napisać ,że "Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia, z mocą obowiązującą od 1 czerwca 2015 i wówczas jest ciągłość tego regulaminu jako wewnętrznego aktu prawnego i nie można by było powiedzieć , że Zarząd już 1 czerwca łamie regulamin.

Ciekawe jest również dlaczego ISTA i Spółdzielnia potrzebowały az pół roku na dokonanie tego rozliczenia , przecież okres rozliczeniowy rozliczenia kosztów energiI cieplnej obejmuje 12 miesięcy i pokrywa się z rokiem kalendarzowym.

2)
Innne przykłady z Regulaminu rozliczania koszów energii cieplnej do celów ogrzewania i podgrzewania wody w zasobach SM "Przy Metrze" .

§2 pkt.1
Ustala się półroczny okres rozliczeniowy zużycia ciepłej wody , styczeń-czerwiec, lipiec-grudzień.

Na stronie spółdzielni jest regulamin podjęty Uchwała nr 38/96 z 15.07.1996 w sprawie zatwierdzenia zasad rozliczeń i naliczania kosztów zimnej i ciepłej wody oraz odprowadzania ścieków dla lokali wyposażonych w indywidualne wodomierze w budynkach SM "Przy Metrze".
Czy ten regulamin dalej obowiązuje ?
Jego zapisy sa sprzeczne z Regulaminem rozliczania kosztów energii cieplnej do celów ogrzewania i podgrzewania wody w zasobach SM "Przy Metrze" z 23 lutego 2015r..

Ten regulamin z 15.07.1996r.nie traci ważności Uchwałą nr 13/2015 z 23 lutego 2015 w sprawie wprowadzenia Regulaminu rozliczania kosztów energii cieplnej do celów ogrzewania i podgrzewania wody w zasobach SM "Przy Metrze".

3)
Następny przykład z Regulaminu rozliczania koszów energii cieplnej do celów ogrzewania i podgrzewania wody w zasobach SM "Przy Metrze" .

§4 pkt.2 Wysokość miesięcznych zaliczek ustala Zarząd Spółdzielni, rokrocznie do 31 maja.
§4 pkt.3 Zaliczki moga ulegać zmianie w trakcie okresu rozliczeniowego.
§4 pkt.4 O wszelkich zmianach opłat Spółdzielnia powiadamia każdego użytkownika lokalu z wyprzedzeniem 14 dniowym.Każda zmiana musi zawierać uzasadnienie.

Skoro wszelkie zmiany to znaczy wszelkie.W takim razie jeżeli spółdzielnia ma dokonywać rokrocznie zmian opłat do 31 maja to będą dwa terminy realizacji dla Zarządu 31 maja i 14 dni wcześniej?
Podejrzewam, ze RN chodziło o zmiany poza zmianami na 31 maja.
Ale gdyby nawet napisać ,że "O wszelkiczh zmianach o których mowa w pkt.3...." również nie rozwiazuje sprawy do końca, ponieważ jest określenie że "Zaliczki moga ulegać zmianie w trakcie okresu rozliczeniowego" , a przecież okres rozliczeniowy to cały rok kalendarzowy to każda zmiana podlegać będzie pod 14 dniowy termin wiadomienia.
Może należało dopisać :
pkt.5 Zasada określona w pkt.4 nie dotyczy zmian zaliczek o których mowa w pkt.2

Byc moze są i inne sprawy ale nie bardzo mam czas na analizowanie każdego punktu.

4) Następny regulamin.
Uchwała nr 181/2015 z 28 maja 2015r. w sprawie przyjęcia Regulaminu porządku domowego Spółdzielni Mieszkaniwoej "Przy Metrze".
Już sam tytuł regulaminu budzi zastanowienie - "Tekst jednolity - stan na 28.05.2015r."
Jeżeli jest to nowy regulamin co jednoznacznie wynika z protokołu RN to jaki tekst jednolity?
Tekst jednolity byłby gdyby RN dokonywała zmian w starym i pokusiła sie w ujednolicenie tego regulaminu.
Podejrzewam, że był to roboczy tekst dla RN po poprawkach dokonanych w czasie tworzenia tego regulaminu,jeżeli tak to należało to wykreślić.

Regulamin przeczytałem pobieżnie ale chodzi mi o samą uchwałę.

Co z Regulaminem użytkowania lokali, garaży oraz porządku domowego w budynkach SM "Przy Metrze" ,do Uchwały nr 16/06 z 3 kwietnia 2006r ?
Skoro w uchwale nie ma informacji o utracie mocy tej uchwały to czy obecnie obowiązują dwa regulaminy porządku domowego ?

Do innych regulaminów wolę nie zaglądać.Jednak już z tego wyłania sie nie najlepszy obraz RN.

Może coś w pośpiechu przeoczyłem, niedoczytałem, popełniłem błędy, to proszę mnie sprostować.

nie najlepszy obraz RN
Dziękuję za bardzo merytoryczną odpowiedź godną członka RN.
Arogancja jak z minionej epoki, ale przyjmuję ten sposób dyskusji i w wolnej chwili odpiszę.


Nie jest to odpowiedź merytoryczna, ale emocjonalna.
W połowie twojej wypowiedzi nie jest przeprowadzony wywód merytoryczny, ale wywód mający na celu udowodnienie z góry przyjętej tezy.
Po co więc dyskutować z czymś co nie może być przedmiotem dyskusji?
W odniesieniu do części merytorycznej, zagrzebanej gdzieś pod dowodami na tezę, nie znajduję motywacji do odpowiedzi.
Masz prawo przyjść na posiedzenie, zadać pytania odnośnie nurtujących cię problemów. Byłoby dobrze gdybyś również zainteresował się treścią regulaminów, a nie tylko oprawą proceduralną.
NEO skoro wolisz dyskutować emocjaonalnie to proszę bardzo.

Jednak na początku przypomnę , że nie znałem i nie znam nikogo ani z obecnych ani poprzednich władz spółdzielni 30 lat wstecz.
Byłem za zmianami w spółdzielni i popierałem działania M.Wojtalewicza. Nie neguję a wręcz pochwalam wiele dobrych rzeczy jakie miały miejsce za czasów nowych władz spółdzielni.
Jednak już dawno minął okres ochronny i nie mam zamiaru być bezkrytyczną osobą,która nie widzi złych rzeczy.
Wydawało mi się , że forum jest takim miejscem , zresztą będąc w opozycji to na tym forum chyba krytykowałaś a nie chwaliłaś?
Niestety zarówno Ty jak i M.Wojtalewicz na swoim blogu na krytykę reagujecie podobnie - arogancją.
Półtora roku temu pierwszy raz zamieściłem swoje uwagi do posiedzenia RN na blogu M.Wojtalewicza i od razu zostałem zakwalifikowany jako "niezadowolony, anonimowy malkotent".
Pamiętajcie , że nie każdy kto krytykuje to wróg , takie jest prawo każdego mieszkańca.
Proponuję abyście przed każdą odpowiedzią na krytykę przypomnieli sobie - może i przeczytali- jak reagowaliście na nieprawidłowości Zarządu czy RN jak byliście w opozycji. Zaznaczam ,że ja nie jestem w opozycji, chciałbym tylko aby w Zarządzie i RN zasiadały osoby kompetentne.Każdy może sie pomylić , popełnić błąd , ale jeżeli kotoś to zauważy to należy nie obrażać się tylko niezwłocznie poprawić te błędy.Nikt nie ma patentu na mądrość.

Już raz NEO zarzuciłaś mi nierzetelność, ja podałem swego czasu ,że protokoły Zarządu są na stronie internetowej z półrocznym opóźnieniem, TY twierdziłaś ,że jestem nierzetelny bo są na bieżąco.Tylko, że ja pisałem o protokołach Zarządu a ty RN.

Ponieważ ponownie masz problem ze zrozumieniem tego co napisałem podaję w skrócie :

- w mojej ocenie uchwała RN nr 183/2015 jest nieważna ponieważ została podjęta z naruszeniem prawa, uważam że jest to wyjątkowy knot i bubel,
- w Regulaminie rozliczania koszów energii cieplnej do celów ogrzewania i podgrzewania wody w zasobach SM "Przy Metrze" są dwa terminy dla Zarządu w sprawie ustalania wysokości miesięcznych zaliczek CO i CW,
- w spółdzielni oowiązują dwa sprzeczne ze sobą regulaminy :
Regulamiu rozliczania koszów energii cieplnej do celów ogrzewania i podgrzewania wody w zasobach SM "Przy Metrze"
oraz
Zasady rozliczeń i naliczania kosztów zimnej i ciepłej wody oraz odprowadzania ścieków dla lokali wyposażonych w
indywidualne wodomierze w budynkach SM "Przy Metrze",

-w spółdzielni oowiązują dwa sprzeczne ze sobą regulaminy :
Regulaminu porządku domowego Spółdzielni Mieszkaniowej "Przy Metrze"
oraz
Regulamin użytkowania lokali, garaży oraz porządku domowego w budynkach SM "Przy Metrze" .

Pomijam twierdzenie ,że w połowie mojej wypowiedzi nie jest przeprowadzony wywód merytoryczny ( oczywiście w przeciwieństwie do Twojej odpowiedzi).

A teraz odnośnie Twej odpowiedzi .
Piszesz "Po co wiec dyskutowac z czymś co nie może byc przedmiotem dyskusji".
Ja nie oczekiwałem tutaj dyskusji ,tylko w przypadku braku zastrzeżeń do moich wywodów informacji , że RN niezwłocznie podejmie uchwały eleininujące wymienione wady.

Bardzo fajne jest Twoje stwierdzenie "W odniesieniu do części merytorycznej (ciekawe której?) , zagrzebanej gdzieś pod dowodami na tezę , nie znajdują motywacji do odpowiedzi".
Tutaj nie bardzo wiem, czy jednak ponownie nie zrozumiałaś tej części merytorycznej bo jest zagrzebana, czy nie masz motywacji do odpowiedzi bo brakuje Ci wiedzy merytorycznej.

Napisałaś , że mam prawo przyjść na posiedzenie , zadać pytania odnośnie nurtujących mnie problemów , - informuję że mnie nie nurtują żadne problemy RN i nie mam czasu na nocne sesje RN. Problem to chyba ma RN. a wzasadzie prezydium.
Kompetencje i wiedza. Nie wystarczą dobre chęci. Na kasę trzeba zapracować.
Jestem zwolennikiem zasady , że każdy odpowaiada za to za co bierze wynagrodzenie - za trzyletnią kadencje chyba
kilkadzeisiąt tysięcy zł.Ja w tym miejscu nie kwestionuje wysokości wynagrodzenia tylko jeszcze raz powtórzę chciałbym tylko aby w Zarządzie i RN zasiadały osoby kompetentne którym chce się pracować. aby RN która uchwala regulaminy sama ich nie ignorowała.

Bardzo ciekawe jest również ostatnie zdanie "Byłoby dobrze gdybyś również zainteresował sie treścią regulaminów, a nie tylko oprawą proceduralną".
Pamietaj NEO , że oprawa proceduralna jest tak samo ważna jak treśc aktu, a czasami ważniejsza bo co komu po dokumencie który z uwagi na uchwalenie z brakiem poszanowania prawa jest nieważny czy zawiera sprzeczności.? Skoro masz takie podejście to nic dziwnego , że uchwały wyglądają jak wyglądają.

Odnośnie treści regulaminów , szkoda ,że tego nie wyłapałaś, ale widocznie jak piszesz były zagrzebane.

Powiedz w takim razie mieszkańcom jaki jest termin rozlliczeń CW - kwartalny ,półroczny i w/g
którego regulaminu , a jaki jest termin rozliczenia ZW ?
Może odpowiedz dlaczego skoro w nowym regulaminie jest zapis, że półroczny okres rozliczeniowy zużycia ciepłej wody będzie obowiązywać od drugiego półrocza 2015r. , nie było rozliczenia za pierwszy kwartał 2015r. tylko za pierwsze półrocze?
Czy regulaminy są do przestrzegania tylko dla mieszkańców, dla Zarządu i RN nie.

Ale przepraszam to są tylko sprawy proceduralne - odpowiedź jest prosta Zarząd regularnie olewa RN i jej zalecenia.Wystarczy poczytać protokoły z posiedzeń RN.

Tutaj można zacytować zapis z grudniowej RN gdzie widać pracowitość i zaangażowanie Zarządu i RN.

"Prezes M. Pykało omówił roboczy projekt nowego Regulaminu rozliczania kosztów energii cieplnej do celów
ogrzewania i podgrzania wody w zasobach SM „Przy Metrze”. Prezes przypomniał, że projekt od pewnego
czasu był przekazany do teczki z korespondencją Rady Nadzorczej wraz z propozycją terminów roboczych
spotkań. Żaden z członków Rady Nadzorczej nie zgłosił się w tej sprawie. "

"H. Klitenik ..................,W prezentowanym projekcie jest bardzo dużo błędów, jest zagmatwany i zawiera zbędne informacje.
A wystarczyło tylko wprowadzić kilka zmian do starego Regulaminu. Przesłany przez Zarząd materiał nie
nadaje się nawet do wstępnego omówienia. H. Klitenik stwierdził, że podejrzewa, że prezes M. Pykało nie
przeczytał projektu, który przedstawił Radzie. Zarząd miał przesłać Radzie Nadzorczej symulacje dla
wybranych budynków. H. Klitenik zapytał, czy są przygotowane te symulacje, ponieważ do dnia
dzisiejszego ich nie otrzymał. "

Podejrzenie ,że prezes M.Pykało nie przeczytał projektu jest dla mnie bardzo prawdobodobne.Osobiście otrzymałem pismo podpisane przez prezesa M.Pykało, z którego jednoznacznie wynika, że albo w ogóle nie czyta
pism na które odpowiada i podpisuje wszystkie bzdury jakie pracownicy podsuną mu do podpisu , albo prezes ma poważny problem z czytaniem ze zrozumieniem, o co go raczej nie podejrzewam.

Posiedzenie RN 15.06.2015
"H. Klitenik zapytał, dlaczego Zarząd jeszcze nie wystąpił do dostawcy o zmniejszenie mocy zamówionej
i jak wygląda sprawa umowy z dostawcą ciepła ws. możliwości zmiany mocy.
Prezes M. Pykało odpowiedział, że zgodnie z umową z Veolią (dawniej Dalkia) okres na zgłoszenie woli
wprowadzenia zmian wielkości mocy zamówionych to koniec marca każdego roku. W związku z tym, że do
Spółdzielni przesłano materiały pod koniec marca, a przepracowano je w kwietniu, jest już trochę po czasie.
Wnioski o zmianę mocy wypełnia się ręcznie dla każdego budynku oddzielnie. Jak zostaną wypełnione
i złożone to zobaczymy jak Veolia na to zareaguje. Pomoc w tym zakresie deklaruje pan ………………….
H. Klitenik zwrócił uwagę, że mamy już połowę czerwca i przypomniał, że temat zmiany mocy
zamówionych kilkakrotnie poruszał na posiedzeniach Rady Nadzorczej w zeszłym roku. Zaniechania Zarządu
w tej sprawie spowodowały, że będziemy mieli roczne opóźnienie ws. zmniejszenia kosztów c.o. i c.w.
Szkoda, że w zeszłym roku nikt nie sprawdził umowy z Veolią.

Posiedzenie RN 20.07.2015 :
"H. Klitenik zapytał, dlaczego nie ma w porządku obrad omówienia projektu nowego Regulaminu rozliczenia
wody oraz dlaczego Zarząd w dalszym ciągu nie przedstawił Radzie projektu tego regulaminu. Przypomniał,
że Rada Nadzorcza zobowiązała to tego Zarząd już kilkukrotnie".

I wiele , wiele innych przkładów, ale cóż to są tylko sprawy proceduralne.
Należy dodać ,że członkowie Zarządu przychodzą do pracy kiedy chcą, wychodzą kiedy chcą, a na dodatek nie wiadomo gdzie są.Wynika to z protokołów RN , która już kilkakrotnie próbowała dyscyplinować Zarząd kilkakrotnie , ale chyba bez efektów , skoro powtarza to co kilka miesięcy.
Ostatni raz na posiedzeniu 18.05.2015 :
"Rada Nadzorcza zobowiązała Zarząd, aby w godzinach pracy przebywał na terenie Spółdzielni, a w razie
wykonywania obowiązków poza Spółdzielnią sekretariat powinien wiedzieć, gdzie dany członek Zarządu się
znajduje."
Sądzę po obserwacji protokołów oraz osiedla, obecnie chyba najmocniejszym punktem Zarządu jest nowy prezes Wojtasiewicz.
Widać również ,że w RN są osoby mocno zaangażowane w pracę RN.
Pamiętajmy ,że za organizację pracy RN odpowiada przewodniczący i prezydium.
Czy to jest właściwy nadzór RN, niech każdy sam to oceni.

Na koniec zacytuję innych internautów z blogu M.Wojtalewicza ze stycznia 2014r , które są dalej aktualne :

1
"Szanowny Panie Marku przypominam Pana słuszną maksymę " Pisząc komentarz możesz krytykować, ale nie obrażać" , a Pan niestety obraża. To że ktoś ma uwagi to nie znaczy ,że jest malkontentem. Rozumiem,że tutaj można tylko wypisywać pochwały a uwagi są niemile widziane.Jeżeli krytykował Pan ( i słusznie) poprzednie władze spółdzielni to rozumiem ,że nie był Pan malkontentem tylko obrońcą narodu. "

2
"Szanowny Panie Marku,
widze że łatwo idzie Panu krytyka starego a swojego obecnego podwórka już Pan tak dokładnie nie widzi.... Jak ktoś coś skrytykuje to jest malkontentem....
Przypomnę, że to sam Pan postanowił prowadzić blog - nikt Panu nie kazał. Jak Panu już nie starcza ochoty - to prosze tego nie robić.
Proszę również aby z większym szacunkiem odnosił się do tych co piszą mniej entuzjastycznie o dokonanych zmianach i obecnych zaniechaniach.
Dziwne, że od roku Pan jako PRN nie może wyegzekwować od Zarządu terminowości w odpowiedziach. Za Stępnia też tak było - tylko, że wówczas Pan to napiętnował i krytykował. Teraz pisze Pan frazesy o ciężaże gatunkowym pism i ich ilości.
Widać dobrze się chyba nie dzieje w SMPM - bo ludzie piszą jak są niezadowoleni;...... A może to są pisma pochwalne???
Proponuję zejść trochę na ziemię...... jeszcze jest czas......"

,
Pozwolisz, że odpowiem w swojej kolejności.

w spółdzielni obowiązują dwa sprzeczne ze sobą regulaminy :
Regulaminu porządku domowego Spółdzielni Mieszkaniowej "Przy Metrze"
oraz
Regulamin użytkowania lokali, garaży oraz porządku domowego w budynkach SM "Przy Metrze" .

Te regulaminy nie są sprzeczne. Są kompatybilne. Zapoznaj się uważnie z treścią.

"Tekst jednolity - stan na 28.05.2015r."

Tekst jednolity, bo był modyfikowany.

Ciekawe jest również dlaczego ISTA i Spółdzielnia potrzebowały az pół roku na dokonanie tego rozliczenia , przecież okres rozliczeniowy rozliczenia kosztów energiI cieplnej obejmuje 12 miesięcy i pokrywa się z rokiem kalendarzowym.

Ten pkt regulaminu jest powiązany z umową z ISTA. ISTA zastrzega sobie prawo do dokonywania rozliczeń do końca kwietnia. Spółdzielnia ma tylko 31 dni na weryfikację prawidłowości rozliczeń.
W tym roku rozliczenie zostało dokonane wg nowego regulaminu, bo RN zdecydowała, że jest uczciwszy i korzystniejszy dla większości mieszkańców. ISTA zastosowała więc nowe algorytmy. Pracownicy mieli niewiele czasu na wprowadzenie danych, ich weryfikację oraz obliczenie nowych stawek, stąd opóźnienie. Nowy system wymaga póki co większej uwagi. Tak, też pojawiły się błędy (uprzedzam zarzut).
Jednocześnie z tą pracę dział finansowy przygotowywał sprawozdanie finansowe za 2014 oraz plan finansowy (który ciągle podlega weryfikacji, żeby stawki były jak najlepiej dostosowane do rzeczywistości).

Tak, nie ma jeszcze nowego regulaminu rozliczania naliczeń ciepłej i zimnej wody.
Przyczyna prozaiczna - dział finansowy pracuje na wysokich obrotach. Nie ze wszystkim nadąża.
Tak, wg regulaminu ogrzewania wody rozliczenia powinny być co pół roku. A w starym regulaminie rozliczania naliczeń jest co kwartał.
Projekt regulaminu miał pierwsze czytanie. Zapewne na kolejnym posiedzeniu zostanie uchwalony.

Tak, na posiedzeniu padają ostre wypowiedzi pod adresem członków zarządu. RN ma do tego prawo, choć wcale takie wypowiedzi nie zawsze odzwierciedlają zdanie wszystkich członków.
A prezes Wojtasiewicz skutecznie korzysta z ciężkiej pracy 3 pozostałych prezesów z okresu zanim prezesem był M. Wojtasiewicz. Żeby móc skutecznie wydać 8,5 mln zł tylko w tym roku ktoś musiał je wygenerować. Same się nie zrobiły. I to jest zasługa 2 pozostałych prezesów oraz prezes Kunstetter.
Przypominam, że kiedyś ta spółdzielnia była na skraju upadłości. Dziś nie jest.

Zmianę mocy zamówionych przygotowała ISTA w ramach kontraktu, jako bonus. Robiła to z taką prędkością jak robiła.
Ale za to zakres bonusów, wysokość stawek, to już zasługa prezesa Pykało.

Co do pozostałych zastrzeżeń, nie umiem dziś odpowiedzieć czy są zasadne.
Członkowie RN to tylko ludzie. Czasem po wielogodzinnej dyskusji, po ciężkim dniu, przed północą, zdarzają się lapsusy. Tak jak i pomimo czytania projektów dokumentów po wielokroć, przez ileś osób, też zdarzają się wpadki.
Tymczasem ty piszesz
[/quote]informuję że mnie nie nurtują żadne problemy RN i nie mam czasu na nocne sesje RN. [quote]
A ja cię informujęRN nie zajmuje się własnymi problemami. 9 osób odbywa te nocne sesje dla wspólnego dobra i omawia wspólne problemy. Każdy członek ma prawo poprosić o materiały na posiedzenie, ma prawo i przyjść i zgłosić swoje uwagi.
Tymczasem dla ciebie zajmuje się własnymi problemami i można to tak po prostu sprowadzić do zjazdu na forum publicznym, bo wiadomo, że nic tak nie podnieca naszych rodaków jak narzekanie.
Takie mam odczucie po 6 latach bardzo intensywnej pracy w tej i dla tej spółdzielni. I już mi się nie chce. Mam nadzieję, ze ktoś kiedyś ode mnie przejmie ciężką pracę w korespondencji na forum.

Tak, zajrzyj do regulaminów i zapoznaj się z ich treścią. Myślę, że warto.

Co do odpowiedzi na blogu, to ja mam tylko możliwość zamieszczania własnych komentarzy lub własnego posta. Nie kieruj więc do mnie pretensji o blog, bo jest nie mój.
Propozycja

A może maks126 wystartujesz jako kandydat do RN. Znasz się na rzeczy,
więc będziesz mógł znacznie poprawić funkcjonowanie RN. Niestety,
nie ma zbyt wielu kompetentnych chętnych do tej pracy.
Niekompetentnych natomiast jest nadmiar (a nawet więcej).

KAT

PS I nie ma w tej propozycji żadnych podtekstów.
Kacie dziękuję za propozycję , ,jednak nie jest to obecnie możliwe ponieważ nie jestem członkiem Spółdzielni SM "Przy Metrze" tylko moja żona .Wiem ,że Statut umożliwia mi uzyskanie członkostwa, jednak nie czynię tego , ponieważ prowadzę działalność gospodarczą o takim profilu , który zajmuje mi bardzo dużo czasu. Jednak gdyby wszystkie projekty regulaminów były na stronie spółdzielni w oddzielnej zakładce ( a jeżeli byłyby tajne łamane przez poufne to może na stronie wymagającej logowania), na pewno w miarę wolnego czasu ,wnosiłbym swoje uwagi przynajmniej do niektórych dokumentów. Może za 2-3 lata jak pójdę na emeryturę.
Właśnie podczas zmian w spółdzielni, wreszcie zmobilizowałem żonę do uczestniczenia w zebraniach , aby dokonać zmian w spółdzielni, bo mi również na tym zależy aby funkcjonowała coraz lepiej.Napisałem przecież ,że widzę i doceniam zmiany , ale to nie znaczy abym patrzył obojętnie na niedociągnięcia i bawił się w lizusa i tylko chwalił (nie cierpię lizusów i kapusiów).
Głównym powodem wpisu było zwrócenie uwagi na to, że Zarząd i RN nie mogą wymagać od mieszkańców przestrzegania Statutu i Regulaminów , jeżeli sami je często łamią.

NEO , używając języka który zaproponowałaś , może już nic nie odpisuj i nie kompromituj się do końca.Ja jeżeli mam wątpliwości co do znaczenia słów , korzystam z internetowego słownika języka polskiego lub wyrazów obcych.

kompatybilny
1. «o komputerze, drukarce, karcie graficznej lub muzycznej itp.: mogący działać łącznie z innymi urządzeniami tego typu»
2. «odpowiadający czemuś lub przystosowany do czegoś pod każdym względem»

zaznaczmy pod każdym względem.

Ja twierdziłem ,że
-w spółdzielni obowiązują dwa sprzeczne ze sobą regulaminy :
Regulaminu porządku domowego Spółdzielni Mieszkaniowej "Przy Metrze"
oraz
Regulamin użytkowania lokali, garaży oraz porządku domowego w budynkach SM "Przy Metrze" .

Napisałaś ,że te regulaminy nie są sprzeczne.Są kompatybilne.Zapoznaj się uważnie z treścią.

Wydawało mi się ,że to zrobiłem.
Ale może przykłady. Spójrzmy tylko na sam początek regulaminów gdzie podane są definicje pojęć :

np. definicja użytkownika , ponieważ na nią często powołują się obydwa regulaminy.

W starym regulaminie osoba wspólnie zamieszkująca oraz inne osoby faktycznie korzystające z lokali w zasobach Spółdzielni nie są użytkownikami a w nowym są.
Czyli np. w/g starego regulaminu te osoby nie obciążają koszty naprawy wszelkich uszkodzeń wewnątrz lokalu lub garażu uraz obiektów i urządzeń stanowiących własność Spółdzielni powstałych z winy użytkownika lub osób , których prawa reprezentuje, a według nowego regulaminu obciążają.
Gdzie ta kompatybilność. Naprawdę takich przykładów jest bardzo dużo

Na dowód tej kompatybilności można przytoczyć przykład z niedawnego posiedzenia RN z 15.06.2015.

"E. Wargocka zwróciła uwagę, że po wymianie okien w pomieszczeniach pozsypowych mieszkańcy
zasłaniają je przedmiotami składowanymi w tych pomieszczeniach oraz zaklejają je, przez co wygląda to
nieestetycznie. Jest to sprzeczne z Regulaminem porządku domowego. Poprosiła o przesłanie osobom
wynajmującym ww. pomieszczenia nowego Regulaminu."

Czyli z tego przykładu widać, że w/g starego regulaminu mogą zasłaniać te okna a w/g nowego nie , to gdzie ta
kompatybilność.
W tym przykładzie właśnie widać ,że od użytkowników RN chce aby przestrzegali regulaminów a sama tylko wtedy gdy jest to wygodne.

Należy zaznaczyć ,że skoro obowiązują obydwa regulaminy to są jednakowo ważne i każdy w razie sporu ma prawo wybrać ten który jest dla niego wygodny.
Przecież nie może być tak ,że każdy regulamin inaczej definiuje to samo pojęcie.
Uważam , że nie ma sensu kontynuować tego wątku. W nowym Regulaminie powinien być zapis ,że stary traci ważność i kropka.( mając nadzieję że wszystkie ważne elementy zostały przeniesione do nowego lub innych regulaminów)

Dalej piszesz , że tekst jednolity bo był modyfikowany.

NEO , może idź do Działu Organizacyjno-Prawnego niech Ci wytłumaczą co to jest tekst jednolity w znaczeniu aktów prawnych.
Tekst jednolity może być wówczas gdy dany regulamin po jego uchwaleniu będzie kilka razy zmieniany, ale na pewno nie w dniu jego uchwalenia - wyjątkowy absurd.

Odnośnie ISTY to teraz faktycznie trudno dyskutować, skoro ISTA załatwiła sobie na rozliczenie 4 miesiące a Spółdzielnia tylko miesiąc to gratulacje , oczywiście dla ISTY.
Zawsze sądziłem ,że to zleceniodawca usługi dyktuje warunki a nie zleceniobiorca , ale może w Spółdzielni jest inaczej.
Przypominam ,że z posiedzeń RN wynika , że dla obecnej RN firma ISTA zawsze była "be" ponieważ koszt dzierżawy i obsługi podzielników, to około pól miliona zł rocznie i tylko zbliżający się koniec umowy a więc nowy przetarg miał zmienić sytuację.Później przeczytałem ,że jednak ISTA bo będą nowoczesne podzielniki i bonusy.
Pracownika ISTY zapytałem podczas wymiany podzielników czy są nowe funkcje w nowych podzielnikach.Odpowiedział, że są to takie same podzielniki jak poprzednie , nie mają żadnych nowych funkcji , posiadają tylko nowszą elektronikę z uwagi na upływ czasu.
Czyli nową firmą jest stara firma,ale może faktycznie jest najlepsza. Może dowiemy się wreszcie jakie to bonusy ( a dlaczego bonusy a nie normalne obowiązki wynikające z umowy ? Ale to zawsze lepiej brzmi bo sugeruje ,że za darmo - hahaha). A co najważniejsze o ile mniej płaci Spółdzielnia w stosunku do poprzedniej umowy czyli 0,5 mln rocznie?

Z twojego wpisu dowiaduję się jakie są przyczyny łamania przez Zarząd i RN Statutu i Regulaminów.
1) najgorsza przyczyna - czyli świadome łamanie ,
2) ponieważ członkowie RN są zmęczeni i senni po wielogodzinnej dyskusji , po ciężkim dniu , przed północą ,
3) inne błędy , które oczywiście mogą się każdemu zdarzyć i te rozumiem.

Może w takim razie robić posiedzenia RN w ciągu dnia czy rano , kiedy będziecie wypoczęci.Chyba każdy członek RN, miał świadomość, że podejmując się tej funkcji trzeba czasami poświęcać swój czas.Za to wynagrodzenie które otrzymujecie , szczególnie prezydium, to inni pracują cały miesiąc 8 godzin dziennie.Może RN przestanie zajmować się " złymi zapachami ze śmietnika, sikaniem psów na latarnie , czy nieestetycznymi koszami na ulotki", to wtedy będzie więcej czasu na sprawy które są w kompetencjach RN.
Te śmierdzące sprawy członkowie RN powinni po prostu , tak jak inni mieszkańcy zgłaszać do odpowiedniego działu spółdzielni.Wtedy może zobaczycie jak to funkcjonuje , czy jest reakcja czy nie i w jakim terminie , czy na odpowiedź trzeba czekać miesiącami czy nie.
Przytoczę tutaj swój ,trochę dla mnie komiczny przykład jak złamałem regulamin. Kilkanaście miesięcy temu przeoczyłem (tak ja również czasami o czymś zapominam, popełniam błędy) małą podwyżkę czynszu ok. 10 zł miesięcznie.Zorientowałem się chyba po 2 miesiącach i dopłaciłem. Któregoś razu zajrzałem na swój profil internetowy w spółdzielni i cóż , miałem naliczone kilkanaście groszy odsetek.Ale nie o to mi chodzi.Będąc w spółdzielni po dokumenty , zajrzałem do księgowości i zapytałem czy nie jest wstyd spółdzielni naliczać mi kilkanaście groszy odsetek, przecież zawsze płacę w terminie od lat.
Otrzymałem odpowiedź że nie, ponieważ regulamin jednoznacznie określa termin zapłaty, a ja go złamałem.
Odpowiedziałem jeszcze , że ten regulamin mówił, że spółdzielnia może naliczyć odsetki, czyli nie musi.
Jaka była odpowiedź - odsetki naliczamy zawsze z automatu. Może pan wystąpić do prezesa o anulowanie odsetek.
Ale jaja.

Piszesz również , że ktoś (rozumiem że Zarząd)wygenerował 8,5 mln zł , które będą wydane w tym roku.
I znowu trudne słowo.
Wygenerować :
1. «wytworzyć coś»
2. fiz. «wytworzyć pewną postać energii lub pewną formę przenoszenia energii»

Ale jak wytworzono , czy Zarząd ma maszynkę do pieniędzy?

Rozumiem ,że dzięki odpowiedniej polityce z wykonawcami remontów, po prostu zaoszczędzono - i chwała Zarządowi za to.

Na koniec piszesz ,że po 6 latach pracy dla spółdzielni, już ci sie nie chce.
To mam dla Ciebie dobrą wiadomość, nie musisz się już męczyć.Zgodnie ze Statutem Spółdzielni utrata mandatu członka RN przed upływem kadencji następuje m.in. w przypadku rezygnacji z funkcji.
Może złóż taką rezygnację i nie męcz się.Może inna osoba , która przyjdzie w twoje miejsce będzie miała większą ochotę do pracy.

Napisałaś jeszcze abym zajrzał do regulaminów i zapoznał się z ich treścią.
Wydawało mi się , że właśnie to robię, ale jeżeli chcesz abym zajrzał do jakiś jeszcze konkretnych to napisz jakich.

Oczywiście zdaję sobie sprawę ,że było z mojej strony dużo złośliwości , ale jak wcześniej napisałem przyjmuję Twój styl.
Nie neguję również twoich osobistych osiągnięć dla dobra Spółdzielni , ponieważ wiem tylko tyle ile przeczytam na stronie Spółdzielni, ale najbardziej wkurza mnie, mówiąc delikatnie, Wasz brak umiejętności merytorycznych odpowiedzi (skoro już się na to decydujecie) właśnie bez złośliwości oraz arogancji i w każdym kto krytykuje widzicie wroga.
Nie jest wstyd popełnić błąd bo każdy je popełnia , obciachem jest tkwienie w tym błędzie i udawanie , że nic się nie stało.
Tak jak rządzący - ."Tak popełniliśmy błąd , ale po przeanalizowaniu wszystkiego, doszliśmy do wniosku, że ten błąd okazał się wielkim sukcesem".
Z Twojego wpisu wynika jeszcze jakoby moje uwagi to narzekanie.
Wydawało mi się, że przedstawiłem fakty . Gdybym napisał ,że przeszkadzją mi złe zapachy ze śmietnika, sikanie psów na latarnie , czy nieestetyczne kosze na ulotki , to wtedy bym się zgodził że to narzekanie.

.
Drobna uwaga

Ponieważ poziom emocji powyższej dyskusji osiągnął początkową fazę
erupcji wulkanu, chciałbym przypomnieć, że na tym akurat forum wszyscy
jesteśmy zwykłymi Spółdzielcami, którzy tutaj piszą z własnej
i nieprzymuszonej woli - a jakżeby inaczej - dla dobra naszej, jakże nam
drogiej SM. Dlatego też maks126, NEO czy KAT może, ale wcale nie musi
tutaj dyskutować z kimkolwiek lub odpowiadać na jakiekolwiek pytania.
Żadnego przymusu czy obowiązku w tym względzie nie ma.

KAT

PS A kilka innych, luźnych uwag na temat toczącej się dyskusji
napiszę później.
Dla mnie kompatybilne (mogący współgrać z innym czynnikiem, elementem, nie powodując zakłóceń; wzajemnie się uzupełniający; zgodny z czymś, kompatybilny zgodny, dający się pogodzić, mogący współistnieć bez szkody dla żadnej strony, harmonijny, niesprzeczny, jeśli nie znałeś wcześniej tego słowa) są regulaminy
http://www.smprzymetrze.waw.pl/ckfinder/userfiles/files/Regulamin%20korzystania%20z%20miejsc%20postojowych%20w%20podziemnych%20garaża.pdf
oraz
http://www.smprzymetrze.waw.pl/ckfinder/userfiles/files/20150611161003292.pdf
A ty wyciągasz jakąś starą ramotę zapewne i z wyższością próbujesz dokonać porównania rzeczy nieporównywalnych. Stary regulamin już nie obowiązuje i do głowy mi nie przyszło, że to robisz.
Jeśli chodziło o brak zdania w uchwale, to wystarczyło zwrócić uwagę.
Powszechny w naszym kraju brak życzliwości niektórych mierzi, więc się wyprowadzają gdzie indziej, a potem politycy mają używanie.

Odnośnie 10 zł i zadłużenia, to wg mnie pracownik postąpił jak najbardziej prawidłowo, nawet jeśli to maksa126 frustruje. Bo niby wg jakiej skali ma pracownik oceniać jakie zadłużenie już wystarczy do naliczania odsetek, a jakie nie? Może po uważaniu i potem niektórym 13 lat jest za mało na zapłacenie?

A nie chce mi się już pisać.
I tak zawsze znajdzie się ktoś kto będzie wykorzystywać każde słowo do wyładowywania własnych frustracji.
Tak , tak NEO oczywiście masz rację wszyscy co krytykują są frustratami jak za Stepnia i Jamroza. i wszystko jest kompatybilne.
Cały czas udowadniałaś, że te regulaminy nie są sprzeczne, są kompatybilne a teraz ,że stary regulamin nie obowiązuje - hahaha - a na podstawie jakiej uchwały?

Jeżeli chodzi o frustrację, to przeczytaj o swoich frustracjach na temat pracy w RN i na forum.

Dalsza polemika z tobą po prostu nie ma sensu.
A miało być tak pięknie, tak fachowo, tak merytorycznie. Jednak nie wystarczy tylko chcieć.
Więcej wytrwałości!...

A cóż ma powiedzieć niejaki KAT, NEO czy langusta80 (i inni), wobec
których nie było nigdy żadnej taryfy ulgowej, i którzy chyba takiej taryfy
nigdy nie oczekiwali (i nie oczekują)?!

Przeszłość, której na imię "komorniczo-szabrownicza SM" wciąż
kładzie się długim cieniem na obecnej naszej Spółdzielni. Także to forum
nie jest od niego wolne, co wyraźnie uwidacznia się w wypowiedziach
Spółdzielców (także moich).

Proponuję zatem wkładać do dyskusji o wiele mniej emocji
i subiektywnych osądów.

KAT
W sumie maksie masz rację.
Po co dyskutować?
I to było przedmiotem mojej pierwszej odpowiedzi. Jeśli ktoś próbuje udowodnić tezę, bo frustracja go zżera, to nie ma co wdawać się w dyskusję.
Zachęta

Mimo wszystko zachęcam do dyskusji po ochłonięciu prowadzących dyskusję.

Wiele z uwag maksa126 uważam za trafne i powinna z nich wyciągnąć
wnioski RN. Maks126 zadał sobie szczególnie dużo trudu w sprawie
rozliczeń ciepła, co nie powinno dziwić, gdyż problem ten wywołuje
największe emocje wśród Spółdzielców. Lecz rozwiązanie tego problemu,
które by satysfakcjonowało wszystkich, jest raczej niemożliwe.

Wyjątkowo drobiazgowe podejście do niektórych kwestii maksa126 trochę
mi pachnie postmodernistyczną modą na "przepracowanie" tematu.
Są oczywiście plusy i minusy takiego nadmiernie szczegółowego podejścia
do tematu. Posługując się obrazowym porównaniem, można by
ten sposób dochodzenia do prawdy przyrównać do działania gąsienicy,
której perspektywa jest dość ograniczona. Podczas gdy z perspektywy
motyla widać jest o wiele więcej. Idealnym rozwiązaniem byłoby więc
wypośrodkowanie pomiędzy tymi dwoma odmiennymi sposobami badania
rzeczywistości, co jednak nie jest łatwe, lecz konieczne dla zachowania
obiektywizmu.

KAT

PS Nie zmieściłem się w tym "kawałku", będzie więc ciąg dalszy.
Racja racją, ale o ileż życie byłoby łatwiejsze, gdyby szanowni interlokutorzy stosowali zamiast wysokiego C, zrównoważony ton po prostu zwracający uwagę, że być może RN umknęły takie detale i żeby się sprawdziła i ewentualnie poprawiła.
Wtedy ja z przyjemnością mogłabym zajrzeć w dokumenty i prześledzić czy to w toku dyskusji, przy wielokrotnej modyfikacji, coś umknęło w czasie procedowania, czy też dział organizacyjno-prawny czegoś nie dopilnował.

Zwracam uwagę, że od roku RN narzuciła szybkie tempo przy regulaminach. Zmieniane są praktycznie wszystkie. Regulamin rozliczania co jest najbardziej skomplikowany (oraz GZL), a przygotowanie do niego to były liczne analizy i gwałtowna dyskusja między członkami RN oraz członkami RN i zarządem. Efektem jest regulamin oparty na wieloletnim doświadczeniu niektórych członków oraz analizie prezesa Pykały, wraz z jego propozycją rozwiązania problemów.

Odnośnie ISTy, przecież było.
Miało nie być ISTY, a jak doszło do konkursu, zaoferowała najlepsze warunki, najlepsze rozeznanie i serwis. I nawet najbardziej krytyczni członkowie RN nie mogli odmówić, że negocjacje prowadzone przez prezesa Pykałę, były bardzo dla spółdzielni korzystne. Wystarczy porównać warunki umowy poprzedniej, oferty konkurencji z efektem, czyli aktualną umową z ISTą. Każdy może zapoznać się z nimi.

Po prostu świat zza szyby przeciętnego członka wygląda inaczej niż z bliska.
Zmiany, zmiany, zmiany...

Powiem szczerze, że nie spodziewałem się, że w ciągu zaledwie trzech lat
będzie możliwe przeprowadzenie tak gruntownych zmian w naszej SM.
Tym bardziej, że trzy lata temu SM "Przy Metrze" była prawie bankrutem.
A poza tym, silna grupa pod "kamarylowym wezwaniem" wraz z licznymi
pożytecznymi idiotami robiła wszystko, żeby storpedować działania
nowych władz, nie cofając się przed niczym, rzucając nawet
na szalę bankructwo naszej SM. Ohyda!

W innym miejscu w żartobliwej konwencji napisałem, że może jest
"za dużo" tych prac remontowych. Ale zdaje się to dotyczyć nie tylko prac
remontowych, lecz i innych zmian. No i wykrakałem! Wygląda na to,
że nie wszyscy za tymi zmianami nadążają, a niektórym stają one wciąż
kością w gardle.

KAT

PS Liczyłem na to, że przy sprzyjających okolicznościach przeprowadzone
już w naszej SM zmiany zajmą co najmniej 5-6 lat.
Grubsza skóra władzy

Władza musi mieć grubszą skórę. A cóż dopiero na takim otwartym forum
jak to właśnie. Tym niemniej nie jest tak, że na kimś kto jak NEO
wyjaśnia tutaj w dobrej wierze i otwarcie działania spółdzielczej władzy
(nieskorumpowanej władzy) można bezkarnie jeździć, ile się chce i jak
się chce.

Myślę, że niektórzy blogerzy mylą wolność z anarchią i bezhołowiem.
Czy pomimo tego jest możliwa cywilizowana debata prowadzona
oczywiście dla dobra naszej, jakże nam drogiej SM?

KAT

PS Na dobry początek warto wyrzucić z domu TV.
Do maks126

Chcę odnieść się do Twoich uwag, chociaż z zasady nie odnoszę się już do wpisów na tym forum, mimo tego , że byłem kilka lat temu jego pomysłodawcą i założycielem.
Postanowiłem tak, ze względu na zbyt emocjonalny charakter znacznej ilości wpisów na tym forum. W moim odczuciu wpisów śmietnikowych i zwykłych pyskówek.
Odniosę się jednak do niektórych zagadnień z Twojego wpisu z 14.09. (głównie dot. rozliczenia ciepła, bo to wzbudza najwięcej emocji i kontrowersji wśród mieszkańców, o czym świadczy rekordowa liczba wejść na post z tego posiedzenia).

Na początek chciałbym Ci podziękować za uwagi, pomogą one w poprawie pracy rady nadzorczej.
Chciałbym też wyrazić żal, że nie chcesz kandydować do rady, gdyż mało jest ludzi, którzy zadają sobie trud dociekliwego analizowania dokumentów – gdy dochodziło na posiedzeniach do opracowywania regulaminów, uczestniczący w posiedzeniu byli Przedstawiciele z reguły znikali. A obecni członkowie RN też są ludźmi i jakieś rzeczy mogą nam umknąć.

Problem z członkostwem jest prosty do załatwienia, natomiast dziwi mnie argument braku czasu. Przecież w swoich wpisach stwierdzasz, że praca w radzie jest lekka, łatwa i przyjemna, a członkowie rady za jedno posiedzenie pobierają duże pieniądze. Więc praca w radzie nie powinna być dla ciebie zbyt dużym obciążeniem. My odchodzimy za niecały rok i dobrze by było, gdyby do nowej rady weszli ludzie rozsądni i pracowici.
A zgodnie z ustawą o SM, 4 osoby z dotychczasowej RN nie mogą już kandydować.

Tyle wstępu.

Najpierw wyjaśnię sprawę zbyt długiego, jak twierdzisz, okresu rozliczania przez ISTĘ.
Rozliczeniowe dane od dostawcy ciepła spływają nieraz do końca pierwszego kwartału, bez tych danych nie ma mowy o jakimkolwiek rozliczeniu. Po opracowaniu przez spółdzielnię koszty ciepła dla poszczególnych budynków natychmiast przekazywane są ISCIE, by rozdzieliła koszty na poszczególnych użytkowników. Mają na to miesiąc czasu. Po dostarczeniu wydruków spółdzielnia je analizuje i musi je zakopertować – wymagania GIODO. To też zajmuje czas. W tym roku rozliczenie wykonane zostało na podstawie nowych zasad i opracowane zostało na podstawie 2 odczytów. W takich sytuacjach zawsze znajdą się jakieś błędy, które na szczęście wykrył p. Klitenik tuż przed rozesłaniem rozliczeń do użytkowników – rozliczenie przedstawione zostało na mogących wprowadzić w błąd formularzach nieodpowiadających naszemu regulaminowi, brakowało istotnych wyjaśnień zmniejszających tradycyjną już podejrzliwość w stosunku do rozliczeń ciepła. Ponadto informacje zawarte na drugiej stronie rozliczenia były nieaktualne – mówiły np. o podzielnikach wyparkowych.
Dlatego rada 28 maja podjęła decyzję o wstrzymaniu wysyłki i przesunięciu terminu rozliczenia. Powtarzam – to rada zgodnie ze swoimi kompetencjami podjęła na wniosek zarządu taką decyzję i zobowiązała zarząd do jej wykonania. I nie ma w tym nic kuriozalnego. Ta decyzja dla pewności potwierdzona została uchwałą z 15 czerwca. Co ciekawe, niektórzy prawnicy twierdzą, że każda decyzję rady należy traktować jako uchwałę
Twierdzisz, że w Regulaminie ciepła (tak będę nazywał w uproszczeniu) nie ma zapisu zezwalającego radzie na odstępstwa. Taki zapis jest w par. 10. ust. 3. Regulaminu ciepła i mówi, że w przypadkach nieuregulowanych w regulaminie mają zastosowanie m. in. regulacje wewnątrzspółdzielcze.
Par. 67. ust. 4. Statutu SM mówi o tym, że rada może zmieniać regulaminy.

Zgoda, w podstawie prawnej do uchwały z 15 czerwca zabrakło powołania się na ten paragraf.

A teraz, co to znaczy odstępstwo? To po prostu krótkoterminowa zmiana!, która nie powoduje konieczności uchwalania nowego regulaminu, by potem , po ustaniu przyczyny odstępstwa, ponownie uchwalać nowy regulamin o treści jak sprzed odstępstwa.

Piszesz, że mogłem zwołać w trybie pilnym posiedzenie rady. Nie mogłem zwołać w trybie pilnym posiedzenia, gdyż jak zauważysz w protokole posiedzenia z 28 maja, na posiedzeniu nie było z przyczyn zdrowotnych i służbowych dwóch członków rady. Tryb pilny wymaga obecności wszystkich członków rady. W przeciwnym razie obowiązuje tryb zwyczajny. Dlatego rada na tym posiedzeniu podjęła wykpiwaną przez ciebie decyzję. I dobrze, że podjęła, bo jej brak spowodowałby ogromne zamieszanie i setki odwołań od zdezorientowanych użytkowników.

Piszesz, ze w regulaminie nie ma terminu przekazania rozliczenia. Znajdziesz go w par.7 ust.1. Regulaminu ciepła – 31 maja po zakończeniu okresu rozliczeniowego, czyli dla ostatniego rozliczenia 31 maja 2015.

Zgadzam się, że w termin wejścia w życie uchwały 183 byłby lepszy w zaproponowanej przez Ciebie formie, chociaż z drugiej strony do czasu podjęcia uchwały obowiązywała decyzja rady z 28 maja.

Masz całkowitą rację, że zgodnie z regulacjami spółdzielni rozliczenie zużycia zimnej i ciepłej wody powinno zostać dokonane po I kwartale, a nie po pół roku.
Zaznaczę, że rozliczenie półroczne, a nie dwukrotne kwartalne, nie przyniosło żadnych negatywnych finansowych skutków dla użytkowników. Wręcz przeciwnie – odpadł koszt jednego odczytu.
Wyjaśnię kulisy tej sprawy.
Po rozpoczęciu odczytów po I kwartale do spółdzielni zadzwoniło kilku zdenerwowanych Przedstawicieli, którzy uczestniczyli w posiedzeniach i nie za dobrze zrozumieli treść regulacji – byli przekonani, że już od 23 lutego obowiązuje półroczny tryb rozliczeń. Ich oburzeniu na marnotrawstwo pieniędzy spółdzielców uległ zarząd, nie sprawdzając wnikliwie regulaminów, i wstrzymał rozpoczęte już odczyty. I wyszło, jak wyszło.
Przypomnę tylko, że I kwartał 2015r. to był istny kocioł: opracowanie naprawdę trudnego Regulaminu ciepła, rozpoczęcie jego wdrażania , poprzedzające uchwalenie regulaminu skomplikowane analizy mające na celu ustalenie zbliżonych do rzeczywistości zasad rozliczania ciepła, zatwierdzające nowy Statut i Regulamin Walnego Zgromadzenia ZPCz 21 marca i poprzedzające go zebranie grup członkowskich. Naprawdę było dużo pracy. Na marginesie podam, że między posiedzeniami odbyło się 11 czytań regulaminu, spotkania z zarządem i ISTĄ . Nie mówiąc już ile pracy zajęło dopracowanie Statutu i Regulaminu Walnego Zgromadzenia. Wszyscy byli przemęczeni, może stąd ten błąd.

Piszesz i wyciągasz pochopne wnioski:

"§4 pkt.2 Wysokość miesięcznych zaliczek ustala Zarząd Spółdzielni, rokrocznie do 31 maja.
§4 pkt.3 Zaliczki mogą ulegać zmianie w trakcie okresu rozliczeniowego.
§4 pkt.4 O wszelkich zmianach opłat Spółdzielnia powiadamia każdego użytkownika lokalu z wyprzedzeniem 14 dniowym. Każda zmiana musi zawierać uzasadnienie.

Skoro wszelkie zmiany to znaczy wszelkie. W takim razie jeżeli spółdzielnia ma dokonywać rokrocznie zmian opłat do 31 maja to będą dwa terminy realizacji dla Zarządu 31 maja i 14 dni wcześniej?"

Spółdzielnia nie ma dokonywać zmian opłat do 31 maja, a jedynie do 31 maja ma ustalać nowe zaliczki. Zmiana opłat zaliczkowych dokonywana jest od 1 lipca. W tym roku informacja o zmianie opłat zaliczkowych za ciepło przekazana została użytkownikom 26 czerwca, z 14-dniowym regulaminowym wyprzedzeniem do daty 10 lipca – to termin do którego użytkownicy mają wnosić opłaty.

Zapis o obligatoryjnym rokrocznym, do 31 maja, ustalaniu zaliczek został wprowadzony, aby nigdy więcej nie dochodziło do sytuacji, gdy przez kilka lat zaliczki nie są podnoszone i dokonuje się manipulacji księgowych, przerzucając koszty ciepłej wody na koszty centralnego ogrzewania. To zniekształca rozliczenia i powoduje bunt użytkowników, gdy w końcu opłaty zaliczkowe trzeba po kilku latach znacznie podnieść, by dostosować je do rzeczywistych kosztów.

Pozdrawiam i życzę Tobie i sobie, byś mniej pochopnie oceniał pracę rady, której jeszcze przez kilka miesięcy będę przewodniczył.

A wszystkim członkom SM , którym rzeczywiście zależy na dobru SM sugeruję, aby faktycznie zastanowili się, już teraz, kto faktycznie może nadawać się na członka przyszłej Rady Nadzorczej.

Chociaż uważam , że znacznie łatwiej wytypować tych, co się nie nadają do RN, chociaż bardzo by chcieli.

Przewodniczący Rady Nadzorczej
Marek Wojtalewicz
Dziękuję za merytoryczną odpowiedź, z którą w większości się zgadzam.

Moje uwagi lepsze czy gorsze, jak napisałem na wstępie mojego pierwszego wpisu miały na celu zwrócenie uwagi na niektóre spawy - ująłem to ,wydawało mi się że żartobliwie ,że chce po wakacjach trochę poznęcać się nad RN, widocznie mam głupie żarty i zostałem źle zrozumiany.
Nawet nie oczekiwałem polemiki , tylko że to co opisałem będzie w spółdzielni sprawdzone i ewentualnie wykorzystane.
Napisałem również ,że może coś w pośpiechu przeoczyłem, nie doczytałem, popełniłem błędy, to proszę mnie sprostować , bo ja również nie mam patentu na mądrość i również popełniam błędy.

Może byłem zbyt agresywny, ale pierwsza odpowiedź w stylu "bujaj się Felek" trochę mnie sprowokowała.
Zresztą można przeczytać wszystkie moje poprzednie wpisy, nigdy nie używałem takiego języka.

Ponadto trzeba pamiętać ,że internauci zawsze na każdym forum walą rządzącym po oczach, a rządzący jak napisał KAT muszą mieć grubszą skórę.

Przestraszyłem się tylko jak KAT napisał ,że nie można bezkarnie jeździć (po NEO) ile się chce i jak sie chce.
Zastanawiałem się czy będę miał obniżony stopień ze sprawowania , czy tylko uwagę w dzienniczku , a może będę musiał klęczeć na grochu.

Ale tak na poważnie , to jeszcze raz dziękuję za merytoryczną odpowiedź, bo każda dyskusja lepsza czy gorsza
może tylko spowodować wyciągnięcie merytorycznych wniosków.
Odnośnie zbyt dużej szczegółowości , to informuję ,że większość moich klientów mówi , że jestem pod tym względem upierdliwy, a ja im tylko tłumaczę ,że to dla ich dobra o czy przez wiele lat wielu się przekonało.

Pozdrawiam
Cieszę się, że po raz pierwszy doszło do rzetelnej, poważnej polemiki wyjaśniającej wiele spraw, a nie do szarpaniny. Ciekawe są też kulisy pracy RN, które w swym poście przemycił jej przewodniczący.